Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Allessa

Katowice Gyncentrum... komu pomogli 3

Polecane posty

Gość gość
Peponia piękny wynik trzymam kciuki za kropeczki! Ja też nie czekałam i dzwonilam w dniu punkcji tak ok 14 i juz było wiadomo pozdrawiam MaBo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tych moich 11 komórek, tylko 6 było dojrzałych. Prawie 50% odpadło, to chyba kiepsko :/ ale przynajmniej nie mam już problemu, co zrobić z nadmiarem. Trzymajcie proszę kciuki, żeby się ładnie zapłodniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska1988
Ja badałam, jest to podstawowe badanie przy staraniu sie o dziecko. Ale tylko igg lekarz sprawdza czy masz przeciwciała czy jesteś odporna na tego wirusa ja mam np >500 bo w 6 klasie podstawowki mieliśmy obowiązkowe szczepienie na różyczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia885
Peonia piękny wynik trzymam kciuki żeby wszystkie się ładnie zapłodniły :) Za wszystkie betujące jutro trzymam kciuki :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia ja miałam tak samo 11 a 6 dojrzałych. Zapłodniły się wszystkie ładnie ale byl problem z dotrwaniem do 5doby bo 1 doczekała się mrożenia a teraz jest albo nie jest juz w brzuszku ;) to teraz kciuki trzymamy za te 6 by pięknie sie zapłodniły i dzieliły :) lalika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Lalika. Ja myślę, że jak cię głowa tak boli, to coś z tego może być. Trzymam kciuki za wszystkie betujące jutro, a wy trzymajcie kciuki za mnie, żebym mogła w sobotę podejść do transferu i przygarnąć moje dzidziusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia, na pewno wszystkie się zapłodnią i będą ładnie dzielić ;) Sil ja tez jestem tym razem bardzo nerwowa a dopiero jestem przed crio. Co będzie po... Tym razem postanowiłam brac relanium. Nospę brałam ostatnim razem 3x1 tą zwykłą teraz tez zamierzam. Czuję ze z tego wszystkiego puszczają mi nerwy nawet przy błahych sprawach. Wczoraj byłam na zakupach na mieście i jak widziałam dziewczyny z wózkami, w ciąży to myślałam ze serce mi pęknie. Przerasta mnie to wszystko. Jesli tym razem się nie uda, wyjezdzamy na wczasy, odreagować i nie myslec... Z dala od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalika, a ty ze wszystkimi czekałaś do 5 doby? Ja mam mieć transfer w sobotę (jak wszystko będzie ok), a później chciałabym żeby mi 2 zamrozili w 3 dobie i 2 trzymali do 5. Takie mam marzenia, ale co będzie to się okaże, czy w ogóle tam się coś zapłodni. Zdarzyło się już tak, że poddali 6 komórek zapłodnieniu i ani jedna się nie zapłodniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez podchodzę w programie 2plus 1 i miała tak jak Ty dwa podane w 2dobie a z reszta zażyczyłam sobie żeby mrozili jak dotrwają do 5doby (bo się naczytałam że w niektórych klinikach tylko takie transferują i pomyślałam po co mam płacić tyle za mrożenie jak będą słabe) głupia bylam bo gdybym mogla cofnąć czas to bym chciała wszystkie w 3 dobie mrozić ( mialam same ładne w 3dobie). I tak moje marzenie o bliźniakach prysnęło jak bańka mydlana :) tamte 2 dniowe się nie przyjęły a został jeden zamrożony i transferowany w kolejnym cyklu i jutro się okaże czy się zadomowił :) lalika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia ja miałam tez 6 dojrzałych i wszystkie sie zaplodnily i zamrożone w 3 dobie. Bedziesz cos brala dodatkowo do transferu? Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poenia, ja z 6 zapłodnionych mam 4 zarodki. 2 na feriach na potem i dwa w brzuniu :) i tam mają zostać sobie :) i też chciałam wszystkie w 3 dobie, a i tak co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguuula2525 chyba każda z nas źle znosi ciążę i dzieci innych, szczególnie tych, które za dużo wysiłku w ciążę nie musiały włożyć. Ja przepłakałam pół poniedziałku, bo koleżanka ze szkoły średniej wstawiła fotkę swojego dziecka, napisała "mój cud". Cud - który przyszedł na świat dokładnie 9 miesięcy po ślubie. To trzeba mieć szczęście... A jak ja ma 32 lata. Więc jak widać, w każdym wieku można bez problemu zajść w ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z nas nas ma swoją historię i dla nas to naprawdę cud nad cudy. Ja mam już drugiego męża, bo pierwszy jak już się zorientowam (po 4 latach leczenia i martwym plodziie w 9 tc) ze coś nie tak, to stwierdził że stracił ze mną lata bez domu rodziny,dzieci. Pol roku po rozwodzie dowiedzialam sie ze urodziło mu się dziecko z koleżanka z pracy. Potem załamanie. Ale teraz mimo że mój od 3 miesięcy mąż ma już 2 córy, chce spełniać moje marzenie i jest dla mnie ogromnym wsparciem. A ze dzieci powstają z miłości mam nadzieję w sobotę zobaczyć piękną betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddajemy się dziewczyny, raz lepiej raz gorzej. Musimy poprawiać korony i do przodu. Ja sie tez nauczyłam doceniać proste rzeczy bo Zycie jest za krótkie. I mimo że dla nas Zycie bez dziecka jest puste, nie możemy dac sie zwariować. Bo przegapimy te piękne chwile, bo po 60tce znowu tylko tablety i lekarze wiec za dużo czasu nam nie zostalo :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie dziewczyny... My wszystkie tu na forum zasłużyłyśmy na własne Cuda. Trzeba wierzyć ze w koncu się uda ale cięzkie to wszystko. Tyle siły, trudu, nerwów musimy w to wkładać. Kochane jutro wypasionych bet życzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę wziąć dodatkowo embryo glue. Na kroplówkę w tym cyklu nie zdążę. Niby mnie nic nie boli po tej punkcji, ale chodzę cała powykrzywiana. Czuje plecy trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia na jaka kroplowke nie zdazysz? Bo ja sie na intralipid zdecydowalam w dniu transferu i przed transferem podali mi. Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelia aleksandra Jezela-Stanek :) Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia ja tez klej wezmę a na intralipid jestem jutro zapisana ale nie wiem czy brac czy nie bo w skład wchodzi wodorotlenek sodu a ten związek chemiczny kojarzy mi się z kretem do udrazniania rur:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Hope - brak mi słów - strasznie mi przykro, nie wiem co napisać :( Trzymaj się :( Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2288
Dziewczyny 7dpt beta 0.98 to raczej pewne że nic z tego prawda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karola a Ty mialas crio czy świeże zarodki i w której dobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2288
Mialam crio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola2288 no właśnie, crio? A jeśli świeży transfer to ilu dniowe zarodki? Bo w 7 dpt robi się będę przy 5 dniowych zarodkach a i tak nie zawsze wychodzi wysoka. Przy świeżym transferze i 2-3 zarodkach to za wcześnie na bete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Hope, przykro mi:( Iwcia, przecierz popieprzona jestem to zrobilam... tzn po wczorajszym spadku pogodzilam się powoli z porazka, poplakalam, jak zarodek ma wade to lepiej teraz, zeby przestal sie rozwijac... o 5 30 moj wyciągnął mnie na bete, bylam pewna, ze z nowu spadla, a to cholersto 175 :( pozamaciczna lub puste jajo plodowe lub walczy z moja tarczyca- 2 dni temu bylam u endokrynoliga, i mi powiedziala, ze moja tarczyca jest ciemna jak w hashimoto, choc anty tpo w normie, ale tak się ponoc zdarza. Albo to allo 26%... brak mi juz sil... ale jak mowi anies, zycie jest krotkie, i szybko mija, posiedzialam dzis caly dzien na slonku nad wodą. .. (piszę z tableta sorki za zn a ki) i dowiedzialam sie, ze nie mam po co wracac do pracy- jak sie wali to wszystko... ale ta praca mi ciazyla pdychicznie, bo firma sie zwija i zwinac nie moze, to moze i dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2288
5 dniowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine_111 sama nie wiem co ci napisać... No rośnie beta, nie tak szybko jak powinna ale rośnie, więc musisz jeszcze wierzyć w swoją kruszynkę. Karola2288 ja na pewno powtórzyłabym betę za 2 dni i nie odstawiała leków. Jak ja miałam przy 2 dniowych zarodkach 0, to dr M mi powiedział, że jakby było 0,5 to bete należy powtórzyć, tylko zero wyklucza cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2288
To już drugi nie udany transfer ja nie wiem dlaczego tak się dzieje u mnie niby wszystko w porządku tylko u męża mała ilość plemników i słabe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi wybiło brzuch. Sam wzdęty brzuch nie świadczy o hiperstymulacji? Tak się jej boję, że chyba ją sobie jeszcze wykraczę. Cały czas piję wodę i co 10 min chodzę sikać, chyba od tej wody mi ten brzuch tak wybiło, maskara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×