Estetyka rockowa, metalowa ma w sobie to coś

a tamte dziewczyny chyba mocno sie kierowaly pozadaniem, fizycznoscia, dobrze klejaca sie rozmowa przy piwie, widac bylo ze dosc szybko dazyly do skrocenia dystansu fizycznego.

nie prawda, wszyscy mężczyźni zwracają uwagę na to czy się kobiecie podobają (a i kobiety szybko potrafią zgasić faceta który im się nie podoba). Po prostu są ludzie którzy nie żyją w wymyślonym świecie ameryki z filmów z lat 80tych i potrafią uczyć się na błędach. Raz, dwa zostać zdradzonym....ale z tego co mówisz to praktycznie jest scenariusz każdej twojej relacji. Więc nie wierzę, że tam mogła być jakaś głębsza więź. Raczej ktoś z kim ci się dobrze gadało i pieprzyło, ale żadnej miłości

ale powiem ci, ze ciezko by mi bylo teraz znalezc sie w takiej relacji, gdzie takiego pozadania i chemii juz by nie bylo, a mimo to np. dziewczyna widzialaby we mnie dobrego chlopaka i chcialaby mnie dalej poznawac, mimo braku az tak wielkiej fascynacji, jak w poprzednich relacjach. a juz zwlaszcza, jakby mnie uwazala za srednio atrakcyjnego, jednoczesnie idac z poprzednikami do lozka od razu... nie wiem, jak dla innych, dla mnie by bylo ponizajace, jakbym dla kobiety byl np. brzydalem, ktorego moze jednak warto poznac :D

dla ciebie wszystko jest czarno-białe? Uwaga na przyszłość, większość osób nie rzuca się na czyjeś krocze szukając poważnej relacji. To nie znaczy, że nie ma chemii, po prostu nie chcą sypiać z kim popadnie, bo ludzi którzy będą się nam podobać jest zawsze więcej niż takich do związku (o czym ty się boleśnie przekonałeś)

nie zrozumialas mnie. nie pisalem o pojsciu do lozka, ale o wyczuwalnej chemii i pozadaniu. wtedy wszystko idzie gladko i czuc, ze nie trzeba sie przed kobieta gimnastykowac.

a nie mylisz chemi z tym, ze ta kobieta leci na wszystkich? Nie jestem teraz złośliwa, ale najwyraźniej twój system nie działa

nie od razu na wszystkich, ale moze tych co najmniej interesujacych i apetycznych ;) zreszta... jakbym mial teraz pol roku z dziewczyna chodzic za raczke i nawet jej nago nie widziec, to bym zbzikowal...

to próbuj dalej, ale żeby trafić na kogoś kto sypia z kim popadnie i kto nie dorobi ci rogów to jednak trzeba mieć dużo szczęścia (którego ci szczerze życzę)

no ale z 2-3 miesiace bym wytrzymal ;) moze czas popracowac nad klata, na ktorej skorzana kamizela zakladana na gole cialo nie bedzie gejowska ;) co do knajp, to powiem ci ze rockowe u nas to czesto troche takie meliny z tanim piwem. lepiej sie czuje w tych bardziej hipsterskich, do ktorych nie wstyd zabrac dziewczyne na romantyczna randke w lokalu na poziomie. a adidasy to wedlug Ciebie takie okropne obuwie? :P

mam do nich ogromną awersję :P

ale sa bardzo wygodnym obuwiem, dla mnie plaskie trampki bez amortyzacji to zero komfortu

a dlaczego, jakbys teraz byla wolna, nie chcialabys faceta ktory wczesniej ochoczo sobie ciupcial bez zobowiazan?

bo prawdopodobnie nie jest to osoba która mocno się przywiązuje. Nawet jakby był wierny to związek byłby krótki.

a mi zarzucalas zbyt "fanatyczne" podejscie do przeszlosci seksualnej kobiet :P

gdybyś miał fanatyczne to nie wiązałbyś się z laskami które cię zdradzały. Mnie nie przeszkadza to, że ktoś miał dużo partnerów tylko to, że pewnie byśmy się co do związku nie dogadali :)

zdrad nie przebaczalem, natomiast kiedys, jako prawiczek bylem dosc rygorystyczne. no, ale pamietam ze zarzucilas mi ze jesli zrezygnowalbym z fajnie ukladajacej sie znajomosci z powodu liczby partnerow dziewczyny, to by swiadczylo to o pewnej pustce :P

"gość 2015.12.21 to nie jest coś czego dowiesz się na pierwszej randce, a jak uznasz kogoś za osobę nieinteligentną pomimo wcześniejszej udanej znajomości to co to mówi o Tobie?" cytuje Twoj post... brzmialo jak zarzut, ze niszczac udana znajomosc z powodu wczesniejszego seksu bez zobowiazan z przeszlosci dziewczyny bylbym prawie ze swinia :P

wiesz, jak już kogoś znasz i nagle skreślasz to trochę inna historia. Mam kumpla który sypia jak trafi się okazja, ale w związkach zawsze był wierny.

i to uczciwa postawa, aczkolwiek fakt uprawiania seksu bez zobowiazan dla kogos moze byc nieakceptowalny u potencjalnego partnera i to tez szanuje. twoj chlopak nosi skorzane kamizelki itp. do pubow lub do pracy? czy raczej tak stroi sie tylko na motocykl?

on się w ogóle nie stroi.. Jego ubranie "wszędzie" to jeansy, czarny t-shirt, skórzana kurtka i buty motocyklowe

a na motocykl nie zaklada skorzanych spodni? no ja niestety z tych, co czasem lubia sie wystroic - zgaduje, ze nie lubisz takiej cechy u facetow i wolisz jak facet zaklada cos naturalnie, odruchowo, bez myslenia o tym :P

nie przeszkadza mi ta cecha, ale nie jest dla mnie ważna. I na motor czasem zakłada skórzane spodnie, ale przecież nie codziennie. Głównie jak gdzieś daleko jedziemy/jest zimno

up

witam po udanym, nieco knajpianym weekendzie :) maly reset sie przydal, podobnie jak dawka pozytywnych (domowych) eksperymentow kulinarnych :) przez chwile na pewno nie bede jeczal na kobiety :P

chains and leather forever! ;) I'm a rocker! :D

nie wnikam co jadłeś :P Mnie też się weekend udal...dużo toreb z zakupami ;)

jakies skorzane rzeczy sie tam znalazly? ;)

akurat nie, podstawowe rzeczy głównie

ja tylko jedna koszulke jednego zespolu zakupilem, na promocji w oficjalnym merchu ;)

ja nie lubię koszulek zespołów, są wyjątki, ale ogólnie nie przepadam