Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

MiskaD i Zocha :-) to się zgrałyście!! Trzymamy kciuki :-) Ananasowa grudzień tuż,tuż ... :-) Wiecie często myślę o dziewczynach które sporo z nami pisały a później raptem z dnia na dzień poznikały..jak Annie czy Sisi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Julia83- no tak wyszlo, ze mamy razem u tego samego dr :) Dziekuje za info odnosnie ovitrelle, posranowilam zrobic go wczesniej :) P.S. Cudownie czyta sie Twoje wiadomosci :) czuc w nich ogromna radosc :) X Gosc Szmacioszka- dziekuje :* X Ananasowa Tobie rowniez dziekuje! :* Rozumiem Twoje rozczarowanie brakiem kontaktu z lekarzami z Gamety. Ja mam to szczescie, ze moj dr zawsze odbiera, a jesli nie moze to oddzwania. Takie poczucie bezpieczenstwa jest nieocenione w naszych staraniach :) X Biedrona- no wlasnie Was poinformowalysmy ;) a tak naprawde to ja zapomnialam najpierw napisac do dr w 1dc i napisalam dopiero w 5dc. Pozniej zapomnialam dr przypomniec o sobie telefonicznie, bo zazwyczaj odczytuje sms w niedziele w nocy. Ostatecznoe dr napisal, ze mam przyjsc we wtorek na wizyte, a to byl juz 12dc. Owulacje zawsze mialam okolo 10dc wiec bylam przekonana, ze bedzie juz za pozno. Do tego godzina wizyty byla dosc wczesnie, a to byl moj poerwszy dzien w pracy po dlugiej przerwie po laparoskopii. Zadzwonilam do dr z pytaniem czy moge sie spoznic i okazalo sie, ze jesli iui bedziemy mogli robic to lepiej, zebym przyszla na czas, bo ma tego dnia klopot z odebraniem dzieci i nie bedzie mogl tak dlugo byc w gabinecie. Stanelo na tym, ze albo uda mi sie wyjsc z pracy, albo iui bedzie innego dnia :) We wtorek rano przypomnialam sobie, ze mam w domu jeden test owulacyjny. Stwoerdzilam, zs zrobie i albo wyjde z pracy wczesniej lub nie bede sie stresowac i wyjde normalnie. Test negatywny wiec z pracy sie bie spieszylam :) korki na miescie spore :) W koncu dotarlismy i na usg niespodzianka- pecherzyk 22x20mm. Dr spoglada na zegarek a ja na to, ze to niemozliwe- przeciez robilam test owulacyjny i to nie mialo byc juz :D No i po dyskusji dr doszedl do wniosku, ze iui w czwartek :) wymusilam jeszxze zastrzyk :P zobaczymy czy bedzie juz po pecherzyku czy nie :) A jak sie czujesz Biedroneczko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki od około 4 godzin Kruszynka jest ze mną. Zabieg bez zbędnych atrakcji przeprowadziła dr Makowska, nie musiałam długo czekać jak ostatnio i pełny pęcherz tak nie dokuczał. Fotkę dostałam :D pytała mnie czy sama przyjechałam i czy brałam relanium :P (bo po tym prowadzić nie można). Boję się, bo to wszystko miało wyglądać inaczej :( a tymczasem ból gardła nieco mniejszy, ale momentami jak kaszlnę to wydzielina masakra :( no i temperatura mnie lekka dopadła :( ale apap pani dr pozwoliła brać i prenalen na gardło. Wytrzymać muszę jeszcze jutro w pracy (jedna klasa ma pisać klasówkę i mam tylko 5 lekcji) a jak będę się nadal źle czuła, to w piątek i tak umówiłam się do lekarza, to ewentualnie pójdę na zwolnienie i tyle. o Kurcze miałam coś odpisać, ale nie pamiętam już komu i co ... przepraszam ... szalony dzień ... Idę spać, bo niemal nie widzę na oczy ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiskaD szalona :-) to będzie udana IUI ! Te na wariackich papierach zawsze się udają:-) Darkness to przeziębienie wyjdzie Ci na dobre. Pij herbatkę z miodem i imbirem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness- brawo, teraz spokojnie odpoczywaj. Ananasowa- zbierzesz siły do dalszej walki i będzie piękna beta na święta :* Nadzieja- też myśle o Annie, było kilka staraczek walecznych... Kiciolka, Szmacioszka, ananasowa, Julia, Biedronka, Nadzieja - dziękuje Kochane, jakoś tak lekko do iui podchodzę (nie to co kiedyś, pełen stres) zwłaszcza po ostatnich przebojach, trzymam się zasady, że któryś z kolei cykl musi być normalny i może akurat to będzie TEN z tym właściwym jajeczkiem. Miska D- miałaś taki duży pęcherzyk we wtorek to dlaczego iui masz dopiero w czwartek? Ja mam na cyklu naturalnym, po ostatniej próbie boje sie stosować wspomagacze. Też mam wrażenie, że dr jest troche przeciwny ovitrelle ale nie wiem dlaczego...jak pęknie to trudno, No co zrobisz jak nic nie zrobisz :) (parafrazując Para nienormalnych, uwielbiam ich:) ) Tak na marginesie on ma takie małe dzieci? Także Dziewczynki, proszę jutro trzymać kciukasy za szcześliwą rękę naszego doktorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Zocha82- na to wychodzi, ze ma male :) chyba do podstawowki chodza :) kiedys bylam swiadkiem rozmowy z synem ;) No ja tez sie zdziwilam, ze tak pozno, no ale mam nadzieje, ze wie co robi. Test owulacyjny byl negatywny, a druga sprawa to fakt, ze jak na poczatku staran mialam obserwacje cyklu u innego dr to zazwyczaj pecherzyki pekaly przy 24-26mm. Wiec moze teraz bedzie akurat :) albo za pozno :) nic na to nie poradze :) Prawde mowiac to podchodze do tej iui jak do kolejnego zadania, ktore jutro bede mogla odhaczyc na liscie. Kolejne zadanie to wizyta w gamecie i novum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananasowa
Miska, Zocha, a gdzie Wy te iui orbicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness77 kciukasy mocno zaciśnięte żeby Kruszynka mocno się do Ciebie przytuliła. Zocha Miśka D kciukasy zaciśnięte za Wasze "podwójne" IUI :-) może bliźniaki będą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miska, Zocha - będzie dobrze dziewczynki!!! Będziemy trzymać jutro mocno kciuki :) x Darkness - no to teraz kciuki zaciskam jeszcze mocniej! x Miska - dziękuję że pytasz.. Czuję się dobrze, a czasem bardzo dobrze mimo sporej dawki dolegliwości ciążowych i strachu, który czasem paraliżuje ;) x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Witajcie dziewczynki w nowej odsłonie. Jak tam, lepiej? Nie zacina się? * MH1 teraz będzie coraz przyjemniej :) Dużo zdrówka dla Ciebie i Małgosi. * darkness77 trzymam kciuki za twoją gwiazdeczkę. Kuruj się kochana. * Zocha, Miśka D kciuki na jutro już zaciskam. * Moja piękna przyszła dopiero dzisiaj, późnym popołudniem. Zawsze mam dylemat w takiej sytuacji, od kiedy liczyć 1dc. Policzyłam od dzisiaj i umówiłam się na jutro na wizytę. Najprawdopodobniej i tak nic nie zdziałamy, ale jestem ciekawa co dr wymyśli. Nie potrzebnie się przygotowywałam w minionym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wszystkie dobre słowa. Nie chcialam Was straszyć :) tylko opowiedzieć Wam o swoich odczuciach. Wydaje mi sie ze jestem twardą babką a jednak bylam w szoku. Damy rade ze wszystkim. Wiem o tym i Wy też wiecie. Do szpitala koniecznie weźcie laktator i nakładki na ssutki :) O olejku pisała Milita, ja używałam od 5 mca tylko oliwki z rossmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i mój m tez mial zawsze bana na dotykanie piersi! Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha miska trzymam dziś za was kciuki Darkness życzę by twoja kropeczka mocno się w ciebie wtulila. Ananasowa słońce ja też prawdopodobnie dopiero w grudniu będę mogła coś działać, wytrzymamy to nie taki odległy czas, zobacz jeszcze 4,5 tyg i już grudzień. Wiem ciężko jest ale damy radę, musimy być silne i się wspierać. Trzymaj się słonko ps zobacz w niedziele już listopad :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka1983
Iza, czyli twój bąbelek to też taki mały cudzik:) Biedronka :) Miśka, Zocha, trzymam kciuki za udane IUI. Dziewczyny ale dobrze, że napisałyście o tych piersiach. Całe życie myślałam, że ja jakaś nienormalna jestem i tylko ja tego nie lubię, a tu proszę...Jednak nie tylko ja:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Kiciolka, jak się masz? Twoja dzisiejsza wizyta aktualna? *Kkinia, leki pewnie zacznę brać pod koniec listopada, wiec pewnie szybko zleci. nei ekscytuję się tym wcale. raczej nastawiona jestem na działąnie, a emocje odkładam na bok. by się nie rozpaść:( razem z pewnością będzie nam raźniej! *Darkness, dbaj o siebie i uciekaj na zwolnienie jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasowa tak wizyta aktulna,niedługo wyjeżdżam,mam lekki stres i tak myśle czy nie za wcześnie będzie,ale co tam wczoraj robiłam bete i troche spokojniejsza jestem. Życze by grudzień był dla Ciebie wyjątkowy. Pozdrawiam reszte dziewczyn. miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania1602, Kiciolka - kciuki za Wasze wizyty. Obyście usłyszały same dobre wieści dla Was :) x MiśkaD, Zocha82 - strasznie mocno zaciskam kciuki, od dziś przez 14 dni :* Dajcie znać jak będziecie po i czy się spotkałyście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Nadzieja- do mnie położna przyszła dzień po powrocie ze szpitala, niezapowiedzianie, szpital powiadomił ją ze urodziłam, naszła mnie jak bylam w piżamie, rozczochrana, z cycem na wierzchu i spocona od prób nakarmienia syna. Ta położna była z poradni k, ja jej nawet nie wybierałam. Potem jeszcze byla 3 razy, zawsze bez zapowiedzi choć miała telefon do mnie. Piksi- rozbawiłaś mnie tym pęknięciem jak balon, aż tak nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikusia84
cześć kochane!! Dawno mnie znowu tu nie było, chociaż staram się Was codziennie poczytywać:) Darkness to przeziębienie wyjdzie Ci na zdrowie tak jak to miało miejsce w moim przypadku, pamiętam jak na transfer szłam jak "zwłoki" bo tak mnie choroba rozłożyła!!Trzymam kochana za Ciebie mocno kciuki!!Na gardło można brać każde leki do ssania, bo one nie mają wpływu na płód...tak powiedziało mi trzech ginekologów...na katar kup sobie krople nasivin dla noworodków i syrop prenalen na bazie czosnku.. no i za resztę dziewczyn nieustannie trzymam kciuki!!niech Wasze kropki zadomowią się na pełne 9 m-cy:) A co u mnie... zaczynam lada chwila 34 tydzień...brzuch coraz częściej się napina, noce zaczynają być nieprzespane, wizyty w toalecie coraz częstsze, mały się wypycha, brzuch mi lata na różne strony, krocze jak bolało tak boli dalej, są dni,że nie idzie wstać samej z łóżka bo ból nie do wytrzymania - ale to normalnie w końcówce:) dam radę:) torba do szpitala już spakowana, w sumie to teraz oczekiwanie na objawy porodu...a przez tą zawirowaną pogodę coś mnie dopada przeziębienie:( trzymajcie się kochane i trzymam nieustannie za Was wszystkie kciuki!! Widzę,że w kalendarzu jestem jako pierwsza do porodu... w sumie na równi z Zosią D... Zosia D. jak się czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikusia84 coraz ciężej, ale wszyscy twierdzą że mam mały brzuszek :) nie narzekam, ale ostatnio chodzę strasznie niewyspana. 5 razy wstaję w nocy do wc. W dodatku mój syn zmienił sobie rytm i teraz w dzień śpi a w nocy kopie, mam nadzieję że jeszcze mu się odmieni i da mi pospać na samej końcówce ;) w dzień jakoś teraz nie potrafię. Poza tym chyba wszystko ok, nie mam jakiś oznak zbliżającego się porodu. Termin cięcia mam na 11.12 więc jeśli wcześniej nic nie zacznie się dziać to będzie najpóźniejszy termin mojego rozpakowania. O torbie do szpitala myślę intensywnie, może nawet dzisiaj wezmę się za prasowanie i pakowanie bo chyba wszystko już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko jeśli chodzi o torby do szpitala to bazuję na liście i wskazówkach umieszczonych na stronie mojego szpitala (w razie gdybym czegoś jeszcze potrzebowała to liczę na męża bo mamy dość blisko do szpitala więc zawsze będzie mógł mi dowieźć). <> Dla mamy: - szlafrok - bielizna nocna - pantofle lub klapki - przybory toaletowe - ręczniki 2 szt. - majtki siatkowe - pieluchy bella - woda mineralna niegazowana „z dziubkiem” - kosmetyki <> Dla malucha: W jednej torbie: - pieluchy tetrowe 4 szt. - 2 komplety ubranek dla dziecka (dowolnie: śpiochy, kaftaniki, koszulki, body, pajacyki) - skarpetki, rękawiczki, czapeczki po 2 szt. - paczka pieluch jednorazowych 3-6 kg - maść pielęgnacyjna - kocyk W drugiej torbie przygotowujemy rzeczy dla Noworodka, które należy zanieść na Salę Noworodków Do tej torby pakujemy: - rożek - pieluchy tetrowe 2 szt. - jeden komplet ubranek (koszulka, kaftanik, śpiochy/body, pajacyk) - czapeczka - rękawiczki - skarpetki - 10 pampersów - chusteczki nawilżone dla noworodków <> Przy przyjęciu do Szpitala prosimy o wzięcie ze sobą: - oznaczenia grupy krwi (oryginał) - aktualny dowód tożsamości - akt małżeństwa w przypadku rozbieżności nazwisk rodziców - karta przebiegu ciąży - obowiązkowe wyniki badań serologicznych OWA, HBS - zalecane wyniki badań HIV, HCV - wszystkie inne badania i dokumenty z przebiegu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia już masz ustalony termin cc??!! Ja idę na wizytę 9 listopada więc pewnie lekarz też mi już coś powie, bo póki co zastanawiał się czy jest sens robić cc czy rodzić sn jak mały jest dobrze ułożony ale to jeszcze zobaczymy...odnośnie Twojej listy to spakuj sobie jeszcze wkładki laktacyjne i biustonosz do karmienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~Zosia.D, kikusia84 Jak byłam na zajęciach ze szkoły rodzenia, to położna mówiła też, aby do torby dla mamy spakować ręczniki papierowe :) przydatne w sumie tylko przy porodzie sn, do używania zamiast ręcznika do wycierania rany poporodowej. Wiadomo, jak macica się obkurcza po porodzie to krwawi i używanie zwykłego ręcznika jest niepraktyczne - trzeba by go po każdym prysznicu zmieniać :) Może też komuś się przydadzą poniższe informacje dot. znieczulenia przy porodzie naturalnym: http://www.spsk1.com.pl/_SPSK1_Dane/Dokumenty/kliniki/AiIT/Informator_dla_matek_Znieczulenie_ZZO_do_porodu.pdf i przy cc: http://www.spsk1.com.pl/_SPSK1_Dane/Dokumenty/kliniki/AiIT/Informator_dla_matek_Ciecie_Cesarskie.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosiu w którym Ty szpitalu rodzisz że takie wymagania? Ja rodziłam w Żeromskim. Co do pieluch to podpowiem że lepiej kupić takie 2-5 kg. Jak jest jeszcze kikut pępowinowy to nie trzeba tak zawijać bo są mniejsze. X Kiciolka czekamy na wieści. X Kikusia ale się cieszę. Lilianka31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×