Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie wczoraj wystawił

Polecane posty

Gość gość
Ciekawa jestem dlaczego mi tak zrobił...Czym ja sobie na to zaslużyłam? I to w najgorszy sposob bo zwodził mne z tym przyjazdem, to juz lepiej jakby wczoraj wymyslił scieme i od razu powiedzial, ze nie przyjedzie A on o 17 napisał "wyjeżdzam" No i czy to jest poważne? Jak widać nie wyjechał wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co i nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,prawdopodobnie chcial to skonczyc w starym roku .SAdze po tym co piszesz.Co to za gadki ?{Modl sie bym dojechal,bo slisko.To jedzie sie wczesniej i powoli. Widocznie wiedzial od dawna ze nie przyjedzie i byl gdzies z kims skoro dopiero dzis sie odezwal toi znaczy bawil sie dobrze. Widzisz sama ze to gra.Byc moze po to bys ty to skonczyla.I teraz gosc ma problem bo Ty czekasz zamiast skonczyc te znajomosc natychmiast.Teraz.Masz tu wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na to nie ma raczej dobrego wytlumaczenia bo gdyby cos sie wydarzylo to by dzwonil, no niestety zabalowal raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz.A Ty dalej analizujesz,dywagujesz zamiast odejsc .Sposob zawiadomienia niewazny.Wazne,ze ta znajomosc jest bez przyszlosci. U licha,czemu sie oszukujesz?Tu nie idzie o sylwestra tylko caloksztalt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie to jego koledzy majana niego bardzo zly wplyw , nieraz mi bylo przykro jak przyjeżdzał do mnie ,a potem wychodził z kolegami ( bo oni studiowali zaocznie w moim miescie) i czasami np w piatek przyjechał do mnie, chwile razem posiedzielismy, potem w sobote szedł do kolegów i siedział z nimi w pokoju reszte dnia. Jak przyszłam to posiedzialam z nimi, a jak wracałam to on jeszcze zostawał....Albo raz też nie moglismy spedzić razem majówki ( to akurat ja nie moglam, ale z powodu egzaminu zerowego na studiach) no i on przez ten czas co siedzial z kolegami prawie 2 dni sie nie odzywał. W koncu nie wytrzymałam i pojechałam tam do tego domku nad rzeka to pili sobie piwko jakby nigdy nic,a on nie odbieral bo nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co TY jeszcze czekasz?po tym co piszesz to dno a nie zwiazek. CZemu w tym tkwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:40- , ja uważam, ze on szukał jakiejś ściemy raczej, ze nie przyjedzie, mowil, ze jest slisko w razie czego zeby cos moze wymyslic, jakas ścieme... Mysle, ze on uwaza, ze ja go napewno nie rzuce, troche mi poslodzi i bedzie ok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes desperatka.Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec sama widzisz musisz go pogonic nie zalezy mu na Tobie. Facet musi szanowac kobiete ale najpierw sama zacznij szanowac siebie i swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myśle że było tak, miał wyjechać do Ciebie, ale kumple zaczeli go namawiać na picie, przeliczyl ze 2 h jadac po Ciebie i 2 zpowrotem z Toba, to juz by byla 23, wiec jak to facet wpierw woli zrobic a potem myslec jak sie wytlumaczyc, popil z kumplami, skacowany dzwoni dopiero o 12. Gdyby to by była jakaś laska to od razu by wymaślał scenariusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokoj. Mowie Tobie to ja. Miałam podobny przypadek. Im wczesniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:46- ale bylo tez wiele dobrych chwil tylko ich tutaj nie opisuje tylko te zle, dlatego jest mi ciezko... Zadzwonił teraz i powiedzial, ze jest u nich sasiadka i oddzwoni za jakas godzine.No nic , musze go wysluchac, ale pewnie mi cos bedzie ściemniać, na 90% wymyśli jakas historyjke co to sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, jesteście bezmyślne. Wszystkie tu pieprzą, że związek bez przyszłości, żeby autorka zerwała z facetem itp. Są cięższe przewinienia niż niestawienie się na Sylwestrze. Ja sądzę, że gość zabalował z kolegami i teraz mu głupio. To nie powód do tego, żeby kończyć 6-letni związek!!! Wasi facec***ewnie wiele gorszych rzeczy robią. Każdy jest k***a doskonałym sędzią w nieswojej sprawie. Ciekawa jestem, czy zastosowałybyście się do własnych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ciekawa jaka bajeczke wymysli :-D autorko nie odezwal sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co ty czekasz?az on za godzine zadzwoni?naprawde jestes tak infantylna? Facet juz dzis powinien byc z kwiatami i zebrac o wybaczenie a nie sasiadka sie zaslaniac. To on nie mieszka sam?jejku,w cos ty sie wpakowala dziewczyno?Zenua.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi ciebie bidulko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest u nich sasiadka i gadac nie moze . Boze widzisz i nie grzmisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie to czasem nienawidze tych jego kolegów, ciagle go gdzies wyciagaja... Ja nie bronie mu ich miec, ale jak np przyjeżdzał do mnie i szedl do kolegow to było mi nieraz przykro. Wiadomo, ze nie robil tak non stop, ale za czesto... Zastanawiam sie nad zerwaniem...Ale dzisiaj jeszcze z nim nie zerwe, najpierw zobacze co mi ma do powiedzenia i to przemysle Tzn pewnie w jego tlumaczenie nawet nie uwierze, ale jestem ciekawa co ma mi do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'51,to ze inni faceci robia goresz rzeczy nie znaczy ze trzeba tkwic w zwiazku bez przyszlosci.A ten taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąsiadka? Laska którą bzykal całą noc, masz odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da ci tego ojciec,nie da ci tego matka,co może dać ci dzisiaj sąsiadka.żałosne...sąsiadka ważniejsza od Ciebie?to nie może wyjść do drugiego pojoju i pogadać z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiadka :D taa... ciekawe co tez ona tam robi i co robila w nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie koledzy sa winni,bo to on dokonuje wyborow.Wybiera ich,nie ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest skacowany dzisiaj to raczej napewno z kwiatami nie przyjedzie...Albo ma inna, albo to znowu ci jego durni koledzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,ale naiwna jestes na swoje lata jesli jestes ciekawa co ci powie. Co nie powie nie jest wazne.Wazne ze w waznym dniu kolejny raz cie wystawil na rzecz kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tak jak ktoras napisala powinien byc z kwiatami i przepraszac . Jemu nie zalezy. Moj facet kiedys napisal esmsa ze jedzie a gdzies po godzinie napisal ze przeprasza ale nie dojedzie . Rano byl z bukietem roz przyznal ze zapil z kolegami bo kazdy weekend spedzal ze mna. a Twoj nie ma nawet czasu gadac przez telefon ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"15'51,to ze inni faceci robia goresz rzeczy nie znaczy ze trzeba tkwic w zwiazku bez przyszlosci.A ten taki jest." Bo dla was to tylko jedno wytłumaczenie jest ******* inną, zdradza, oszukuje, kręci, mataczy. Kurwa, zrywałybyście z każdego powodu. Sześć lat dziewczyna ma tak po prostu przekreślić? A nie pomyślałyście, że nad związkiem trzeba pracować? Nie, bo po co. Ah, zapomniałam tylko, że na kafe siedzą same kobity, które wymagają uwagi całą dobę i uważają, że robią łaskę, że z kimś są. Wielkie Panie Mądralińskie, które wszystkim radzą, co powinni zrobić, a same pewnie przez własnych facetów nie raz były pomiatane, ale się do tego nie przyznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byl jego wybor ze nie przyjechal.Koniec.Kropka.Nie chowaj go za kolegami.Nie usprawiedliwiaj. Sluchaj,to twoj facet-kochanek?nie narzeczony z planami na przyszlosc,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×