Dora9876 532 Napisano Luty 24, 2020 Jak tam dziewczyny u was? Wszytko ok? Hey Ja daje rade, mialam ciezki weekend, ale oby do piatku i juz wolne W piatek ide na wizyte do lekarza, pewnie dostane skierowanie na USG, itd...Samopoczucie ok, zapachy daja sie juz wyczuc...i... strasznie mi sie chce palic Rodzina mojego juz wie, moja jeszcze nie wiem ze jeszcze wczesnie itd, ale nie mogl sie powstrzymac... A Ty jak sie czujesz? Wszystko ok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Luty 24, 2020 Wszystko dobrze u mnie U mnie jeszcze mało kto wie Dowiedzą się jak bedzie wszystko ok po wizycie w czwartek. Który tydzień u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 24, 2020 Wszystko dobrze u mnie U mnie jeszcze mało kto wie Dowiedzą się jak bedzie wszystko ok po wizycie w czwartek. Który tydzień u Ciebie? Tez taka mialam nadzieje, ale coz, juz powiedzial, wiec za pozno...Z moich obliczen 5tydz dopiero... a u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Luty 24, 2020 U mnie wychodzi tydzień 6+1 chciałabym żeby to był już 16 tydzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 24, 2020 U mnie wychodzi tydzień 6+1 chciałabym żeby to był już 16 tydzień Ah, nie moge sie doczekac zeby poznac plec moj nie chce znac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 24, 2020 @Monika0092 Jak sie czujesz? Co slychac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 27, 2020 Wszystko dobrze u mnie U mnie jeszcze mało kto wie Dowiedzą się jak bedzie wszystko ok po wizycie w czwartek. Który tydzień u Ciebie? Jak sie czujesz? O ktorej wizyta? Daj znac co powiedzial lekarz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Luty 27, 2020 Dziś wizyta o 17. Dobrze się czuje ale mam straszną ochotę na jedzenie wszystko zjadłabym chętnie A Ty jak się czujesz? Monika coś przestała odzywać się...szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 27, 2020 awh, super, zazdroszcze, ja juro dopiero, a do gin nie wiem kiedy, oby jak najszybciej.... cos mam bole z lewej strony...i plecy bola, ale to mze byc dodatek do siedzacej pracy...ale oby do jutra.... A ja popcorn wcinam, i herbate mietowa wiadrami pije to w sumie jedyne na co mam ochote... Wiem wlasnie, tz zauwazylam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Luty 27, 2020 Jestem po wizycie. Dzidzia ma 6.3mm serduszko bije jak szalone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 27, 2020 Jestem po wizycie. Dzidzia ma 6.3mm serduszko bije jak szalone Super, ciesze sie bardzo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Luty 27, 2020 Teraz czekamy na dobre wiadomości od Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika0092 0 Napisano Luty 28, 2020 Dziś wizyta o 17. Dobrze się czuje ale mam straszną ochotę na jedzenie wszystko zjadłabym chętnie A Ty jak się czujesz? Monika coś przestała odzywać się...szkoda Cześć dziewczyny, melduje ze żyje i mam się dobrze po prostu chciałam dać trochę odpocząć głowie Boje się że za bardzo będę chciała i nic nie wyjdzie. Ale jest dobrze, jestem pozytywnie nastawiona, tabletki na stymulację mam już do odbioru w aptece, w piątek za tydzień powinnam dostać okres, wiec od niedzieli będę je brała przez 6 dni. Mam nadzieje, że pomogą Bardzo się cieszę, że obie za niedługo zostaniecie mamami obiecuje, że dołączę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 28, 2020 Teraz czekamy na dobre wiadomości od Ciebie Ah, ja tez, chce zrobic to wczesne usg, mam nadzieje ze jak nie dzis, to da mi lekarz skierowanie do szpitala i wizyta bedzie szybko, a jak nie to prywatnie smigam po niedizeli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dora9876 532 Napisano Luty 28, 2020 Cześć dziewczyny, melduje ze żyje i mam się dobrze po prostu chciałam dać trochę odpocząć głowie Boje się że za bardzo będę chciała i nic nie wyjdzie. Ale jest dobrze, jestem pozytywnie nastawiona, tabletki na stymulację mam już do odbioru w aptece, w piątek za tydzień powinnam dostać okres, wiec od niedzieli będę je brała przez 6 dni. Mam nadzieje, że pomogą Bardzo się cieszę, że obie za niedługo zostaniecie mamami obiecuje, że dołączę Ja tez tak mialam, a w moencie jak sie zdecydowalismy dac na luz i poczekac, udalo sie, wiec i u Ciebie tak bedzie, trzymam kcuiki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Luty 29, 2020 Cześć dziewczyny. Śledzę wasz wątek już jakiś czas i jestem na bieżąco . Zaczęłam czytać ze względu na branie ovarinu. Staramy się z mężem 4 cykl i jak narazie nic z tego nie wychodzi. Ovarin biorę dopiero niecały miesiąc. Jestem rok po ślubie a ogólnie w związku 11 lat. I teraz zaczynam żałować że troszkę wcześniej nie zaczęliśmy starań :( .Pozdrawiam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Marzec 1, 2020 Hej. Fajnie że dołączyłaś do nas, trzymamy kciuki za Ciebie i czekamy na dobre wiadomości Lekarz zalecił Ci ovarin czy sama zdecydowałaś się go brać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 1, 2020 Zalecenie lekarza. Wcześniej brałam sam kwas foliowy. Moja Pani ginekolog powiedziała że nie ma co się denerwować bo z jej obserwacji wynika że w 80% przypadków udaje się w 7-8 cyklu. Nie miałam jakiś szczególnych badań. Ze zwykłych kontrolnych niby wszystko ok. Owulacja była w tamtym miesiącu normalnie. Ale @ spóźniła mi się ok 10 dni. Już myślałam że się udało a tu lipa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Marzec 2, 2020 Zalecenie lekarza. Wcześniej brałam sam kwas foliowy. Moja Pani ginekolog powiedziała że nie ma co się denerwować bo z jej obserwacji wynika że w 80% przypadków udaje się w 7-8 cyklu. Nie miałam jakiś szczególnych badań. Ze zwykłych kontrolnych niby wszystko ok. Owulacja była w tamtym miesiącu normalnie. Ale @ spóźniła mi się ok 10 dni. Już myślałam że się udało a tu lipa. Nie ma się co załamywać Nie ten cykl to następny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 2, 2020 Wiem że to jeszcze nie jest tragedia że się nie udaje 4msc'e, ale jeszcze dodatkowo nie przedłużyli mi umowy w pracy bo zakład cienko pieje. I teraz nie wiem co robić.. zawiesić starania czy nie.. Nowa praca, to znów czas, bo umowa próbna, bo zdenerwowanie zanim się człowiek nauczy nowego fachu.. brak pracy- to znów brak pieniędzy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 2, 2020 Do tej pory miałam wszystko 'w miare' poukładane (tylko dzidzi brak w tym wszystkim) a teraz to już nie wiem co robić.. latka lecą a jeszcze nie wiem kiedy nam się uda. Cykle mam nieregularne to też trochę ciężej 'trafic' xD 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika0092 0 Napisano Marzec 2, 2020 Do tej pory miałam wszystko 'w miare' poukładane (tylko dzidzi brak w tym wszystkim) a teraz to już nie wiem co robić.. latka lecą a jeszcze nie wiem kiedy nam się uda. Cykle mam nieregularne to też trochę ciężej 'trafic' xD Ja bym próbowała na Twoim miejscu. Tez ciagle się zastanawiam czy to odpowiedni moment na ciąże i dziecko ale wydaje mi się, że jak tak będziemy zwlekały to możemy później tego żałować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika0092 0 Napisano Marzec 2, 2020 Mnie od wczoraj baaardzo bolą piersi zazwyczaj mnie tak bolą na dzień/dwa przed okresem mam dostać dopiero w piątek i lepiej żebym szybciej nie dostała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Marzec 2, 2020 Wiem że to jeszcze nie jest tragedia że się nie udaje 4msc'e, ale jeszcze dodatkowo nie przedłużyli mi umowy w pracy bo zakład cienko pieje. I teraz nie wiem co robić.. zawiesić starania czy nie.. Nowa praca, to znów czas, bo umowa próbna, bo zdenerwowanie zanim się człowiek nauczy nowego fachu.. brak pracy- to znów brak pieniędzy... Ja nie rezygnowałabym że starań napewno. W sumie to chyba nigdy nie jest idealny moment na dziecko zawsze jest coś co pasowałoby zrobic wcześniej, coś co pasowałoby zmienić, polepszyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 2, 2020 Na dziecko jesteśmy już zdecydowani.. ale teraz brak pracy troszkę zakłóca mi stabilność którą miałam wcześniej. Teraz podjęcie nowej pracy to znowu jakiś etap w życiu. Znów nerwy które zakłócą mi cykl który i tak był do tej pory dość rozchwiany. Nawet teraz podejmując pracę 'jutro' nie wiem czy w tym miesiącu się udało czy nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 2, 2020 Fajnie że można tu napisać i opowiedzieć swoją sytuację. Dzięki Wam wiem, że jednak nie warto rezygnować. Czasem lepiej się wygadać osobom których się nie zna. Bo nie zawsze bliższe są w stanie postawić się w podobnej sytuacji. Moja przyjaciółka 5mscy temu urodziła synka. Tylko że nie miała żadnego problemu z zajściem (to jest już jej drugie dziecko). Z kolei narzeczona mojego kuzyna która urodziła rok temu, za każdym razem jak się spotykamy rzuca pytania w stylu " a Wy kiedy zmajstrujecie?" Chyba teraz na Was pora" .. nie zdając nawet sobie sprawy że już się staramy jakiś czas. A jest młodsza ode mnie o prawie 3 lata. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margaret88 0 Napisano Marzec 3, 2020 Ja w czasie starań wspomagałam się cyklotesterem owulacyjnym myway, suplementów nie brałam tylko skupiłam sie na śledzeniu dni płodnych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 3, 2020 Też od jakiegoś czasu myślę nad testami owulacyjnymi. Ale na ten temat zdania są podzielone. Nie chce żeby to się stało 'obowiązkiem' . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika0092 0 Napisano Marzec 4, 2020 Też od jakiegoś czasu myślę nad testami owulacyjnymi. Ale na ten temat zdania są podzielone. Nie chce żeby to się stało 'obowiązkiem' . Ja tez myślałam nad tymi testami ale wydaje mi się to bez sensu, takie na siłę trochę Lepszym rozwiązaniem dla nas chyba będzie bardziej wrzucić na luz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna7412 4 Napisano Marzec 4, 2020 No właśnie Co racja to racja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach