jestem przeciwna pomocy frankowiczom. jak ktoś głupi by brać kredyt pod sufit to

to niech teraz pije piwo którego nawarzył. nie żal mi półmózgów co pobrali kredyty na 700 tysiecy. nie żal mi półmozgów co nie mierzyli zamiarów na siły, co pobrali kredyty mimo że każdy zdrowo myślący WYKSZTAŁCONY c złowiek wie, że to że dziś frank jest po tyle a tyle nie znaczy, że to sie nie zmieni. frajerzy, a PiS chciał im pomagać za NASZE. dobrze, że 3/4 ankietowanych nie chce tego, może Duda odpuści głupi pomysł My z męzem wzielismy mały kredyt i w złotówkach. Trzeba miec na czym czapke nosic, czyli mieć głowę na karku. najlepiej z mózgiem. trzeba mieć nasrane by przy dochodzie średnim brac kredyt na 700 tys :D

ja też jestem przeciwna. za głupote sie płaci. ze swojej, nie z czyjejs kieszeni., wara od pieniedzy Polaków. niech sami splacają swoje domy na kreche

Znam faceta po ekonomii co we frankach wziął. Szkoda mi tych ludzi ale no pija ci nawarzyli. Owszem, te spredy i to co bylo niezgodne z prawem powinni im uznać, ale nic poza tym. Idac tym tropen totrzeba pomoc kazdemu co w lombardzie cos zastawil, bral te pożyczki na dowód, albo abonament w orange i juz nie ma kasy.

a tobie kto zapłacił za ten hejt? przecież widać, że pisze to jedna i ta sama osoba

23:55 to chyba słabo widzisz. Wmawiaj sobie dalej schizofreniku że jestem jedną i tą samą osobą która komentuje :/ weź leki.

Gdyby wszystko było po staremu i spłacili sobie korzystne kredyciki we frankach to raczej nie podzieliliby się zyskiem z nami i byłoby ok natomiast kiedy sprawa się rypła to mamy im dopłacać. Ja mam dom na kredyt w złotówkach i na początku czyli w 2012 płaciłam ratę 2500, a teraz płacę 1800zł. Liczę się z tym, że za kilka lat może być więcej ale to jest moja sprawa i moja odpowiedzialność której na nikogo nie będę przerzucać.

Ja tez jestem przeciwna. Kredyt sie bierze w walucie jaka sie zarabia. Cwaniaczki chcieli taniej... A teraz lament :\ nikt nikogo nie zmuszal brać kredytu, robili to na własną odpowiedzialność. Zreszta w wielu przypadkach po wzroście franka koszt wyniesie tyle samo co kredyt w złotówkach! Idio\ci.

Dobra, spiertalaj księżniczko, ja jestem przeciwna 500+, bo jak ktoś byl taki glupi i bedac biedota narobił sobie bahorow, to dlaczego my mamy na nie płacić???

Nie Litować sie nad nimi!!!!!!! Przez lata płacili mniejsze i korzystniejsze raty i śmiali sie z tych co wzięli w złotówkach a teraz jak im bank ratę podniósł to trzeba im pomagać. GOW/NO prawda nic nie trzeba X We frankach wzięli TYLKO ci którzy mieli DUZE DOCHODY,ci z mniejszymi dochodami musieli brać w złotówkach i GDZIE tu sprawiedliwość!!! To teraz niech spłacają swój CUDOWNY kredyt we frankach BO ich STAĆ na to!!! NIE LITOWAC sie nic a nic!!!!!!! X Jak pomogą frankowicza to ludzie którzy w złotówkach maja i mniejsze dochody powinni wyjąć na ulicę i demonstrować przeciwko temu-dlaczego im państwo nie pomaga!!!a mniejsze dochody maja!!!!!

No na pewno przed podpisaniem ustawy spojrzą na kafe i wezmą pod uwagę co jedna z drugą babą sądzą o ich poczynaniach... Macie tyle do powiedzenia, co menel pod sklepem.

Te 500+ to porażka. Koniec rządów PiS i pani szydło. Jak taka dobra to niech swoja pensje dla biednych odda a nie podatki będzie podnosić. Wywieziemy ja na taczkach!!!!!!

ja też jestem przeciwna, Biorąc kredyt walutowy trzeba się liczyć ze zmiennością kursów ( najlepszym przykładem jest $ gdzie kiedyś był po 6 zł a był czas że był po 1,9. Sytuacja może być tez odwrotna) a obstawiam że ktoś kto bierze kredyt w obcej walucie trochę ten rynek śledzi a nie bierze w ciemni. Wiele osób ma problemy finansowe i problemy ze spłata kredytów ale o nich rząd się nie martwi. Jesteśmy dorośli i ponośmy konsekwencje swoich wyborów

Jak pomogą frankowicza to ludzie którzy w złotówkach maja i mniejsze dochody powinni wyjąć na ulicę i demonstrować przeciwko temu-dlaczego im państwo nie pomaga!!!a mniejsze dochody maja!!!!! x Poczytaj o czymś, a potem się wypowiadaj, bo to żenujące, co sobą reprezentujesz. Goowno wiesz, a szczekasz. Jakim prawem mają pomagać kredytobiorca w złotówkach, jeśli oni wiedzieli na co się porywają i żadnej niespodzianki nie mają.

We frankach wzięli TYLKO ci którzy mieli DUZE DOCHODY,ci z mniejszymi dochodami musieli brać w złotówkach i GDZIE tu sprawiedliwość!!! To teraz niech spłacają swój CUDOWNY kredyt we frankach BO ich STAĆ na to!!! NIE LITOWAC sie nic a nic!!!!!!! x Nie piertol, bo nikt normalny ci nie uwierzy. Gdzie było tak napisane, że we frankach można brać tylko z dużymi dochodami?! Moja ciotka dostała 100 000 we frankach mając naprawdę z mężem przeciętne dochody, ok. 6000 razem. Jak nie wiesz, to nie krzycz, bo aż zalosc bierze.

a ty matole nie wiesz,ze kursy walut różnie sie kształtują,raz w gore raz w dół niedorozwoju umysłowy

Na szczęście goowno ich obchodzi, czemu i komu jesteś przeciwna, bo nic wielkiego nie znaczysz :D

a jak ktoś brał we frankach to nie wiedział na co sie porywa?

to jak 6tys co mies.maja to niech w bo są rodziny co w złotówkach maja i tylko facet zarabia ,znam wiele takich rodzin

Mam kredyt we frankach i od tej chwili jestem przeciwna 500+, bo nie będę płacić na czyjeś bachory. Na moje dzieci nikt nie dał nawet złamanego grosza. Musieliśmy z mężem sami wychować swoje dzieci i je wykształcić

A ja płacę kredyt w złotych, płace i płace a tam nic nie ubywa. Przede mną jeszcze 25lat ale co zrobić, takie życie. Pozdrawiam wszystkich u miłego dzionka

gość dziś Amerykę odkrylas, w naszej walucie też występuje inflacja hehe a frank był stabilny i zaden ekonomista nie przestrzegał przed tym, teraz dopiero się wymadrzaja i wy po nich, bo chcecie sprawiać wrażenie mądrych. Trzeba było wtedy, kiedy ludzie brali to mówić, teraz nawet kura domowa mądra jak posłucha telewizji.

6tys co miesiąc maja to niech splacaja bo przeciez 6 tys nie przeżrą maja z czego ryzyk fizyk sa rodziny co 3tys dochodu maja i kredyt w zł splacaja

też jesteśmy przeciwni 500+. rodzina z kredytem we frankach i jednym dzieckiem. zostaliśmy pominięci jakbyśmy w ogóle dziecka nie meli.

to jak 6tys co mies.maja to niech w bo są rodziny co w złotówkach maja i tylko facet zarabia ,znam wiele takich rodzin x To niech laska zapiertala do roboty, bo najłatwiej siedzieć na doopie i jęczeć, że się nie ma kasy.

Jestem przeciwny 500+

sa rodziny co 3tys dochodu maja i kredyt w zł splacaja x I co nas to obchodzi? W złotówkach wiedzieli dokładnie ile będą płacić, znali oprocentowanie i nic ich nie zaskoczyło, trzeba było nie brać jak nie mają z czego płacić. A frank podrozal, a zdolność kredytowa była obliczana na podstawie tamtego kursu, więc nie mówcie, że nie ma różnicy.

Też jestem przeciwna pomocy. Braliśmy kredyt w złotówkach 9 lat temu, kiedy to niby kredyt we frankach był najkorzystniejszy. I już wtedy przy rozmowach o kredycie było, że lepiej brać w tej walucie, w której zarabiamy bo nigdy nie wiadomo co będzie za 10 lat :P

Jesteśmy przeciwni 500+, bo hołota z mendlem dzieci i tak nie wyda tych pieniędzy na dzieci tylko na chlańsko.

gość dziś Nie Litować sie nad nimi!!!!!!! Przez lata płacili mniejsze i korzystniejsze raty i śmiali sie z tych co wzięli w złotówkach a teraz jak im bank ratę podniósł to trzeba im pomagać. GOW/NO prawda nic nie trzeba x Dokładnie. Ile oni na tym franku zaoszczędzili to się nie przyznają. Krzyczą, że po 500 -1000 zł więcej płacą. Za 5 lat to jest minimum 25 tys. Z jakiej racji ja mam im pomagać, skoro jeśli tak rata urosła, tzn, że oni wzięli bardzo duże kredyty, a jeśli duże kredyty, to i zarobek mają sporo większy ode mnie. Tylko mały odsetek, to ludzie ze skromniejszymi zarobkami, ale oni nie brali kredytów po 700 tys, tylko mniejsze i całkiem małe, z czego większość jest spłacona.

Ale szczekacie... Mam kredyt we frankach, mam gdzieś pomoc państwa, spłacę go sama i nikomu nic do tego. I tak przez te lata spłacania jestem do przodu, bo mam bardzo niskie oprocentowanie. Nie brałam kredytu na 100m2 tylko na 50, na tyle na ile było mnie realnie stać, fakt ze są tacy co poszaleli z kupnem apartamentowców. Ale fakt tez jest taki, że kredyty we frankach były bardziej dostępne niż w złotówkach, więc nie chrzańcie, że to były kredyty dla bogaczy. Często banki odmawiały kredytu złotówkowego, a proponowały we frankach. Banki wkręcały ludzi i nadal wkręcają, trzeba mieć głowę na karku- w jednym banku wyliczyli mi zdolność kredytową na 250 tys, w innym na 450 tys, gdybym się połakomiła na większe mieszkanie miałabym problem. Aktualnie wszystkie pomysły rządu skupiają się na tym, żeby zadłużyć nasze państwo jak najbardziej się da i tego należy się bać- ze jak się wszystko rypnie to zostaną zgliszcza i wtedy wszyscy będziemy mieli problem.