Facet mnie wczoraj wystawił

tylko dlaczego to autorka ma tylko pracowac nad zwiazkiem ??? facet ja olewa a ona ma sie oklamywac ze bedzie ok ?? do tanga trzeba dwojga i nie da sie kochac za dwoje

15:58- Teoretycznie plany były. On chciał mieć dziecko bardzo, chcial zebym zaszła w ciaze, ale z oswiadczynami sie nie spieszyl, ja mu powiedzialam, ze dziecko po slubie dopiero

15'57.dobrze napisane:nad zwiazkiem trzeba pracowac.Oboje tworza relacje hehe. Nie sylwester jest jedynym powodem.Poczytaj co wczesniej wyczynial.jak niewazna jest dla niego na rzecz chocby kolegow.Czytaj watek ze zrozumieniem.

Nie jest mi szkoda dziewczyny ktora podklada sie facetowi a on gra,bo ona mu zatanczy.

czemu niby autorka ma pracowac nadtym zwiazkiem skoro facet olewa i ma w d***e. jemu nie zalezy ewidentnie nawet sie nie wytlumaczyl jeszcze. do tanga trzeba dwojga, nie da sie za dwoje kochac.

On by chcial miec dziecko.Alez na piekne slowa cie wzial.

Ja czytam wątek ze zrozumieniem, ale widzę, że Wy, dziewczątka, macie z tym problem. Autorka wyraźnie napisała, że do tej pory jej nigdy nie wystawił. To, że spotyka się z kolegami wynika z tego, że autorka nie jest zbyt asertywna i nie powie mu, aby ograniczył z nimi kontakty. Ale oczywiście według was zawsze wina leży po stronie faceta i trzeba wspomóc biedną sierotkę, która jest przez niego wykorzystywana.

a gdzie niby mielibyscie z tym dzieckiem mieszkac?razem z mamusia jego w M3?..............

glupia bys byla gdybys mu dziecko urodzila. Ty bys nanczyla a on latal z kolezkami

16'04,oczywiscie ze wina jest po stronie autorki a facet gra jak umie bo ona mu na to pozwala byle z nia byl.To proste.

Przexież to nie jest jakis chłystek tylko prawie 40sto letni facet,przynajmniej powinien dac znac ze nie przyjedzie.a tak dziewczynie rozpierniczyl sylwka,zamiast sie bawic to siedziala i zamartwiala sie.

biedaczek,nie moze rozmawiac bo jest sasiadka. A potem przyjdzie wujek z ciocia hehe.

Ooo,nie ma autorki.Pewnie zadzwonil i nawija makaron na uszy i zaraz nam o tym powie.

Jesteście stadem pelikanów, łykacie bajeczkę koncertowo. Jeszcze tydzień będzie was autorka prowokacji ściemniała że najpierw ona miała wyłączony telefon, potem on i tak na zmianę. A Wy wierzycie w to jak dzieci a autorkę nazywacie niedojrzałą. Stado pelikanów :-D dajecię się wodzić za nos jak przedszkolaki :-D głupie baby :-D

Nic na siłę.jeśli takie numery wyczynia to co będzie dalej?6 lat to długo i ja tak myślę że pi takim czasie powinniscie mieć już dawno datę ślubu ustaloną.bo im dłuzszy związek i dalej stoi się w tym samym miejscu to cos w koncu się rypnie.albo woz albo przewóz.ile mozna chodzic ?10 lat?kopnie koles w d... i co tyle lat wyjęte z zyciorysu.wiec malenka jesli masz sie meczyc to zakoncz ten zwiazek i szukaj szczescia gdzie indziej bo lata leca i co tu ukrywac im blizej 40stki tym trudniej spotkac tego jedynego

Ktora to taka zdesperowana ze dla niej 6 lat jest takie ważne ? Kretynka i tyle... Czasami mozna mieć krótszy związek ale szczęśliwszy niz masę lat i dalej sie tego trzymać jak zdesperowana brzydula betty. Laski ogarnijcie sie i myślcie trochę łepetyna. Kolega definitywnie woli kolegów niz własna dziewczynę, zasłania sie sąsiadka ze nie moze gadać.... Totalna porażka, ten koleś nie ma 16 lat tylko 37 !! Nie koledzy są winni ze woli ich od ciebie tylko on sam. Nie chce cie i meczy sie z tobą bo nie wie jak ci powiedzieć ze to koniec wiec daje ci znaki a ty jesteś ślepa jeśli tego nie widzisz i robisz sobie nadzieje. Moj facet nie mógł byc ze mną na sylwestra bo jest Z Wielkiej Brytani, ja przyleciałam na święta do polski, on w sylwestra został w domu. Pisaliśmy cała noc a do tego nie poszedł spac dopoki nie był pewien ze jestem w domu bezpieczna, tak, upewnił sie rozmawiając ze mną na skype. A my mamy po 25 lat oboje. Tez ma kolegów,tez mógł wyjsć. Odpowiedz sobie sama, czy chcesz sie dalej marnować czy spotkać kogoś pewnego dnia dzięki któremu poczujesz ze żyjesz i kto bedzie cie szanował i dbał o ciebie. Jeśli dalej szukasz usprawiedliwień powodzenia.

Moze to i prowo.bo ona pojawia sie i znika?No chyba nie pojechala do niego bo ja o to poprosil,bo go np gardelko boli i cos tam,cos tam hihi.

no i co autorko zadzwonil ?

on zapewne zadzwonil ale dziewczyna jest cienka bo nie slucha rad,mialo byc krotko i na temat a jej nie ma juz dluzszy czas. Miala byc stanowcza i asertywna a jest..?..

"Nie chce cie i meczy sie z tobą bo nie wie jak ci powiedzieć ze to koniec wiec daje ci znaki a ty jesteś ślepa jeśli tego nie widzisz i robisz sobie nadzieje. Moj facet nie mógł byc ze mną na sylwestra bo jest Z Wielkiej Brytani, ja przyleciałam na święta do polski, on w sylwestra został w domu. Pisaliśmy cała noc a do tego nie poszedł spac dopoki nie był pewien ze jestem w domu bezpieczna, tak, upewnił sie rozmawiając ze mną na skype. A my mamy po 25 lat oboje. Tez ma kolegów,tez mógł wyjsć. Odpowiedz sobie sama, czy chcesz sie dalej marnować czy spotkać kogoś pewnego dnia dzięki któremu poczujesz ze żyjesz i kto bedzie cie szanował i dbał o ciebie. Jeśli dalej szukasz usprawiedliwień powodzenia" O Matko Boska!!! Co za super facet! medal mu! order! Kurwa, uwielbiam te słowne przepychanki. Autorka pisze, że jej źle, a zaraz zleci się stado wron, które zaczną pieprzyć, jak to ich misie się cudownie zachowują i że ich związki są takie super! G****o mnie obchodzi, czy rozmawiałaś ze swoim zj*****m chłopakiem do północy. Temat nie brzmi: chwalę się tym co mam i do******lam tym, co mają gorzej. Dla mnie to możesz i księcia brytyjskiego za męża mieć, ale nie o tym jest temat.

A wy ko/ova swojego życia nie macie? :-D

pyta i prosi o rady i je dostaje.Wyluzuj ostatni gosciu bo ci zylka peknie.

no i gdzie ta autorka ?

Jestem wyluzowana, tylko o mdłości przyprawiają mnie te komentarze dziewczyn, które w rzeczywistości nie chcą pomóc tylko pokazać, jak same mają dobrze. Chwalenie się, że chłopak się interesuje, robi to to i tamto, jest głupie i nie na miejscu. Czy gdybyście wy przeżywały jakieś uczuciowe dramaty, chciałybyście słuchać, jakie to cudowne związki mają inni ludzie?

no rozmawia z kolesiem,bo..ma darmowe minuty hihi.Zamiast gadka krotka i adieu.

Ja sie nie chwale, skoro tak to odbierasz twoja sprawa widocznie niczego sie w życiu nie dorobilas bo ci sie nie chciało i nic nie masz. Ale to typowa Polska zazdrość i złośliwość. Nie chwale sie tym z kim jestem ale staram sie jej pokazać ze są faceci którzy są czegoś warci i szkoda czasu na jakiegoś fagasa który nie potrafił dojechać do laski a do tego zmyśla jakies wymówki,ze sąsiadka jest i nie moze gadać ! Bo co ? Bo ja puka ? Hmmm no przepraszać nie będę ze z Polakiem nie jestem, jestem z człowiekiem z ktorym jestem szczęśliwa a ty jesteś mała żal ci d**e ściska, bo inaczej odczytalabys to co pisze inaczej, strasznie mi cie szkoda, bo musisz byc okropnie nieszczęśliwa w życiu skoro jedziesz jadem gorszym niz żmija. Uśmiałam sie trochę nawet bo tak ogromna złość cie wzięła,a ja nawet nie wiem skąd. Gdybys miała mózg bo ty sie kapnela o czym pisze a niczym nie chwale, kretynko bez mózgu. Uważasz ze sie chwale bo nigdzie nie byłaś nic nie osiągnęłaś i nic nie widziałaś. Normalny człowiek nie unosi sie jak kura ktora składa złote jajo. Współczuje ci tego,ze jesteś tak zawistna. Skąd to sie bierze ? Mało co cie nie rozniesie dziewczyno uważaj bo żyłka na czole ci pęknie a i złość piękności szkodzi Haha

to prawda pelno tu zawistnych bab niestety, patrza tylko jak komu dowalic.

A ja sie nie dziwie autorce Nie Da sie od razu uspokoic po czymś takim. To całkiem chamska akcja bo zepsuł jej sylwestra już nie mówiąc że nieodzywanie sie to najgorszy sposób bo czekała pewnie całą noc na informacje. Gdyby nawet napisał że nie może toby ona sobei co innego zaplanowała. Nie tylko ją olał ale zepsuł jej zabawę( dzień gdy każdy ma wolne można zaszalec). Może lepiej żeby sie skontaktowała i mu wygarnęła jakim jest idiotą. a nie udawac że nic sie nie stało. Stało sie bo ją obraził i źle potraktował. Więc najpierw mu to powiedziec a potem zerwac.

Jezu, jakie monologi... Dziewczyno, znasz mnie, żeby takie rzeczy pisać? Skąd wiesz, czy coś osiągnęłam, czy nie? A ty uważasz się za taką wspaniałą, bo nie jesteś z Polakiem tylko Anglikiem? Uważasz, że polscy faceci to śmiecie, a ty jesteś na zbyt wysokim poziomie, aby się do nich zniżyć? Twoją wiadomość odebrałam tak, jak odebrałam, bo sama nigdy nie pisałabym o swoich relacjach z facetem w temacie, w którym dziewczyna płacze, że facet potraktował ją na fair. Nie pluję jadem, bo mam w głębokim poważaniu sukcesy innych ludzi. Po prostu wiem, że czasami trzeba zamknąć ryj i posłuchać drugiej strony, a nie od razu wyjeżdżać z opowieściami o swoim cudownym i barwnym życiu z facetem, który absolutnie-nigdy-przenigdy cię nie zawiedzie, bo przecież tak dobrze go znasz. Każdego może spotkać to, co spotkało autorkę. Nawet Ciebie.

i po co sie klocicie? po co oceniac wypowiedzi innych dziewczyn ??? kazdy ma prawo sie wypowiedziec a Wy sobie wytykacie zamiast pisac do autorki.