Odchudzamy się w 2016 r.

Agdula menu swietne! Pysznie i zdrowo!:) bardzo mi sie podoba Twoj pomysl na posilek :)

Cześć wszystkim :) U mnie wczoraj dietkowo i ćwiczeniowo dobrze, dziś również :) Na śniadanie miałam 2 kromki razowego chleka, sałatę, pomidora i jajko. Na drugie śniadanie zjadłam kaszę jaglaną z jałkiem i cynamonem (Chilli pycha, faktycznie bardzo dobrze smakuje kasza jaglana na słodko), a na obiadek dziś zupa krupnik z mięsem. Ćwiczenia dziś już zaliczyłam, ale może jeszcze wieczorem się poruszam troszkę :) Chilli kurcze nie wiem, jak Ci pomóc kochana, ale będę trzymać za Ciebie mocno kciuki :* Fili nawet się martw się takimi komentarzami, ja Wam bardzo zazdroszę waszych pociech, bo dzieci są wspaniałe. Na pewno nie macie lekko, ale słodki uśmiech takiego urwiska wszystko rekompensuje. Agdula masz rację, ja mieszkam na wsi, ale na czas studiów przeprowadziłam się do miasta i ciężko było mi przywyknąć. Tęsnikłam za tą ciszą i spokojem,widokami, rodziną oczywiście. Dlatego teraz korzystam z uroków wsi, póki jeszcze nie zaczęłam pracować. Azkaa ta regularność posiłków na początku jest dość problematyczna, ja też tak miałam, że wstawałam róznie, ale teraz nastawiam budzik i jest ok :) Jeśli muszę wstać wcześniej to w zasadzie nic się nie zmienia, po prostu wcześniej wypada mi wtedy przekąska :)

Dobre miejsce, aby kupic Xenical lek na recepte, który dziala swietnie. Nie musisz poprzedniej recepty (ich internetowe konsultacje lekarza jest latwe) http://www.europetablets.com

polecam http://www.fat-cure.com

Nie wiem co sie ze mna dzieje.. zjadlam cala paczke oreo.. zoladek mnie boli.. Stara a glupia..

No hej Chudzinki dzień minął jak błyskawica w pracy byłam zaganiana chyba z 3 narady potem szkolenie ostatni dzień i za tydzień egzamin dopiero usiadłam moze jutro będzie lepiej Chili faktycznie badania robi się w określonym dniu ja musiałam zadzwonić dzieci czy 2 przed wizytą będzie dobrze też miałam te badania

Do Szczypta Chili.Tak sobie mysle,ze moze powinnas juz zaczac stabilizacje...wiem po sobie,ze czasem nie warto przeciagac odchudzania bo motywacja juz zmalala(waga zadowalajaca) a i organizm domaga sie wiecej kalorii.Ja czesto wlasnie tak zaprzepaszczalam efekty diety.

Szczypta Chili- oj tam, czasu nie cofniesz. Nie żałuj że zjadłaś te ciasteczka, tylko ciesz się tym małym grzeszkiem :) Skoro już zgrzeszyłaś to przynajmniej miej z tego jakąś przyjemność :) Ja obżarłam się popcornem (na szczęście bez soli, robiony na patelni na łyżce oliwy- mam nadzieję że nie był zbyt kaloryczny). Teraz pije lampke wina- mama mnie namówiła, bo sama nie chciala pić :) no cóż... nie pasowało odmówić. Poza tym dietowo ok i poćwiczyłam też ładnie, więc jestem nawet zadowolona z dzisiejszego dnia.

Heeejka! Jest tu ktoś z Krakowa chętny na darmowe konsultacje? Robię praktyki u dietetyka i we wtorki prowadzę darmowe konsultacje :) Zapraszam! Werka

No pewnie że nie ma co żałować :) A oreo mmm pyszne . Ja dziś loda zjadłam na przykład 2 gałki ! I wiecie co dobrze mi z tym . Trzeba coś korzystać z tego życia ;) zaspokoilam moje kubki smakowe i spokój będę mieć narazie . Więc Chilli luzik! Gruszka mam nadzieję że córcia bardzo się nie potukla ? Kurde ale ja musiała karuzela mocno uderzyć :( Nowa stara tak jak widzisz z tymi lodmi raz na jakiś czas czemu nie ? U mnie dziś ok przeszłam dziś z kijkami 6 km ! Wybrałam dłuższą trasę , teraz się wykapalam i zaraz wskakuje pod kolderke :D Co do piesków to z mojego też jest nie złe ziulko ! W tamtym tygodniu przegryzl kabel od silownika przy bramie ... niby labrador bardzo mądry ale czasem to ręce opadają ...

hej laseczki! pobiegałam choć nie powinnam. Dziewczyny już zdrowe, a ja chrypie, kręgosłup mnie boli ale pobiegłam... żal mi bo to taka godzina dla mnie bez nikogo! Przyszła @. Niespodziewanie. Zaskoczyła mnie i to na tyle że nie zdążyłam mieć słodyczowych zachcianek :) Ale jaja! hehe AGDULA- moja psina też spiernicza. Uwielbia ganiać wszelkie żyjątka typu kuropatwa, lis itp. Nie ma bata żeby wróciła na zawołanie wtedy. I też nikt jej nie goni tylko wraca taka zflaczała, z jęzorem po ziemi, uflogana niewiadomo w czym... Mój mąż postawił już ogrodzenie takie że nie przeskoczy. A ona skacze :D i nie możemy wyczaić gdzie :D FILI też je dźwigam jednocześnie, prowadzę za ręce itp. ale i tak jedną muszę gdzieś "odłożyć" bo drugą muszę wpiąć w nosidełko i na odwrót. Nosideł nie dźwigam tylko zostawiam w aucie bo to dodatkowe kg a mnie już kręgosłup nie wydala.... A co do jeszcze komentarzy- dziś usłyszałam "no to współczucia". I pomyslałam o Tobie :) Usmięchnęłam się tylko no bo co będę się wdawać w rozmowę ;) GRUSZKA Współczuję wypadku na placu zabaw. Stres dla małej był na pewno, ale co dentystka poradzi to tez nie mam pojęcia. Dobrze że to mleczaki :) CHILLI spoko, nie karaj się za to oreo, ale nie idź dalej ta drogą :)

Zoladek sam mnie pokaral.. pol dnia mnie bolal a niedobrze mi do teraz.. a fuj.. Rano podczas wazenia dopiero sie odezwa wyrzuty sumienia bo waga bedzie wciaz stac w miejscu. Trudno. Moze faktycznie powinnam odpuscic ten kg i zaczac wychodzenie z diety. Jutro na spokojnie o tym pomysle. Dobrych snow dziewczyny:)

Mialam ochote wejsc na wage z kartonem wstydu na glowie. Widzicie, niby wiem w temacie wiecej niz Wy a tez jestem tylko czlowiekiem i mam swoje slabosci. Jesli dluzszy czas sie je zdrowo i lekkostrawnie a pozniej nagle nazre slodyczy to pozniej sa takie skutki.. nawet zasnac nie umialam. A teraz uwaga- fenomen- zjadlam nadprogramowo wczoraj 480 kcal pod postacia ciastek i 200kcal pod postacia czekolady. Plus moje 1400kcal z diety. I waga jak stala w miejscu tak spadla o pol kilograma. Obecnie 51.4. I wez tu czlowieku zrozum swoj organizm.. :p Widac potrzebowal czegos dodatkowego aby sie podkrecic.. chyba ze to sprawka wyczerpanej baterii bo zaraz po zwazeniu wyswietlila sie inf ze bateria padla. Zycze Wam dziewczynki dobrego dnia!:)

Hej dziewczynki ja wczoraj trzymałam się tak dość dobrze ponad programowe kalorie zjadłam mały jogurt owocowy laygh i 4 żelki więc jest ok. Ćwiczyłam 30 min w planach było bieganie ale nie wyszło - dobre i tyle. Dziś wzięłam dzień urlopu żeby trochę odpocząć i pozałatwiać kilka spraw. Pogoda za oknem cudna. A zapomniałam wam napisać że od wczoraj aż do soboty wieczór mam wolną chatę mąż wyjechał więc zapraszam na babską imprezkę. Miłego dnia

Chilli twój organizm wie lepiej czego mu potrzeba żeby sprawnie działać gratuluje efektu świetna robota

Moj maz jest na "anacondzie". Uparcie sledze wiadomosci- moze go zobacze w tv :D Wraca dopiero w przyszly piatek.. a ja tu tak tesknie.. :)

Gruszka ja bardzo chetnie na taki babski wieczór wpadnę :) opijemy się winem i będzie dobra imprezka ;) Chilli no widzisz :) nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . ciastka wspomogły spalanie ! hehe Więc Twój mąż jest żołnierzem ? mój pracuje w policji . Jak to mówią za mundurem panny sznurem :) Wczoraj we faktach chyba coś mówili o tych ćwiczeniach Anakonda ale kurcze nie wsłuchiwałam się . Co dziewczyny dziś na obiad robicie ? ja udka upiekę w rękawie z ziemniakami i krupnik zupę do tego jeszcze ugotuję . taki mam plan . A i nie pochwaliłam się waga drgnęła haha 3 dag w dół . może to sprawka tych wczorajszych lodów ?? hihi Kobietki miłego dnia Wszystkim :*

hej dziewczyny GRUSZKA korzystaj z wolnego, wpadnę po 19.30 jak mi dzieci usną, szykuj wino ;) CHILLI Twój organizm musiał dostać kopniaka by ruszyć ;) i tego widocznie potrzebował. Waga super! Często Ci mąż wyjeżdża? x Napierdziela mnie kręgosłup czy to krzyż?- na samym dole. Nakleiłam sobie na noc plaster rozgrzewający ale ściągałam w nocy bo mnie tak paliło że nie mogłam uleżeć. miłego dnia dziewczyny

Cześć

Zdrowy deser na slodko:) http://kolorowamatka.pl/deser-z-kaszy-jaglanej/

Dziewczyny macie jakiś fajny sposób na zrobienie surówki do obiadu z sałaty zielonej ? Ja przeważnie szarpie ją na kawałki dodaje szczypiorek koperek solę i zalewam jogurtem . Może macie jakieś inne pomysły ?

Tak, maz jest zolnierzem i niestety ostatnio wyjazdy miewa bardzo czesto. Hmm moze salatka z salaty rzodkiewki ogorka sera fety i cebuli? Albo salatka z salaty ananasa swiezego awokado rzodkiewki i mozzarelli? Salatka z salaty rzodkiewki pomidora oliwek cebuli czerwonej soku z cytryny albo salatka z salaty pomaranczy rzodkiewek swiezych kielkow orzechow pistacjowych sosu sojowego soku z cytryny czosnku i imbirù?

Dla zainteresowanych podaje przepis na kolacje- dietetyczne leczo. 100g mrozonej fasolki szparagowej, 100g cukinii, 45g pieczarek, 20g cebuli, 50g przecieru pomidorowego, 130g pomidora, zabek czosnku, 50g papryki czerwonej, 60g filetu z kurczaka i pol lyzeczki oliwy. Przyprawy wedlug uznania. Przygotowujemy jak standardowe leczo. Porcja na 1 osobe:) Lacznie 215 kcal.

Odchudzam się za pomocą soków warzywnych z wyciskarki http://terapiasokami.pl/wyciskarka-kuvings-b6000 i muszę przyznać, że mam efekty ;) drugi miesiąc i 6,5kg mniej. Ciałko stało się mniej sprężyste, więc zaczynam też ćwiczyć. Sama jestem ciekawa, jakie będa efekty i kiedy waga sie zatrzyma...

Zjada mi wszystkie wpisy.. A przyznałam się do wczorajszego grzechu z napoleonką

Napoleonka to chyba gorszy grzech od moich ciastek i czekolady:p nie no, zartuje:p Tez ostatnio cos lasa na slodycze jestem.. niestety.. ale planuje dzis zrobic budyn z nasion chia na jutro albo ten deser z kaszy jaglanej..

Cześć dziewczyny :) jestem jestem ale mi także ostanie wpisy zeżarło. U mnie wszystko zgodnie z planem dieta ok i z bieganiem także. Do potem bo zaraz przyjdzie do mnie dziewczyna robić paznokcie a muszę jeszcze nakarmić te moje małe. ] pa

Dietetyczne ciasto: http://www.tysiagotuje.pl/2012/10/dietetyczne-ciasto-czekoladowe-z-fasoli.html?m=1

Jestem i ja;-) Kurcze ale nagrzeszylyscie ohoho :-) A ja wręcz przeciwnie, nie mam apetytu. Wczoraj zjadłam kawałeczek wiejskiej i tak mnie brzuch rozbolal ze pół nocy nie spałam, kto by pomyślał, ostatnio jem dużo sałatek np, śniadanie - płatki owsiane na mleku. II śniadanie - sałatka grecka ale bez oliwek i foty, obiad- sałatka z tuńczykiem + pieczywo pełnoziarniste 2 kromki, a kolacja różnie bywa wczoraj np, jajko na miękko i gotowane warzywa... I tak jadam chyba od niedzieli i nie mam ochoty na nic innego :-) w sumie się najadam bo naladuje sobie pełen półmisek a kcal niezawele.... Do tego mojej trzymiesiecznej niuni wyzynaja się pierwsze ząbki i daje popalić. Wczoraj robiłam trening o godzinie 23 bo chyba bym nie zasnęła bez niego.. Pamiętajcie że was obserwuje co najmniej 4 razy dziennie tyle ze nie mogę pisać... Aha hehe mój myślał że piszę z jakimś facetem albo coś bo siedzę i klepie hehe głupek Do potem:-*

Witam Was wszystkie :) po odpuszczeniu sb diety na jakis czas po raz kolejny postanawiam powrocic. Zreszta ciagle tak zaczynam diete i odpuszczam zaraz. Sama juz nie wiem jak sie ogarnac bo z reguly zapalu mi starcza na chwilke :( a chcialabym ten moj balast zrzucic na stale. myslalam juz o regularnych posilkach ale przy mojej pracy jest to w sumie malo mozliwe chyba ze jakos mega pospinam tylek :) Nie wiem ile waze na dzien dzisiejszy. Sadze ze kolo 63 kg. A moim marzeniem jest 52. Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego grona. (swoja droga juz kiedys sie udzielalam na tym forum ale pozniej mi komp padl i nie mialam jak pisac )