Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina z czwórką dzieci a piąte w drodze , bieda aż piszczy a oni...

Polecane posty

Gość gość
Takim ludziom żal 10 zeta na prezerwatywy, ale są święcie przekonani, że jak Bóg dał dzieci to da i na dzieci. 5 porodów to wielki wysiłek dla organizmu kobiety, a tu jeszcze mamy do czynienia z taką, która sama z siebie o siebie zapewne zbytnio nie dba, bo zdrowe jedzenie, recepty, badania profilaktyczne, to wszystko kosztuje. W takich rodzinach albo jest kasa na jedzenie albo na lekarza i wybór jest prosty. Z jakiej służby zdrowia może korzystać taka kobieta? Wspomniane kilka godzin w zatłoczonej przychodni z emerytami chcącymi okładać cię laską, bo "Pani tu nie stała?, Pani się nie pcha, ja byłem pierwszy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.50 Ja byłam kiedys w strasznej sytuacji finansowej ale miałam męża bardzo się kochaliśmy i zaszłam w ciążę akurat wtedy, mimo ze się zabezpieczałam. Pękła nam prezerwatywa a tabletki po byly tak drogie ze nawet nie bylo mowy bo kosztowały ponad 100zl a ja w portfelu nie miałam nawet 10. Zapisalam się do lekarza na nfz. Czekałam na wizytę chyba 4 miesiące bo tak się czeka ale na prywatnego nie bylo mnie stać. Usg miałam 2 razy i 3 razy morfologię. Pytalam o inne badania ale byly płatne. Bałam się ze poronie bo byly dni kiedy nie miałam co zjeść. Na szczęście niedługo potem mąż znalazł dobra prace. Udało nam się bez problemu skompletować wyprawkę i na szczęście ten koszmar się skończył. A dziecko na szczęście zdrowe. Ale ściągnęło wszystko ze mnie, polowa zębów mi się posypała a 3 miesiące po porodzie złamałam rękę jak się przewróciłam. Nie rozumiem ludzi którzy tak żyją z wyboru. I nie wyobrażam sobie nic nie robic tylko kolejne dzieci. Na 5 bym się nie zdecydowała nawet jakbym miała 100000tys. Bo zdrowie tej kobiety to juz zupełna ruina. Kiedyś kobiety rodziły tyle dzieci ale nie dożywały 40-50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby są nie do z***bania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czasu. Tak się tylko wydaje. Chyba ze może to tylko ja taka słabizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.07 No i dobrze, że wszystko się tak skończyło. W życiu różnie się układa, ale u ciebie to była sytuacja losowa, przejściowa, do pokonania, a u takiej, która żyje z MOPS-U, ma 4 dzieci i cieszy się na 5 to standard i niejako już sposób na życie. Ona się zbytnio nie przejmie jak do lekarza się dostanie dopiero po 4 miesiącach. Uzna to za coś normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja postanowiłam ze będę robić wszystko żeby taka sytuacja juz nigdy sie nie powtórzyła. Dziwni ludzie. Przeciez kazdy chce godnie zyc, miec pieniadze i nie musieć się martwic ze nie ma co jeść a dzieci nie maja np.butów. Współczuję tym dzieciom. Maja od samego poczatku przesrane. A w szkole to nie będą miały zycia bo inne dzieci potrafią być bardzo okrutne. Sama pamiętam jak jechali po takich biednych w mojej szkole. Ze nie maja dobrych ubrań, komputera, telefonu, nawet tanie plecaki i zeszyty wyśmiewali. Przykro ale takie mamy czasy. A jeszcze jak ktoś się dowie ze rodzice na zasiłku siedzą to juz calkiem przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia rozmnaża się bo ci ludzie znaleźli sobie taki sposób na życie oni z tych dzieci mają kasę, znam babę co nigdy nie pracowała własnie urodziła 6 dziecko dzieci są niepełnosprawne baba ciągnie kasę z zasiłków teraz jak wejdzie 500 + to będzie miała wszystkiego ok. 10 tyś a jeszcze ma dopłaty do czynszu i własnie dostała nowe mieszkanie komunalne, jej dzieci nie sa jakoś specjalnie cięzko chore ale do pracy to one nigdy nie pójdą raczej będą takimi samymi dzieciorobami jak rodzice, a ja na wszystko musze ostro zapieprzać bo nikt mi nic nie da nie starczy mi kasy do wypłaty to nikogo to nie obchodzi a mi mam kredyt na 30 lat, czasami żałuje że jestem uczciwa bo cwaniactwo w tym kraju bardziej popłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10: 54 nie bądź naiwna dzisiaj system zasiłków jest tak rozbudowany że korzystają cwaniacy pracuje w mopsie i widze że rzadko kiedy są biedni a większość to wypindrzone i wymalowane k********y nieraz lepiej wyglądają jak modelki a raczej dobrze zrobione prostytuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj w tv slysze,ze w jednym z miast juz zlozono do Prezydenta miasta by rodziny 3+ calkiem zwolnic z oplat za wywoz smieci,bo jakoby badania(?)pokazuja,ze osoba samotna zyżywa i wyrzuca więcej śmieci niż 5-osobowa. Tak na marginesie roznych ulg typu Karta duzej Rodziny i za chwile 500+ przez 18.lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAwet jak kredyt patrzyłam na mieszkanie to z kartą dużej rodziny jest taniej :) I jakoś normalni ludzie nie rozmnażają się dla tych wszystkich udogodnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze sytuowany człowiek w razie czego ma kasę na antykoncepcję, ginekologa, który go nie potraktuje "per noga", w razie wu jest kasa na tabletkę po albo wyjazd do Niemiec czy tam na Słowację w wiadomym celu, a biedni jaki mają wybór? Jak już wpadli to "umarł w butach" i jak ma być to będzie. No i często jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze jest to że ten kto płaci składki na NFZ topotem prywatnie chodzi a z państwowego leczenia korzystają te panie co sie pracą nie hańbią... po 10 latach pracy chodziłam prywatnie całą ciążę jeszcze jedno- u mnie w małej miejscowości codziennie przyjmuje inny gin. po 5 h dziennie, nie ma kolejek poszłam na taką wizytę kontrolną bez problemu z dnia na dzień się zapisałam. Serio u was taki kłopot z terminami? Może warto w innych przychodniach np. trochę dalej pytać? Ja w ciąży chodziłam prywatnie ale na cytologię teraz stwierdziłam że pójdę państwowo w końcu całe życie składki płacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złośliwe babsztyle skoro zazdroscicie takim rodzinom wielodzietnym "wielkiej"kasy z mops -u to w czym problem , spróbujcie jaki to miód wychowywać gromadke dzieci . Praca przy nich 24h na dobę a wam pewnie ciężko z jedynakami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam w ciąży to pytając o terminy do ginekologa w sierpniu zaproponowano mi "pierwszy wolny" w listopadzie, a mieszkam w stolicy województwa. Udało mi się dostać na NFZ "z dnia na dzień", ale to była moja pierwsza i ostatnia wizyta państwowa. Krótki termin oczekiwania oznaczał jednocześnie bolesne badanie, niechlujny, źle wyposażony gabinet, że o wrednych paniach w rejestracji nie wspomnę. To prawda, że pracujący płacą składki, by z takich lekarzy mogły korzystać biedne panie dla których to jedyna alternatywa na jakąkolwiek opiekę prenatalną. Dla mnie to jest tajemnica enigmy,że często kobiety im mniej o siebie dbają, tym łatwiej zachodzą w ciążę, utrzymują ją i rodzą bez problemu, paczka fajek dziennie, pierwsza wizyta w 4 miesiącu ciąży, jedzenie bez jakiejkolwiek wartości odżywczej, lekarze olewający wszystko, połowa badań nie zrobionych i spoko luz. Bieda i patologia (bo jedno nie musi być drugim) ma zadziwiające szczęście i nadzwyczaj silne geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jak wygląda to "wychowanie gromadki" tak naprawdę? Posadzić dzieciaka na cały dzień przed TV, dać mu do jedzenia mąkę na śniadanie, obiad i kolację, a najlepiej olać wszystko w myśl zasady, że po to mam gromadkę, żeby jedno zajęło się drugim a ode mnie się niech odwalą? Dziecko trzeba karmić wartościowym jedzeniem, zapewniać edukacyjną rozrywkę, zaprowadzić do lekarza, który naprawi zęby, dobierze okulary, siedzieć z dzieciakiem nad książkami. Wiele takich kobiet ma na to wywalone i całymi dniami oglądają "Modę na sukces", bo życie tam pokazane im imponuje, ale żeby zrobić coś z samym sobą to już nie, bo po co. Całe życie prowadzone za rączkę przez innych, taką samą postawę życiową przekazują dzieciakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochodzę z rodziny w której była patologia.Matka kompletnie niezaradna i oczywiście wiecznie rozkladająca nogi przed pijanym ojczymem.Piątka dzieci,dwie usunięte ciąże,na które byly pożyczki/czasy komuny/.Ciągla bieda i pytanie;co mogla zrobić jak miala tyle dzieci?ach,może po prostu zamiast myśleć ,że Bóg da...to zainwestować w tabletki anty.które wtenczas pamietam kosztowały 8 zl.?Mam siostrę i brata;wszyscy troje mamy w sumie 6 dzieci,po dwoje każdy.Dlaczego?ponieważ zamiast powielać biedę i głupotę matki,każdy z nas wie,ile jest w stanie wychować dzieci.Nigdy nie zapomnę jak wiele razy szliśmy spać głodni,bo nie bylo nic do jedzenia,w teńsówkach przy 20 stopniowym mrozie chodziliśmy do szkoły.Ja z bratem na ,,stopa,,jeżdziłam do szkoly bo nie bylo na bilet miesięczny zimą...teraz ona,moja matka dumnie nosi głowę bo sama wychowala dzieci?!tylko jaka to duma i z czego bo nie za bardzo rozumiem? Moje dzieci mają wszystkie potrzeby zaspokojone.Bo to jest mój obowiązek.nic nie usprawiedliwia takiej patologii!i to jest prawda! córki nie muszą powielać błędów matki,tylko wyciągać włąsciwe wnioski z jej głupoty?!Ja wyszlam za mąż w wieku 22 lat,mam 2 dzieci i normalny dom,normalnego męża,żadnej patologii!ale w przeciwieństwie do innych ,myślalam i myślę głową nie tym ,co mam między nogami!Moje rodzeństwo także!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia miała 4 dzieci, zaznaczam, że żadna patologia, w tamtych czasach raczej norma. Chełpiła się tym jak to ona je wychowała, a prawda jest taka, że poza okresem niemowlaka/bardzo wczesnego dzieciństwa, wychowywały się same tj. jedno wychowywało tak naprawdę drugie. Za komuny to przynajmniej aborcja była legalna, a dziś jest tak, że bogaty poradzi sobie jak dziecka mieć nie chce (antykoncepcja czy aborcja, nie oceniam) i jak dziecko mieć chce to też ma więcej opcji niż biedni (kliniki leczenia niepłodności, drogie leki, próby in vitro, dziecko do adopcji też trafi tylko wtedy gdy chętna rodzina ma warunki materialne, a rodzice pracę) Ja mam znajome, które o ciąży dowiedziały się właśnie w 4 miesiącu i jak im mówiłam jakie badania robiłam w ciąży to one robiły wielkie oczy, bo nawet nie znały nazw większości tych badań, nie mówiąc już o zrobieniu ich, zresztą w 4 miesiącu na wiele badań i tak już za późno. A to były podstawy takie jak np. krzywa cukrowa czy toxoplazmoza. One nawet tego nie robiły. Za komuny z grubsza wszyscy mieli taki sam dostęp do edukacji czy służby zdrowia, na półkach w sklepach wszędzie to samo czyli wielkie nic. Paradoksalnie dzieciom z biednych rodzin było "łatwiej", bo nie odstawały tak od równie biednej reszty. Dziś możliwości są większe, kto ma ten korzysta i nie ma w tym nic złego, ale też trzeba mieć świadomość, że odbija się to na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[a prawda jest taka, że poza okresem niemowlaka/bardzo wczesnego dzieciństwa, wychowywały się same tj. jedno wychowywało tak naprawdę drugie.] i tak dokladnie jest!! ty tam wyzej, od tych teorii 'jak ciezko jest wychowywac te 4 dzieci' a gow/no prawda! jedno z pewnoscia jest ciezko, pierwsze, przy mlodej matce, ale nastepne? a zwlaszcza 4?? najstarsza mojej szwagierki ma 15 lat, prawdziwa pannica, od 6 r. zycia opiekuje sie tylko swoim rodzenstwem :O matka robi co rok to prorok (za kazdym razem jak jej owczesny facet szedl do wiezienia to zachodzila w ciaze, podobno sposob na to by baba siedziala w domu i nie dawala du/py kiedy on siedzi :O ), ojciec ozenil sie po raz drugi i tez ma inne dzieci, a ta jak nie w swoim domu z matka to w domu dziadkow czy ojca jakims dzieckiem sie zajmowala, dziewczyna spokojna, wcale mnie nie zdziwi jesli sama nigdy na dziecko sie nie zdecyduje :O reszta dzieci szwagierki, jak rosnie to sie soba zajmuje, albo sasiedzi podkarmia, albo szkola przetrzyma. nie badz naiwna gosciu, skoro ktos trzepie kase na dzieciach to na pewno na miano matki roki nie zasluguje :O moja tesciowa jest urzedniczka panstwowa, swietnie zarabia, mogla jej prace zalatwic niemal wszedzie, ale coreczka sobie taka droge wybrala i koniec piesni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam koleżankę z którą chodziłam do szkoły średniej. Miała trójkę rodzeństwa, w tym najmłodsze z 15-letnią różnicą wieku. Moja koleżanka była ta najstarsza i z tego tytułu miała też najbardziej przerąbane, bo matka wychodziła z założenia, że ona urodzi, a najstarsza i najbardziej odpowiedzialna ma się zająć. Tylko czy pytała najstarszą córkę o zdanie? A gdzie tam. Sprawa oczywista, że młoda się zajmie nowo narodzonym dzieckiem. Koleżanka chodziła więc na spacery z młodszą o 15 lat siostrą i tylko słyszała jak sąsiadki szepcą za jej plecami, że sobie gowniara zrobiła dziecko. Matka tej gromadki zaliczyła jeszcze kilka aborcji "na kredyt" ze wszystkiego zwierzając się najstarszej córce, bo traktowała ją jak powiernicę sekretów dorosłych (po co obciążać tym nastolatkę?), bo ona tabletek brać nie będzie, bo po nich tyje. Tatuś gromadki wiecznie "zrobiony", a najstarsza córka jako jedyna dobrze radzi sobie w życiu, tzn. świetnie radzi sobie zawodowo i sama jest teraz dobrą mamą, ale pierwsze małżeństwo rozwaliło się z hukiem po kilku latach, bo facet moczymorda. Za drugim razem miała więcej szczęścia, ale swoje przeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie. Oni dobrze myślą 4ka dzieci to zapierdziel jest i trzeba mieć siły żeby to wychować a jeszcze ciężka praca? Ohoojałaś a co on ma paść na ryj przy tych dzieciach? Powinno być tak że każde jedno dziecko powinno się liczyć jako jeden etat i od tego emeryture potem powinni naliczać Jak miałeś 4 dzieci to 4xwyższa emerytura powinna przysługiwać Jak dwoje rodziców wychowywało nie pracując to na pół to! Tylko że po co płacić obywatelom jak można im te pieniądze wyrwać w podatkach i kosztach innych a w zamian powiedziec że nie ma Budżet pusty, dziura, żródełko wyschło -nic się obywatelom nie nalezy-jak społeczeństwo postkomunistyczne to łyknie każdą taką bajeczkę! Zaakceptuje i będzie dalej głosiło niczym ksiądz słowo boże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:52 A to prawda! Ludzie nawet ci którzy dobrze liczyć nie potrafią, usłyszą w tvp lub radiu, przeczytają w gazecie i już mają ,,swoje" poglądy! Potem chodzą i powtarzają jak mantrę! To prawda! Siła Mediów!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można porządnie wychować 4 dzieci, a można też mieć 4 dzieci i wywalone na wszystko co z ciężkim zapierniczem i padaniem na ryj po całym dniu nie ma nic wspólnego. Dla niektórych wychowanie=przechowalnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa :d dziura w budżecie!- pamiętacie to? taaa była dziura jak hoooj dupa i kamolców kupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58 Jakoś tej przechowani nigdzie w koło nie widzę. Dzieci porządnie ubrane, mądre wożone na szachy balety baseny wychuchane zadbane-nie wiem człowieku o czym do mnie piszesz. Dzieci to praca a w Polsce niczego nie traktuje się jako prace a wszystko co się nam oferuje zniża nas do roli niewolników. Jesteśmy niewolnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ---ta jasne, dziecko=etat :D chyba cie poje/balo! a zmusza cie ktos do rodzenia??? nie chcesz miec dzieci ale rodzisz??? a co z kobietami, ktore rodza I PRACUJA??? maja 2 czy 3 i chodza do pracy?? gdzie te emerytury 3 na dziecko i jedna wypracowana dla kogos??? taki kraj upadl by szybciej niz w ogole pomysl na niego, idiotko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:10 Prędzej ty upadniesz kretynko. Naucz się że gospodarne rządy to jest klucz do sukcesu każdego gospodarstwa i tego małego i tego dużego. Jak nauczyłaś się wierzyć w każdą bajkę zasłyszaną w tv to ja ci móię że jesteś i będziesz niewolnicą intelektualną również! I nie rozmawiaj ze mną o gospodarce bo gooowno sie na tym znasz jak takie farmazony pociskasz OK? B/K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy szczekacie jak sooki z rują a wiecie o czym piszecie ma któraś 4 czy 5 czy 8 dzieci te wasze demagogie :-o to tak samo jakbyście zaczęły mi pisać co ja czuję i jak mam żyć kiedy mam nieuleczalnego raka c****ja wie jedna z drugą bazarówa a ujada ojojojojo czy wy czytacie co piszecie ? Jezu pisząc czy wy myślicie ? W Polszy dziś ile osób umarło ? a ile się urodziło ? Z Polszy każdy spie/rda/la tam gdzie są szanowane dzieci i rodziny, noż k****a nawet ciapate choje nie chcą tu przyjechać To w co my mamy inwestować i o kogo dbać jak nie o nas ja pytam ? dzieci tylko dla bogatych wszystko na talerzu wychuchane wycyckane taaaa BOŻE MIEJ NAS W SWEJ OPIECE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogaci mają jedno dziecko, a bieda po pięcioro. Łukomska-Pyżalska czy jak jej tam to wyjątek od reguły. Bieda stawia na dzieci, bo o takie "osiągnięcie" prościej i jest dostępne niemal dla każdego w przeciwieństwie do pracy na Wall Street. Polacy jako naród są niezbyt rozgarnięci ekonomicznie, nie rozumieją wielu mechanizmów, stąd też głosują na tego kto da lub obieca więcej. Im mniejszy wkład w dane społeczeństwo tym większe wymagania w stosunku do państwa. Państwo to my, a nie jakiś wyimaginowany twór, który ma rozdać wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:38 Ma nas w swoje opiece! Choćby dlatego że te ciapate nie chcą do nas! Ciapate mają swoją kulturę, która gryzłaby się z naszą bardziej niż te jak je nazwałaś sooki z rują. Ciapate wierzą że dać matce dziecka w pysk to łaska a współżyć z tym dzieckiem to chwała-zupełnie do nas nie przystają a do tego żaden imbecyl krzykacz(,,trzeba przyjmować uchodźców") o tym nie myśli. Nie ma dla nich obozów w których przez pokolenia mogliby być asymilowani-nie ma! Ktoś dał kasę pod stołem i huraaa przyjmujmy ich krzyknął głosem medialnym a my powtarzamy jak papugi Nie mamy zdania? Nie chce nam się myśleć. Mamy zdanie-w przeważającej większości narzucone przez media. Boże DZIĘKUJEMY CI ŻE MASZ NAS W SWEJ OPIECE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:46 NIE CYTUJ TUTAJ DEBILU PSEUDOautorytetów bo istnieją one wyłącznie w celach propagandowych -mechanizmu tego nie zdołasz pojąc przez całe swoje życie boś zbyt zuchwały CEPIE. Polacy są w stanie się wyróżniać na tle innych we wszystkich bez wyjątku dziedzinach, trzeba im tylko zwrócić wolność! Idź zatem i nie piertol więcej głupot dla naiwnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×