Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Można to ukryć.Ja jestem zakochana w koledze,on we mnie,ale ja mam męża i nie powiem mu tego nigdy.On myśli,że go nie cierpię,bo tak sie zachowuję,jestem niemiła i staram się z nim nie rozmawiać.Może to głupie,ale to dla jego dobra.Ja nie zostawię męża,a gdybym powiedziała koledze,że też go kocham to chciałby robić coś w kierunku bycia razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Zrób ten krok do przodu bo ja dłużej tak nie mogę i nie bój się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Boje się tak bardzo jak Ty. Dziekuje ze mi pomagasz i interesujesz się mną. Byłeś a przecież nie musiałeś przychodzić wiem ze zrobiłeś to tylko dla mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 I jeszcze jedno gdybys się w końcu odważył mógłby być z tego coś fajnego między nami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Mogłoby oczywiście a nie mógłby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 nie potrafię ukrywać, chociaż udaję że niby nic nie czuję, ale myślę , że i tak czasem się domyśla. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 On chyba tez się domyśla a nic nie robi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Zrozum dziewczyno, skoro nic nie robi to nie chce. Jeśli swoim zachowaniem dałaś mu przyzwolenie a on nic, to oczywiste, że nie jest zainteresowany. Przykro mi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 domyśla się ale nie ma odwagi pierwszego ruchu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Nie dałam mu przyzwolenia ani gestem ani słowem wręcz przeciwnie robię wszystko żeby myślał ze jest inaczej i uciekam jak spłoszona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 15.00 będziemy tak się czaic w nieskończoność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Ależ oczywiście, że nie będziecie czaić się w nieskończoność. Tylko do momentu aż wasze drogi na dobre się rozejdą i wtedy nastąpi ogromna głęboka tęsknota. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 I prawdopodobnie to niedługo nastąpi. Może za miesiąc może za dwa. A potem pustka... i prawdopodobnie bardzo sporadyczny kontakt aż się boje tego czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 To zrób coś z tym, ostatnia szansa, ostatni dzwonek, później będzie już tylko żal... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Nie dam rady, nie mam w sobie tyle sił żeby przyjąć odrzucenie a nawet tylko zdziwienie czy każda inna reakcje. A on tez mógłby wreszcie postawić sprawę po męsku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Też mi się wydawało, że się komuś podobam, że ten ktoś się we mnie kocha, ale nic nie robi z powodu swojej nieśmiałości. Tak to sobie tłumaczyłam i czekałam parę lat, nie wiem na co... Właśnie tydzień temu mogłam sobie obejrzeć jego żonę, ożenił się niedawno. Także wiesz, czasem lepiej postawić sprawę jasno niż się łudzić i żyć uczuciem, które jest nieodwzajemnione. Lepiej wiedzieć od razu, bo po co masz się angażować na darmo. Ja w tej chwili czuję się strasznie, nie do opisania strasznie.... Głupia ja :'( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 postawi tylko się upora z byłą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 A ja jestem pewna że on się domyślał co do niego czuję, to w jaki sposób na niego patrzałam, jak nasze spojrzenia się spotykały na parę sekund, to w jaką idiotkę się przy nim zamieniałam - serio jakby IQ mi spadło o połowę w dół. No i jeszcze czasami próbowałam udawać że nic nie czuję i obdarowywałam go wrednym spojrzeniem, musiał mnie uznać za idiotkę. Wiem, że nie miałam u niego szans bo był zajęty i nie pasowaliśmy do siebie, on był idealny a ja okropna i tyle. Na pewno się domyślał tylko był zbyt miły aby mnie wyśmiać, chociaż kto wie może i go to bawiło dlatego też nie łudźcie się że tego nie widać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 miłe zakochanka i pogrywanka , czemu nie wyłożyć kawę na ławę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Bo nie jest tak łatwo wyłożyć kawę na ławę w pewnych sytuacjach. Rodzą się tez wątpliwości typu " czy jego zainteresowanie mną i moimi sprawami wynika z tego ze coś czuje czy z czegoś więcej. " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Dokładnie, często jest tak że on patrzy na ciebie bo widział że ty patrzałaś na niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Ale gdy już pojawia się w konkretnym miejscu i czasie gdzie jest ona i monitoruje i sprawdza jej sytuacje to... czy to coś znaczy ? Czy kolejny " przypadek" ?:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Meh, a niby skąd miał wiedzieć że ona o tej porze tam będzie? Też miałam parę przypadków gdy trafiałam na kogoś przez przypadek, czasami nawet często na jedną osobę i jakoś nigdy nie sądziłam że jestem przez tą osobę monitorowana :D. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Wiedział bo to wynika z ich relacji. Nie chce pisać jakich i ogólnie rozpisywać się ale wiedział na 100 procent ze ona tam jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Psie czekam dnia kiedy moja finka rozpruje ci bebechy będzie klawo, farba naokoło i flaki zwisajace :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 ach ta miłość skryta , dlaczego ukryta ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Bo nie może być jawna , proste Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Sama sobie odpowiadasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Nie , temu komuś kto pytał. Sama wiem o tym od dawna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 13, 2017 też ją kocham ona wie ,obydwoje jesteśmy w związkach , ręce związane bo .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach