Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chcę zapraszać dzieci siostry na wesele

Polecane posty

Gość gość
No ale jeśli autorka nie zaprasza ŻADNYCH dzieci i nie robi wyjątków to jak może być przykro? Przykro to by mi było jak by młodzi zaprosili parę dzieciaków a mojego akurat nie. Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostrze Autorki może być przykro i mi też by było. Jeśli mowa o wyjątkach to właśnie jedynymi wyjątkami przy weselu bez dzieci mogłyby być dzieci najbliższej rodziny. To chyba logiczne, że skoro nie są zaproszone dzieci siostry, to tym bardziej nie są zaproszone dzieci koleżanki czy znajomych. A co do kuzynki (czyli siostry ciotecznej) to też bliska rodzina i akurat mi dzieci mojego kuzynostwa są bliskie. Ale nie wnikam jak tam u kogo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem chyba w tym ze autorka w ogóle nie chce dzieci na weselu i dla siostry też nie zrobi wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze że nie robi wyjątków albo wszystkie dzieci albo żadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehhehehehhehehhehehh
Hmm czytając ten temat stwierdzam ze moja rodzina jest całkiem normalna :) Naprawdę nie wiem jaki to problem przyjść na ślub bez dzieci .Jeśli autorka nie zaprasza żadnych dzieci to siostra powinna to uszanować a nie strzelać fochy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem trzeba trochę się nagiąć i zrobić coś co może nie do końca nam odpowiada chociażby po to, żeby mieć dobre relacje z bliskimi. A rodzona siostra jest (a przynajmniej powinna być) bliską osobą, tak jak i jej dzieci. Trzeba czasem popatrzeć na innych, a nie tylko na siebie - bo ja tak chcę i tak będzie niezależnie od wszystkiego. xxxxx o czym ty bredzisz, jakie nagiac sie? na wlasnym weselu? Do kogo sie nagiac? Czyj to jest slub, dzieciakow, ich rodzicow czy pary mlodej? Od kiedy o dobrych relacjach swiadczy to, czy zaprosi sie go z dzieckiem czy bez na wesele? Normalny czlowiek przyjalby to do wiadomosci i albo przyszedl, albo nie, wiec z jakiego powodu ma sie obrazac? Na wybory tez albo idziesz, albo nie, dzieci nie maja prawa glosu i co, obraza cie to? Slub i tak odbedzie sie, czy z twoim udzialem, czy bez. Najblizsze osoby nie przychodza chyba po to, zeby sie nazrec, nachlac i posiedziec z ich dziecmi, tylko po to, by byc w tym dniu z para mloda i cieszyc sie z nimi. Jak chca koniecznie ze swoimi dziecmi spedzic czas poza domem niech ida razem do mcdonalda. Wlasnie ty prezentujesz postawe "bo ja tak chce, to tak ma byc, moja racja jedna i jedyna, ma byc z dziecmi i koniec". Jezeli ciebie obraza czy boli, ze ktos ma inne zdanie niz ty i nie chce twojego dziecka, to tylko twoj problem, a nie mlodych. Nie wmawiaj innym co powinni a czego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20.57 zgadzam sie. Nic dodac nic ujac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"trzeba popatrzec na innych, nie tylko na siebie"- powiedziala ta, ktora otrzymawszy zaproszenie bez dziecka jest w stanie postawic warunek albo zaprosicie mnie z dzieckiem, albo nie przyjde i jeszcze do tego czuje sie wielce zraniona. Zatem "popatrz na innych" i pomysl jak poczuje sie panna mloda, ktorej to powiesz, sama gotowa olac ponoc najblizsza rodzine, dlaczego sama sie nie nagniesz? Innym kazesz, a ty kim niby jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giiiiiiiiiiiiiiiiiiii
A wyobraźmy sobie taki przykład. Na rodzinne wigilię idziecie bez dzieci. Przecież będą się nudzić. Tyle osób przy stole i żadnych atrakcji. Mogą zostać w domu i pójść spać, a ty z mężem jedziecie na wigilie np. do siostry, która mieszka z waszymi rodzicami. A nie lubi waszych dzieci, bo są absorbujące. To jest jej dom więc to szanujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ciągnięcie ten denny temat :-D? Dajcie spokój. Można dyskutować w nieskończoność i ile osób tyle opinii. Każdy postępuje według swojego uznania. Nie można tutaj niczego narzucać. Panna młoda niech decyduje jak chce. Siostra panny młodej jakoś to przeżyje. Najwyżej jej dzieci też nie będą zapraszać cioci na swoje imprezy, tak w ramach rewanżu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehhehehehhehehhehehh
Co to za durnowate porównanie wigilii do wesela ? Serio dla was to taki dramat wyjść na ślub cywilny+ przyjecie bez dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma prawo ustalać swoje zasady i ma prawo wyboru kogo zaprosi a kogo nie.Jak to się mówi kto płaci ten ustala reguły a goście mogą się albo dostosować i przyjść albo nie dostosować i odmówić.Każdy ma jakiś wybór.I ten wybor należy do siostry autorki i albo przyjdzie bez dzieci albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś kto tu napisał "Najwyżej jej dzieci też nie będą zapraszać cioci na swoje imprezy, tak w ramach rewanżu" Myślę że ciocia autorka nie będzie rozpaczać z tego powodu że nie została zaproszona na 5te urodziny do sali zabaw z kulkami,zjeżdżalniami,klaunem rozbawieczem :D każdy ma swoje zabawy i imprezy dorośli swoje a dzieci swoje i trzeba to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz jest komunia, potem ślub. Sorry, ale taką siostrę jak autorka głęboko w trzech literach bym miała. Nie lubi dzieci ok, jej sprawa, ale musi się liczyć z konsekwencjami swojej decyzji. Z drugiej strony jej siostra to też idiotka, widać to rodzinne, zamiast olać szma/ te pcha się na krzywy ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35. Dobre:-D naiwne, że tak to odbierasz, bo przecież te dzieci dorosną i mogą nie chcieć starej ciotki na swoim weselu.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matkoo wielkie halo bo mamusia ma przyjść na ślub bez dziecka . Wcale nie dziwie sie ze mówią na nas matki polki . Wiekszosc bez dziecka nie potrafi nigdzie wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciocia w przyszłosci się zapłacze na śmierć, bo nie będzie musiała wyskaiwac z kasy na komunęi, ślubi siostrzenicy.Faktycznie tragedia. Poświecić to można jajka na wielkanoc i tyle w temacie, nei bedzie się dziewczyna męczyłą chyba na włsnej imprezie, leczcie się na te zakute łby.W każdym wątku na kafe jedyne co to głupota, klapki na oczach i porażający prymitywizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehhehehehhehehhehehh
"Nie lubi dzieci ok, jej sprawa, ale musi się liczyć z konsekwencjami swojej decyzji." No rzeczywiście straszne hehe :))) pewnie nie zaproszą jej na roczek , urodziny czy komunie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat ciotka autorka bedzie rozpaczala ze dzieciaki siostry nie zaprosily jej na wesele. juz to widze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziwne to wasze podejscie mojej córki chrzestny zażyczyl sobie żeby moja córka mu obrączki niosła i na próbe przedślubną ja zabrał a u was tak dzieci przeszkadzają to chyba na chrzty i komunie też nie chodzicie xx A kto jest gwiazda programu na chrzcinach czy komuni ? Dorosli ? Czy dziecko ? A kto jest na slubie ? Wiesz moze ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ z pewnością matki Polki potrafią wychodzić bez dzieci, nie bój żaby. Tylko tutaj jest dyskusja o dzieciach, które jednocześnie są najbliższą rodziną, co z tego, że to nieletni. Autorka nie chce swoich siostrzeńców, bo jej przeszkadzać będą w obiedzie weselnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty inteligentko od matki polki sprawdź sobie etymologię tego wyrażenia kafe- tłuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy jak robicie urodziny dla dziecka to zapraszacie tez rodzicow tych dzieci ? Wszyscy siedza z wami w domu i pija kawe czy płacicie za ich napoje na blacu zabaw ? Urodziny dziecka sa dla dziecka czy rodziców i dzieci ? A moze jak macie urodziny i robicie domówke, to wasi goscie przychodza z dziecmi ? Na 50 urodziny cioci Sylwi te z dziecmi przyjdziecie do lokalu ? Bo rodzina ? Na sylwka do restauracji tez z dziecmi idziecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehhehehehhehehhehehh
Autorka jest panna młoda i ma prawo zaprosić kogo chce . Jeśli siostrze nie pasuje to nie musi przychodzić . Za to przyjście na krzywy ryj z 3 dzieci "bo ona chce" jest chamskie i wieśniackie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce opadają jak czytam te zjadliwe komentarze, tylko niektóre są z sensem, na poziomie i świadczą o dobrym wychowaniu. Jednak 90% komentarzy przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
giiiiiiiiiiiiiiiiiiii dziś A wyobraźmy sobie taki przykład. Na rodzinne wigilię idziecie bez dzieci. Przecież będą się nudzić. Tyle osób przy stole i żadnych atrakcji. Mogą zostać w domu i pójść spać, a ty z mężem jedziecie na wigilie np. do siostry, która mieszka z waszymi rodzicami. A nie lubi waszych dzieci, bo są absorbujące. To jest jej dom więc to szanujecie. x Skoro siostra mieszka z rodzicami, to raczej w ich domu jest ta wigilia i to nie siostra ja wyprawia :D Jade wiec na wigilie do rodziców, a siostra bedzie tam tylko gosciem, tak samo jak ja :P Moge tez odwiedzic rodziców i siostre z dziecmi w inny dzien , a wigilie spedzic u meza rodziny lub w swoim własnym domu :) I to jest najlepsze wyjscie- wigilie spedzam TAK JAK JA CHCHE :p Wigilia to nie swieto jedynej pary, jedyny i niepowtaralny dzien w zyciu.. To swieto powtarzajace sie z czestotliwoscia raz w roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam :-D :-D te 90% to pewnie sama autorka tłucze cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac wasze opinie ciesze sie ze mam normalna kumata rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jak się nie oburzacie kiedy siostrzyczka z którą tak się kochacie każe wam przyjść bez dzieci i to takich, które już mają 7-8 lat i nie trzeba ich niańczyć. No mnie by było przykro i sama też nie wyobrażam sobie zaprosić sióstr bez dzieci. Dzieci są częścią naszej rodziny, a wesele to rodzinna impreza. No nie wiem, nie oceniam i nie krytykuję, mówię tylko ze swojego punktu. Dla mnie to trochę dziwne i niby oczywiste, że to dzień młodych i oni decydują ale serio nie macie trochę serca i empatii w stosunku do dzieci własnego rodzeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×