Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MizantropiaOdraza1994

Estetyka rockowa, metalowa ma w sobie to coś

Polecane posty

Gość Plecak Kostka
Ja nie jestem w klimacie? Jestem w nim od lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sprawiasz wrażenie osoby która bardzo chciałaby być, ale nie jest. Trochę jak taki dzieciak...on by chciał, ale się boi co mama powie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Po prostu odrozniam stroj codzienny od koncertowego. No i typowy skorzany rockers moze nie byc atrakcyjny dla "normalnie" ubranych dziewczyn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty znowu o ubraniu. Wlasnie dlatego twierdze, ze ty nie jestes w tym klimacie. Zwykle spodnie i skora to dla ciebie ekstrawagancja na koncerty, a bycie "rockersem" widzisz glownie w kategoriach przebrania sie w to co uwazasz za pawie piorka i wyjscia na koncert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MetallicA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Bo w tygodniu zajmuje się ciężką pracą i min. treningami na siłowni. Fani metalu w pewnym wieku mają to do siebie, że zazwyczaj prowadzą normalne, uporządkowane życie. To nie jest jakaś kontrkultura w rodzaju skłotersów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, dlatego Twoje kurczowe trzymanie się wieku nastoletniego jest zabawne. Tylko jaki wpływ na "poważne" życie ma to co nosisz na tyłku? :) Bo w tych adidaskach chyba do biura nie chodzisz, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
A czemu mam nie chodzić w stylu lekko sportowym? Nie pracuję przy okienku, a dress code u nas nie obowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jaki związek ma twoja praca z tym, że się boisz ubrać tak jak podobno ci się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Raczej nie chcę sprawiać "przesadzonego" wrażenia - traktuję ten strój niczym garnitur na najlepszą okazję. P.S. Pod pojęcie extremal metal miałaś na myśli black i death oraz różne formy grindu? Jeśli chodzi o wokalistów, to na mnie największe wrażenie robią Halford i Dickinson - dla mnie to jest śpiewanie pełną gębą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Poza tym zawsze uważałem, że taki mocno skórzany strój jest dla motocyklistów, a nie "przebierańców". Podobnie trochę jest z facetami, którzy noszą bluzy typu "MMA fighters", a nie potrafią się bić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Czepiasz się tego "pozera", a normalna dziewczyna raczej będzie mnie oceniała po tym, jaki jestem na co dzień, jaką mam pracę, czy jej się podobam, czy nie, czy mój głos i dotyk na nią działają, a nie czy jestem prawdziwym rockersem, czy pozerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
extreme metal to dość luźne określenie - jak już miałam na myli doom i speed metal. Jeżeli "mocno skórzany styl jest dla motocyklisów" to nie powinieneś go nosić nawet na koncerty. Przeczysz sam sobie. Na koncerty przebierasz się za rockera-harleyowca w skórach, a na co dzień jesteś pan "Stasiu w adidasach"? :P I myślę, że fakt, że się przebierasz nie będzie tyle raził co śmieszył. Ciężko żeby na kobietę podniecająco działał głos o dotyk kogoś kto bardzo lubi udawać kogoś kim nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko kojarzy mi się z czymś brudnym. Te skóry, włosy, takie zapuszczone towarzystwo. Przynależność do grupy, ludzie bez jaj bez własnego stylu, wszyscy tacy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą więc naturalnie jaj nie mam, a ludzie na siłę próbujący być oryginalni mnie irytują. Więc nie przeszkadza mi, że wyglądam tak jak inni w tej grupie. W końcu to normalne, że spędzam czas z ludźmi z którymi dzielę upodobania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak można krytykowac metalowców za "brak swojego stylu" i za to, że "wszyscy tacy sami", skoro to stylistyka alternatywna wobec głównego nurtu mody i obecnie niemodna, niepopularna :P Mam dziwne wrażenie że osoby które tak mówią jako alternatywe dla tego metalowego stylu proponują absolutną szarość i bycie klonem wiekszości spoleczeństwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdę mowiąc to ciuchy alternatywne kupuję w H&M...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja tak z innej beczki.. Jakie lubicie ksiazki? Co szczególnie Wam się podobało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok 1984 Orwella - za jej cholerną prawdziwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę się zastanowić,czy się przyznać,co to za książka:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mówiąc to fantastykę, historyczne i horrory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie widziałam w H&M żadnych "metalowych" ciuchów, może dlatego że nigdy nie chodze tam ani ogólnie do sieciówek. A wyróżnianie się jak najbardziej na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie mogłaś widzieć - nie byłaś w środku. Więc czego miał dotyczyć ten argument? Można tak kupić nawet koszulki zespołów takich jak metallica czy motorhead. Nawet slayer kiedyś był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie kupujesz ubrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Speed to taka ekstrema? :) Skórzana dziewczyno, Ty jesteś na tym punkcie wyczulona, ale inne mają do tego większy dystans i traktować mogą moje fanaberie z przymrożeniem oka, z jajem :) P.S. Dużo fajnych, noszących latem kuse krótkie spodenki wysportowanych i apetycznych studentek sympatyzuje z ruchem narodowym i organizacjami katolickimi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to również "extreme" - to specyficzny nurt który łączy wiele innych gatunków. Ja tej nazwy nie wymyślałam :P I to nie jest tak, że ja nie mam dystansu do Twoich "fanaberii", po prostu patrzę na to tak jak na dzieciaki które czasem przychodzą na koncerty i wszystko jest dla nich TAAAAAKIEEEE z******te bo na co dzień tego nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Dzisiaj jednak speed i thrash to metalowy mainstream ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ręce opadają...nazwa extreme metal odnosi się do muzyki, nie do jej popularności. Chodzi o brzmienie, nie o to czy sprzedają to w Empiku. Nie jestem znawcą muzyki, ale nawet ja opułabym się piwem ze śmiechu jakby ktoś wyskoczył z czymś takim w pubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×