Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka_Koszalin

163 cm wzrostu i 77 kg toż to olbrzym....szukam kompanek do wspólnej WALKI

Polecane posty

Gość mamuska91
tak ważyłam 62 kg więc 1,1 kg mniej :) teraz myślę co na obiad i nie mam pojęcia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
To super :) O tak obiady to i mój odwieczny problem ;/ Wczoraj u mnie skończyło się na obiedzie a później wypad nad morze z ukochanym i nic już nie jadłam :) nie było to zbyt mądre bo z głodu nie mogłam zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
ja też z głodu nigdy nie umiem zasnąć , czasem w nocy budzę się głodna i ciężko mi zasnąć bo zawsze w nocy również podjadałam ciasteczko czy coś i lepiej mi było zasnąć a teraz zapycham się wodą hehe . To widzę że dzień miałaś udany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Ogólnie napoje to dobry pomysł na głód :) szczególnie woda i herbatka :) ja dziś 35 minut Chodakowskiej, pomieszałam Skalpel 1 z 2 :D, czuje, że będą zakwasy przy podnoszeniu pupy z krzesła wraz z jedną nogą w górze hihi szkoda, że zostałyśmy same na placu boju, miejmy nadzieję, że laseczki wrócą :) Kolejny dzień bez kolacji ale boję się stanąć na wagę, poczekam jeszcze parę dni albo w ogóle dam sobie z nią spokój i poczekam aż spodnie będą luźniejsze hihi a jak Twój dzień Mamuśka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
U mnie dzień dietetycznie udany , nawet mój narzeczony zauważył że schudłam,że nie mam już takiego dużego brzucha . Ogólnie moja zmorą jest brzuch :/ poćwiczyłam dziś z chodakowską około 30 min ekstra figury . Jutro dzień babci wiec pewnie babcia bedzie miec mnostwo slodyczy i ciast bo ma 15 wnuków .. pewnie bd musiala kawalek zjesc zeby sie nie obrazila :) zeby to odchudzanie bylo tak proste jak tycie . Mała już śpi , a moj podjada sobie przed telewizorem i cały czas mowi ze mam sobie wziazc , masakra ide spac , bo jak sie zlamie to wszystko mu zjem hehe Może dziewczyny jeszcze wroca albo pojawi sie ktos nowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Doskonale Ciebie rozumiem, jak mój sobie kupi chipsy i je tak specjalnie powoli aż mnie ściska mimo, że proszę żeby nie kupował wrrr no tak jutro dzień babci, ja do swoich przedzwonie w sumie odkąd jest mały to odwiedzamy jego babcie. Ciężka ta extra figura? Aż zaraz sobie zalukam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
Nie poddałam się wczoraj , poszłam spać :) ta ekstra figura moim zdaniem niektóre ćwiczenia tam są dla mnie niewykonalne więc robie wtedy jakieś inne hehe Wstałam i muszę ogarnąć jakieś śniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
To super ze sie nie poddalas ;) musimy pokonywac nasze słabości. Ja się wczoraj spielam z tym krzeslam i wiecie co ćwiczę do drugi dzień od ponad tygodnia. Nie jem kolacji. Mz i 2 kg więcej :/ nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
oj aż nie możliwe , może jesteś przed okresem ? A ważyła się rano naczczo ? spróbuj jutro jeszcze raz się zważyć . nie zadręczaj się i nie poddawaj , to nie jest możliwe żebyś przytyła , zaczekaj do jutra i zważ się jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Mam co najwyżej środek cyklu ;) wczoraj się podlamalam i troche pojadłam. Waga utrzymuje sie z wczoraj. Planuje 1 dzień glodowki. Mam nadzieje, ze wytrwam. A pojutrze wracam do 1200 kcal i ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
śniadanie zaliczone :) Ja na głodówce bym nie wytrzymała napewno , ale życze wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Ja nie wytrzymałam ;p to był zły pomysł :) 1200 niech zostanie . A skoro waga wzrosła to trzeba się zmierzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
Ja żałuje ze sie nie zmierzyłam wiec nie mam porównania .. daj znac jak wymiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam sie do wspólnej walki <3 ja jestem po pierwszym jakże udanym dniu diety :D Mam do zrzucenia ok 10 kg i mam nadzieję, że dzięki takim "grupom wsparcia" będzie to łatwiejsze ;3 przyjmiecie mnie do siebie? <3 w grupie zawsze raźniej dietować. Dzisiejszy dzień był mega :D zjadłam tyle ile potrzeba i wypiłam naprawdę dużo.. oczywiście nie było tak że wszystko naraz i ta woda przezemnie przeleciała... było to picie regularne :D OGÓLNIE JA KOCHAM PIĆ WSZELKIEGO RODZAJU ZIOŁA <3 dzisiaj kupiłam w biedronce promocyjną mieszankę 7 ziół, spokojny sen i aktywne trawienie :D tak miło na rzołądku wieczorem wypić sb ciepły rumianek ^^ pozatym nie wyobrażam sb nie wypić po przebudzeniu przed śniadaniem połączenia soku z 1/2 cytryny= ocet jabłkowy i woda :D a funkcjonowac bez zielonej i czerwonej herbaty to juz wgl. a jeżeli mam ochotę na jakiś smak to poprostu zaparzam herbatkę owocową hahaha :D A wy macie problemy z piciem czy łatwo wam to przychodzi? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :* ja już po obfitym śniadanku :D Jadłam mega sycącą owsiankę jeżeli wgl można ją tak nazwać :P moja "owsianka" to były 3 łyżki otrąb gotowane na mleku i na końcu po gotowaniu wymieszane ze słodkim jogurtem ;3 do tego inka błonnikowa i mamy śniadanie jak marzenie <3 Hahaha dzisiaj śmiało mogę już powiedzieć, że nie jest to mój pierwszy dzień diety i na pewno nie ostatni. Hahaha nie pierwszy bo drugi ^^ i jestem pełna entuzjazmu! Zaraz poszukam w necie jakiegoś przepisu na indyka <3 uwielbiam indora *_* A wy jak się trzymacie? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska91
Witam u mnie dietetycznie okey , ale mojej córce wychodzą górne zęby i jest nie do wytrzymania , nie mam już sił , w nocy spać nie , nosić na rękach nie , wszystko jest na nie .. Zjadłam już śniadanko , teraz myślę co na obiad i w związku z tym muszę ruszyć dupsko na zakupy ale to jak mała wstanie . Zrobiłam sobie weekend wolny od ćwiczeń , w poniedziałek ważenie i Chodakowska na nowo :) Wczoraj byliśmy u znajomych a tam piwko , ciasteczka na szczęście byłam kierowcą to pic nie musiałam ale najważniejsze nie zjadłam ani jednego ciasteczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska91 no to gratuluje wytrwałości i samozaparcia :D Co was dziewczyny najbardziej motywuje? Mnie osobiście te jedno zdanie... "Lato pokaże, co robiłaś zimą" i ja napewno zimą nie zamierzam się spaść i potem latem tego żałować. Bo ja latem będe dumna z moich efektów! *.*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Witam Ciebie Karolinko :) Gratuluje samozaparcia :) Nie mam czasu nawet żeby odpisać. Mąż w domu chory, dziecko już prawie wyzdrowiało ale wymaga uwagi, Mamo baw się ze mna :D a to zrób obiad, posprzątaj itp itd teraz ogląda bajkę więc mam 5 minut :D ile ważysz Karolinka? Dobre masz podejście, kurcze trzeba by było sobie je przykleić na lodówe :D Brawo Mamuśka za silną wolę i współczuję tego ząbkowania :) Przy drugim dziecku nie będziemy się tak spinać hihiih udało mi się wyrać na zakupy po bluzkę białą galową bo w poniedziałek idę na next rozmowę na sekretarkę do szkoły więc trzymajcie kciuki :D visa vi przedszkola mojego syna hehee Karolinka ile masz lat? skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy wzroście 165 ważę prawie 60 kg :/ jestem z małej miejscowości w woj mazowieckim.. No ja problemów macierzyńskich nie mam :D W sumie mam do was takie małe pytanko... pijacie jakąś zieloną albo czerwoną herbatkę? no chyba, że jeszcze coś innego? ^^ trzymajmy się naszych postanowień! <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
wow moje marzenie to ważyć 60 kg hehe :D póki co 78 ;d tyle ważyłam w ciąży a z tego co mi wiadomo nie jestem hehe Czerwona herbata b. pomaga, kiedyś stosowałam ale po niej b. często chodzisz do kibelka :) mnie bolały nerki ale właśnie sobie ją zaparzyłam i zobaczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się dołączam ważę 79 kg przy wzroście 1,62 wiem masakra:-(Dzis mam pierwszy dzień diety za sobą wyeliminowałam gluten i ograniczyłam ilość jedzenia.Zobaczymy co mi ta dieta da ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
163 cm 76 kg do tego hashimoto i niedoczynnosc Odchudzam sie od poczatku roku, nie jem w ogole slodyczy, zajadam kasze jaglana, jem mniej, pije duzo wody Poki co na wadze zero zmian:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Witaj gościu ;) czyli mamy taka sama wagę ;) czas wziac się za siebie i wrócić do dawnej wagi !!! Precz z pokusami bierzmy się do działania. Kurczę tez się lepiej czuje gdy nie jem np pieczywa a jest moja najwieksza zmora. Jak masz na imię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Naprawde zero zmian? Kurczę to pewnie przez ta tarczyce co? Tez bede dianozowana endo. Liczycie kcal dziewczyny chociaż mniej więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na imię Agnieszka i muszę się pozbyć tego całego zbędnego tłuszczu wiem że nie będzie łatwo ale damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa- wyeliminój gluten i kazeine przy Hashimoto przeważnie od tego się tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Ja już też nie mogę na siebie patrzeć ;/ i te boczki ;/ zamiast chudnąć to jest mnie coraz więcej, ale chorowałam ostatnio więc i więcej wypoczywałam ;/ no i zajadam stres a Wy kobitki? Ćwiczycie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie mój mąż wyciąga na biegi. Minimum dwa razy w tygodniu około godzinki zrobię 6 km a on 12 km hehe . Małymi kroczkami też zrobię tyle co on.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin
Wow godzina truchtu to i tak sukces :D ja mam uraz do biegania, bo nawet dobrze mi szło ale próbowałam wczesną wiosną zeszłego roku i nabawiłam się przeziębienia więc spasowałam :( ale b. bym chciała nawet metodą małych kroczków przykładowo pół minuty marszu, minuta biegu na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
Dzieki za rade- endokrynolog powiedzial ze poki co mam nie zmieniac nic w swojej diecie czyli z odstawieniem glutenu i kaazeiny musze poczekac. Ja dzis cwiczylam z mel b plus jakies tak swoje cwiczenia, wymeczylam sie niesamowicie Nie moge juz patrzec na siebie, chodze w workach, nie moge kupic sobie niczego ladnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×