IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

elfica- super wiadomosci !!!!

*Zuzka, to się synuś pospieszył!:) niech nabiera sił i ciałka i rośnie zdrowo :) *Elfica, rewelacyjne wiesci! niech dalej pięknie się rozwijają :)

Elfica- to cudowna wiadomość, rycz ze szczęścia rycz! Zuzka- gratuluje, to szybko poszli, zdrówka dla Was:) Miska- kuruj sie, ja tez herbatkę popycham herbatką ble :P Leżę do końca tygodnia, grypisko i zapalenie ucha, dostałam antybiotyk mam nadzieje ze szybko przejdzie. Wkoncu muszę zdążyć przygotować organizm dla Maleństwa.

Elfica tez ryczałam po takim telefonie :-) ;-) super! X Szmacioszka pewnie jesteś strasznie podekscytowana:-) juz nie długo.. X Zuzka myślę o Was :-) X Ewap czekamy na wiadomości:-) Nadzieja78

Ją już po wizycie Tosia waży 1400 wszystko jest ok wymiary przepływy itd....A bóle to tak jak Nadzieją pisalas na tym etapie to już tak ma być .Cieszę się strasznie serduszko biło prawidłowo jest śliczna!!!!!!!Łożysko 1stopien dojrzałości wody też ok.

I jestem po rozmowie której się bardzo balam czyli cesarską i już się nie boje mój doktorek jak najbardziej na tak jak chce to sam ją wykona a jak nie to i tak będę miała !Mam nadzieję że będzie wszystko ok i dotrwam to 22lutego będziemy się umawiać!

Julia a co u ciebie?

Zacielo¡!!!¡???

Ewa no to rewelacja :-) W który Tc dr.chce robic cc? Mój mówił w 38-39 Tc to u mnie wychodzi pierwszy tydzień marca. Ale jak widać po Zuzce to można sobie planować.. ;-) Nadzieja78

No ją właśnie już się nie zastanawiam kiedy bo tak jak piszesz można sobie planować ,ale cieszę się że ustalilam że to ma być cesarka .Ale jak dobrze pójdzie to mysle że połowa marca bo po co chce ustalać to w 22lutrgo jak wizyty mam co 2tygodnie

Gość ja pierwszw słyszę, żeby podawało się pół na pół swojego i modyfikowanego. Bzdura, co innego, kiedy się zmienia mleko modyfikowane, to wtedy owszem stopniowo. GośćX ja co prawda modyfikowanego ani razu nie kupiłam i nie podawałam, ale też miałam problem z butelką, od razu jezorem wypychał. Od czasu do czasu ściągałam troszkę mleka i próbowałam podać z butli i przeważnie to mleczko konczyło w zlewie, az któregoś dnia wypił 30 ml. Pożniej zeby sprawdzic czy to nie przypadek, sciągnełam 120 i zjadł 100., ale to dopiero udało nam się na przestrzeni ostatnich 2 tygodni. Ale żadnego sprawdzonego sposobu nie znam. Może trzeba byłobyt spróbować ze smoczkiem z większym przepływem? A może to mleko, które podajesz mu nie smakuje? Spróbuj z innym. Zuzka gratulacje, teraz niech maluszek będzie silny i szybko dochodzi do siebie, podobnie jak ty. No i jako wcześniak na pewno ma refundowane szczepionki na pneumokoki i chyba meningokoki, no i chyba te skojarzone też, to taka wiedza na przyszłość :D

No i dziewczynki o 1-ego lutego w lidlu będą ubranka dla dzieci. Ja polecam, bo są świetnej jakości, dobrze się piorą, nie mechacą, dla mnie super. Będą też staniki do karmienia - chyba sama sobie kupię jeszcze jeden, bo są fajne. http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=979 Acha no i inhalator tłokowy przy małym dziecku to must have, nie wiem jak ten lidlowy, ale ja mam z Rossmax, ze smoczkiem do inhalacji i to jest z******ta sprawa dla zaziębionego niemowlaka.

Zuzka! Życzę Twojemu maluszkowi dużo siły i zdrówka! Żeby jak najszybciej gonił rówieśników! Gratuluję mamuśko :* Wyobrażam sobie ze miałaś stresu. Kochana jak to się stało że w ogole znalazłaś się w szpitalu? Co Cię zaniepokoilo? Elfica super! Niech się rozwijają maluchy!

Miśka Zocha kurujcie się. Alexvan mam nadzieje że pójdzie szybko! Ewap super wieści. U mnie niestety już nie tak kolorowo. Dzisiaj znowu zaczęłam krwawic. Jestem załamana. 3 dni pozylam normalnie, w sensie wyjechaliśmy, odwiedziliśmy znajomych, prowadziłam auto. A dziś porażka :( Leżę. Jak znowu zacznę krwawic to pojadę na IP.

Julia no jednak ten krwiak jeszcze był że mały to mały ale z tego co zrozumialam to był i zaczelas normalnie funkcjonować no to jeszcze podkrwawil ją to sobie tak tłumacze !Może za szybko zrobilas się aktywną jednak tyle tygodni leżenia .....ale mysle że to krwawienie oznacza że już sobie poszedł

Elfica super wynik, oby tak dalej Jutro rano mam stawić się do szpitala rano, ale prawdopodobnie będą mnie ciąć w środę. Jestem i podekscytowana, i jednocześnie boję się. Wiem, że moje życie odmieni się na zawsze.. Odezwę się jutro jak będę coś więcej wiedzieć. Pozdrawiam

Julia o rany , mam nadzieję, że krwawienie nie jest intensywne, trzymam kciuki, aby wszystko było ok.

Julia i powiem że dzięki mojemu doktorowi luzakowi to ją już później nawet nie zwracała uwagi na te krwawienia trzeba sprawdzić czy to z krwiaka ale co to zaszkodzi ciąży w 20tygodniu słowa mojego doktorka ,mnie bardziej psychicznie wykanczaly te bóle @ i wykanczaja mnie do dziś.

Ewap Twój lekarz po części miał rację, krwiak już nie wywoła poronienia bo dzidziuś jest duży, ale może wejść na łożysko zatamowac doplyw substancji odzywczych do pepowiny a tym samym do maluszka. Takie jest ryzyko krwiakow w późniejszej ciąży, dlatego żadnego krwawienia nie można lekceważyć. Szmacioszka cudownie Ci że to już! Natomiast rozumiem strach. Jest z pewnością dużo większy niż przed rozpoczęciem stymulacji hehe - to tak a propos tematu obaw przed procedurą IVF :)

Julia zgadza się ale z tego co rozumie to jeśli się powiększa to może sie stać to co piszesz a jeśli schodzi z niego krew to jest ok tak mi to tłumaczył. A u ciebie mysle że on dalej schodzi. Powiem ci że lepiej dużo nie czytać o tym i pod tym względem zaufalam mojemu lekarzowi i po to chodziłam na wizyty co 2tygodnie żeby wszystko kontrolować.

Julka, bardzo mnie zmartwilo Twoje krwawienie :( wierze, ze to ostatnie podrygi krwiaka i rzeczy, o których piszesz, absolutnie nie zagroza Maluchowi!! Trzymaj się dzielnie! Jeśli coś Cię zaniepokoi, jedz na IP! *Szmacioszka, to już :) życzę mało stresu, a dużo radości :)

Elfica - super :D Zatem kciuki za środę :) x Julia - mnie też tak jak Ananasową przestraszyłaś i to nieźle.. Kurczę to lekarz Ci powiedział, że od aktywności zaczęłaś krwawić? Kurczę życzę Ci, aby ten dziad raz na zawsze się usunął i dał Ci wytchnąć psychicznie! Z tego co pamiętam to Zuza trafiła na IP bo prawie cały dzień nie czuła Maleństwa, ale mam nadzieję, że Ci odpowie bo ja też jestem ciekawa co ją zaniepokoiło ;)

Szmacioszka - jak przeczytałam Twojego posta to się aż uśmiechnęłam od ucha do ucha ;) w środę zmieni się moje życie, a co ;) Hehee.. Fajne w cesarkach jest to, że idziesz do lekarza i wiesz kiedy masz termin :) Poza nagłymi wyjątkami oczywiście... Ale trzymam mega mocno za Was kciuki i czekamy na wieści :) Powodzenia!

Zuzka! Gratulacje 2 kg maluch to nie taki maluch znowu! Szybko nadrobi. A powiedz czy dostalas wczesniej zastrzyk na rozwoj pluc? Oby rósł zdrowo i jak najszybciej opuścił szpital! Elfica super wiesci! Alex moim zdaniem rezerwa jest jak najbardziej ok! Jak poznasz plan to nam go szybko przedstaw! Zocha kuruj sie teraz jeszcze masz czas! A u nas cisza......dzis mialam badanie i rozwarcie ok 2 cm, po 2 duze skurcze ba ktg (ok 50 min) wiec chyba małemu sie nie śpieszy! W środę mam miec podany żel z prostaglandynami a w czwartek dalsze kroki ku porodowi...podczas porodu ocenia czy dam darde z 4 kg maluchem....jak nie to bedzie cc....tak bym chciala zeby sie cos zaczęło bo ta niepewność i strach o dziecko sie przeciaga... Co do artykułu to nie zamierzalam stac po zadnej ze stron....sama teraz stoje pod znakiem zapytania jaki będzie moj porod.... Szmacioszka :) ja tez sie ciesze ze to niedlugo....juz sie naogladalam maluszków i czekam na tego mojego!!! Mnie do konca tyg maja rozkręcić bo w weekend znow posucha szpitalna...podbrzusze boli i krzyż ale to jeszcze za mało. Julka trzymam kciuki! Nadzieja tak nad tym etapie moj tez sie tak bardziej przeciagal niz kopał :)

Eliza trzymam kciuki! Czekamy na ładną bete!

Griszankaanka- to, że ty nie słyszałaś o tej metodzie to nie znaczy że jest bzdurą. Tak było napisane w jakimś numerze gazety Dziecko oraz w artykule na necie, żeby zmieszać mleko matki z modyfikowanym. A jak się zmienia mm na inne mm to się nie miesza tylko podaje albo od razu tylko nowe albo wprowadza stopniowo jedną butelkę nowego , następnego dnia 2 butelki etc.

Doremido a czy te ruchy były bolesne? Albo podbrzusze ? Nadzieja78

Julka Ty zasiądź kochana na dupce. Będziesz podróżowała z maleństwem po porodzie..ja wiem ze jest ciężko z aktywnego trybu życia przejść w pasywny, ze dostałaś zielone światło żeby wstać..ale myślę ze miał to być spacer ewentualnie jakieś kino a przede wszystkim nadal polegiwanie. Nadzieja78

Biedronka lekarz mi nie powiedział że to od aktywności, tylko ja tak podejrzewam. Najgorsze jest to że jak się oproznial to było to brązowe, a dzisiaj niestety czerwona krew. Mam nadzieję że się nie powiększył jednak. Na szczęście synka czuje dziś cały dzień jak fika, więc jestem spokojna. Biedronka a Ty mocno czujesz ruchy? Doremido wcześniej się temu Twojemu maluchowi spieszylo, a teraz proszę jak się zadomowil:P MH1, Eversea co tam mamuśki u Was?

gośćx ja Cię pamiętam. Dzięki za opis CC. Prawdopodobnie też będę miała chociaż będę sn mogła rodzić. Fajnie, że nie było problemu z karmieniem. A co było z maleństwem przez 4 h zanim mogłaś go nakarmić? Miałaś CC przed terminem porodu, ile dni? Super, że u Ciebie wszystko OK :) <> griszankanka dzięki za opis CC. Jeżeli mówisz, że nie było źle a chciałaś sn to na pewno tak było ;) <> Zuka gratuluję. Życzę zdrówka dla Maluszka i dla Ciebie. Trzymam kciuki, żeby szybko przybierał i rychłego wyjścia do domku :) <> gość, kilka razy byłam stymulowana, raz do ivf. Czułam się bardzo dobrze, jakby nigdy nic :) <> gość Szmacioszka już Wam kibicuję :) Będzie dobrze i będzie cudowne nowe życie :D <> Elfica super!!!! Oby tak dalej! <> ewap bardzo się cieszę, że wszystko OKI. Bardzo duża już Twoja malutka :) Bałaś się, że się nie zgodzi?? Ja miałam taką w sobotę (też się bałam) i dr sam spytał czy chcę rodzić sn więc ułatwił mi sprawę :) Też mam mieć cc!! :) <> Julia :( :( :( mam nadzieję, że szybko minie krwawienie :( :( Uważaj na Was i odpoczywaj jak najwięcej. <>