Oczadziałyście?! serduszkowanie, staram się o fasolkę, małpka, TŻ?! :O

Tz to tragedia... Zresztą wszystkie określenia mega dziecinne... Nie przechodzi im przez usta (a raczej klawiaturę) sperma, penis, plemniki?

gość dziś tak ci podszepnę, że Brajan jest już oklepane. Lepiej nazwij Dżon, Szon, Ridź - orydzinalne "bynajmniej" ;)

5;25 genialne:D oplułam monitor:D

tż to takie infantylne zafiksowanie się na rozpłodzie wg mnie. normalne kobiety mają mężów a partnerów to mają chyba do brydża:D

08:28 idę dziś do przychodni na betkę, bo już dwie godzinki po serduszkowaniu jestem, to popytam mamusiek w przychodni czy nie ma któraś odsprzedać. Spoko, załatwimy to, w końcu my, wirtualne mamunie musimy trzymać się razem. Nie denerwuj się i oszczędzaj się, żeby dzidziulinek był zdrowiusieńki. Mamusiu z 10:04, dzięki za podsunięciu pomysłu ma imię, ale jeszcze wpadł mi do głowy Marszal, taki malutki Marszalek Marszaluś.... sama już nie wiem, tyle pomysłów...ach przez te hormony jestem taka niezdecydowana.

Oserduszkowalam sobie ten temat ☺ Jestescie niesamowite ☺

gość dziś daj znać po wizycie u ginka czy jest fasolka. Ja tymczasem idę robić świeczunie, bo wczoraj w nocy zapomniałam ;)

a co to znaczy "oczadzieć"? :O co do serduszkowania... infantylne :) jakbym powiedziala tak do mojego meża "idziemy sie serduszkowac" to chyba by mu opadł do konca zycia :)

Generalnie nie jestem fanką obśmiewania innych, ale z jakąś niesamowitą frajdą śledzę od wczoraj ten Wasz topik :D mój mąż (a może TeŻet? :D ) odpadł przy "świeczuszkach" - stwierdził, że po takim widoku umarłaby w nim cała namiętność, a na seks patrzyłby już zawsze przez pryzmat prokreacji. Swoją drogą, też musiałam googlować tego "TŻ", ni chusteczki nie mogłam rozkminić tego skrótu :)

Za późno kochaniutka z tą świeczunią:( dziś to już nic nie da, no chyba, że żołnierzyki były wyjątkowo silne. W każdym razie trzymam kcuiki, a jeśli się nie uda to zapalę ci wirtualny znicz, na znak łączenia się z tobą w żałobie i smutku.

"oczadzieć" - zgłupieć

Mam mega pierdy dzisiaj. ..! To napewno fasolka zaczyna kiełkowac: ) lecę po teścik:)

gość dziś buahahaha leżę i płaczę :D

gość dziś koleżanko muszę cię "sprostować" - mąż to mąż ewent. ŻM (życiowy mąż) TŻ -to konkubent :)

kochanieńkie.! !!! właśnie dzowniła do mnie koleżanka.wyszła od ginka i się okazało ,ze jest w 5 tyg ciąży!!!!!:) ide dzisiaj do niej pogłaskać ją po brzuszku może przejdzie na mnie:):):) ja też chce! :(

Zainteresował mnie temat, choć nie staram się o bób ;) Mi to w serduszku coś kiełkuje...ach :)

Dzwonię do teżecika żeby szykował swoje żołnierzyki na dzisiaj: ) dzisiaj musi się udać! Dobra kochanieńkie lecę miziać brzuch koleżanki: ) buziaczki :*

ja pierdziu jak tu się zrobiło słodko pierdząco :D tak milusio, że ubaw po pachy ;)

uwaga dziewczyny odganiam te wstrętne @ od nas...a kyszzzzzzzz.a kyszzzzzzzzzzzz! Owocnych staranek:)

Hej: ) ja dopiero się obudziłam bo muszę się wysypiac żeby fasolinka rosła: ) Zrobiłam teścik, a na nim cień cienia cienia drugiej kreski więc chyba to jest to.(mam nadzieje że to nie jakieś zaburzenia) przesyłam zaraźliwe wiruski . Nie mogę uwierzyć chyba uwierze dopiero gdy mi ginek potwierdzi. NarzYczony jeszcze nie wie bo jest w pracy, Buziaki

nigdy nie przeczytałam tu tych "terminów naukowych", zawsze tylko widzę je w prześmiewczych tematach dotyczących "sraczek" a wiesz dlaczego, autorko? bo nie wchodzę na nieinteresujące mnie tematy, tobie też radzę, przestanie cię mdlić :)

Hej: ) ja na nogach już od 20 minut.nie wiem po co ja tak wcześnie wstaje:) u mnie wczoraj staranek nie było: ( usnęlo sie mojemu TŻ: ( A jak u Was? Buziolki krejzolki :*

Ubaw po same PASZKI!

To jeszcze raz ja od tych dwóch kreseczek(co prawda cień cienia cienia drugiej kreseczki Ale ja już czuje moją fasolkę) nie wytrzymałam i od razu zadzwoniłam do pracy ze jestem w ciąży i już nie przyjdę do pracy bo popołudniu idę do lekarza i napewno dostanę L4 bo to napewno już to, w końcu serduszkowaliśmy przedwczoraj i do rana leżałam z nogami do góry. Szef nie był zadowolony Ale po co mi praca? Ważna jest fasolinka teraz! Jak myślicie czy informować rodzinę o mojej ciąży? Ale narzyczony się ucieszy! :) pewnie będzie chciał z radości serduszkować dzisiaj a dla zdrowia dzidzi wolę przestać na czas ciąży.

Myślicie że moja fasolka już mnie słyszy? Zastanawiam się już nad imieniem, nie chcę żeby było jakieś zwykłe prostackie imię tylko takie inne żeby moje dziecko się wyróżniało. Może Genitaliusz? Albo dla dziewczynki Oralia?

Minetka ładniejsze ;)

Byłam odebrać wyniki betki,a pielęgniara w okienku mówi, że nie ma fasolinki. Ale po południu pójdę jeszcze raz, gdzie indziej bo co ona tam wie. Powiedziała tak bo mi zazdrości, że mam w brzusiu moje maleństwo. Przecież czuję już ruchy, to chyba wiem lepiej, a ona mi na to, że pewnie mam wzdęcia i powinnam puścić bąka. No to puściłam jej prosto w twarz, ale chyba dzidziuś się wystraszył bo przestał się ruszać:(

A co to ta swieca?

gość dziś :D:D:D trza było pierdnąć z przytupem

Świeca - staraczki po seksie unoszą nogi do góry w pozycję świecy, popierając rękami biodra lub zarzucając giry na ścianę, by żołnierzyki nie wyleciały z muszelki razem z życiodajnym soczkiem ;)