Czy są tu jakieś prostytutki? Chciałabym pogadać o pracy

pisałam, że nie mam faceta. Byłam za to kilka lat w związku.

autorko powiedz czy twoj partner wiedział czym się zajmujesz, i czy jesli bedziesz w zwiazku powiesz prawde?? i co na to twoja rodzina, znajomi???

autorko powiedz czy twoj partner wiedział czym się zajmujesz, i czy jesli bedziesz w zwiazku powiesz prawde??

tak, uzywam lubrykantu. Zaspokoiłam ciekawość? Jesli tak to 200 pln poprosze, bo tyle u mnie kosztuje zaspokojenie jakiekolwiek:P

będąc z moim facetem nie robiłam tego, ale wiedział, że wcześniej byłam w dwóch układach sponsorowanych. Powiedziałam mu o sobie wszystko.

to wiemu ze nie masz, ale czy mu prawde powiedziałas kim jestes??

na trudne pytanie nie odpowiada ... marna to rozmowa mimo ze laska jest anonimowa.

to musial byc bardzo wyrozumialy ze zaakceptowal k***e co sie daje ****** za kase, bo nie chce jej sie pracowac normalnie

uciekam. zapisuje temat w zakładach to jestem ciekawa odpowiedzi koleżanki. pa Latifka :)

rozumiem ze jak przerywasz robote i z kims jestes nie ze w robocie zawodowo tylko razem to robisz se jakies badania ? na hify czy aidsy ? podaj adres to przywioze te 2 stówy dołoze nastepne dwie i se odrazu ****ne.

jestes materialistka i tylko kasa sie liczy, jak syfa dostaniesz to z glodu zdechniesz bo p***a nie zarobisz

gość ona 34 spodziewaj się odpowiedzi we wtorek wieczorem:P A póki co to miłego weekendu/udanych świąt- co tam wolisz:)

własnie czemu nie pojdziesz do normalnej pracy tylko dajesz sie obspermiac jakims przypadkowym brudasom z ulicy. czy te pieniadze sa tego warte. ... ?

bede zatem we wt. wzajemnie ;)

badam się regularnie, a co do twoich marnych stów to uwierz mi, że mógłbyś ich wyłożyć tysiące, a i tak pewnie nawet bym cię spojrzeniem nie zaszczyciła, nie mówiąc o zdejmowaniu majtek:P

hehe zobaczyła byc mamone i była byc bez majtek. taka masz robote nie oszukujmy sie.

PYTANIE O TĄ DOMINACJĘ :D: Skoro dominacja nie kończy się seksem, to jaki ci klienci mają z tego spotkania pożytek? ;) Co oni czują, co oni z tego mają? :P Dlaczego, jak pisałaś, klienci z wyższej półki czy jakoś tak t.j. doktorzy, prawnicy, prokuratorzy, policjanci decydują się na coś takiego? Strasznie mnie to nurtuje :)

spojrzeniem nie zaszczycila hahaha, ty nawet nie masz czy zaszczycic. Jestes zerem i tylko p***a umiesz zarabiac

wlasnie kase zobaczysz i juz masz nogi rozkladac a nie wybrzydzac. Jest kasa wiec nadstawiaj p**de

ja odpowiem jako doświadczona domina :P zazwyczaj wiąże sie to ze stresem który maja w zyciu codziennym, raz jeden chca byc na dole a nie na gorze ;) dlatego na dominacje zdecyduje sie dyrektor a nie pracownik który robi przy tasmie. on jest wystarczajaco zdominowany w zyciu codziennym ;)

dominacja .... taka maja zryta banie ze maja orgazm ja sa przypalani fajka czy lani pasem. prosza o to dzfffki bo mało normalnych lasek godzi sie na takie imprezy. kwestja gustu i upodoban o tym sie nie dyskutuje . dla mnie jtez jest to nie pojete.

"Skoro dominacja nie kończy się seksem, to jaki ci klienci mają z tego spotkania pożytek? oczko.gif Co oni czują, co oni z tego mają? jezyk.gif Dlaczego, jak pisałaś, klienci z wyższej półki czy jakoś tak t.j. doktorzy, prawnicy, prokuratorzy, policjanci decydują się na coś takiego? Strasznie mnie to nurtuje usmiech.gif" Pozytek mają taki że dochodzą ostatecznie gdy ich pani im pozwoli (czyli ja). Czasem muszą sobie strzepać, a czasem pod wpływem tortur, które tak ich podniecają spuszczają się. Dlaczego tacy klienci? Psychologia czysta. Często osoba na stanowisku, odpowiedzialna za wiele rzeczy chce poczuć się w innej, przeciwstawnej roli. I taką rolą jest bycie niewolnikiem, psem, kundlem, suką - w zależności jak się chce nazywać takiego osobnika. Im to sprawia frajdę, bo na jedną chwilą nie są osobami mającymi władzę, wpływy, a stają się tymi gorszymi, zależnymi i to ich podnieca. od zony tego nie dostaną, za zdradę nie uważają, bo seksu nie ma, a swoje pragnienia zaspakajają. I wstydzą się tego. Dlatego płacą za to.

jednak dzifka to sie trzeba urodzic.... laska pisze o tym jak o normalnej robocie. ze najpierw sponsoring potem domowki. w miedzyczasie nomalne zwiazki .... tragedia. zrytył łep. zawsze jak bedziesz na zakrecie zawodowym np. stracisz prace to pojdizesz sie kufic . zawsze. taka juz jestes. współczóje potnecjalnemu partnerowi ale pewnie znajdziesz se takiego co cie jeszcze bedzie wysyłąl do takiej pracy.

dzięki za odp. - ciekawe to, co piszesz, ciekawa jeszcze jestem odpowiedzi @latifki :) Ja tam bym mogła być dominą w życiu prywatnym, dlaczego nie, nie cały czas oczywiści, powiedzmy "od święta" hehe Ale ogólnie ciekawi mnie mechanizm tego zjawiska :)

gość ona 34 dokładnie:) a ja dodam jeszcze, że czesto pracownik przy taśmie lubi iśc na d***** i się wyżyć by pokazać jaki to on z******ty bo dwa miesiące składał na taką wizytę i teraz może być panem władcą i bogiem. Już jednego nawet w tym temacie mamy takiego:D

w takim razie ZASPOKÓJ moja ciekawosc jeszcze ten jeden raz. ponawiam pytanie. ilu z zyciu miałas juz srednio klientów .... ?

Ok., dzięki za odpowiedź, kumam :) Coś nie skumałam na początku - c***anowie dochodzą, tylko bez stosunku ze swoją dominą. Widzisz, ja widziałam trochę filmów z dominami i tam był seks ;)

latifka, masz k***wską ;) racje co to tego osobnika! :D

właśnie, liczyłaś kiedyś ilu już ich było ?

gość ona 34 dziś właśnie, liczyłaś kiedyś ilu już ich było ? xxx a możesz sie nie podszywac? :) mnie to nie interesuje.