Mamy na Październik 2016

K25i za dużo się stresujesz się tym. Podejdź do tego tak, że trzeba to zrobić i już. Skoro tylu kobietą się to zdarza to ty tez przeżyjesz, spokojnie. :) Odpocznij trochę przez ten weekend. Napij się melisy. Będzie dobrze dzielna dziewczyna jesteś dasz rade!!! :) Co do tego badania ciekawa jestem ile kosztuje u mojego lekarza, ale ja chyba skorzystam a co tam nie wiem czy drugie dziecko będę mieć a wole być pewna że wszystko ok. I chciałabym żeby dobrze serduszko było sprawdzone bonu mnie w rodzinie są problemy z sercem i ja w ciszy tez mam problemy.

Byłam na targu dzisiaj ze swoim tata żeby kupić sadzonki i kwiaty na balkon i w pewnym momencie tak mnie pot oblał i dziewczyny czarno przed oczami. Nogi jak z waty i mało nie zemdlałam. Usiadłam chwile trochę przeszło, ale kiedy wstałam znowu to samo. Wróciłam do samochodu i idąc modliła się żeby mi przeszło i leżałam całą drogę do domu nie mogłam się opamiętać. W ogóle dzisiaj tak duszno i złe się czuje słabo mi cały dzień. Ale naprawdę pierwszy raz mi się tak zdarzyło w ogóle w całym życiu. Nie wiem od czego to... w końcu nie kupiłam żadnych kwiatów :/

Aniala ja nawet cytologi nie mialam bo mialam chwile przed zajsciem w ciaze cytologie. I teraz sie boje jak oni ze skroconej szyjki mi pobiorą na posiew? Bo czytalam ze zeby zalozyc ten szew to nie mozna miec bakterii. Nie pisze w karcie nic o szyjce. To wszystko w gabinecie bylo tak szybko, lekarz mnie po prodtu uslokojal i tlumaczyl jak przedszkolakowi. Zawsze mam badanie ginekoligiczne potem usg. To bylo tak ze weszlam na fotel i rozbolal mnie brzuch lekarz zaczal macac tą szyjke i powiedzial: niewydolnosc szyjki macicy, az wstal nogi mi bardziej rozsunal i macal i zagladal ze wszystkich stron. Polozylam sie usg dopichwowo to wsadzil i wyjal no sekunde dislownie i juz mialam usg na brzuchu serduszko poslychal. I poszlismy do bourka usiasc i mowi wczeznie wykryte zalozymy szew albo krazek. A ja pytam co to, to mi tlumaczyl ten szew jakies okrezne szycie i pytam czy to boli to powiedzial ze w znieczuleniu. To moze nie bedzie w narkozie tylko w znieczuleniu ogolnym? Jak myslicie? Bo jedni pisza ze mieli narkoze inni ze w znieczuleniu ogolnym. I ta znajoma mowila ze pierwszego dnia beda badac a drugiego pewnie zrobia. Czyli we wtorek kolo 14tej to bede pewnie juz po wszystkim. Bo ma mi moj lekarz robic a on o 14we wtorki przyjmuje juz u siebie prywatnie. Zeby tylko nie mial zadnych operacji na swoim dziale i zeby mogl do mnie przyjsc i mi to zrobic bo wiadomo czlowiek sie inaczej czuje jak widzi znajomą twarz.

Ty nka to pewnie tate tez nastraszylas. A nie mozesz zadzwonic do swojego gina zeby Ci polecil jakiegos godnego zaufania zebys do niego chodzila i sie nie stresowala? Jak moja mama byla po operacji i miala kontrole co dwa tyg i nasz doktorek mial wyjazd to jej powiedzial do kogo ma chodzic na kontrole.

Dzis u mnie tez duszno ale z chodnym wiatrem, mam okna pootwierane w domu i leze. Nie mam apetytu nic mi sie jesc nie chce. Leze pod kocykiem bo lubie byc okryta a na koldere za gorąco. Czuje sie tak nie swierzo juz ale jakos nie mam sily isc pod prysznic, dziko sie czuje sama w domu w takim stanie. Boje sie, panikuje, to moja pierwsza ciaza, nikt w rodzinie nie mial komplikacji (tylko mama przy ciazy z siostrą) kazdy tylko jechal do porodu i tyle. Mnie to zawsze musi sie cos przytrafic, najpierw tyle czasu wymiotowalam teraz to:( wiadomo ze dla malej zaryzykuje wszystko ale tekst typu ze nie ja pierwsza nie ostatnia i ze szpital pozwiedzam jak tesciowa d***bala to przegiecie. Znieczulica zero wsparcia. Mzm wrazenie ze moj maz tez sie boi co bedzie tylko ze on tak tego nie pokazuje ale zmieszany jest, w pn ma wolne to mnie zawiezie i mowi ze bedzie caly dzien gdzies na korytarzu jesli besa mnie bada i tez chce sobie wziasc wolne na dzien zabiegu. Wiecie co nie wyobrazam sobie ze bede tam spac sama bez niego:/ i tak go bede musiala do domu wygonic bo jak bede na sali z innymi kobietami to by sie pewnie krepowaly. Jak do mamy po operacji chodzilam to w*****aly mnie wizyty rodzinne u ciezarnych ze np z chlopczykiem 10letnim ktory sie gapi na kobiete prowadzona po operacji co niesie sonie worek na mocz worek z krwia i ledwo idzie a gowniaz sie gapi. Niby nie wolno dzieci do szpitala a ludzue i tak wprowadzają

Mam nadzieje ze z tym szwem czy krazkiem ale cos sie obawiam zr trafi mi sie szew, ze bedzie tak jak z tą glukozą bo historie na necie są straszne kto wie moze troche podkoloryzowane. Bo czasem tak jest ze jak ktos cos przezyl pocierpial albo sie stresowal to straszy innych. Polska mętalnosc

k25i ja Ciebie doskonale rozumiem, ze się stresujesz ja też jestem okropna panikara i też już się martwię tymi moimi bólami, śluzem itp. Dodatkowo się martwię bo chciałabym wytrzymać w pracy choć do połowy czerwca bo muszę przygotować protokoły itp a jestem jeszcze w czarnej d.....

Aniala musi byc u Ciebie dobrze napewno to narmalny sluz tylko sie boisz bo ja tu tak wypisuje:( nie chce nikogo straszyc ale tutaj mam z kim pogadac wiec pisze. Pamietam jak bylam dzieckiem i lezalam zakopana pod koldrą i plakalam, bo uslyszalam ze mam jechac na przeswietlenie kregoslupa i tak sie balam... albo jak na przypalaniu naczenek w nosie spadlam z fotela, bo mama siedziala obok a ja chcialam ją kopnąc zeby mbie zabrala juz a mama udawala ze nic nie widzi bo wiedziala ze jakis numer wywine... jestem taka od malego, pewnie po tacie bo on nawet tabletki nie przelknie. Jak rzucal palenie to wciskal desmoksan w cukierka i tak rozgryzal i przelykal. Taka anegdotka na rozluznienie atmosfery

Dobrze, że piszesz tu nam musisz się gdzieś wygadać i nie martw się, ze przez Ciebie panikuję bo ja ogólnie taka jestem, też płaczę od razu i widzę najgorsze. Nie czytaj więcej historii bo na pewno jest tak jak z tą glukozą a okaże się, ze nie taki diabeł straszny:) cieszyć sie tylko, ze nic jeszcze nie zdążyło sie zadziać z rozwarciem:) dobrze, że masz wsparcie męża:) mój się niczym nie przejmuje, mówi, ze ja panikuje za 6 osób wiec wystarczy:P

Aniala mój mowi ze ma dwa dzidziusie:) ze ja jestem dzidziusiem a drugiego nosze w brzuszku:) w ciazy zaczelam narzekac na mycie wlosow bo mam do pasa i boli mnie kregoslup jak myjac nad wanną to mi powiedzial ze teraz bede diasac w wannie i mi bedzie mydlil i splukiwal:) mam nadzieje ze jednak do konca dam sobie rade sama myc:) chociaz po myciu mi rozczesuje, bo mi sie nie chce:)

W sumie to szczescie w nieszczesciu u mnie! Fart ze tak szybko sie dowiedzialam i bedzie reakcja. A teraz pytanko idac fo szpitala to chuba bizuterie zostawie w domu nawet obraczke skoro mi palce puchną, bo zdejme tam i co z nią zrobie? Bez kolczykow czuje die nago a bez jwdnego lancuszka w ktorym spie to ciagle lape sie za szyje jak go zdejme. Zdejmuje zadko ale gdyby mi kazali w szpitalu zdjzc to gdzie bede to trzymac chyba lepiej zosrawic w domu prawda? Moze mnie wysmiejecie ale nie wiem nigdy bylam w szpitalu i nie wiem jak sie przygotowac. I jeszcze jedno czy wziasc kosxule nocbe czy normalne pizamy czy roznicy to nie robi? I jak to jest na izbie przyjec ponoc zaraz badają i potem gdzies kladą czyli co zaraz jak wejde do szpitala musze sie przebrac w pizame?

Tynka mi tez się wydaje ze cos w powietrzu wisi. Odkad wstalam wydaje mi się ze nie mam na nic siły. Z mężem wzielismy się za sprzątanie, a w rezultacie sam bidulek sprzata i pranie robi. A miałam zrobić tarte z truskawkami... moze go zapedze i do tego :D

Lepiej zostaw w domu bizuterie. Ja mialam koszule w szpitalu bo w razie badania na fotelu nie czulam sie taka gola:) poleguje troche ze mam wrażenie ze brzuch bardziej twardy sie robi. Leżysz na boku? Juz mam takie wizje ze pęcherz plodowy wchod******anal takze widzisz jaka panikara ze mnie Byle do 3 trymestru

Wchod******anał

Kurczę:) ze pęcherz plodowy juz jest w kanale szyjki macicy

A dodatkowo znów mnie cos swędzi:( poproszę chyba o posiew ale nigdy nie miałam robionego i nie wiem jak to wygląda? Gin pobiera i zanosi sie do lab?

Leze na boku albo na plecach bo wczoraj brzuch na boku mnie bolal bardzo a na plecach mi przechodzilo. Jak na boku to mam mala plaska podusie pod brzuchem a jak na plecach to pod ledzwiami mam poduszke. Ciagle dotykam brzuch czy mi nie twardnieje. Czytam historie innych kobiet co jedna to gorsza zadnych cieplych slow. Nie wytrzymam psychicznie chyba Siku sie boje robic.

Zastanawiam sie czy moja mama wie czy to robia w narkozie czy ogolnym znieczyleniu od tej znajomej tylko nie chce mi powiedziec zebym nie panikowala. Ponoc ogolne to w kregoslup a moja mama mowi ze wszystko co miala w szpitalu tam robione to ogolne znieczylenie bylo w zyle jak pobieranie krwi, mowi ze sie gorzej dochodzi do siebie i niby jestniej swiadomym a jednak sie wszystko slyszy, mowi ze lekarz zaslania zeby tam nie patrzec a w lampie sie wszystko odbija u gory i widac, w narkozie miala tylko operacje mowi ze zdaje sie ze sie spalo 10min i tyle. Mimo wszystko łudze sie na jakis cud ze szyjka wroci do normy, moze lekiem jakims czy czyms. Oby tylko bakterii zadnych nie bylo jesli juz ma byc szew i oby szybko zrobili.

Aniala zeby pecherz tam byl to musialany sie calkiem skrocic i rozwierac, czemu masz taki czarny scenariusz? Aniala czemu? Ja mam tylko nadzieje ze dobrze gina zrozumialam ze szyjka sie skraca ale rozwarcia nie ma i rysowal zr w polowie sie zacznie zrozwierac to moze nie doszla nawet do polowy. Mowil ze albo szew albo krazek ze musi byc konsultacja to jak to dwoch lekazy mi bedzie naraz zagladac? Moja mama mowi ze przed operacja bylo czterech ale ona byla ciezkim przypadkiem bo z cukrzycą i mowila ze ciezarnych to chyba tak nie ruszają w tylu. Rety boje sie ze pogrzebią, pogrzebią i krzywde malej zrobią... boje sie co z nami bedzie. Szpital takie zimne miejsce, obcy ludzie, lelarze mowiacy terminami medycznymi nieznanymi normalnemu czlowiekowi... czuje znow nie przespaną noc. Chcialabym zeby chociaz to wszystko plynnie szlo w szpitalu bez zadnego czekania tylko raz dwa

K25i ja Cię bardzo proszę uspokój się. Musisz się liczyć z tym, ze na pewno bedą Cię badać inni lekarze, nie tylko Twój. To dla nich też jest ważna decyzja, żeby wszystko zrobić tak żeby dobrze poszło. Zabierz koszulę i normalną piżamę i zobaczysz. Ja wzięłam koszulę a wolałabym normalną piżamę bo miałam usg przez brzuch to tylko podciągasz koszulkę i gotowe, a badanie przez brzuch w koszuli to mało komfortowe bo za dużo do podciągania. Ja miałam krążek. Trochę mnie zabolało, bez żadnego znieczulenia itp. Ale nie czytaj nie słuchaj innych, bo mi mówiły dziewczyny z sali, że boli przy zdejmowaniu a ja nic nie czułam.

Ja sie boje czegos nie zbędnego a pomyslec ze kobiety robią sobie kokczyki w miejscach intymnych, zadają sobie ból na wlasne zyczenie i zapraszają setki bakterii. Tak sie pocieszam ze ja to robie dla dzidziusia a nie bo chce... wahania nastrojow mam mega

Czytanie teraz to najgorsze co możesz zrobić bo niepotrzebnie sie nakręcasz. Także koniec czytania lepiej wlacz komedie postaraj sie nie myśleć. Ja właśnie zaczęłam czytać i dlatego mi przyszly te myśli z pęcherzem plodowym w kanale. Mi właśnie na boku jest gorzej dlatego pytalam jak leżysz. Mnie dziecko kopie bardzo nisko i przez to mam dodatkowo myśli ze szyjka sie skróci. Jestem wieksza panikarą od Ciebie najchętniej codziennie bym byla na badaniu:p

Nie wiem dlaczego ale w ciągu dnia brzuch mnie nie boli a gdy przychodzi wieczór zaczyna mnie boleć, ciągnąć jakoś tak dziwnie... nie wiem już sama może tak ma być? :/ nie może być dnia żeby nic nie było. W dodatku jestem w 16 tygodniu a już mam strasznie duży brzuch, tak mi się wydaje. Ogólnie jestem szczupła a tutaj taki brzuch wielki. Przytyłam już 5 kg martwię się tym bo nie obrzeżam się a już taki wielki. Na ślubie będę wyglądać jak gruba locha :/ i w sumie odechciewa mi się tego ślubu i wesela. Chciałabym jakoś to przełożyć, zmienić ale już za późno. Trudno będę w 6 miesiącu i cóż... będzie do bani!! :/ I to mi w sumie też psuje humor... bo marzyłam żeby to był piękny dzień, żebym się wyszalala bawiła a tutaj ani nie wypije, ani nie zjem ani nie poszaleje ehhhhhhh

Aniala a to nie jest tak ze dzicko nisko kopie bo na piczatku jest tam nizej? Cos chyba tak czytalam. Dzis mialam tak ze duzo sie ruszala a potem mi stwardnial brzuch i sie wystraszylam. Jak pobokewa to na tym oslawionym lewym boku bardzo mi zle dlatego leze na plecach. Eh komedie mowisz dzis w ogole tv nie ogladam. A oczy mnie bolą bo ciagle chce mi sie plakac. Dzis gadam sobie do brzuszka:) mama byla zrobic mi obiad. Niedlugo moj Maz wroci z pracy to pojde pod prysznic a potem sie poprzytulam to mnie wycisza chyba najlepiej

Bo pewnie po całym dniu jesteś zmęczona i dlatego boli. Jesteś szczupla to organizm nadrabial bo pewnie nie miał z czego pobierać. Ja przytylam ok pól kg ale startowalam z waga o 10 kg wieksza niż w pierwszej ciąży miałam zapas:p Ty nka nie martw sie weselem na pewno będzie udane. K25i staraj się nie dotykać brzucha bo może to pobudzić macice do skurczów

Ty nka ja na poczatku tak mialam ze wieczorami mnie tylko brzuch bolal. Lekarz mowil ze to normalne, zebym wiecej odpiczywala bo moze za duzo chodze i nospe brac ewentualnie, ale nigdy nie bralam. Musisz o siebie zadbac bo jak ja mialabym isc teraz do slubu to moj przypadek by sie nie nadal. A czemu juz zapozno zeby przelozyc? Slub to jest cos takiego ze i tak bedziesz wspominac zadowolona :)

Kolo 16 tej jak mama przyjechala i szlam otworzyc drzwi to mi trepki nie chcialy wejsc na nogi:( bylam zaskoczona, palce u stóp wygladaly jak male parówki, ja mam duzą stope ale szczuplą ze ciezko mi trepki kupic bo palce wyjezdzają przed trepka wszystkie za szerokie a dzis stopy jak nie moje. U rąk tez palce poduszeczki, obraczka ani drgnie:/

Aniala siostra tez mi mowila zeby nie smerac brzucha bo jak cos sie dzieje juz to mozna wlasnie dkurcze wywowalac.

k25i a mówiłaś lekarzowi o tym puchnięciu?

Dzis pierwszy raz spuchlam i wczoraj po wizycie mi bylo ciadno w butach... moze przez upal...