Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekler22

chuda do grudnia

Polecane posty

Gość juja
No u mnie wczoraj na kolacje miały być 2 jajka na miękko ale zjadłam trzy pół pomidorka i ogórka objadlam się strasznie ale mała mi pół nocy nie spala to spaliłam to szybko he dziś na śniadanie dwie kromeczki razowca z pomidor kim i szczypior na obiad planuje kalafiorowa zupkę nie wiem cze dam rade coś ćwiczyć bo mega zakwasy po wczorajszym ale się postaram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juja zakwasy trzeba rozcwiczyc :) bo inaczej bedziesz miala je tydzień :) A u mnie czuje po spodniach ze luźniejsze może jeszcze nie spadają ale jak na drugi tydzień odchudzania efekt jako taki jest. Moje postanowienie to jedzenie większej ilości warzyw bo tego u mnie w diecie za Malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Ekler22 wiem o tym ale myślałam że nie dam rady ale się przemiła i mimo zakwasow zrobiłam cały skalpel czuje się super co najważniejsze nie mam chęci na słodkie na stoliku leży czekolada a mnie nie rusza ciesze się naprawdę bo wróciła mi moja silna wola hura aa! !!! U mnie trzeci dzień mam bardziej plastrzy brzuch nie mogę się doczekać kiedy minie miesiąc żebym mogła się zwarzyc i zmierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczoholiczka
Oo kler ja to bym chciała już efekty widzieć obojętnie jakie byle mieć motywację bo z nią mam problem..... dzisiaj jadłospis ok rano kawa i ciastko belvity obiad zupa z brokułów i dwa gofry W między czasie mała aktivia i narazie tyle. Dzisiaj chcę trochę popedalowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
Czesc dziewczyny! Ja bym juz chciała ubrac te moje ulubione boyfriendy a najlepiej żeby byly juz na mnie za duże :P Menu Śniadanie 1 2 kromki razowca z szynka serem białym rzepą 250 Śniadanie 2 jabłka 200 Obiad zupa z soczewicy 300 Podwieczorek winogrono 100 i parowki 250 z keczupem Kolacja powtórka zupy 300 Razem 1300 Dzisiaj dzień bez treningu odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
No u mnie był jeden grzeszek zjadłam 2ciasteczka ale to nic i tak dużo kalorii w ciągu dnia nie zjadam a na kolacje salata pomidor plasterek chudej wędliny wszystko zmieszane na a'la Surowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczoholiczka
Część laski...... oj juja ja dzisiaj zjadłam 4 czekoladowe cukierki... ale to był mój podwieczorek hehe. Kolacja kawałek chleba z salcesonem (uwielbiam). Trzymam się narazie. Teraz 20 min ćwicz na platformie i ziuziu. do jutra pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
U mnie już po śniadaniu dzus owsiana z suszonymi śliwkami chyba będę ją jeść codziennie bo mam problemy z kibelkiem a jak zjem owsianki to bez problemu się zalatwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczoholiczka
Hej dziewczyny Część juja ja niestety nie cierpię owsianka a niby pomaga w odchudzaniu hmmm no cóż. U mnie jak zawsze kawa i ciastko belvity. Teraz dopiero o 11 aktivia pitną mała a obiad się zobaczy. . Kurczę jak ja bym chciała to wszystko zgubić tak szybko jak przykryłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataRudy
No cóż, grzebię po forach od jakiegoś czasu i widzę, że dużo tu wsparcia i fajnych porad. Ja jestem dość leniwa, zaczęłam 1 października dietę proteinową (ale nie dukanową), tylko z warzywami i gotowymi potrawami. Założyłam sobie cel: schudnąć 15 kilo (z 75 przy 173cm), jak najprędzej, ale bez jakiejś masakry, która mnie wykończy, a gdy tylko odzyskam siły, pojawi się mega jojo. Za przykładem kuzynki skusiłam się na ketoaktiv, bo dała mi spróbować swoich deserków i batonów białkowych. No i powiem, że trochę szok, bo od dwóch tygodni widzę codzienny spadek wagi, już w sumie 5 kg, zaczynam drugi etap i chyba już będzie szło nieco wolniej. Wiedziałam, że efekty będą błyskawiczne, bo u kuzynki też tak było, ale... jednak bardzo fajna niespodzianka :D mimo wszystko. Obstawiam, że przy sporcie 2 razy w tygodniu powinnam schudnąć z moimi daniami białkowymi pozostałe 10 kg akurat do początku grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh te reklamy. A kazda z nas wie ze nie pomogą cuda ziola :P tylko wysiłek i wyzeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Dokładnie zgadzam się z Tobą ekler22 u mnie na drugie śniadanie ze względu na zachciewajki przed miesiaczkowe zmieszalam jogurt waniliowy z kiwi gruszka połowa jabłka i 6 winogronami mega słodkie ale właśnie miałam na słodycze chęć nie lubię tego stanu przed okresem tez tak macie chęć dosłownie na wszystko? ? A no i oczywiście ćwiczenia były nad obiadem jeszcze nie myslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co testować na sobie różnych rzeczy i diet, warto po prostu skierować sie do specjalistów, którzy podejdą do tematu indywidualnie. mnie pomogli w centrum odchudzania i odżywiania i dlatego ich polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat też kupiłam sobie kiedys ketoaktiv i wierz mi, że to też są niestety wyrzeczenia... tyle że dla zdesperowanych i zapracowanych. Nawet z gotowymi zestawami proteinowymi trzeba jednak się ostro pilnować i nie ma co ściemniać - działają mega szybko i fajnie się przy tym czułam, ale to też była DIETA. Tyle że trochę łatwiejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Mam 31 lat, 172 cm i ważę 80 kg :-/ W moim przypadku większość zbędnych kilogramów poszła mi w brzuch. Niestety wyglądam jakbym była w ciąży. Też jestem słodyczoholiczką i to straszną. Bywa, że w supermarkecie zjadam batona, a do skasowania daję już papierek, bo nie mogę się powstrzymać, poczekać. Na 100 % jestem uzależniona od cukru. No i niestety leniuch ze mnie :-( Póki co mój jedyny ruch, to godzina aerobiku raz w tygodniu. Dołączam do Was. Zakochałam się w poprzedniego Sylwestra i w tego chciałabym być lżejszą. Mój cel, to do 31 grudnia 10 kg mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Sales witam Cię serdecznie razem w grupie zawsze raźniej ja dziś niestety Niepodolalam diecie niestety jestem mega zła na siebie po południu zamiast obiadu paka chipsów dwie kromki chleba z czekolada i na kolacje tez czekolada na kanapce wszystko przez ten okres ale jutro oczyszczenie organizmu sama owsianka żeby nie stracić tego co w te parę dni zyskalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Przepraszam sylus miało być jestem na telefonie teraz a on lubi przekręcić to co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przed okresem jadlabym tylko slodkie. Ale staram się powstrzymywać. Witam nowe dziewczyny:) Moje menu Śniadanie 1 to samo co zwykle 250 Śniadanie 2 4 cukierki 200 Obiad zupa 300 Podwieczorek jogurt zmiksownay z truskawkami i polowa banana 250 Kolacja jabłko 100 Razem 1100 I 50 minut zumby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorisska13
Witam :) Dołączam dziewczyny :) Ja na diecie od kilku tygodni. Zaczęłam z wagą 76,2. Dziś rano na wadze 71,4, więc nieźle :) Mam prawie 31 lat i 170, więc maks, do 60kg chciałabym schudnąć, ale już od 65 zaczynam się sobie podobać. Ja też słodyczocholiczka, nie znam bardziej uzależnionej od słodyczy niż ja. Potrafię całymi dniami nie jeśc praktycznie chleba, obiadów itp tylko całymi dniami słodycze, od czasu do czasu przegryzając chipsem. I też muszę działać tak, że odstawiam je całkowicie, bo jak zjem kostkę, to już wejdzie cała czekolada....na początek.. Dziś już nie mam siły, a jutro mnie nie ma, ale jakoś od weekendu zaczne pisać moje jadłospisy :) Razem damy radę dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Witam z rana fajnie ze jest nas coraz więcej u mnie dziś jak założyłam wczoraj ma być dzień na owsiane żeby oczyścić się po wczorajszym nawet jak nie dam rady przez cały czas jest to wracam na drogę diety bez żadnych ustępstw obiecuje:-D weszłam dziś z ciekawości na wagę (nie mogłam wytrzymać ) i kg mniej wiec mam mega motywację żaden okres mi nie przeszkodzi w drodze do celu :-D:-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juja gratulacje! Powiem wam dziewczyny ze przy moim wzroście 176 taka idealna waga q której super się czuje to 76-78 kg. Wiem ... Ktos powie ze przy takim wzroście to duzo. Ale powiem wam ze jak wazylam 72 to fzulam sie strasznie nie miałam ani jiustu ani tylko i szczerze mówiąc nie wyglądałam ladnie czy ponętnie tylko chudo! Najlepiej to jakby chudl mi tylko brzuch byłabym wtedy zadowolona . Lubię miec kragle biodra i spory biust czuje sie wtedy mega kobieco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy wolicie byc chude czy z kraglosciami? Ciekawa jestem bo kazda z nas jest inna i sie lepiej czuje. Ja jak bylam taka jak patyczek wstydzilam sie rozebrać przed moim narzeczonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stonka89543
przede wszystkim zrezygnuj z cukru. Najlepiej zastąpić go stewią, którą znajdziesz samą, albo np. w syropach fun light green (do rozcieńczania). Do wypieków warto dodawać płynną stewię lub ksylitol (znajdziesz je w marketach). Ogólnie mi trochę zajęło odzywczajanie się, ale nie żałuję. Przez to, ze nie jem cukru, nie kuszą mnie słodycze :) i ćwicz z Chodakowską - ona daje w kość, ale warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Ja mam wzrost 163 i teraz 68 kg jak ważyłam ok 60 kg xxx lat temu to się super czułam w tej wadze biustu nigdy nie miałam no może z wyjątkiem czy i karmienia a tak zawsze deska byłam i będę wwięc się nie martwię ze biust mi zmaleje jak schudnę he dziś sobie odpuszczę cw bo źle się czuje może do wieczora przejdzie i wieczorem strzelec min chodakowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorisska13
No ja tez jakiś wybitnych krągłości nie mam, przynajmniej u góry. Mam biust, ale nie jest jakiś duży, więc wcale mi go nie żal jak chudnę. Natomiast mam figurą mniej więcej klepsydry, wąska talia płaski brzuch, szerokie biodra i grube nogi. Tak więc brzuch już mam płaski, teraz bym chciała jeszcze z paru cm w udach stracić :) No ja przy wzroście 170, czuję się dobrze już od 65, ale tak 62 idealnie. I nie myślcie sobie że jestem wtedy mega chuda, moja siostra jest troche niższa ode mnie i nawet jak waży 65 to wygląda na chudsza ode mnie.. Jakieś takie mam chyba lekkie ciało :P no ja dziś impreza z kolezankami z pracy, więc na pewno wypiję trochę wina i cos tam zjem, ale na razie mega dietetycznie dziś, by za dużo nie przybyło.. Ja też przed okresem, więc woda stoi w organizmie to i waga stoi.. Jakiś więszych chęci na słodycze nie mam, no ale to pewnie dlatego, że od poczatku diety odstawiłam cukier całkowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fit mama
Hi dziewczyny :D Ja mam 158 cm i wzialam się za ćwiczenia .więc u mnie to wygląda tak : diety nie zmieniłam , jem na co mam ochotę , lubię owoce morza więc jem je codziennie na obiad lub kolację, jem wołowinę, baranine , jajka ,ryby bardzo dużo owoców i warzyw, kaszę ziemniaki makarony i td nie jadam prawie wcałe ,ponieważ nie lubię . chleb też nie jem , zato codziennie jem coś słodkiego ,naprzyklad kawałek torta,ciasto,cukierki zawsze na deser po obiedzie. Cwicze po 30 min czasem 45. Obecnie już mam zarys szesciopaka :D troszkę gorzej z dolna częścią brzucha ( miałam 3 cesarski) posladki uniesione do góry , prawie pozbylam się celulitu . Wazę obecnie 46 kg. Schudnac nie chce , chce tylko mieć jedrne ciałko Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Wczorajszy dzień bez ćwiczeń zjadłam dwa razy owsianke na śniadanie nr 1i2 później do końca dnia Ok 10 pierogów dziś zaczelam śniadanie dwie kromeczki razowca z pomidorem i salata do tego zielona herbata i zielona kawa za mną narazie nie planuje co dalej będę jeść znów mam kiepski dzień a dopiero się zaczął ale będę się trzymała diety może później po ćwiczę o ile mój malz (mąz) gdzieś wyjdzie na spacer z dziećmi bo nie lubię cw jak wszyscy w domu sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×