Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 Jestem taka głupia, że nie potrafię tego zrobić, nie wiem jak dać mu do zrozumienia czego chcę, mam blokadę i czekam na jego ******* w każdym cieplejszym geście dopatruję się tego znaku od niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 Mam to samo :( Samotność powoduje, że każdy uprzejmy gest odbierany jest przez nas jako najmniej sympatię. Serce tak bardzo chce KOCHAĆ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 I tak bardzo chce być kochane, tak zwyczajnie, prosto, bezinteresownie, a tego nie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 On nawet nie wie, że coś może być nie tak, że mój usmiech, radość i spokój to tylko pozory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 To zależy w jakim człowiek jest stanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 nikt mnie nie kocha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Tak bardzo Ciebie potrzebuję, tak bardzo jest mi ciężko, te momenty z Tobą to wciąż jedne z najlepszych chwil w moim życiu. Nie wiem jak Ty to robisz, może zwyczajnie taki jesteś, moze jesteś taki dla wszystkich. Może masz ten dar przyciągania ludzi i kojenia kobiet, ale mimo to i tak czuję się przy Tobie wyjątkowa. Tak bardzo potrzebuję spokoju, a go nie mam, a po spotkaniach z Tobą jest tak dobrze... Nie chcę Cię stracić, nie mogę Cię mieć, wszystko jest do kitu... Niedługo znowu się spotkamy, znowu wyjdę inna, szczęśliwsza od Ciebie, znowu przez parę chwil moje życie będzie różowe, aż do momentu gdy znów ktoś wyleje na mnie kubeł zimnej wody, aż do momentu, gdy ktoś wyciśnie łzy, gdy zaboli słowo, gdy serce będzie boleć. I znowu będę czekać na kolejne spotkanie z Tobą, jak na zbawienie, jak na zastrzyk radości. Dobrze, że jesteś, chociaż w ten mały sposób. Jesteś kochany... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Ewuniu to ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Nie, nie jestem Ewą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 19:59 Dlaczego mu tego nie wysłałaś SMS-em lub inaczej prywatnie? Jesteś mężatką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Nie jestem w realu tak wylewna względem niego. Nie rozmawiamy o uczuciach wzajemnych i nie jesteśmy stanu wolnego. Trudna sprawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Jeśli on też tu jest, to powinniście mieć niebieskie konta. Jak pisze tu do ciebie z gościa i nie robi tego imiennie, może zostać posądzony o bycie krokodylem i mieć wjazd na chatę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Jakoś nie wierzę, że on tu jest, to raczej nie w jego stylu przesiadywanie w necie, ale może się mylę. Piszę żeby poczuć ulgę, bo nie gadam o tym z nikim. Gdyby on tu był to sądzę, że już dawno skojarzyłby fakty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Ukrywam 4 rok! A bylam pewna ze to przeszłość- jeszcze nie dawno Widziałam się z nim godz temu a już tęsknię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 28, 2017 20:16 :-) pewnie kilkadziesiąt albo kilkaset osób skojarzyło te fakty po przeczytaniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 28, 2017 gość wczoraj Kto pyta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 28, 2017 06.55 ale to nie tylko z jednej wypowiedzi tylko z wielu i jakoś nie spotkaliśmy się raczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
newka 0 Napisano Styczeń 30, 2017 nie będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 9, 2017 Jak tam lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 10, 2017 TAK. Ja zakochałam się w pewnym mężczyźnie, on o tym nie wie (czy się nie domyśla?- tego już nie wiem!). Ostatnio oznajmił mi, że zainteresował się pewną kobietą (nawiasem mówiąc- zamężną i z dzieckiem). Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Bardzo cierpię i dalej ukrywam swoje uczucie do niego (jesteśmy dobrymi przyjaciółmi!). Powiedzieć mu? Wyśmieje mnie? nie wiem co mam robić. A może spokojnie "przeczekać" to jego zauroczenie mężatką i dopiero wtedy powiedzieć mu, że zakochałam się w nim do szaleństwa? Może ktoś (najlepiej facet!) coś doradzi? (: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 10, 2017 10.26 Przeczekaj. Jeżeli się w kims zauroczył, tak jak Ty w nim- to sama najlepiej wiesz ze nikt inny nie zwróci teraz jego uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 10, 2017 gość dziś -10.26 "Przeczekaj. Jeżeli się w kimś zauroczył, tak jak Ty w nim- to sama najlepiej wiesz ze nikt inny nie zwróci teraz jego uwagi." XXX Dziękuję za słowa otuchy. Postaram się cierpliwie przeczekać i jak mu minie zauroczenie mężatką- wyjdę z inicjatywą. Pozdrawiam. 10,26. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 10, 2017 23.58 dlaczego nie spytasz się o to na żywo? dlaczego wciąż się czaisz? dlaczego nie jesteś taki odważny? minęło Ci wszystko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 15, 2017 brakuje mi tych naszych porannych "spotkań"... wtedy choć na chwilę mogłam spojrzeć w Twoje oczy... i dzień był piękniejszy mimo zimy, deszczu, czy chłodu. Teraz tego już nie ma... i nigdy nie wróci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Wiem, że dzisiaj o tej porze nie przeczytasz tego, ale muszę coś napisać. Tak bardzo chciałam Cię przytulić, wyglądałeś coś nieswojo...jakiś smutny? Nie w humorze? Dlaczego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Nigdy nas nie było i raczej już nie będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 no nie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Jak chcesz znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, chcesz wiedziec co on myśli, co czuje do Ciebie, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała żebyś namówił mnie do tego, do czego nie chcesz mnie namawiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach