Czworo dzieci i małe mieszkanie

Autorko siostra cioteczna mojego męża też ma czworo dzieci. Teraz już dorosle. Jak byly male mieszkały w jednym pokoju. Jak dorastały to ze sporej kuchni wydzielili chlopcom pokoik z kawałkiem okna jeśli macie dużą kuchnię można coś wykombinować. Dzieci szybko dorosły i dobrze sobie radzą pracują i uczą się w Anglii. Mając czworo dzieci dostaniecie 500+ czytałam gdzieś że możliwe że banki będą brać te dochody pod uwagę przy kredytach. Zazdroszczę ci bliźniaków też bym chciała. Ale narazie spodziewam się pierwszego synka.

dziewczyno to gimbusy i frustraci hoja wiedzą a ryczą hoho jak ja to mówię na kafeterię trzeba dystans i to duży same mają po jednym pokoju pracują w klozecie no i dowartościowują się gdzie w internecie :-o tu najprościej co do pani od 5 dzieci i 700 metrów jak tak mamy patrzeć w biednej POLSZY na demografie to odstąpmy nasze ziemie już dziś uchodźcom oni mają ambicję na nasze standardy heheh

miło poczytać fajne i kulturalne wpisy są jeszcze fajni ludzie na tym forum a nie tylko rynsztok , gimbusy ,i laski które g****o wiedzą o życiu (jeżeli ktoś ma inne priorytety zawodowe , mieszkaniowe itd. itp. ) a te puste kwoki tylko swoją rację i kropka bosze ja mam trzy pokojowe mieszkanie 2 córki 17 i 15 lat i one chcą razem być od zawsze ,ale nie ja je za pysk bo macie mieć swoją przestrzeń i biedne nie latały ze mną po Europie i nie grają na pianinie ,ale z matmy są dobre więc damy radę pozdrawiam autorko mam nadzieję że dzieci będą się zdrowo chować :-)

nie wszyscy gowno wiedza o zyciu , ja wiem duzo o zyciu i duzo przeszlam i do wszystkiego doszlam ciezka praca , determinacja i uporem / nie bylam wychowywana przez rodzicow/ wiem ze nigdy nie bylabym tak glupia i lekkomyslna zeby wydawac na swiat dzieciaki nie majac do tego warunkow mieszkaniowych ani widoku na poprawe sytuacji obecnie mam 6 pokoi w domu i dwoje dzieci o trzecim ani mysle. nasz dom czesto jest pelen dzieci , siedza u nas i koledzy syna i kolezanki corki , nikt sie nie cisnie nikt nikomu na glowie nie siedi owszem czesto siedzimy razem ogladamy tv gramy karaoke , gramy w gry planszowe ale jest czas ze ktos ma ochote ksiazke w spokoju przeczytac albo lekcje musi w skupieniu odrobic , chce z kolega lub kolezanka w pokoju na spokojnie sam posiedziec, zdrzemnac sie po obiedzie - takich prostych rzeczy, takich potrzeb patologia cisnaca sie na kupie nie pojmuje , wiec nie ma o czym dyskutowac i tlumaczyc :O

pozdrawiam autorko mam nadzieję że dzieci będą się zdrowo chować x nooooo z pewnoscia beda sie dobrze chowac jak np jedno z grypa bedzie spalo ze zdrowymi , od razu sie pozarazaja w takim skupisku a jeszcze to biedne np chore z goraczka nie bedzie sie moglo w spokoju polozyc bo reszta bedzie mu nad glowa wisiala jeden bedzie chcial sie uczyc a trojka bedie napierdzielala telewizorem no super beda sie chowac

Biuro Efekt mi pierwsze przychodzi do głowy bo tutaj swego czasu brat ze szwagierką wynajmowali mieszkanie. Teraz już są na swoim ale przez wiele lat żyli w wynajmowanym i sobie chwalili. Mieszkanie było w dobrym standardzie czynsz nie był jakiś z kosmosu, mogli sobie wyremontować po swojemu urządzić jak chcieli itp.

Jak tam autorko twoje dzieci już teraz powinny mieć półtora roku bliźniaki.

Dwupokojowe to za małe nawet dla rodziny 2+1 ... ja mam męża, dziecko i kota i nam powoli robi się ciasno w trzypokojowym - 62 m kw.