Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Allessa

Katowice Gyncentrum... komu pomogli 3

Polecane posty

Gość Ciociakachna
Kasiurek owocnego chillu zatem:))) Zosiu, bardzo mi przykro:( Dziewczyny mamy 2 zarodki! Trzeci na obserwacji, jeny jaka ulga! W poniedziałek transfer!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguuula miałam 2 dniowy zarodek a praktycznie eskimosek z powodu wysokiego progestetonu i komplikacji po punkcji musielismy zamrozic go .podany był na cyklu sztucznym w 13 dniu i chyba za wczesnie bo cykle zawsze mam 28d a d.M mówił ze połowa cyklu + 2 dni czyli ile miał zarodek i grubosc endometrium sie liczy do criotransferu nie wiem czemu sie tak spieszył z podaniem i zawalił z encortonem bo miałam go od 11dc dopiero . Ciociakochna.trzymam kciki za twoje kruszynki aby zostały na 9 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu, to straszne, co musiałaś przejść, bardzo mi przykro z powodu syna :( nic gorszego nas nie może w życiu spotkać niż śmierć własnego dziecka. Jesteś silną kobietą, jeszcze doczekasz się dzidziusia. Odpocznij trochę i walcz dalej. Może zmiana kliniki coś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Basiu, że już jesteście w domciu. Rodzinka w komplecie. Życzę samych pięknych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek mam wizytę u dr M. Będzie robił mi już pierwsze usg ciążowe? czy dopiero później, a teraz tylko analiza przyrostu bety? Co będzie na tej pierwszej wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro Zosiu. Ale w sumie to mi lekarz powiedział, ze to, ze ileś lat temu wyniki były dobre to nie znaczy, ze sie nic nie zmieniło. W wieku 20 lat mogłaś mieć wzorcowe wyniki, a w wieku 30 już problem. Nie chce się za bardzo rozpisywać na ten temat, ale u mnie wlasnie tak było. To jest trochę jak z alergią... Jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam co to jest alergia, a od 2 lat mam masakrę, teraz w maju jakaś kulminacja... Nasz organizm sie zmienia i nikt nie wie dlaczego tak sie dzieje, ale sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciociakachna
Kasiurek u mnie z roku na rok alergia coraz gorsza;( dziś jestem już totalnie wykończona! Bierzesz coś na alergie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę zyrtec rano i krople do oczu jak mnie pieką ( dicortineff) albo jakieś inne na alergie. W każdym razie ostatnio nie maluje oczu bo nawet na tabletkach często mnie pieką oczy i nie mogę sie powstrzymać przed drapaniem :) zawsze mam ze sobą krople bo inaczej bym sie zamęczyla p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maj jest najgorszym miesiącem bo jedne rośliny kończą a inne zaczynają pylić. Ja mam uczulenie chyba na wszystko dlatego wystarczy, ze koszą trawę i już mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciociakachna
Kurde ja nic nie biorę chciałam uniknąć kolejnych leków, ale dziś jest dramat, mogłabym zadrapac się na śmierć, leżę spuchnieta, staram i drape się na zmianę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze staraj sie po przyjściu do domu przemyć ręce i twarz, pyłki są tak drobne, ze nawet nie wiesz ile sie ich osadza na skórze. Zyrtec Ci nie zaszkodzi, teraz jak leczyłam helico to nie brałam bo na ulotce było napisane ze może obniżać skuteczność. W każdym razie dzisiaj mam spokój, może dlatego ze nigdzie dzisiaj nie wychodziłam, ale w południe wyszły mi na nadgarstku jakieś chrosty, to pewnie alergia ale na co??? Who knows :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Mam pytanie, jak się czułyscie po punkcji? Mnie boli podbrzusze, ale bardziej na środku niż jajniki. Nie jest to straszny ból ale jednak przeszkadza szczególnie przy siedzeniu. Nie mam ani gorączki ani innych objawów. Byłam raczej oporna na stymulację. Pobrano mi 10 komórek i miałam raczej niski progesteron i estrogen, wiec to chyba nie hiperka. Martwię się bo przy pierwszej punkcji nie czułam nic kompletnie. .. Melka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melka ból po punkcji to raczej normalna sprawa,mało kogo nie boli. I to niekoniecznie jest ból jajników, tak mnie uświadomiła anestezjolog. Przy pierwszej punkcji bolało, powiedziałam o tym w wywiadzie anestezjologowi i przy drugiej dostałam ketonal, czułam się super... póki jego działanie nie minęło. W sumie 3-4 dni mnie bolało. Spokojnie, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba że Ci się pogorszy albo pojawi się gorączka, wtedy tego nie lekceważ. Trzymaj się:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba normalne, ja po pierwszej punkcji (estradiol 1330) mialam problem z oddychaniem, bol przeogromny brzucha i zoladka, biegunka, woda w oplucnej, stan zapalny i baaaaardzo podwyzszone ddimery(gestosc krwi) a teraz po drugiej punkcji (estradiol ponad 3000) nie czuje zupelnie nic, doslownie rewelacja. Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???????1111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strona strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj jest Już lepiej. Dzięki za odpowiedź :) Melka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia ja byłam na pierwszej wizycie w 18 dpt u Dr Cz było już widać pecherzyki a Ty jutro który masz dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karolcia, Aneta, Smutasek, a jaka była Wasza reakcja na informacje o ciąży bliźniaczej. Ile ważycie? Czy tylko ja jestem przerażona? dorciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chudzielec jestem waże ok 50-52kg. Ja tak myśle-musimy auto zmienić na kombi i mieszkanie malutkie mamy-musze teraz grać w totka haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak. Ja też jestem przerażona. Nie wiem jak sobie dam rade. Nie mam na kogo pomoc liczyć. Mój M to cały czas prawie w pracy, siostra mieszka w irlandii, tata mój to wiecie jak starsze osoby..., mamy nie mam. Teściowa mieszka daleko i jeszcze pracuje,siostry męża to "modelki" które raczej mają to gdzieś... i tak myśle czy dam rade???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia885
Dorociak damy radę :) Jeżeli chodzi o bliźniaki zdecydowaliśmy się na podanie 2 zarodków żeby zwiększyć szansę na ciąże jakąkolwiek.....:) Napewno będzie ciężej niż z ciążą pojedyńczą ale jestem pozytywnie nastawiona. Mój mąż pracuje i przeważnie w domu jest tylko w wekeendy więc raczej opieka spadnie głównie na mnie :) Mamy jeszcze 2 małe pieski które też są jak "dzieci" Mam nadzieję że jakoś się wszystko poukłada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak...niby wiem, że bliźniaki będą ale jeszcze nie ogarniam tego. Wogole nikomu nie mówimy, że to ciąża blizniacza :-) powiemy dopiero po prenatalalnych i będzie wielkie zdziwienie bo u nas nigdy bliźniaków nie było:-). Wczoraj się wazylam i 64,40 :-( więc troche mi się przytylo, ale to przez leżenie i ciągłe podjadanie (pomagało na mdłości). Nie wiem ile bym przybyła gdybym nie bliskie spotkania w wc. Mieszkanie też musimy zmienić na większe ale to na spokojnie. A Ciebie co najbardziej przeraża? Ciekawe ile przytyjemy w tej ciąży:-* Ps. Wczoraj kalendarz ciąży pokazał mi lekką nadwagę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicky83
Dorciak -co prawda mnie nie pytalas o zdanie ale też Ci napiszę :) ja jestem bardzo zadowolona z bliźniaków. Mam też 2 letnia corcie która daje w kość i do tego dojdą maluszki także będzie wesoło ale nie boję się wierzę ze dam radę. Czekałam tyle lat na macierzyństwo ze teraz w pełni chce się mu poświęcić. Też pomocy żadnej nie mam. Ale dam radę. Bo jak nie my to kto.....:) co do wagi to nie pytaj. W 6 miesiącu jest już spory nadbagaz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vicky83, przepraszam kochana, nie wiedziałam że też będziesz miała bliźniaki. Tyle już tych informacji tutaj że musiałabym usiąść i od początku wszystko przeczytać. Ale dobrze, że się odezwałaś :) każda rada i informacja się przyda. Wiecie, ja to przerażona, bo po pierwsze jestem przed tym czasem, co w 2014 poronilam. Po drugie, myśli czy dam radę, czy podałam, czy będę tak rozgarnięta aby dzieci miały moja miłość i uwagę a i ja nie zwariuję. Do tego, wszystko podwójne. Mąż się śmieje z tego, mówi co jakiś czas - jak dasz sobie radę pchać podwójny wózek, gdzie pomieścimy dwa łóżeczka, teraz walnął tekstem, że musimy zrobić sypialkę na strychu, bo kropki nas eksmitują, bo mamy dwa pokoje, kuchnie i salon. Pytam się go, czy będzie mnie dalej kochał, jak będę małym wielorybkiem. Bo teraz ważę prawie 65 kg. Chyba jeszcze nie doszło do mnie ze będą dwie dzidzie, a przecież daleka droga jeszcze przed nami. Żeby tylko wszystko było dobrze, to wezmę się w garść i dam radę. A stosujecie jakąś specjalną dietę? Vicky Ty najdłużej jesteś już w ciąży, więc możesz coś doradzić? I jeszcze te pajączki na nogach mi się pojawiają. Panikuję :( dorciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak...ja żadnej diety nie stosuje. Chyba muszę słodycze ograniczyć:-) jestem ciągle głodna:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×