Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekler22

chuda do grudnia

Polecane posty

Gość gość
pytaanie czy nie za duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gościu :) wymyśl sobie jakiś nick, byśmy wiedziały z kim piszemy :) nie za duzo zjadłaś, ale interesuje mnie w jakich to godzinach zjadłaś? ile posiłków dziennie planujesz jeść i w jakich godzinach? wtedy będziemy mogły Ci bardziej doradzić :) proponuje odstawić brązowy cukier, w sumie niewiele jest zdrowszy od zwyklego na diecie, skoro już musisz słodzić, kup sobie ksylitol, podobno nie różni się smakiem. Ja używam stewii, ale kawy nie słodzę, a podobno niedobra jest ze stewią więc nie polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do reszty dziewczyn :) Wróciłam w końcu do Was. Miałam koszmarny tydzień - choroba plus problemy osobiste.. więc na diete nie było ani czasu, ani siły ani chęci niestety. Nie objadałam się aż tak bardzo, no ale na pewno na wadzę trochę wróciło :/ postanowiłam jednak, że do przyszłej soboty się nie waże, by się za bardzo nie dołować.. Zobaczymy więc w sobotę, czy choć wróciłam do wagi wyjściowej. Ekler przykro mi z powodu kontuzji, no i fatalnego tygodnia dietowego.. Wiem co czujesz... no ale ważne, że znów tu jesteśmy.. Krok po kroku damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale nie rozumiem ostatniego postu - nie mialas czasu na diete? To znaczy nie mialas czasu nie zjesc czekoladki czy innego kalorycznego jedzenia? Ah dziewczyny, jak to moja babcia mowila - zlej baletnicy to i sukienka bedzie przeszkadzac. A jak tu juz nie macie czasu zeby czegos nie zjesc to wam dobrze nie wroze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz są takie sytuacje w życiu, gdy człowiek ma takie problemy, że mu gotowanie nawet nie w głowie.. a gdy do tego dochodzi choroba, gdy się leży plackiem z 40st gorączką to uwierz, że nie miałam czasu... Czekoladek też nie jadłam.. Jak już musiałam to jadłam np kanapki z ciemnego pieczywa, albo coś co nie wymagało sterczenia w kuchni.. Nie oceniaj kogoś pochopnie, gdy nie znasz jego aktualnej sytuacji.. Ps. wiesz po co są takie fora? By się wspierać, by radzić. Jeśli chcesz krytykować, nie wnosząc żadnej konstruktywnej uwagi, to nie miejsce dla Ciebie :) Nie można było np. napisać: Hej rozumiem, że gdy jest się w takiej sytuacji, to nie w głowie Ci sterczenie w kuchni i pichcenie, ale mogę Ci podać parę fajnych pomysłów, na szybkie, zdrowe dania... Czy tak nie lepiej? Po co ten jad? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Hej u mnie dziś tak jak soę spodziwewałam.Niestety nie wytzrymałam i zjadłam słodkie.Szczęście jesta takie ,że nie dużo. Jutro poniedziałek, nowy tudzień i trzeba się zabrać.Ja nie mam dużo do zrzucenia ale im mniej kg tym coężej to zrobić.Musze się też wybrać na zakupy bo nie mam już kasz ani warzyw, owoców.Ja też musze schować wage bo zaczynam mieć jakąś obsesje.Lepiej będzie chyba jak stane na wage po tygodniu i zobacze fajny efekt.Ostatnio tak miałam jak baterie mi padły.Wtedy najwiecej schudłam:) Trzymajcie się. PS nie przejmujcie się tymi komentarzami.Każda z nas ma lepsze i gorsze dni.Ważne aby się4 nie poddawać i iść dalej.Nie da się nie zjeść tego czy tamtego.Niestety jeśli ktoš jest nauczony jeść ziemniaki to coężko będzie mu soę przekonać do kaszy i jesc ja cały czas bo będzie tęsknił za dawnymi smakami.Wiem co mówie dlatego stosuje doete mż.Jakoś lepiej mi pasuje niż odmawianie sobie tego czego lubie.Jedynie słodycze chce ograniczyć do min.Ważne jet to,że w ten sposób schudłam już bardzo dużo.W ciąży ważyłam 72kg.teraz mam 53 kg i to jest sukces.Przed ciążą miałam 67 i katowałam się doetami ale szybko rezygnowałam.Ryczałam nie raz i łapała mnie depresja gdy mój mąż jadł np rybe w panoerce a ja duszona na parze( może i zdrowsza ale nie moje smaki).Teraz tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny wróciłam ale nie jestem w zbyt dobrym nastroju. Cos ostatnio slabo się czuje wszystko się naklada na siebie bol palca u nogi problemy w pracy i w domu. To nie napędza do pozytywnego działania. Poza tym doluje sie oglądając stare zdjęcia i myśląc jak ja się mogłam tak zapuścić. Po prosty nie rozumiem jak można aż tak przytyć i nie widzieć tego dopiero zobaczyć pi ubraniach zimowych... Ehh cóż zabieram sie od nowa za ciezka prace. Na początek postaram się trzymać sama dietę 1200 ze względu na ten chory palec. Mam nadzoejej ze to przejdzie. A potem sprobuje cos ćwiczyć chociaż powiem wam ze jak przychodzę z pracy to nie mam sily podnieść nawet powieki a co dopiero myśleć o jakimkolwiek wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katowice i okolice
KATOWICE I OKOLICE Adam 30L 175cm mogę wysłać zdjęcie mój tel. 501048337 lub mail n85@op.pl A teraz tak życiowo, pewnie jesteś świadoma, że nie szukam tutaj miłości nie zakochuje się ani ty się nie zakochuj. Szukam dziewczyny która będzie się ze mną spotykać raz na jakiś czas w wiadomym celu. Nikt nie wie że sponsoruję a robię to już kilka dobrych lat i nigdy przypału nie miałem mam to opanowane. Gdybyś była zainteresowana to proszę o kontakt jestem zawsze chętny i gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Hejka dziewczyny widzę ze październik nie był łaskawy tylko dla mnie i też macie problemy osobiste ale już listopad bedzie dobrze musimy się wspierać bo grudzień tuż tuż. A więc jeśli chodzi o dzisiejsze śniadanie było ok jajecznica pół pomidorka i bułeczki z ziarnami co będzie dalej nie wiem muszę się na zakupy wybrać bo prócz owsianych płatków nie ma nic więcej związanego z lepszym odzywianiem czas się zabrać do roboty trzymajcie się do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
Hejo. U mnie dobrze moje menu Śniadanie 2 kromki chleba orkiszowego znserem białym szynka i papryka 200 Śniadanie 2 kromki chleba orkiszowego z serem białym szynka i papryka 100 Obiad makaron razowy z serem białym chudym 400 kalorii Kolacja bigos 400 Wypilam litr soku pomidorowego 200 kalorii Zjadłam marchewke jeszcze i jabłko Razem jakies 1300 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) u mnie dziś fajny dietowy dzień, pokus żadnych mimo, że mąż wcinał słodycze z odpustu :) Menu: Śniadanie: stanadard owsianka z suszonymi owocami, orzechami, i gruszką 2 śniadanie: grapefruit Obiad: Sałatka z surowych warzyw z twarożkiem o otrębami Podwieczorek: Pomarańcza Kolacja: jajecznica z cebulką i szczypiorkiem :) A jak Wam minął dzień? Ekler cieszę się, że wróciłaś :) Do świąt nie ma co, musimy się trzymać, to już super efekty będą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćWlada
Mi dużo czasu zajęta zmiana myślenia o odchudzaniu.Wszystko zaczęło się dobrze układać w momencie jak zmieniła podejście do tego tematu.Przede wszystkim dieta u mnie 1500 kal ruch- dwa razy w tygodniu basen no i Foreverslim.Efekt lepszy niż zakładałam na początku bo -15 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Hej U mnie też nie było źle śniadanie jajeczniczka poznie było troszkę chipsów kukurydzianych na obiad zrobiłam zupę krem z cukini ale nie zjadłam siły wyższe kolacją misecZka mojej zupy niestety nie wiem jak to będzie z moją dieta bo teść na oiomie W ciężkim stanie i nie będę miała chyba sił osobno sobie gotować ale będę się starała na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Hej u mnie po nieprzespana nocce samopoczucie nawet ok na śniadanie w musiałam pół serka wiejskiego z połowa pomidora i ogórka i mała kromka razowca apetytu nie mam ale babcia mi zawsze wmawiala śniadanie obowiązek później możesz już nic nie jeść ale trzeba śniadanie bo to najważniejszy posiłek wiec coś zjadłam :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menu Śniadanie 1 3 kromki razowca z awokado 350 Śniadanie 2 600 ml soku pomidorowego marchewka i banan 250 kalorii Obiad bigos 400 Podwieczorek mandarynki 5 150 Kolacja pierś z kurczaka z jogurtem naturalnym i pieczarkami 300 i ćwikła Razem 1450 duzo ale nie mam sily ani ochoty na odchudzanie i czuje sie beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ekler nie zapominaj ze de 15 listopada zostalo 12 dni :) jakis progres re: boyfriendy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja miałam dziś okropny dzień.Rano zabrałam córke i pojechałyy do sąsiednego miasta po zamówione zabawki.gdy wracałam do domu w połowie drogi zepsół mi soę samochód.Zgasł w czasie jazdy i tyle.Dobrze,że zjechałam jeszcze na popobocze.Dziecko spało a ja dzownie po pomoc.Musiałam sporo czekać nim do mnie doejchali.Na szczęście po godz naprawili mi samochód i wróciłam do domu.Potem to już cały dzień rozwalony.Na obiad owoce a na kolacje zupa ktora mia)a być na obiad. Teraz wypiłam witaminki i zrobiłam sobie meliske aby troche się uspokoić i spać spokojnie w nocy.Aby tego było mało od wyjazdu mojego m cały czas się kłucimy i wcale nie gadamy ze sobą.Jutro mam znów wyjazd z dIeckiem na rechabilitacje.Abym miała mało zajęć zapisałam się na lekcje j angielskiego.No nic jakoś dam rade.Musze się podciągnąc z języka aby lepiej się dogadywać bo planuje wyjzd do m.Oby tylko wszystko posz)o po naszej myśli.Poki co walcze dalej z kg i mam nadzieje,że szybko mi pójdzie.Obym tylko do końca tego mies schudła do 51kg to będzie już ok dla mnie:) Im mniej do zrzucenia tym ciężej spada.Mówie Wam jak miałam do schudnięcia 10 kg to szybko mi poszło a teraz strasznie wolno spada.Jem tak samo jak wcześniej.Może poprostu teraz już tak bbędzie.Ponoć im wolniej tym lepiej:) Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Hejka dziewczyny moje wczorajsze Menu drugie śniadanie gruszką i połowa pomaranczy później trochę chipsów kukurydzianych na obiad barszcz czerwony później znów miseczka barszczu a na kolację jogurt nie jest źle bywało gorsze Menu he do tego chyba z 4 l wody ważne ze nie ruszam białego chleba i słodyczy dziś na śniadanie owsianka z bananem wczoraj nie było ćwiczeń może dziś będą ale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata10
Hej dziewczyny, a myślałyście o crossficie? Wiecie, że sama dieta nigdy nie da takich efektów, jak dieta + ćwiczenia! Ja przekonałam się na własnej skórze. Wcześniej też walczyłam tylko z odmawianiem sobie słodyczy, a teraz chodzę na crossfit na Naramowicach w Poznaniu i jestem mega wkręcona. Jest tam świetna atmosfera, jest profesjonalnie i aż się chce chodzić na te treningi. A do tego szybko widać efekty. Serio polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Ze 70 kg zrobiło się 59 kg. Ważę sporo kg mniej. Oczyściłam swój organizm z toksyn i waga zaczęła automatycznie spadać. Zdrowo 1kg tygodniowo ,bez efektu jo-jo. W końcu mam ciało o jakim zawsze marzyłam! <3 Polecam wam poradnik,dzieki niemu jestem szczesliwa - www.schudnijznami.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.denerwujące są te reklamy!!! Ja dziś od rana strasznie zbaiegana byłam.Nawte nie miałam czasu zrobić sobie kawy.Rano śniadanie na szybko.Potem byłam z dzieckiem na rechabilitacji a po powrocie poszłam na spacer.Teraz uśpiłam córke i zjadłam obiad.Dziś zupa krupnik.Teraz wreszcie kawa.Miałam z niej zrezygnować na jakiś czas bo mam za mało magnezu.Strasznie rwie mnie okiem.pije codziennie magnez ale chyba za dużo kawy.Musze zastąpić ją inką.Przydało by mi soę kupić do niej olej kokosoy.Musze jutto po sklepach pochodzić i poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w boyfriendy wchodzę ale ciasno mi w nich niestety i nie sadze ze się cos zmieni od samej diety. Moje menu Śniadanie 1 2 kromki razowca własnej produkcji z avocado 300 Śniadanie 2 grejpfrut dwie marchewki dwa soki pomidorowe 250 Obiad losów z piekarnika z ćwikła 400 Podwieczorek koktajl truskawkowy z actovia 200 Kolacja dwie kromki razowca z serem i szynka 300 Razem 1450

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu Śniadanie 1 2 kromki razowca z serem białym szynka 300 kalorii Sniadanke 2 grejpfrut dwie marchewki dwa soki pomidorowe 300 Obiad losów i ćwikła 400 Kolacja dwie kromki razowca z serem i ryba w pomidorach 400 Razem 1400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juja
Hej dziewczyny niestety narazie odpadam z diety wrócę gdzieś W przyszłym tygodniu żeby mnie niektórzy Nie osadzali jak koleżankę ze nie ma cZasu na diety ale teść zmarł nagle czekamy na sekcje więc naprawdę nie myśli człowiek W takich chwilach o jakiś dietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juja moje kondolencje.To zrozumiałe,że teraz nie w głowie Ci odchudzanie. U mnie dziś od rana dość pracowicie.Zakupt dziecko potem korepetycje i tak zleciało mi do wieczora.Teraz już leże i odpoczywam.Dziś wypiłam dwie kawy i w sumie to niewiele zjadłam.Na śniadanie był bigos u mamy.Obiad zupa.Na kolacje zjadłam chleb z szybką i białym serem. Jutro na śniadanie ugotuje sobie kasze kus kus.Nie wiem jeszcze co będzie na obiad.Nic mi soę nie chce gotować dla samej siebie.Njachętniej to żyła bym na samych gotowcach albo chlebie.Chyba złapałam jakiegoś doła.Pokłuciłam się też z m i już tydz się do siebie nie odzywamy.Jakoś nie za wesoło u mnie.Oby chociaż waga pocieszyła mnie w sobote.Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dziś poległam.Miałam mega doła.i niestety zajadłam to słodyczami:(JJutro mam podsumowanie tygodnia i zobacze czy coś spadło.Na cuda nie licze.Brak mi motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdynia
Foreverslim były pierwszymi tabletkami jaki zaczęłam stosować i okazał się on od razu skuteczny, więc jestem jak najbardziej za, natomiast ciężko odnosić mi się do innych suplementów bo nie miałam z nimi styczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dziś dzień podsumowania i jest mnie mniej o 600g.dziś waga pokazała Dzisiejszy dzień mam lepszy niż wczorawczorajszy.Rano zjadłm parówki i korniszony.Teraz jej obiad.Dziś filet z kurczaka duszony na odrobinie oleju do tego korniszony.Na kolacje znów będą parówki.Chce dziś zrobić taki wysoko białkowy dzień aby nie czuć takiej ciągotki do słodkiego. To ja marlenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×