Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Ja takich śpiworków póki co nie kupiję, bo nie będziemy nigdzie w zasadzie jeździć, tylko do lekarza (do przychodni mam 5 minut, pieszo 10). A na wakacje to już wogóle nie będzie potrzebny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Www

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogóle się w ostatnich dniach tu bardzo aktywnie zrobiło :) x Dziewcyny a jak jest u Was z r.u.c.h.a.m.i dzieciaczków? Od 3 dni moja córa się mniej rusza, od wczorajszego rana czkawkę miała tylko 4 razy (a normalnie to z 10 na dobę!)... Jakoś mniej intensywne są te ruchy, ale o swoich porach zawsze daje się we znaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Wisienko, u nas też coś tak leniwie od paru dni jest. Tak się poprzeciąga i znów idzie spać ;) to juz nie te szaleństwa co jeszcze parę tyg temu były jak miał więcej miejsca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubalik
Dziewczyny, miałam wczoraj pisać o tych *****ch dzieciaczków, bo wczoraj już byliśmy z mężem bliscy wyjazdu do szpitala. Cały dzień malutka była spokojna, ale nie przejmowałam się tym, bo zawsze na wieczór uaktywniała się i nadrabiała zaległości ;) a wczoraj kolacja zjedzona, nawet coś słodkiego zjadłam a w brzuszku cisza. Nawet brzuszkiem ruszaliśmy żeby małą obudzić i nic. Już naprawdę byliśmy gotowi jechać do szpitala, ale w końcu jak się położyłam do łóżka to malutka się obudziła i zaczęła dokazywać. Ale ogólnie wydaje mi się, że teraz już jest mniej aktywna, pewnie jest już tam jej dosyć ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szysza567
Cześć dziewczyny:) To i ja pod koniec się przyłączam. Można?:) Termin na 17 listopada, poród SN (nic innego się nie zapowiada) w domku już 3 latek i czekamy teraz na dziewuszkę :) pierwszy poród to był pestka, ciekawe jak będzie teraz. Powiedzcie mi czy u Was też się włączył ciągły głód i zbieranie energii przed końcem? :D bo ja od paru dni jem i jem. Do tej pory przytyłam 9kg ale teraz się boję, że nadrobię :o Coraz ciężej się czuję:( brak siły i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szysza - witaj :) Ja miałam tydzień temu takie 4 dni, w których jadłam jak szalona, a teraz mi przeszło :) Przytyłam od początku ciąży do dnia dzisiejszego niecałe 8 kg :) x Dziubalik, mnie już własnie lekarz mówił dawno, że jest małej coraz ciaśniej i mogę mniej intensywne ruchy odczuwać, albo wogóle choć dziecko się rusza. Ale też się martwię, jak nie czuję kilka godzin ruchów, też próbuję małą budzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Szysza, witaj :) Ja też teraz mam taki wilczy apetyt, co chwilę coś jem :D ale to ostatnie chwile, kiedy mogę sobie dać na to małe przyzwolenie, został tydzień do rozwiązania, a potem wracam w mój dawny tryb żywieniowy hehe. Jakbym tak calą ciażę jadła jak teraz, to na bank mam jakies +30 kg do przodu :D teraz jestem 7 kg na plusie więc się nie martwię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Zbieramy się na wizytę trzymać kciuki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska, daj znać po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliska czekam na wieści :) co do ru.chow to moj synuś jest mało aktywny od jakichś 2-3tyg. Rusza sie tylko jak zjem albo jak zasypiam i to tylko takie przeciąganie. Nie ma co sie dziwić bo nie dość ze mało miejsca to przed porodem dzieci sie wyciszają żeby zbierać siły na wyjście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie. Powinnam do wtorku dotrzymać, pochwalona zostałam za to, ze się własnie ładnie trzymam i nawet że ładnie wyglądam, co mąż ochoczo potwierdził :D x We wtorek na 7 mamy się zgłosić do szpitala, a ok 9 zacznie się cesarka. Tylko problem, bo będą mi kazać leźeć 12 godzin!!! nie wiem jak to wytrzymam :( Na szczęście do nocy mąż będzie ze mną i pomoże mi się umyć, cały czas będzie podawał mi małą do karmienia i ją nosił :) Ale to straszne, w życiu tyle nie leżałam ciągiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, 12 godzin?! Strasznie długo. Ja już po 3-4 h będę musiała wstać.. Dlaczego tyle czasu każą leżeć, Wisienko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczku bo ponoć dużo pacjentek skarżyło się na różne dolegliwości po cc i tak szpital odgórnie ustalił... Ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dużo słyszałam, że wiele szpitali praktykuje tę zasadę leżenia po 12 h po cc.. W tym szpitalu gdzie ostatnio byłam, mamy też tyle godzin musiały leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko 14 dniu u nas ale te bóle krzyżowe. Dziś na ktg synek dawał czadu. Ja rozmawiając z innymi wole naturalnie rodzic. Kochane znalazłam na fb profil gdzie mama taka jak my pisze o zabezpieczeniu naszych maluszków, ale nie o tym jest darmowa sesja do wygrania Zdjęciowa dziecka. Profil nosi nazwę mama mamom. u nas taka sesja sporo kosztuje a wy będziecie upamietniac swoje maluszki przy pomocy profesjonalnej sesji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienka to tylko 5dni i będziesz miała córcię!!! My robiliśmy sesje ciążowa i noworodkowa tez będziemy robić :) już mamy z nasza Panią fotograf wszystko ustalone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
My w szpitalu serduszko bije nierowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliska,tylko spokojnie,będą robić ktg i monitorować i podejmą odpowiednie kroki jak trzeba będzie. Wiem, że ciężko Ci ale w szpitalu będziecie pod kontrolą cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska, dobrze, że jesteście pod kontrolą, wszystko będzie ok!!! Ściskam mocno i trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Pauliska Kochana trzymaj sie! Wszystko bedzie dobrze! Dawaj znac co u Ciebie bo bedziemy sie martwic! Co mowia lekarze? Ja tez bylam dzis na wizycie i uslyszalam: szyjka zgladzona i 3 cm rozwarcia. Od wczoraj mam caly czas bole miesiaczkowe. Jutro jest na oddziale moj lekarz i nawet zapytal czy chce przyjechac i w razie czego zeby wywolac, ale ja nie chce. Czekam w domu na skurcze i wtedy pojade. Ale to raczej juz niedlugo. Chcialabym w sobote... Witamy nowe mamy na finiszu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
a propo ruch.ow bo zapomnialam dodac to u mnie mam wrazenie ze jest ich wiecej. Mala tak sie wypycha, ze wszystko w srodku mnie boli. Ciasno bidulce i wypycha nozki i chyba pupcie na wierzch... Czasem jak sie ruszy to nie wiem czy to jakis skurcz czy tylko jej uklucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
szysza567 Witaj ;) ale dużo tych mamusiek na sam koniec ;) X U mnie moja mała szaleje od paru dni strasznie. Aż się trzymam za brzuch, bo mam wrażenie, że się przebije przez skórę :p Ale z tego co się dowiedziałam to dlatego, że dziecko już ćwiczy przed porodem. Wcześniej też tak miałam, że prawie się nie ruszała przez cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Nie mam skurczu rano na oddzielne ma być nasz lekarz myślałam ze tylko trafimy żeby potwierdzić ze ok A tu psikus bo od przyjęcia ciągle jesteśmy podpiete pod ktg jeść nie możemy więc chyba coś się szykuje nie wiem na co się nastawiać woogole boję się ze coś mogło być przeoczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
A no i najdziwniejsze ze przyjęli nas na porodową sale a nie patologie ehh nic nie mowis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska i jak to ktg wychodzi teraz , dobrze? Ale to dzidzi tętno za bardzo skakało czy za słabe było? Trzymaj się dzielnie Kochana. Dobrze, że jesteście kontrolowane, napewno nic nie zostało przeoczone, nawet tak nie myśl. Całą ciążę z dzieckiem było wszystko okej, teraz na koncówce nie ma opcji, żeby było inaczej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliska trzymaj się Kochana, a tym, że przyjęli Cię na prodowke się nie przejmuj, bo zwykle tak jest, że z Soru ( jak sądzę na niego się zglosilas) na porodówke idziesz w takiej sytuacji. Bo ciąża już praktycznie jest na finiszu więc nie będą ryzykować zdrowia dziecka tylko ewentualnie wywołają poród lub zrobią cesarkę gdyby się nie poprawiło :) trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×