Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie wczoraj wystawił

Polecane posty

Gość gość
Ogarnij się i zacznij myslec o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odzywal sie jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, wylaczylam tel znowu... Żeby mnie nie kusiło żeby do niego np zadzwonic... BTW , nie psuje wam sie Kafeteria? Bo mnie np sie co chwile wyswietla ,ze tresc zostala uznana za SPAM itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlacz telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro wlacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucz sie siły, włącz tel i nie odpisuj mu i nie odbieraj, to go bardziej wkurzy.. jak bedzie wiedzial ze mozesz odebrac ale nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elfik- wlasciwie racja, moglam tylko wylaczyc dzwiek i nie patrzec do tel... No nic, wlasnie ogladam sobie komedie i troche mi lepiej :) Choc wiadomo,ze nie jest calkiem dobrze, ale już sie troche uspokoilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dzieki :) Tak czy inaczej napisze, jutro sie okaze czy dzwonił czy nie...Troche mi lepiej jak moge sie tak wygadać chociaz w necie, moja przyjaciolka np ostatnio ma swoje sprawy i nie chce jej zawracac glowy to chociaz tu moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat taki piękny <3 1. hurr durr facet mnie wystawił 2. nie odezwał się, zadzwonie do niego o 16. 3. mega hejt na faceta (ale nikt nie wie co się stało) i doradzanie zostawienia bo musi mieć panne na boku (bo tylko to wydaje się wam sensowne) 4. 16:00 -> costam cos tam whatever nikogo tu nie obchodziło czy facetowi cos sie stało czy nie, wszystkie gdakały że napewno się k****. gość mógł być już nieboszczykiem ale lepiej go obsmarowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 Wiec sam/a widzisz ze autorka miała racje. Również Ci co pisali zle o facecie który ja wystawil. Twój wpis kompletnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23'09,ty jednak ograniczona jestes.Twoje wczesniejsze wpisy tez o tym swiadcza.ZApamietaj,ze jesli komus cos sie dzieje to sie go zawiadamia przez bodaj trzecie osoby jak nie mozna samemu. Facet bawi sie cala noc,odsypia w dzien i co mu sie stalo?ma kaca i ściemnia o koledze. Dziewczynie jest przykro i trudno,bo to niezwykly dzien Sylwester.Gostek sie bawi,dzwonic nie moze bo p.Elżbieta i takie tam.NO nie mogl rozmawiac,bo slysdzalyby jak sciemnia. Dziewczyno,koles co ma lat 37 i mieszka nadal z mamusia nie nadaje sie na partnera zyciowego. POmijam co mowil co Ciebie niby w zartach.On nie ma wobec Ciebie zadnych zamiarow.Zadnych!!NIe widzisz tego? Szkoda Twoich zludzen. Odejdz by pokazac klase.Odejdz natychmiast bo to nie rokuje od dawna. O jakiej przyjazni Ty mowisz?w przyjazni ludzie sie tak nie zawodzą,rozumiesz? Albo z ta propozycją na uklad seksualny z zoną w tle.NIe zapala Ci sie swiatelko,ze otwarcie mowil,ze moglby zdradzać jakąś potencjalna zonę? Ale jemu zabawa w glowie.I to nie wina kolegow tylko jego,bo mu pasuje takie zycie:mamusia ugotuje,upierze,uprasuje,on Cie bzyknie raz na jakis czas,z kolegami sie napije i to go zadowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba faktycznie będzie koniec :( Pisaliśmy dzisiaj rano no i on próbuje odwrócic kota ogonem,ze to moja wina bo kiedys zachowałam sie tak i tak i mi wypomina stare bledy i przeszłosc... Przepraszał mnie ,ze sie tak zachował, ale nie widze tutaj tez jakiejs wielkiej skruchy...Mysle, ze mozecie miec racje z tym, ze ma inna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawał c***a z niego zadzwoń i powiedz ze to koniec. Zobaczysz czy mu zależy na Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narazie poprostu zamilkne, mowa jest srebrem,a milczenie zlotem... wiesz, obwiniam sie o to wszystko bo ja też nie byłam w czasie tego zwiazku idealna, ze to moja wina, z drugiej strony jesli mu nie pasowałam to powinien był najpierw ze mna zerwac a potem dopiero szukac innej...Ja tez popelnialam bledy w tym zwiazku, ale ostatnie miesiace sie zmienilam na lepsze, on mi w smsach zaczal wypominac, ze np nie przyjechałam na wesele , tyle ,ze on o tym wiedział, ze nie bede mogla przyjechać bo wracałam z zagranicy i miałam opoznienie, choc tak jak pisałam powinienbył być uczciwy wobec mnie ,a on oszukuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciągasz autorko ten temat w nieskończonośc - nudno się zrobiło. Wymyśl coś nowego bo wszyscy czytelnicy przerzucą się na ciekawszy watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie juz spokoj jak autorka chce to niech sobie bedzie z tym palantem ;-) jej sprawa jak sie daje traktowac. Nie slucha zadnych rad czyli wie lepiej . Co on Ci moze wypominac ??? to jakies zarty . powinien przepraszac ze Cie wystawil a nie wypominac i zwalac wine na Ciebie. Twoja wina ze na sylwka nie przyjechal i klamal ?? durna jestes jak but nic dziwnego ze on z Toba tak pogrywa. pozwalasz mu na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:45- a co ja pisarka jestem? Bede pisać tyle ile bede potrzebowała, przynajmniej mi lżej jak sie chocby wirtualnie wygadam...Ja to jestem taka osoba ,ze musze wszystko z siebie gdzies wyrzucic, wszystkie emocje... I dobrze bo jakbym je tlumiła w sobie to by bylo jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Ci sie nie podoba to doradzać mi nie musisz, masz problem... Piszesz, ze nie slucham dorad, niby dlaczego? Przeciez nie biegam za nim, nie blagam o litosc, nie wiem nie rozpaczam mu do telefonu i zastanawiam sie nad rozstaniem faktycznie, wiec Twoje uwagi sa z doopy wziete i bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz to, co chcesz i nie posłuchałas tu ani jednej rady spadaj durna naiwna cipo, która facet robi w balona, a ty sie dasz bo miękka jestes i jeszcze piszesz, że NA RAZIE nie zerwiesz - buhahahah buhahahahahha buhaha buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko on próbuje zwalić winę na Ciebie żeby zatrzeć swoją winę... Wie, ze postapił źle i nie wie jak ma sie tłumaczyc. Niestety myślę, ze mozesz mieć racje, że ma kogos innego... Ale nie martw się, naprawdę nie on jeden na świecie. Masz rację już się nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiem, ze to boli to zrozumiałe, nawet jak popełniłaś jakieś błedy w związku to jest to przeszłość i nie powinien Ci jej jak sama pisałas wypominać. To trudne, ale po każdym deszczu wschodzi słońce, prędzej czy poźniej. ja tez ciezko przezylam rostanie, ale dzis mam męża i nie zaluje tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno,natychmiast zerwij.Potem bedzie Ci lzej jako osobie ktora odeszla.Tysiac tazy prosciej niz byc kobieta porzuconą,wiem co mówię. Widzisz co facet wyczynia.oN dzis od rana powinien byc u Ciebie,pomijajac tego Sylwka i wczoraj. On Toba gra,to strasznie zalosne,ze tak sama sobie dokopujesz. Facet pod 40-tke robi uwagi,wypomina jak gimnazjalista. Jak Ty siebie nie kochasz,ech. Jak facet jest dla Ciebie trescia zycia.nIewazne,ze toksyczne,ze niedojrzaly,ze nieodpowiedzialny,stary pryk w stosunku do Ciebie,kawaler mieszkajacy z mamusia,itd. Czy Ty u licha nie widzisz,ze to gra a nie zwiazek?!! Ilez razy mozna Ci to nakladac do glowy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TRy z nami robisz podobnie:wchodzisz/wychodzisz/wracasz.Czyli unikasz konfrontacji. Tak,nie sluchasz nas i zadnej rady nie zastosowalas. Juz to,ze z nim piszesz z rana esy jakby nic sie nie stalo. a w tym waszym zyciu stalo sie tez duzo niedobrego,sama pisalas jaki on bywal. Sadzisz,ze sie zmieni,bo Ty wylaczysz telefon,zamikniesz,itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47- ja to widzę, ale cierpie poprostu i stad te moje rozsterki :( Przeciez nie przejde nad tym do porzadku dziennego jakby nigdy nic... Wiem,ze niepotrzebnie mi to wypomina co kiedys zrobiłam nie tak, on tez zrobił rozne rzeczy i co mamy sobie teraz wypominać błedy z calego zwiazku? Ale jak ktos napisał chce pewnie zatrzec tak swoja wine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51- nie unikam, a że wychodze z forum i wracam to smieszna jestes , przecież muszę jeść ,myc sie itd nie bede tu siedziala non -stop, pomaga mi to wypisywanie sie ,ale bez przesady...Nie pisze z nim jakby nic sie nie stalo bo napisałam mu, ze sie zastanawiam nad tym wszystkim terazi musze to przemyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, nie chodzi o to, ze on sie zmieni jak zamilkne, zamilkne bo mam swoja godnosc i tyle. Moglabym do niego wydzwaniac np ,ale to nie jest w moim stylu. Co do rozstania to nad tym mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze starszy, ze mieszka z mama moze to i obiektywne wady, ale dla mnie bylo to do zaakceptowania bo mowił, ze od matki sie wyprowadzi...Mimo wszystko akeptowalam jego wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety dziewczyno, ale skończy się na tym, ze mu wybaczysz, potem będzie pozwalal sobie na więcej i więcej, az w końcu kopnie Cie w tylek, a Ty znajdziesz się na dnie rozpaczy. Najsmutniejsze jest to, ze sama sobie zgotujesz taki los, bo daje Ci tak wyraźne sygnaly, ze to palant i ma Cie za nic, a Ty udajesz slepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×