Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Polecane posty

Gość gość saamozwańczy
haide, opa opa opa opa... pozwól mi usłyszeć to znów haide, opa opa opa opa... nie zachowam tego dla Ciebie haide, opa opa opa opa... no dalej, dotknij mnie haide, opa opa opa opa... jestem, więc pocałuj mnie. l Andrea (SAHARA) - HAIDE HOPA l https://youtu.be/OLt8If39AjM l l DOBRANOC :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry niedzielnie Za oknem biało, ale bez słońca, temperatura w okolicach zera. Dobra pogoda na lepienie bałwanków :D Ja niestety nie mam dziś z kim lepić bałwana, więc pewnie zostanę w domu i będę cieszyć widokiem bieli tylko przez okno. Wieczorem pożegnałam się z wnusią, przyjechał po nią tata około 20tej. Choć była już spakowana i wiedziała, że musi jechać, ale jeszcze próbowała negocjować z tatą , by ją zostawił na jeszcze jedną noc:D Negocjacje się nie powiodły, tata był nieugięty:( Wczoraj zaliczyłyśmy jeszcze MD :D i największą galerię handlową :D Strasznie tam nie lubię jeździć, bo trzeba wjechać do podziemnego parkingu, a ja tam się dziwnie czuję, no ale na szczęście dziadek zechciał nam towarzyszyć i to on się musiał martwić gdzie zaparkować , by później nie szukać auta:D Przeczytałam wpis Daa i tak się zastanowiłam jaki ja mam brzuch ? Pewnie i stresowy i tarczycowy, na szczęście nie alkoholowy :D Szkoda że nie zaglądnęłam tu wieczorem jak Klawy rozdawał buziaki, byłoby mi się lepiej spało a może i znów przyśnił by mi się sen o wymarzonym domku. Klawy, wybacz, jestem trochę spóźniona z tym pytaniem, ale jak wiesz, nie miałam za bardzo czasu na zastanawianie się, dlatego dopiero dziś o to zapytam. Pisałeś kiedyś że masz obiekcje co do przyszłej synowej. Czy mógłbyś się rozpisać coś w tym temacie? Co Cię w niej niepokoi? Czy zewnętrznie Ci nie odpowiada, czy charakter , czy pochodzenie ? Napisz też jakiej jest narodowości. Ze swojego doświadczenia wiem, że młodym lepiej nic nie mówić, nie podpowiadać, muszą sami decydować o swoim życiu, inaczej...wszystko co powiesz ...kiedyś może się to obrócić przeciwko Tobie. Wiolka jak fajnie że się odważyłaś i poszalałaś na łyżwach, nawet zakwasów nie masz, brawo. Musisz częściej korzystać z tych przyjemności, na pewno po takich zabawach poczujesz się znakomicie. Calienssa, wracałaś do domu nocą pieszo ? bo chyba nie rowerkiem? a może podjechałaś autobusem? Wstyd się przyznać ale nie wiem czy we W -u jeżdżą tramwaje :O Daa, no fakt te ptaszory strasznie brudzą. U mnie zawsze mamcia podrzucała jedzenie dla nich na chodnik za domem, ale to ja musiałam na wiosnę mordować się z szorowaniem paneli W tym roku dostała zakaz :D i tego się trzyma. Ptaszki w prezencie dostały ode mnie cały krzew aronii, która po prostu nie została obrana z owoców. Poza tym wywieszam im na pałąkach tunelu foliowego siatki z ziarnami w smalcu, tak że nie czują się ani opuszczone ani pokrzywdzone, a tam sobie mogą brudzić do woli:D Saam, dobrze że choć trochę wczoraj odespałeś zaległości, mam nadzieję że i dziś pośpisz dłużej, ale nie martw się kawusię i śniadanko dziś podaję do łóżka:D http://sienkiewiczowka.pl//_files/UserFiles/File/sienkiewiczowka/small_20120613_IMG_7805.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) o A u mnie gdy mam z kim lepić bałwanka i mam wolny dzień to jest odwilż, pokapuje deszczyk i śnieg już zanika😭 Ale dzisiaj zajmę się ptakami domowymi tzn. zrobię gołąbki:D z mielonego indyka i na wniosek M mielonym wieprzkiem lub wołem. I się dostosuję bo wszystkie ptaki muszą być zadowolone:P ...te za oknem też :) o Ferdzi:) z pracy przyjechałam na rowerku bo pojechałam na nim gdy jeszcze droga była czarna. Ale po śniegu też umiem jeździć, mam teraz ,,górala,, ma grube opony tylko ta zimna rurka między nogami gdy czekam na światłach mnie wkurza:-o :D o do startu gotowi? hooop :D miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ferdzi:) tramwaje to u mnie jeżdżą od ....ho, ho! chyba mnie jeszcze na świecie nie było :D tylko na moją ulicę to jeszcze nie i całe szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi 🌻 l hej Celinko 🌻 l U mnie dzisiaj na łyżwach nie da się poślizgać. Jest dwa na plusie i nawet mżawka więc na lodzie cienka warstwa wody. Ale spacer po lodzie już zaliczylem bo jeszcze jest mocny. Niby temperatura dodatnia ale jest zimno. Chyba przez tą wilgoć w powietrzu. l Dziękuję za kawę i śniadanie. Gdybym wiedział że będzie możliwość że do łóżka to zostałbym w nim dłużej. l udanej niedzieli wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saam
Dzisiaj Dzień Środków Masowego Przekazu. Ja póki co przejrzałem internetowe wydanie lokalnej gazety. Chyba na wszystkich czytających największe wrażenie robi tragiczne sobotnie wydarzenie z udziałem małej dziewczynki. Ale są również relacje ze studniówek i z eliminacji do wyborów miss. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Klawy posłucham później bo teraz na stole wędrują roladki schabowe l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Niedzielnie 🖐️ Jako ,ze pora obiadowa napomkne ,iz u mnie proste ,a raczej okragle schabowe wieprzane i owalne piersiatka kurczakowe ,beda za pol godziny :-) Ferdzi ,pewnie przykro Ci ,ze synio zabral wczoraj wnusie ,a jej pewnie tym bardziej :( Cal ,juz Ci mowilam ,ze gdybym musiala wracac z pracy o tak poznej porze ,to skichalabym sie wiadomo w co :-),ktos musialby po mnie przychodzic ,taka jestem strachliwa :-) Klawy ,Pawelku :-)(tak Cie od wczoraj w myslach nazywam :D )ale fajny obrazek na sniegu ,dziekuje 👄:-) Zobaczcie jaki fajowy wynalazek :D.Kto chcialby taki miec ? :D http://teraz.com.pl/vardata/gify/smieszne/smieszne008.gif A m,moze jeszcze pokaze typy brzuszkow :-) http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101460,19511768,typy-brzuchow-jaki-masz-ty-i-co-za-to-odpowiada.html Nosz kurka ,ziemniaki sie zagotowaly i gaz sie skonczyl ,a zapasowej butli nie mialam i Ulan pojechal na stacje benzynowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) l U mnie póki co okazale prezentuje się mięsień piwny. Zamierzam być może wraz z nadejściem wiosny przeciwwstawić się temu zjawisku. Mam już plany. Pierwszy to usuwanie z piwa piany. Jak widać na poniższym obrazku nie ma piany nie ma brzucha. l http://dietety.pl/wp-content/uploads/2015/07/1007170-300x225.jpg l l WC-towego wynalazku u siebie bym nie zamontował. Miałbym obawy czy urządzenie nie wyjdzie poza zakres swoich czynności. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam ,chyba w tym saamym momencie pomyslelismy o naszej dziupli :-) No ,z pewnoscia brzuchol sie wciagnie gdy zdmuchniesz piane z piwa ,zycze powodzenia :-) Jesli chodzi o taki kibelek ,to mysle ,ze zaspokajalby kilka czynnosci i uzytkownik bylby samowystarczalny :-) Siedze i mysle ,mysle i mysle :-).Nic mi po tym mysleniu nie przyjdzie ,ale zastanawialam sie nad sensem zycia .Powtarzamy codziennie te same czynnosci ,ot 'slodka 'rutyna . Niektorzy w pocie czola ciezko i dlugo pracuja marzac o lepszym bycie ,ale czy potrafia sie cieszyc tym co juz posiadaja ? Juz ,juz ,nie bede dalej ciagnac tej mojej filozofii :-) http://e-kartki.net.pl/kartki/11/802.jpg ....Trzebaby sie postarac o dzieciatko ,wowczas nie byloby czasu na rozmyslania :-) http://e-kartki.net.pl/kartki/13/213.jpg O ,jaki slodziak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak niedzielny relax:D, mialem bardzo napiety plan zajec i co tam bede sie chwalil:), zaleglosci nadrobic trzeba, szczegolnie jak zonka poczynila pewne przygotowania:D...zobaczymy co bedzie tego owocem:P Wiola, teraz przegladam posty i widze, ze tez zniknelas na weekend, zeby tylko nie skojarzyli nasze wspolne znikniecie:D, a ja tam lubie pofikac odrobine:D, to daje checi do zycia, nie dla mnie siedzenie przed telewizorem, no moze czasami:). Mamy ten sam symptom:), ciagniecia Cal, tez ja podpytywalem o intymnosci:D i lubie czytac co pisze o sobie:P. A Ty Wiola jaki kolor masz wlosow? Naturalne czy malujesz?:D Saam, nie wiem z czym pracujesz i jakie zasady panuja w Twojej pracy, ale tak jak dziewczyny pisaly, ze ktoregos dnia sie zajedziesz. Przeciez sa rozne formy umow, nawet zlecenie czy jak pisales jakas/kis praktykantka/nt, zaklad pracy musi myslec przyszlosciowo:), zastanawiam sie co sie dzieje jak idziesz na urlop, czyzby zaklad zamykali na ten czas? Nie, to tylko u nas tak sie zdarza, ze na okres wakacyjny zaklad zamykaja:D. A bylbym zapomnial, dobrze ze dbasz o ptaszeta, mam na mysli, ze chronisz przed Zula, a szczegolnie ta jedyna ptaszyne:D...dogladaj ja jak najczesciej:P Calinessa, musze Ci sie do czegos przyznac, ze w realu nie jestem taki klawy:D, choc lubie zagadywac kasjerki:P...moja Baa czasami jest zazdrosna, jak bylem na zakupach w Polsce to zawsze cos sie przydarzylo fajnego lub smiesznego:D, a ze nie mam pamieci do imion to nie pamietam te wszystkie kasjerki:P...ale zawsze na odchodne zycze milego dnia, bo widze te smutne kasjerki i kazdej nalezy sie odrobina usmiechu, cos zazartowac:D...czasami to nawet sa zaskoczone, ze klient pozyczyl milego dnia:D. Cal, gdzie znajde formularz stalego klienta?:P. Mam zal do Ciebie, ze zrobilas smaczka a linku z pikantnosciami juz nie zostawilas:) i co teraz mam zrobic?:D...umre w niewiedzy:P Co do mojego imiona nie zgadlas:D, ale za to imie juz tu padalo na topiku w ostatnich postach:P. Co to za jablko, ze jadasz na noc?:), mowi sie ze lepiej jablko zjesc z samego rana zamiast kawy:), bo lepiej pobudza:D...moze bylo brykanko:P. No a pozniej sa powody do zajecia sie ptakiem:P. Ale jak przeczytalem, ze trzymasz zimna rurke miedzy nogami:D, to az mi ciarki przebiegly, dziewczyno czy Ty chcesz sobie przeziebic?:P Ale przeciez na pewno jestes zabezpieczona:D...futerkiem:P. A czy Twoj goral ma zimowe opony:? Ferdzi, no powiedz saama jak to brzmi jak zwracasz sie do starego faceta, jak byl by malym dzieckiem, A w Polsce to jeszcze mowi sie "Pan" i jak to brzmi np Panie Grzesiu, to nie brzmi powaznie:D, zostaje tylko Grzegorz:). Piekny sen mialas, mysle ze czas na zmiany, jestes mloda:), zmienic miejsce i ludzi:D...i klimat, zwlaszcza ze nic nie trzyma:D, ja tez czesto zmienialem miejsce zamieszkania:), a na starsze lata chyba sprzedam wszystko i w swiat pojade:D. A synowa to temat rzeka, to nie chodzi, ze mieszam sie w ich sprawy, ale jezeli widze zachowania odbiegajace od normalnosci wtedy budza sie watpliwosci. Jestem juz stary i wiele widzialem, dlatego uwazam za swoja powinnosc zwrocic uwage synowi, ze moze byc zaslepiony i moglby miec pretensje, ze widzielismy i nic nie powiedzielismy. No powiedzcie same, czy bedac na spotkaniu rodzinnym nic sie nie oddzywalyscie, nic Was nie interesowalo, nie mialyscie zadnych pytan dotyczacych Waszego lubego? Ile mialyscie wtedy lat? Rozumiem, ze mozna bys niesmialym na pierwszym spotkaniu, ale na ktoryms z kolei? Opowiedzcie jak to bylo, bo moze to ja jestem zbyt wymagajacy;). Daa, moge zostac Twoim Pawelkiem:D http://static.ilewazy.pl/wp-content/uploads/pawelek.jpg pasowalby do http://www.spodlady.com/zasoby/images/big/baton_danusia.jpg :P Imie Bernard kojarzy mi sie z psem Bernardynem:P, wiec nic z tego:D. Dobrze ze nie mieszkasz w jakies spoldzielni:), bo przepisy wyraznie mowia co mozna robic na swoich balkonach:D...niektore zabraniaja opalania sie nago:P. No z ptaszkami zawsze trzeba sie liczyc:), ze podziekuja za jedzonko;)...a nawet podziekowanie spadnie tez na sasiadow:D. Ciesze sie ze Ci sie spodobalo na sniegu pisane:D, tak chcialem uczcic swieto pisma recznego;). troche mglisto bylo, ale w tle wiac odrobine Baltyku:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, opowiadaj co Cie przygnebia, moze pojedz na wycieczke, przeprowadz sie:D, albo jedz do sanatorium:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko i corko :D Pawelku Klawy :D,ale Cie natchnelo ,pieknie :-) Troche ,a nawet troche mocno jestem zawiedziona ,ze cwiczyles tylko pisanie na sniegu ,a ja myslalam ,ze zrobiles to z sympatii do mnie 😭 Co prawda to nie bylo pytanie do mnie ,ale jesli chodzi o dziewczyne syna ,to jej 'ciche'zachowanie moze swiadczyc zarowno o jej niesmialosci ,albo o lekcewazeniu innych .Najlepiej zapytac syna o co kaman :-). Pawelku Klawy :-),ja mieszkam w bloku spoldzielczym ,ale opalania na golasa chyba nikt by nie zabronil ,bo pewnie zaden z sasiadow by nie doniosl ,no chyba ,ze jakas sasiadka :-) Mowisz ,ze Bernard kojarzy Ci sie z psem ,a ja jestem obyta z tym imieniem .poniewaz mam brata Bernarda :-),ktory odziedziczyl to imie po dziadku i wszyscy zwracaja sie do niego Benio :-) ...Klawy ,znow mnie wysylasz do sanatorium ,to nie jest jeszcze ten czas :D.Przeprowadze sie do Gdanska (jesli dozyje ),gdy Ulan przejdzie na emeryture :-) Pytasz co mnie gnebi ? ,strach przed choroba ,niedolestwem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprowadz sie do Gdanska bede mial blizej:D, a pisanie bylo z mysla o Tobie:classic_cool: X Teraz tak mysle, ze moze Sopot:), miasto spokojniejsze i mialbym sie u kogo zatrzymac:D, nie to co w zimnym hotelu, i jedzonko lepsze jak u mamy:D:P X Daa, to moze jakies masaze:), jedz na SPA:D, ja tez mysle wlasnie gdzies sie wybrac tylko z szefem musze pogadac o wolnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W saamym Gdansku mieszka moja najblizsza rodzina ,no i tez pod Gdanskiem ,tylko nie od strony Sopotu ,a od strony Pruszcza Gdanskiego :-) Tak ,goscilabym Cie najlepiej jak potrafie choc owocow morza u mnie bys nie jadal :-) https://www.youtube.com/watch?v=r82fyOb8F5w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to jest najsmieszniejsze ,ze kiedys w na Wyspie Sobieszewskiej mozna bylo przebierac w rybkach smazonych ,a teraz co prawda tez mozna zjesc taka rybe ,ale bodajze jest jedna smazalnia :-),a czy one swieze ,tego nigdy nie jestem pewna :-) Mowisz ,ze zona jest zazdrosna ,to niedobrze ,musisz sie miec na bacznosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dzień się kończy a ja dopiero mam czas by kuknąć na topik. Jak zapewne nie jedno oko zauważyło, rano nie dokończyłam wpisu, oczywiście pisanie brutalnie przerwał mi telefon. Zaraz po nim następny, tak że nie zdążyłam dopisać już ani literki a po tych telefonach oklapłam zupełnie i nie byłam w stanie sklecić ani zdania. Później miałam gości, ale takich bardziej interesantów niż gości...później nawiedziła mnie mama, a przed chwilą skończyłam rehabilitację na wyciągu...i już 20 na zegarze:( Calinessa, gapa jestem, bo przecież to że w Twoim City jeżdżą tramwaje, gdzieś było zapisane pod czaszką, ale w momencie pisania wyleciało zupełnie:D Wow, podziwiam Cię za jazdę na takim jowejku :D Ja to bym chyba na takiego nawet nie umiała wsiąść :D choć kiedyś dawno...lata świetlne temu, na takim jeździłam....czasem brat mi łaskawie pożyczał :D Saam, no przecież zachęcałam do dłuższego leżakowania i maksymalnego wykorzystania tego czasu łóżkowego, nawet śniadanie do łózka podałam:D szkoda że mnie nie posłuchałeś, pewnie żonkila byłaby cała w skowronkach::P Daa, oglądnęłam te wszystkie brzuchy :D i wychodzi na to że u mnie się skumulowały wszystkie na raz :D:D:P Nie smutasuj się za bardzo i nie rozmyślaj o sensie życia, bo jeśli żyjemy to na pewno po coś. Sądzę że każdy ma jakiś plan do wykonania, czy sobie z tego zdaje sprawy czy nie, z wyjątkiem Saama :D bo on świadomie wykonuje nadplany :D Klawy, no tak, masz rację, czasem trzeba delikatnie zwrócić uwagę na dziwne zachowanie, ale takie jak opisujesz jest chyba udziałem większości nieśmiałych dziewcząt. Ja za bardzo w tym temacie się nie wypowiem, bo, albowiem, że ...swoich teściów poznałam dopiero kiedy przyjechali na nasz ślub :D czyli dzień przed :D Też byłam onieśmielona, tym bardziej że teściowie byli w wieku moich dziadków :D Moje obecne synowe, też z początku nie były śmiałe, dopiero rozkręcały się z czasem, ale nie mogę powiedzieć, że ich nic nie interesowało:D Co do moich marzeń ...Klawy , dziękuję Ci za takie stwierdzenie, że jestem młoda :D Niestety, nie mogę powiedzieć że nic mnie nie trzyma, bo przecież mam przy sobie mamę i jej nie zostawię na pastwę losu, tym bardziej że ma już sporo lat za sobą, za miesiąc kończy 80 lat. No powiedz czy Ty byś zostawił ? Ja nie potrafię, tym bardziej że nie miałabym komu powierzyć tej opieki. Jednym słowem jestem skazana na mieszkanie w tym grajdołku:( Muszę jeszcze słowo napisać do Oliviera. Olivier, dziękuję Ci za Twoją podpowiedź w sprawie słuchawki. Sądziłam że do smartfonów potrzebne są słuchawki celowane do modelu a tu niespodzianka :D Moja słuchawka do Noki świetnie się sparowała ze smartfonem i nie jestem już uwiązana kabelkami :D w dodatku nie muszę kupować jakiejś bajeranckiej, drogiej słuchawki, jeszcze raz wielkie dzięki i buziak dla Ciebie👄 👄 No i pisałam prawie 20minut a tu widzę dialog kwitnie, więc weszłam w drogę niechcący, sory:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ,Ferdzi ,nie przesadzaj z tym brzuchem ,nie mozesz miec w jednym brzuchu kilka ich rodzajow :D No ale brzuch ,brzuchem ,jakas mala kolacje trzeba zjesc :-),tak wiec ide cos naszykowac :-) Ciekawe czy Saam saam zjadl to duze sniadanie ,czy zostawil cos na kolacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi, dobrze znam realia i tez bylem uwiazany, biegalismy po szpitalach, urzedach i lekarzach i nie zostawilismy tego innym, wrecz przeciwnie jeszcze sie dostalo, ze gdyby ktos inny sie zaopiekowal, to by sie to lepiej potoczylo, ale sami palcem nie kiwneli, zasze byla jakas wymowka, jak trzeba bylo do szpitala albo cos zalatwic. Tu mozna liczyc na asystenta ktory dopilnuje starsza osobe a jesli to Ty musisz sie opiekowac, to dostajesz srodki na utrzymanie dla tej osoby albo srodki pomocnicze, ale tak rajsko nie jest, z pewnoscia latwiej. Wtedy masz mozliwosci przeniesienia sie, zmiane klimatu, i mieszkanie mozesz dostac z urzedu. X Daa, zonka jest zazdrosna, to znaczy ze kocha:D...inaczej by sobie odpuscila i jeszcze drzwi pokazala:D, po tylu latach to jak tu nie byc zazdrosnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, życzę smacznej kolacji...tylko pewnie u Ciebie to będą dwa wafle ryżowe ...ot i cała kolacja :D Klawy, no tak w życiu jest że rodzina zawsze tylko wymagać chce a pomagać to już nie. U mnie myślę że źle nie jest, bo mamcia jeszcze sprawna jest i czasem myślę że zdrowsza i silniejsza ode mnie. Brat się nigdy nie interesował, owszem czasem wpadnie w odwiedziny, ale bywało że i przez rok się nie pokazał. Mieszka jakieś 20 km ode mnie. Teraz doczytałam jeszcze raz że ta druga część Twojego wpisu dotyczy kraju w którym obecnie przebywasz. W Pl tak kolorowo to nie ma. Szczerze mówiąc nigdy nie interesowałam się tym czy może należy mi się jakaś zapomoga czy coś...zresztą nawet nie wiem gdzie miałabym o to pytać...jestem zupełnie nie kumata w tych sprawach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, opisalem jak to jest tu za "wielka"woda;), a jeszcze dopisze , ze mozna to umotywowac potrzebami starszej osoby i taki tam:D X A jest tez cos takiego jak wczasy zdrowotne dla starszych osob:D, gdzies w cieplym kraju np Hiszpani mozna pojechac ze starsza osoba na pol roku albo na rok aby zdrowie podleczyc i stare kosci dogrzac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widzisz, doczytałam zbyt późno,ale edytowałam i przeredagowałam poprzedni post, sory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mamy, albo mielismy podobnie:), bo ja z rodzina dzielilo tez jakies 30 km, ale oni lepiej sytuowani i dzieci wieksze a my musielismy wszedzie z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klawy , ja mam tylko jednego brata, ale jakoś przywykłam do jego nieobecności w naszym życiu. Zresztą nigdy nie oczekiwałam od niego pomocy, bo przecież to ja zostałam w domu rodzinnym więc jakby z "urzędu" muszę się zająć opieką nad rodzicami...teraz tylko mamą, tato nie żyje już 17 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze śniadania zjadłem tyle aby być najedzonym aż do obiadu. Kto zjadł resztę to nie wiem bo nie pilnowałem. Może głodne ptaki przyleciały jak było otwarte okno do wietrzenia. l Natomiast w temacie przeciążenia w pracy to uczciwie mówiąc to nie tylko wina zakladu. Trochę również moja a także zbiegu niekorzystnych okoliczności. Pytanie do Klawego może zobrazuje tą sytuację chociaż porównanie jest niezbyt adekwatne. Klawy :) gdyby u Twojej małżowinki pojawiły się bardzo duże potrzeby to szukałbyś pomocnika czy sam byś starał się sprostać zadaniu? Podejrzewam że tyrałbyś do upadłego wypijając litry red bulla ale pola byś nie ustąpił :D Tutaj jest podobnie, wolę saam być sterem i okrętem i panować nad tą moją działką. Oczywiście dopóki dam radę :classic_cool: l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodzi 21, czas pomyśleć o wyciszeniu, i pozycji horyzontalnej :D Dobrej nocy życzę wszystkim, miłych kolorowych snów 👄 Klawy, Daa, dzięki za wieczorne pogaduchy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi, Twoj brat sie pojawi jak bedzie podzial majatku, wiec juz teraz zabezpiecz wszystko przed jego lapkami, tak bylo w moim przypadku, ze zlecieli sie wtedy wszyscy a jedna to nawet przeszukiwala wszystkie kieszenie w ubraniach po zmarlym:(...taka materialistka X Dobrej nocy Ferdzi http://susiesten.com/wp-content/uploads/2014/05/wpid-sbgrbrbki.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×