Chciałabym i nadal się boję.

A ja tam grymasił nie będę. Zwłaszcza z rana;) Najlepsza jest z rana bo nie obsikana:p Oczywiście potem z Be pozycja 69, ja liżę jej nektar no a ona. Hehe.

Nie wiem wymagająca co by było za tym fikusem . Wasz widok w kremie bawiących się na łóżku w samych szpilkach. Echhh. Mógłby mój korzeń zaplątać się w gałązki Twojej roślinki. Kurde, nakręcacie strasznie. A wyobraźnia szaleje. Wilki, niedźwiedzie. Do tego ognisko, wino i wy dwie w szpilkach i filtrach i nic pod spodem. Może wpiszę się na tę imprezę. Obiecuję że kremu nie będę wam żałował :-p

Echhh. Futrach miało być: D Miłego dnia śpiochy

Echhh. Futrach miało być: D Miłego dnia śpiochy

Cześć chłopcy:P Skoro jesteśmy przy podnieceniu. Tej nocy miałam sen, tak wspaniały, że płakałam jak się obudziłam w tym najlepszym momencie. Zawsze tak jest. Już wsadza Ci dłoń w majtki, a ty mu rozpinasz rozporek i bach! Pobudka bez powodu.:(

No cześć Be. I bach?? Taki naprężony był że jak odsunełaś przyporek to uderzył Cię tak mocno że się ubudziłaś?? :-p No ładnie. Nie dajesz spokoju kobieto. Już czuję Twoja wilgoć na mej dłoni.: )

Może być i przyporek;) Drżą Ci dłonie Nienowy? Podniecenie jest w stanie wybudzić chyba każdego. Nigdy nie doszłam do momentu włożenia:( Też tak masz? A nasza Małżonka odsypia zapewne nocne kuszenie?

Jeszcze nie trzęsą mi się dłonie ale wyobraźnia silnie pracuje. Dojść mi się jeszcze też nie zdążyło we śnie. Chyba? :D Ale słodziutką i różowiutką c**eczkę smakowałem. Qrwa. Zawsze te sny muszą kończyć się w nieodpowiednim momencie. To mówisz że u Ciebie kolejne majtki do prania po kolejnej nocy bogatej w sny?? :D

Wiesz stwierdziłam, że majtki są zbędne podczas snu. Stwierdziłam też, że podczas dnia też są zbędne. Choć czasami trzeba je założyć, na przykład aby było co zdejmować podczas striptizu czy takich tam uniesien;) Opowiedz mi o swoich snach.

Jestem! dzień dobry :) Nic nie odsypiam, pracuję po prostu, jak trza to trza ;) Co Wy tu... aaa... Widzę, że Nienowy i Puchacz nie mają nic przeciwko dwóm paniom w szpilkach liżącym sobie cipki... pięknie... futer co prawda nie było w programie, ale jeśli to ma dodać pikanterii czy też innego smaku to czemu nie? Biorę lisy :D A może my znowu p****la nakręcimy?! jak na poprzednim temacie :D

ja rzadko miewam erotyczne sny, ale zdarzało mi się obudzić w nieodpowiednim momencie jak akcja się rozkręcała, cipka mokra, już czułam tę sztywność w ręku, na udzie... a tu pach... książkę nogą zwaliłam :D Uważam, że po takim śnie powinno się dostać dwa dni urlopu z zagwarantowanym wyjazdem do spa, a tam psycholog, seksuolog, a najlepiej bohater z tego snu... :D Dobrze, że nie śnię tak za często, bo pula urlopowa raz dwa by mi się wyczerpała :D

Hej Kochana!:) To gdzie Ty te nogi trzymalas, że aż książkę zwalilas?:D Po takich snach dobry seks wystarczy. Lepiej się pracuje przecież i produktywność wzrasta;) Nie mam futra, ale może czarny dopasowany płaszcz skórzany do kostek też przejdzie? Do tego czarne kozaki za kolano na wysokim obcasie i będziemy jak w Matrix-e?

O nie! Puchaczu, to nie fair... jako jedyny jesteś spełniony w tych snach! Kurcze, jak akurat byłam sama to wykorzystywałam wilgotność, ręka sama wiedziała gdzie iść ;) Ale zdarzyło się, że małżonek był u boku i no cóż... chyba każdy facet lubi budzi się jak mu penis pęcznieje w gorących ustach ;)

Be - wierzgałam, wierzgałam, na ramiona tego ze snu zadzierałam czy co? ;) Ok, Tyś wyższa to kozaki, bo i tak Twoim nogą nic nie ujmą, ja szpilki... które by tu... czerwone, lakierowane nadadzą się? ;)

Wymagająca, ja nie mam nic przeciwko. Możecie sobie lizać i robić co chcecie tylko. Bylebym i ja liznąć mógł wasze gorące c**eczki. Ale takich konfiguracji jest dużo więcej. Be, mam Ci opowiedzieć? No nie wiem. Ostatnio często miewam takie sny. Szczególnie o minetce. Po prostu uwielbiam lizać cipkę i tyle. Mógłbym to robić godzinami jakbyś i gdzie tylko chciała. A po kilku orgazmach łechtaczkowy wsadzić mocno i głęboko w taką ciasną i pulsującą ociekającą sokami c**eczkę. Echhh.. .

Nienowy - obyśmy się tylko z Be nie zapomniały i nie zalizały :D Kompilacji tu mnóstwo... Cipki miałyby radochę, wszak stworzone są do lizania, posuwania, penetrowania...

Czyli nadadzą się?

Puchaczu - pozawalam na spontaniczny, pod warunkiem, ze ja nie obejdę się smakiem ;) Musisz także wiedzieć, że połowę przemilczam... ze strachu przed 100 % trafień ;)

Wymagająca. No dokładnie zgadzam się z Tobą. Właśnie po to jest cipka. Żeby ja rżnąć :-p Powiem nawet więcej. Chyba po to samica ma samca żeby kopulować z nim na okrągło. A o zalizanie Be się nie bój. Nie tylko jej cipkę miałabyś do wylizania. I nie tylko jej język penetrujący Twoją muszelkę byś czuła :D

Puchaczu - bo ja krnąbrna jestem i lubię prowokować i prosić się o tresurę właśnie ;)

Nienowy - gdzie i kiedy? Tylko szybko bom mokra już :D Muszę popracować uuuu... będę potem ;)

Dziewczyny sa suuuuper:) zaraz sobie puszcze Wilka z Wall Street, żeby jeszcze podgrzać;)

Czemu szybko chcesz?? Wolę powoli wymagająca. Delikatnie czubkiem języka. Nie od razu wir na cipce :D Dopiero później można przyspieszyć. A nad czym będziesz pracować? I czym? Paluszkami :)

Czerwone lakierowane? Mrrrrauuuu!! Podoba mi się taki zastaw. Uważaj Malzonko bo to ja zacznę Cię podrywac, podobno z kobietą to nie zdrada, więc nasi mężowie lania po tyłku otwartą dłonią nam nie zrobią. A szkoda, bardzo to lubie:( Ostatnio specjalnie poprosiłam mojego "no prooooosze daj mi klapsa" taka przyjemna odmiana bólu..

No właśnie Bernadett. Oprócz tego że mógłbym dać Ci takiego klapsa na goły tyłek. To chciałem Ci się coś zapytać. Napisałaś że coś tam mojego dwuznacznie zabrzmiało. Czyżbyś sugerowała że się znamy??

Pisalam o olaniu:D Zrozumiałam, że ja Ciebie olewam, lekcewaze itp. A skończyło się na obsikaniu. Stąd zapytałam, czemu miałam Cię olac? A mogłeś to zrozumieć, " dlaczego mam Cie obsikac"?!!:)! Mam nadzieje, ze mnie zrozumiales?:D :D a znamy się?

Puchaczu ty nikogo nie znasz pod starym nickiem? No nie żartuj :D:P

gość nienowy to również wylogowany wielonickowy niebieski, nawet wiem kto ;d

Pewnie że Cię zrozumiałem. I rozumiem Twoje ciągotki do pissingu :D Z chęcią bym to z Tobą zrealizował. Nie wiem czy się znamy. Może? I co z tymi snani i lizaniem cipki?? Jak już pisałem z chęcią i nie tylko we śnie.

Nigdy nie byłem niebieski gościu. Nie trafiłeś niestety i nie zgadłeś :D