Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MizantropiaOdraza1994

Estetyka rockowa, metalowa ma w sobie to coś

Polecane posty

Gość Plecak Kostka
Nie chodziło mi o mainstream w sensie komercyjnym, ale raczej pod względem odbioru - thrash nikogo dziś nie szokuje i nie wydaje się przesadnie ciężki. O to mi chodziło. To nie grind. A do speedu można i zaliczyć sporą część dyskografii Judas Priest i wiele zespołów, które mogą podchodzić pod power metal - tutaj nie ma nic ekstremalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według definicji do extreme metalu zaliczają się mieszanki black, doom, speed, thrash i chyba death metal. Grindcore to nawet nie jest metal, to jest darcie mordy dla smutnych dzieci emo które muszą się wykrzyczeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Ale ma wiele stycznych punktów z death metalem i na dobre się z nim zmieszał. Jako "core" wywodzi się z hardcore punka, natomiast dzisiaj warsztat grindu jest deathowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z trash metalem jak już, gatunki ci się pomyliły. Grindcore nie ma nic wspólnego z death metalem. To pochodna punka, nie death metalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest coś takiego jak deathcore - z tego co kojarzę to przechwycili trochę technik. W każdym razie nie moja bajka, ta muzyka wydaje mi się dziwną parodią punku. No i największy szał byl na to jak emo stało sie popularne na początku milenium :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Witam moją ulubioną złośnicę ;) Za to wiesz jaki nurt mnie drażni? Współczesny heavy metal, ludzie po szkółkach śpiewu, którzy próbują grać jak Iron Maiden i śpiewać idealnie jak Dickinson i czasem faktycznie brzmią bardziej dickinsonowo niż podstarzały Dickinson dzisiaj. Te młode zespoły brzmią naprawdę dobrze, ale nic nie wnoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies konkretne przyklady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Miałem na myśli parę polskich kapel, typu Scream Maker czy Night Mistress. Mocno wtórne są jednak też niemieckie wynalazki typu Primal Fear i Gamma Ray. Mam wrażenie, że ta cała scena ma jeden cel: brzmieć jak Iron Maiden i Judas Priest bardziej od Iron Maiden i Judas Priest. Podobnie było z Kornem - Korn zmienił w pewnym momencie styl, więc mniej przypominał Korna od swoich kopistów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tych polskich nie znam, ale gamma ray jest "tylko" zaliczany do klasyków za własne zasługi. Wszyscy brzmią podobnie bo grają ten sam gatunek muzyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie zachowuj się jak ta dzieciarnia co chciała In Flames wydłybać oczy za to, że styl zmienili,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Ja nie chciałem nikomu za to niczego wydłubywać - cenię w muzyce progres i urozmaicenia. Gamma Ray może i jest klasykiem, ale są kapelą epigońską, energii elektrycznej to oni nie wynaleźli. Są dobrymi rzemieślnikami, czerpiącymi z pomysłów herosów lat 80tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy z czegoś czerpał, a twoja obsesja na punkcie iron maiden robi się nudna. Nie oni jedni grali heavy metal i też go nie wynaleźli. Każda późniejsza gruba dodawała coś od siebie i tak się muzyka rozwijała, no ale ty wiesz lepiej niż wszyscy znawcy muzyki razem wzięci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Nie mam obsesji na punkcie Iron Maiden i nie uważam ich nawet za ścisłą czołówkę moich ulubionych kapel. Uważam, że więcej wnieśli Black Sabbath, Judas Priest, Slayer, Venom, Motorhead. Iron Maiden byli jedną z wielu kapel NWOBHM, ale udało się im odnieść sukces i przetrwać kryzysowe, kiedy większość reprezentantów tego nurtu ginęła w mrokach historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
A tak to w ogóle, to umówiłbym się z jakąś apetyczną koleżanką na czysty seks, ale nie wiem, jak to ugryźć i tradycyjnie boję się odmowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zabawne, że wspominasz o black sabbath jak ten zespół jest na liście największych inspiracji muzycznych iron maidem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Członkowie "dziewicy" chyba jednak wyżej cenili sobie Deep Purple oraz wiele kapel progresywnych. A Black Sabbath to budulec muzyki metalowej, inspirowali i inspirują chyba wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no proszę, czyli jednak coś wnieśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
A gdzie ja pisałem, że nie wnieśli? ;) Choćby Metallica brała od nich równo, Slayer tak samo. Tyle, że moim zdaniem typowy klasyczny heavy metal z wysokim wokalem wywodzi się w prostej linii od Deep Purple (i może Rainbow). Choćby Judas Priest poszli ich drogą. Sabatowy ciężar raczej bardziej widoczny jest doom metalu, thrashu i gatunkach uznawanych za ekstremalne. To chyba Ian Gillan na dobre wprowadził "piszczenie" do muzyki hardrockowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzeczaj się z muzykami o to skąd i co brali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Drążę to obsesyjnie, niczym kiedyś zastanawiałem się godzinami i tworzyłem obrazy w głowie na temat domniemanej przeszłości seksualnej swoich partnerek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co wymyśliłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Koszmary się w mojej głowie toczyły ;) A teraz to bym wolał dziewczynę, która nie będzie mnie prowokować do budowania w swoim umyśle czarnych wizji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Swoją drogą, ja to chyba nie potrafię zaśpiewać wysokiego dźwięku w rejestrze głowowym, pozostaje mi tylko falset :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
a Ty lub Twój chłopak gracie na czymś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On potrafi grac na gitarze, ja tylko na nerwach. W ogole nie mam sluchu muzycznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
Mi się wydaje, że miałbym szansę rozwinąć niezłą skalę głosu, ale talentu muzycznego też nie mam za grosz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
A co do stylów muzycznych, to też nie ma co się bawić w szufladki, bo granica miedzy heavy a thrash jest cienka, pierwsze albumy Mety i Slayera to w zasadzie jeszcze heavy, a kapele takie jak Overkill, Exodus, Megadeath zawsze były jak dla mnie mocno pomiędzy, wiele niemieckich kapel thrash wokale też miało wysokie, prawie że z klasycznego heavy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobnie jak między heavy i power metalem. W końcu wszystkie wyszły z jedno źródła. I dlatego wiele zespołów klasyfikowanych jest jako grające więcej niż jeden gatunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plecak Kostka
I część z nich zresztą faktycznie ewaluowała stylistycznie. Napiszesz mi jedno? Czy Ty przypadkiem nie z tych, którzy "wyjątkowość" Iron Maiden uważają za przereklamowaną? :P W ogóle wydajesz się lekko zadziorna, ale z drugiej strony sympatyczna i dość rozkoszna ;) Przynajmniej tak to wyczuwam z Twojego stylu pisania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×