Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka 77

mam już dość, i dojrzałam, żeby coś z tym zrobić

Polecane posty

Kulka ma bardzo fajne podejście! To prawda,że trzeba chudnąć z głową i potem utrzymać tą wagę. Ja w tamtym roku zaczęłam się odchudzać jedząc mniej i biegając.W lipcu pieknie ważyłam już 63kg.Dla mnie to było ok-wcale nie mam potrzeby wygladać,jak szczupaczek.Ale w zimę się po prostu obżerałam i przytyłam bardzo :-( A wystarczyło jeść normalnie i ograniczyć słodycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mam potężnego doła,aż chce mi się ryczeć jednak dietę jako tako podtrzymałam śniadanie;serek wiejski,kanapka z roszponką i awokado obiad; resztka pierogów przekąska; nieszczęsny batonik Cini minis i 3 wafle ryżowe Dodatkowo hektolitry herbaty ,i 2 litry wody Kolacji jeszcze nie jadłam i chyba nie zjem . ćwiczeń jeszcze nie było ale coś tam porobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
himegi głowa do góry!!! Jutro na pewno bedzie lepszy dzień,a tym bardziej dlatego,że dietkę trzymałaś :-) Ja dzisiaj też ładnie dietowałam-półtorej torebki ryżu z jednym jabłuszkiem i plastrem szynki. Kilogramy zlatujcie! Diewczyny,a jak u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi jutro nowy dzień i będzie lepiej. Smerfetka trzymasz się dzielnie :) kilogramy polecą :) a u mnie dzisiaj było tak: śniadanie: 3 małe kromki pełnoziarnistego z białym serem, pomidor, ogórek obiad: kasza gryczana z tuńczykiem w sosie własnym i szpinakiem kolacja: no trochę mało dietetycznie pierogi z mięsem kubek mleka 1,5 % i mój mały sukces, drugi dzień bez słodyczy :) :) spacery: 20 minut, 20, 15, 30, 30, 30 i szybki marsz 30 minut dziewczyny, przypominam, że się w sobotę ważymy :) Kapelanka, Fit_Girl, Małgoś40 co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelanka176
Czesc dziewczyny;) ja w końcu mam jeden dzień wolny...;)!U mnie też ok choć troszkę wczoraj zgrzeszylam bo mąż przyjechał późno i przed 21 zjadłam kaloryczna kolacje Ale dziś na wadze 92,5kg więc super:) Dzisiaj mój 5 dzień bez słodyczy i coli mam nadzieję ze wytrwam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapelanka jeszcze troszkę i będziesz miała 8 z przodu :) dzisiaj też mam luźny dzień i nawet się obudziłam przed budzikiem :) spacer 30 minut z moim psiakiem już był :) jakiś czas temu kupiłam w pewexie (tak nazywam second handy ;) oryginalne wranglery, i moim celem jest w nie wejść do lata :) podwinięte nogaweczki, przetarte kolanko, białe trampki :) bezcenne i jakie motywujące :) dziewczyny piątek piątunio i weekend :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :-) I ja się cieszę strasznie tym piatkiem,choć weekend pracowity mnie czeka,bo mam do zrobienia prezentacje na radę i scenariusz na przedstawienie napisać musze :-( Ja na śniadanko porcję ryżu z marchewką tradycyjnie zjadłam. Diete dzisiaj mocno trzymamy,bo jutro ważenie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelanka176
U mnie dzień porażka...jak tylko mam dzień wolny i przyjeżdża mąż do domu na weekend u mnie dieta upada...; ( dzis same węglowodany...az jestem zła na siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! :)U mnie dziś lepiej dieta utrzymana chodź były pokusy. Dziś rozmawiałam z dziewczyną która schudła ponad 30 kg .Jej dieta opierała się właśnie na ograniczeniu węglowodanów ,cukrów oraz dużej aktywności.Dodatkowo piła wodę z cytryną ,pieprzem cayene,i miodem. Też spróbuje:) Mówi że łatwiej powstrzymać się od słodkiego gdy wyznaczymy sobie jeden dzień w tygodniu w którym możemy zjeść np ciastko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) kulka:) Dziś sobota podaję swoją wagę 96,000 było 97,400 w tym tygodniu z dietą było nie do końca jak chciałam ale i tak dużo ograniczeń i zmian więcej ruchu typu spacery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
start /09.04. kapelanka176 (176cm)-95,500/ Fit_Girl ...........(174cm)-76,500/ Smerfetka83...(160cm)-74,400/ Małgoś40........(160cm)-97,400/96,000 himegi.............(163cm)-76,200/76,200 kulka 77..........(177cm)-103,300/ 104 dziewczyny, u mnie porażka, wczoraj miałam na wadze 103,200, a dzisiaj przeżyłam szok, 104 wczoraj jadłam kilka paluszków z solą, i rybę wędzoną, i może sól spowodowała zatrzymanie wody jasna tytka, ale jestem zła, mam więcej niż waga startowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się sobotnio :-) U mnie dzisiaj na wadze 72,3 kg. Na weekend zrobiłam sobie przerwę w jedzeniu ryżu,bo już patrzeć na niego nie mogłam :-/ Ale jem dużo mniej i dzisiaj już biegałam.Skusiłam się rano na jeden kawałeczek czekolady,bo już ciągnęło mnie okropnie do słodkiego. Kulka a nie jesteś czasem przed @?Woda Ci się pewnie zatrzymała i dlatego waga wyższa.Ogranicz tą rybkę wędzoną,bo strasznie dużo w niej soli i pewnie woda Ci się przez to gromadzi. Dziewczyny gratuluję spadków. Oby tak dalej!!! Himegi a ile tego pieprzu się na szklankę wody wsypuje? Ja popijam właśnie wodę z cytryną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__________________start------09.04. kapelanka176 (176cm)-95,500/ Fit_Girl ...........(174cm)-76,500/ Smerfetka83...(160cm)-74,400/72,300 Małgoś40........(160cm)-97,400/96,000 himegi.............(163cm)-76,200/75,200 kulka 77..........(177cm)-103,300/ 104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się już woda zatrzymuje z 2 tygodnie przed @, także może to mieć związek i faktycznie w rybach wędzonych jest dużo soli i jeszcze te paluszki :( mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie mniej, nie poddaję się :) Dziewczyny GRATULUJĘ spadków :) :) himegi sorki, już poprawione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka 555 ja sypie szczyptę ,tak żeby był kolor i lekko wyczuwalny pieprz. Da się wpić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
himegi ale smaczne to chociaż jest? pieprz ma pobudzić przemianę materii? bo cytrynka to na pewno po to,żeby woda się nie zatrzymywała. siedzę nad prezentację na radę poniedzialkową.Mieszkanie nieposprzatane,bo nie mam jak :-( A do słodkiego tak mnie dzisiaj ciągnie,że masakra jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do smaku idzie się przyzwyczaić , czuć lekko ostry smak przez ten pieprz.Pieprz cayenne przyspiesza przemianę materii.Cytryna ma działanie oczyszczające.opcjonalnie miód który dostarcza witamin.Chociaż ja nie używam miodu. Zjedz sobie kostkę czekolady. Raz w tygodniu daj sobie na luz.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelanka176
Kobietki u mnie dzis było na wadze 93,300...:( a wczoraj już 92,500 było Ale poszalalam ostatnio i to dlatego...; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
____________________start----09.04. kapelanka176 (176cm)-95,500/93,300 Fit_Girl ...........(174cm)-76,500/ Smerfetka83...(160cm)-74,400/72,300 Małgoś40........(160cm)-97,400/96,000 himegi.............(163cm)-76,200/75,200 kulka 77..........(177cm)-103,300/ 104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fit_Girl jesteś z nami? Zrobiłam tą miksturę :) chwilę piecze, jednak można wypić :) piję przez słomkę u mnie dzisiaj było tak: pobudka 9 śniadanie: 2 bułki (niestety pszenne) z masłem, szynka, ogórek, pomidor, kakao ze słodzikiem obiad: kasza gryczana ze szpinakiem (szpinak zabielony jogurtem nat.) i makrela wędzona (mam spory zapas, to muszę ją zjeść, choć wiem, że mi zatrzymuje ta sól wodę) szklanka soku grapefruitowego bez dodatku cukru i szklanka pomarańczowego bez dodatku cukru skusiłam się na świderka małego kolacja: bułka z szynką, pomidor, ogórek i surówka z pekinki z kukurydzą, pomidorem, marchewką i koperkiem z odrobiną majonezu i jogurtu nat. aktywność rower 2 razy po 30 minut i 2 razy po 15 minut, spacer 10 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie ;serek wiejski z kromką chleba kukurydzianego obiad: kasza jęczmienna z marchewką kolacja :kromka chleba kukurydzianego z domowym pasztetem sojowym przekąski: garść płatków kukurydzianych, 3 biszkopty, Wypiłam: 1,5 l wody ,1 herbatę owocowa,2 szkl. mikstury :P Dziś 20 min skalpela Chodakowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi bardzo dietetyczny dzień u Ciebie :-) Kulka musisz coś zamiennego zamiast tej ryby znaleźć. I mniej tych bułek ;-) Ja to dzisiaj przez cały dzień dwie kajzerki zjadłam i na kolacje dwa krążki ryżowe. Kupię sobie pieprz cayne i tez miksture będę piła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 staram się .:) A tak wogule co was motywuje do odchudzania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w ten deszczowy poranek niedzielny :) Himegi mnie motywuje mój facet ;) waży od mnie mniej i to mnie i zarazem wkurza i daje "kopa" do pracy nad sobą. Motywuje mnie też siostra, która jest starsza i też się odchudza i dobrze jej idzie :) Co się widzimy, to jest jej mniej. Motywuje mnie też kilka kiecek, w które nie wchodzę. A jak się wcisnę, to mam boczki i to nie wygląda ładnie. Smerfetka masz racje, z bułkami przesadziłam wczoraj. Facet kupił na śniadanie, takie świeże i chrupiące i się skusiłam. Wczoraj wieczorem byłam głodna, oj ssało mnie i wzięłam apeti block i POMOGŁO :) Staram się jeść co 3 godziny i nie podjadać. Gdy zjem kolację około 19, to o 23 znów jestem głodna i czasami się złamię, a czasami zrobię duży kubek herbaty z cytryną i pomaga. Dzisiaj rano na wadze miałam 103,800.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×