Pomóżcie, bo już nie daje rady. ..

Hej , pisze tu pierwszy raz . Nie wiem co mam robic. Jestem z moim chłopakiem od półtora roku, mieszkamy ze sobą już prawie rok . Ja rozumiem ze w związek wdziera się monotonia , rozumiem że prą a dom, obowiązki. Ale kiedyś też był dom , praca obowiązki a jednak sypialismy ze sobą ,chodziliśmy do kina na kolacje , a teraz ??? Teraz tego nie ma . Gdy obydwoje mamy wolne to on gra albo ogląda i odmawia każdego wspólnego spędzania czasu. O seksie tez nie ma mowy. Nie reaguje na zmiany, seksowne koszulki nocne na nic !! Jestem zgrabna atrakcyjną dziewczyna. Nie rozumiem o co chodzi co robię nie tak

Wszystko. On nie robi nic, więc i ty nie rób nic. W związku musi być równowaga. On do kompa to ty w miasto, a nie leziesz na Misia, a on się ogania, jak krowa ogonem od muchy.

Ale sęk w tym ze nie chce takiego życia . Żyłam juz w poważnym związku , nie mam 15 lat i wiem ze nie powinno i nie musi to tak wyglądać

Gosc cie zdobyl, mieszkasz bez slubu to czego oczekujesz? D garow i sprzatania jestes dobra, polowe rachunkow placisz to ma gdzies twoje oczekiwania :D :D :P

Pewnie masz rację. Jestem dobra do sprzątania, prania i gotowania