Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka02

Odchudzamy się w 2016 r.

Polecane posty

Gość niffi34
Hejka dziewczyny, widzę że mnie nie było tu trochę. Teraz dopiero widzę ile zaległości w czytaniu :-) W tym tygodniu byłam na zumbie i wczoraj na trampolininach. Dzisiaj jeździłam na szmacie ;-) Wieczorem jeśli będę mieć siłę to chce sobie jeszcze poćwiczyć 45min. Dieta u mnie masakra. Wpiepszam jak małe autko ;-) Waga w poniedziałek pokaże ile szkody sobie wyrządziłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Fajnie ze się nowe dziewczyny pojawiły. Czekam na bardziej szczegółowe opisy od was. Silene i Ewuska super ze się ruszacie :-) Nowa a Stara twoją największą bolączką to chyba jest brak snu z tego co tak tu sobie czytam. Ja jak jestem zestresowana to tez tak mam że się obudze bardzo wcześnie i już nie potrafię zasnąć. Kiedyś odpalałam komórkę i buszowałam po necie, ale potem jeszcze gorzej mi się zasypiało. Teraz jak się przebudze to włączam se mp3 i przy tym zasypiam praktycznie od razu. Życzę Ci więcej odpoczynku, może sobie jakiś dzień wolny dla relaksu wykombinuj. Blanka fajnie ze się pilnujesz z jedzeniem. U mnie jest odwrotnie. Poćwiczyć to poćwicze, ale lubię też sobie pojeść :P Fredka gratuluję wygranej!!! To gdzie nas zabierasz? ;-) Grubamm dobrze że już w domu jesteś, kilogramami się nie przejmuj bo przy tej diecie lekkostrawnej która musisz stosować to będziesz miała pewnie z nas najlepsze wyniki w odchudzaniu :-) Meentosik ja też bym słodkie mogła jeść na okrągło szczególnie że mój kochany sobie też lubi dogodzić ciasteczkiem i czekoladą to i mnie potem ciągnie. Najlepiej to by było wcale nie kupować nic słodkiego do domu żeby nie kusiło...... Justyna mam nadzieje że już u Ciebie lepiej ze zdrowiem i już umiesz normalnie mówić. Jak tam na basenie? Byłaś ostatnio? Nesia jak ćwiczenia? Widzę że Ty się meldujesz z podobną częstotliwością co ja ;-) Piszcie dziołszki żebym miała co czytać :-) Miłego wieczoru!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
Chcecie więcej o mnie hmmm... mam 24 lat. I aż 120 kg we mnie siedzi. Ale wykopie te zbędne ☺ odchudzam się za pomocą dietetyka od 5 tyg i -7 za mna. Początki są najgorsze ale przeszkoda jest po to żeby umieć ja pokonać chociaż nie ukrywam że mam chwilę słabości wtedy sobie myślę co będzie za rok ,jak będę wyglądać i to bierze górę nade mną. Jestem zakompleksiona. Noszę rozmiar 48 jestem wysoka i tym bardziej zwracam na siebie uwagę. Ale dziewczyny podolamy bo jak nie my to kto !!☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Cześć ! Niffi jesteś :) widzę że dziś miałyśmy podobne ćwiczenia . Ja jeździłam jeszcze na mopie i z odkurzaczem ! Jak tam dzieciątko Twoje już zdrowe ? Kochana nie stresuj się tak bo to bardzo nie dobre dla serducha ! Ja mialam kiedys taka szefowa ze jak do mnie podchodzila w pracy albo dzwonila do mnie to strach w oczach mialam do dzis mnie w brzuchu kluje jak sobie przypomne więc wiem jak to jest :( teraz zmienilam prace i jest bezporownania . Kurczę ale tu dziś spokojnie ! Dziewczyny jak tam sobota ? U mnie jakoś poszło chociaż teściowa ciastem kusila !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Ewuska pewnie ze damy radę :) chwilę słabości to chyba każdej sie zdarzają ! Najważniejsze że sie pozbieramy i idziemy dalej . Nic nie będzie od razu ;) niestety ale tak się nie da...dietetyk jakaś dobra dietę ci dał bo sporo zrzucilas ! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa a stara
hejka jutro ważenie pamiętajcie dziewczyny ;) NIFFI- wreszscie się odezwałaś. Tak jestem niedospana bo noce mamy bardzo różne, ale przeciez w końcu się to kiedyś skończy ;) EWUŚKA witaj, dołączaj i motywuj! Masz dobre podejscie więc i nam to pomoże. U nas może niewiele do zrzucania ale uwierz że to własnie jest najtrudniejsze- te ostatnie kg...! Trzymam mocno kciuki za Ciebie! GRUBAMM- może płyny miałas zatrzymane i stąd te 4kg więcej? Dietka Ci pomoże zgubić, spokojnie :) BLANKA- kawałek ciasta mogłaś zjeść. Tesciowa pewnie robi pyszne ciasta :) Do jutra kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
Dietę mam 1200 przez pierwszy tydzień podjadalam. Teraz już jest lepiej. 5 posiłków co 3 H i wlewam w siebie litrami wodę (Nie wiem jak mi się to udaje )bo teraz jest taka pogoda ze za bardzo pić się Nie chce. Dzięki wam wiem że się nie poddam. Chociaż mam duze wsparcie od swojego narzeczonego Ale niema to jak wsparcie od kogoś kto zmaga się z tym samym problemem☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
I dziewczyny nie poddawać się. Bo żadna z Was niechce się doprowadzić do takiej wagi jaką ja posiadam. Uwierzcie mi ze niechcecie. Dlatego kujcie żelazo póki gorące.☺ bo widok trzy cyfrowy zwala z nóg .... jak widzicie pokusę pomyślcie że na forum jest taka ewuska co z tych pokus korzystała bezkarnie ☺☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa a stara
hej EWUŚKA mądrze gadasz :) x potaśtały mi się dni i myślałam że dziś ważenie (że poniedziałek); dzień podobny do dnia ;) miłej niedzieli! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
U mnie dziś bez diety. Do tego dostałam @ i słodkie za mną chodziło więc zjadłam 4szt rafaello i oponke z czekoladą. Ale na pewno poćwiczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Hej dziewczyny :) I jak tam niedziela ? Szalejecie bardzo ? Ja właśnie zabieram się za zrobienie kolacji . U nas dziś bardzo ponury i deszczowy dzień , a jaki śpiący ! Fredka nie podiadaj za dużo bo jutro spowiedź z wagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A jakie diety stosujecie? chodzi mi głównie o składniki. Ja dziś nie ćwiczę, muszą mi odpocząć mięśnie i stawy. Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
Hej dziewczyny.. ehh co za dzień. Moja dieta składa się z ryb i drobiu. Chociaż te ryby to roznie z nimi bywa u mnie ☺ i dużo pomidorów. Narazie cisne na niej ☺Ale jutro dietetyk ma mi przesłać nowo dla urozmaicenia ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Silene ja po prostu jem mniej ;) niestety ale nie mam czasu na gotowanie dwóch obiadow . Ponieważ mój mąż i dzieci diety nie potrzebują to ja muszę myśleć i uważać na to co nakładam na talerz i dlatego w mojej diecie sa wszystkie składniki bez wyjątku :) tylko w mniejszej ilosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka dziewczyny, jutro ważenie tuczników ;-) Ojojoj, zobaczymy co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie jem mniej, tylko odstawiłam słodycze i staram sie nie jeść po 20, chociaż niektóre źródła podają, że jak sie ćwiczy wieczorem, to należy potem dostarczyć białko organizmowi. A jakie ćwiczenia wykonujecie? Ja staram się jeździć rowerem do pracy i wszędzie, choć terazx przez pogodę rower odstawiłam i stosuję dwa programy fitness w domu. Na razie widzę średnie efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Silne to od jakiej wagi rozpoczels dietę ? Bo chyba nie pisałaś wcześniej ? NIFFI tak jutro chwila prawdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Cześć wszystkim :) Wiek 30 Wzrost 167 Waga startowa 69.8 Waga dzisiejsza 66.3 Zaczynamy nowy tydzień kobietki ! Czekam na Wasze wpisy! Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hej dziewczyny Blanka na pierwszy ogień bo ma się czym chwalić :) super u mnie tempo jest zabójcze hahaha jak tak dalej pójdzie to za rok osiągnę wymarzoną wagę hehehe :D x Wiek 35 Wzrost 163 Waga startowa 67,0 Waga dzisiejsza 64,5 cel: minimum 59 spadek od początku: -2,5 (w tym tyg. 0,5) x Ja nie jem nic słodkiego, jem wszystko w regularnych odstępach czasu, nie podjadam, nie jem na noc. Może dlatego tak wolno to idzie ;) Czekamy na resztę, buziaki kompanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Jestem, jestem do odpowiedzi Wiek 32 Wzrost 160 Waga startowa 68 Waga dziś 65,8 Cel 60-62 Spadek -2,2 Bywało lepiej ale i tak jest dobrze. Jakbym tak regularnie ćwiczyła to by lepsze efekty były. A mi się tak nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYNA69
początek diety: 12,01,16 waga startowa: 69 wzrost:163 wiek:32 waga obecnie: 65,5 kg utrata 3,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Dziewczyny idziemy łeb w łeb ;) do wiosny będzie dobrze ! ale jeszcze nie ma wszystkich chyba ??? Dawać dziewczyny ! Ok ja już robię kawkę w pracy i oby do 14 ! Miłego dnia wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYNA69
Na pierwszy ogień waga...nie ma się zbytnio czym chwalić ale wróciłam na właściwe tory i mam nadzieję utrzymać się na nich. No mam trochę zaległości do poczytania...zwłaszcza z piątku, nie zagladałam w piątek bo obiecałam mężowi i córeczce pierogi. Czas mi uciekł jak przez palce bo między wyrabianiem ciasta i klejeniem pierogów zajmowałam się Antoninką...która tak na marginesie uwielbia obserwować świat z wysokości rąk :) rozumiecie co mam na myśli :) Dziś basen, więc wieczorem się troszeczkę poruszam. Śniadanko właśnie zjadłam: 2 parówki+sałatka (pół mozarelli light+ rzodkiewka +6 pomidorków koktajlowych + 3 kromeczki wasa ) x Nowa a stara ja bardzo lubię chlebek wasa, wiadomo że jestem po nim głodna wcześniej niż po zwykłej kromce chleba ale już się przyzwyczaiłam i mi smakuje. x mentosik fajnie że się wysypiasz...więcej snu...mniej jedzenia :) Ja i tak chyba bym nie potrafiła spać już do 10 nawet gdybym miała możliwość...ja tak jak dziewczyny dzień zaczynam bardzo wcześnie bo o 5.30. Wtedy to jest taka gonitwa poranna. Dopiero gdy starsza córka wychodzi do szkoły, a maluch dosypia ja jem sniadanko (zazwyczaj około 8) x Grubam sama widzisz, ze to woda 1 dzień 2 kg mniej- utrata w takim tempie kilogramów bardzo by mi się przydała. A jak tam maluszek radził sobie bez Ciebie? x Witam nowe dziewczynki....mam nadzieję że to wy na poczatek będziecie naszą motywacją. A tak na poważnie to dobrze jest mieć wsparcie w grupie...jesteśmy tak trochę jak grupa AA z tym, że my walczymy z kilogramami. x niffi widze że nie odpuszczasz trampoliny...zumba w dalszym ciągu super! Ja na tym karnecie mam jeszcze 4 wejścia i w tym tygodniu poniedziałek i środa. Pozdrowienia dla Was, buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYNA69
Na pierwszy ogień waga...nie ma się zbytnio czym chwalić ale wróciłam na właściwe tory i mam nadzieję utrzymać się na nich. No mam trochę zaległości do poczytania...zwłaszcza z piątku, nie zagladałam w piątek bo obiecałam mężowi i córeczce pierogi. Czas mi uciekł jak przez palce bo między wyrabianiem ciasta i klejeniem pierogów zajmowałam się Antoninką...która tak na marginesie uwielbia obserwować świat z wysokości rąk :) rozumiecie co mam na myśli :) Dziś basen, więc wieczorem się troszeczkę poruszam. Śniadanko właśnie zjadłam: 2 parówki+sałatka (pół mozarelli light+ rzodkiewka +6 pomidorków koktajlowych + 3 kromeczki wasa ) x Nowa a stara ja bardzo lubię chlebek wasa, wiadomo że jestem po nim głodna wcześniej niż po zwykłej kromce chleba ale już się przyzwyczaiłam i mi smakuje. x mentosik fajnie że się wysypiasz...więcej snu...mniej jedzenia :) Ja i tak chyba bym nie potrafiła spać już do 10 nawet gdybym miała możliwość...ja tak jak dziewczyny dzień zaczynam bardzo wcześnie bo o 5.30. Wtedy to jest taka gonitwa poranna. Dopiero gdy starsza córka wychodzi do szkoły, a maluch dosypia ja jem sniadanko (zazwyczaj około 8) x Grubam sama widzisz, ze to woda 1 dzień 2 kg mniej- utrata w takim tempie kilogramów bardzo by mi się przydała. A jak tam maluszek radził sobie bez Ciebie? x Witam nowe dziewczynki....mam nadzieję że to wy na poczatek będziecie naszą motywacją. A tak na poważnie to dobrze jest mieć wsparcie w grupie...jesteśmy tak trochę jak grupa AA z tym, że my walczymy z kilogramami. x niffi widze że nie odpuszczasz trampoliny...zumba w dalszym ciągu super! Ja na tym karnecie mam jeszcze 4 wejścia i w tym tygodniu poniedziałek i środa. Pozdrowienia dla Was, buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka, u mnie kiepsko ale sama sobie winna jestem ... wzrost:170 wiek:34 waga startowa: 73,8kg waga obecnie: 73,3kg utrata 0,5 kg i ciągle maleje ;) a było już tak pięknie Proszę mnie po główce nie głaskać tylko porządnego kopniaka motywującego mi tu któraś da, to się opamiętam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Blanka i Nowa a nie taka Stara super wyniki macie, gratuluję. Fredka i Justyna tez pięknie. Proszę o tego kopniaka to zacznę was gonić może w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
niffi powiem jak Karolina Malinowska na swoim blogu! "Rusz się dupa sama się nie zrobi" ;) hehe sama sobie to powtarzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska1718
Bozeee czuje się tutaj jak jakiś wieloryb ☺ wszyscy z wagą około 70 kg. Ale cieszę się ze bierzecie się za siebie a nie czekacie na cud tak jak ja kiedyś. Ja swoje wyniki napiszę za tydz. Bo waze się co 2 tyg. Ale postaram się co tydzień ☺Ale nie poddaje się wogole aż sama się dziwię ze mam taką silną motywację. Dziewczyny cisniemy ☺☺ tak pozatym jest tu ktoś z lubelskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
kobietki mogę do Was? od dłuższego czasu próbuję schudnąć i nic, dupa jak była była wielka tak jest wielka :) nic chyba na mnie nie działa :) jadłam co 3 godziny zdrowo przez prawie dwa miesiące i schudłam raptem ze trzy, cztery kilo, biegając codziennie na dodatek....gubią mnie słodycze i dobre jedzonko, kocham jeść co tu dużo mówić, ale potrafię tez się zaprzeć i schudnąć, tylko teraz jakoś motywacja wyparowała...aktualnie waga prawie 83 kilo, chcę spaść do 58 kilo, wzrost 164, wiek dobiegam 40-tki, więc też nie jest łatwo.... od dzisiaj robię dukana, kiedyś udało mi się na nim spaść ponad 30 kilo, działa chyba na mnie, mobilizuje mnie....sama nie wiem, wiem,że nie jest zdrową dietą, ale już wszystko przerobiłam i nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
aaa zmodyfikuje go trochę bo zbyt drastyczny jest jak dla mnie, ale 10 dni uderzeniówki zamierzam zrobić i biegać przy tym codziennie....jeśli to nie pomoże to chyba już zawsze zostanę gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×