Decyzja zapadła i jestem jej wierny, muszę się Wam pochwalić:)

Sylimarol Ina dziś Bardzo, bardzo nam miło:) Miło nam również Ciebie przywitać w naszym kręgu:)

Anatratol dziś Dziękuję :) zaraz zbiorę myśli :)

Czas start, 3 dni :)

Sylimarol Ina wczoraj Zadawaj śmiało pytanie, to zdążę jeszcze odpowiedzieć dzisiaj, bo za jakieś 5min max będę uciekał spać, wtedy odpowiem jutro, pewnie z rana:)

Anatratol dziś Tylko uważaj żeby jej libido nie okazało się tak samo niskie jak ona. ;) Jak się czujesz tak swoją drogą? Jakiś przełom z tą nową Panią? Sylimarol Ina dziś Więc jesteśmy w podobnym wieku. Jak już mówisz o kompleksach to wydaje mi się, że tylko ty je zauważasz. A partner ich nie zauważa jeśli mówisz, że mu się podobasz. I jak samo zauważyłaś chodzi własnie o to nastawienie do pewnych spraw. Jeśli czerpiesz przyjemność z seksu to, to jest już coś i fakt, może i przez te kompleksy się 'zamykasz'. Więc fakt, warto spróbować zrobić sobie przerwę od zaspokajania się samodzielnie i witamy Cię serdecznie! Pamiętaj, że służymy pomocą. :)

zmorka0 dziś Trwają negocjacje:) Przełomu nie ma, ale zaczynam zauważać pewne zainteresowanie:) Tak jak powiedziałem, nie oczekuję wiele, bo to bardzo atrakcyjna dziewczyna i to nie tylko pod względem fizycznym. Ale jakaś nadzieja jest:)

Sylimarol Ina wczoraj Śmiało, na spokojnie zadaj pytanie, a ja rano odpowiem najlepiej, jak będę potrafił. Dziewczyny, jeśli macie jakieś pytania odnośnie męskości, czy cokolwiek związanego z męskim ciałem, śmiało, bez skrępowania - tutaj macie idealne miejsce, żeby uzyskać rzeczową i najbliższą prawdzie odpowiedź:) Dobranoc:)

Anatratol dziś Jeśli nie tylko fizycznie to w jakiś tam sposób ją znasz czy bardziej coś o niej wiesz i widzisz np. to po tym co robi, jak/o czym mów? Jeśli rozumiesz oczywiście o co pytam. Ciężko mi to przedstawić tak 'dokładnie'.

Anatratol dziś Mam tyle pytań, że głowa mała. Hmm, podczas stosunku, znaczy na początku członek jest "w pełni sił" ;) a podczas penetracji hmm troszkę "więdnie", ale nie ma wytrysku, długo przed. Czy to normalne, jeżeli tak? Jak spowodować by cały czas był prężny. ;)

Bo jak jest twardy to jest najlepiej :)

zmorka0 dziś Tak, bardzo podoba mi się, że ma podobne podejście do życia do mnie. Podoba mim się jej tok rozumowania. Nie wiem jedynie jakie ma libido i to mnie martwi...;) Bo to jest w życiu bardzo ważne, a przecież nie odrzucę kogoś dlatego, że ma mniejszą ochotę na seks, niż ja...:(

Sylimarol Ina dziś Jeśli chodzi o więdnięcie penisa podczas stosunku, to kwestia raczej osobliwa. Mój jest twardy do samego końca, a już pod koniec, to bardzo sztywnieje - wtedy nawet zaczyna sterczeć mocno do góry i czasem trzeba kombinować z pozycjami, żeby dobrze wchodził. Myślę, że to "wiotczenie" związane jest z pewną utratą podniecenia, ale jedno, co mogę Ci powiedzieć, to to, że nie jest to związane z tym, że Ty go nie podniecasz... nic z tych rzeczy - jeśli tak ma z Tobą, to po pewnym czasie tak miałby z każdym. Sądzę, że można temu zaradzić w taki sposób, że co jakiś czas należałoby zrobić przerwę w penetracji i pobudzić go w inny sposób: ręką, wziąć do buzi, delikatnie popodgryzać go... Każde urozmaicenie wpływa na wzrost podniecenia, więc potencjalnie na twardość członka. No chyba, że jego problemy wynikają z problemów z ukrwieniem, ale sądzę, że jeśli na początku jest ok, wszystko da się ogarnąć w taki sposób, jak przedstawiłem. A może Twój partner ma po prostu niskie libido? On inicjuje seks, czy Ty? Jaką częstotliwość stosunków preferujesz Ty, a jaką on?

Widujemy się co weekend (1-2 noce) i no w sumie to On zaczyna, a jak ja zaczynam to często okazuje się, że nie ma siły, zmęczony. Hmm pracuje fizycznie. Ale to zmęczenie wynika chyba ze złej diety :( Proszę go o hmm no o Ciekawe rzeczy, urozmaicenia (da kilka buziaków, rroszkę pomaca, chwilkę paluszkami ale to wszystko) a i tak kończy, się na jeźdźcu, obietnicy, ze no oczywiście jeszcze raz... Niestety...

Sylimarol Ina "Proszę go o hmm no o Ciekawe rzeczy, urozmaicenia (da kilka buziaków, rroszkę pomaca, chwilkę paluszkami ale to wszystko) a i tak kończy, się na jeźdźcu, obietnicy, ze no oczywiście jeszcze raz... Niestety... " X Wasz seks wygląda tak zawsze? Takie odbębnienie raz, dwa, trzy, na koniec jeździec, bo jemu jest tak najlepiej? Ile on ma lat?

Libra09 dziś 25 :( tak, tak wygląda, na palcach jednej reki mogę policzyć ile razy było bardziej "ostro".

Libra piszesz z tym długim nosem bo zniknął z forum?

Sylimarol Ina dziś A Ty jesteś jego pierwsza partnerką? Jeśli tak wygląda Wasz seks, jak opisałaś, to będę brutalna. Wątpię, bardzo wątpię, żebyś miała z nim orgazm, bo on po prostu ma Twoje potrzeby w nosie, ważne, że on może się spuścić(wybacz bezpośredniość). Tu nie problem w masturbacji, ale w nim. On ma Twoje potrzeby w nosie, przykre. Panowie zapominają, ze orgazm kobiety zaczyna się w głowie, tu nie wystarczy potarcie łechtaczki. X dziś Tak.

Libra09 dziś Nie opowiadał, że miał 2 dziewczyny przede mna, z czego z jedną na bank współżył. Może to wina tego, że od razu mu nie powiedziałam, że nie doszłam? Nie, nie udaję orgazmów, jak mi miło to sygnalizuję jękami czy szeptaniem mu w ucho, ale by szczytować to no nie. A sama doskonale wiem jak to jest i jak moje ciało się zachowuje. Nie udaję. Tak też odnoszę wrażenie, że czasami zależy mu wyłącznie na sobie. Ile razy było, że błagał o orala, ale powiedziałam, że ja też bym coś chciała, "taak kochanie, zajmę się Tobą tylko proszę zrób" Mhm i potem, ze spać mu się chce, ze siły nie ma, że kolega też zmęczony. Może faktycznie nie jestem atrakcyjna dla Niego :'(

Sylimarol Ina dziś Tu nie chodzi o Twoją atrakcyjność i przestań się doszukiwać problemu w sobie. Trafił Ci się egoista! Pogadaj z nim i jeśli nic się nie zmieni, to wiej czym prędzej, bo skończysz z masą kompleksów, które zresztą już masz. Seks, to nie zaspokajanie mężczyzny, tylko przyjemność dla dwojga. W łóżku są dwie osoby, nie jedna.

Libra09 dziś Jak ja mam z Nim rozmawiać? Bo jak poruszam temat to zawsze jest "no przecież wiesz, ze jestem zmęczony, praca..." Kurde WIDZIMY się tylko w weekendy... :(

Postawić ultimatum, czy jak? "Jak zrobisz mi dobrze, to dostaniesz nagrodę?"

Co mam Ci napisać? Facet traktuje Cię jak dziwkę, wybacz, ale taka prawda, a wychodzisz na tym jeszcze gorzej, bo nie masz z tego kasy. Zapytam inaczej, za co go kochasz? Kochasz tego faceta, z którym jesteś TERAZ, czy kochasz wspomnienie o nim, to jakim był na początku, kiedy się starał i zabiegał o Ciebie?

"Jak zrobisz mi dobrze, to dostaniesz nagrodę?" Tak możesz tresować psa, 'usiądziesz dostaniesz ciasteczko', nie dorosłego faceta.

Sylimarol Ina, a czy Tobie mogę zadać intymne pytania odnośnie kobiecego ciała?

Z innej beczki. Ile mieliście lat podczas swojego pierwszego stosunku?

Libruś spokój :)

Libra09 dziś No ja miałam 21 lat jak 1 raz to zrobiłam. Dziwkę? nieee. Kocha ,mnie, stara się. Jest dla mnie czuły, dba o mnie, pomaga w wielu rzeczach itd tylko w tej strefie erotycznej tak jest. Poza tym to człowiek do rany przyłóż. Chciałam się po prostu zapytać czy tak się zdarza. "Jak zrobisz mi dobrze, to dostaniesz nagrodę?" no tak zapytałam heh. Aż tak to źle wygląda?

Anatratol dziś jak będę potrafiła, to odpowiem

Sylimarol Ina dziś Szczerze? Wykopałabym takiego lenia z łóżka. Wiesz, ze ten seks będzie tak zawsze wyglądał. On ma dopiero 25 lat, jesteście młodzi, możecie korzystać z życia, cieszyć się z seksem. A tu co? Oral, tylko z Twojej strony i jeździec, bo on jest zmęczony, co będzie za 10 lat? Ty z nim nie będziesz mieć orgazmu, nie nauczysz się go. x Peenokio dziś Jestem oazą spokoju.

Sylimarol Ina dziś Powiedz mi, jak się masturbujecie, to nawilżenie Wam się pojawia w pochwie, czy robicie to raczej na sucho? Masturbujesz się ściągając napletek łechtaczki wilgotnym paluszkiem bezpośrednio po łechtaczce, czy jednak przez skórkę? Kiedy już dojdziesz, możesz bez przerwy masturbować się dalej, czy jednak łechtaczka po orgazmie robi się nadwrażliwa (tak, jak nasz żołądź) i trzeba co najmniej jedną chwilkę odczekać? Czy podczas masturbacji łechtaczka zawsze "stoi"?:)