Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klipa

Bóg jest z tobą. Czy naprawdę?

Polecane posty

Gość Klipa
Kurdeeee czytam, oglądam o Bo.gu, o U.fo, o duch.ach, o Szatanie, o NWO, o zwiedzeniu, o proroctwach, o genach. Tatar z mózgu a każdy te same wersety z B.iblii interpretuje na swój użytek. Kota można dostać. Wiem, że nadal gówno wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Kurdeeee czytam, oglądam o Bo.gu, o U.fo, o duch.ach, o Szatanie, o NWO, o zwiedzeniu, o proroctwach, o genach. Tatar z mózgu a każdy te same wersety z B.iblii interpretuje na swój użytek. Kota można dostać. Wiem, że nadal gówno wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
martyna33 odpowiedz mi na jeszcze parę pytan które mnie nurtują i przez które nie mogę przebrnąć. 1. Dlaczego B.og uważa wiedzę za złą? Dlaczego zabronił jeść z drzewa poznania? 2. Dlaczego wszedł w dziwny zakład z Szatanem jeśli chodzi o Hioba? 3. Dlaczego Kain dostał znamie by nikt go nie krzywdził skoro innych ludzi nie było? 4. W Księdze Ezechiela "chwała Pana" przypomina opis statku kosmicznego, na którego podstawie jeden z inżynierów NASA wykonał projekt pojazdu. W innej księdze Eliasz zostaje porwany do nieba a mowa tam o wozie ognistym, który się zjawił. Zdarzenie na górze Synaj też daje do myślenia. Co o tym sądzisz? 5. Dlaczego nad kobietą ma panować mężczyzna wg słów Bo.ga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna co sadzisz o zaśnięciach w Duchu Świętym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna 33
Gość 14.18 wczoraj Odpoczynek w Duchu Ś.więtym (spoczynek w Duchu) jest to termin opisujący doświadczenie religijne w ruchu charyzmatycznym. Jest to niezamierzony i niekontrolowany upadek osoby na podłogę. To doświadczenie nie jest darem lub charyzmatem, lecz przejawem Ducha Ś.więtego. Może to nieść ze sobą częsciowe lub całkowite uzdrowienie wewnętrzne lub fizyczne. W Biblii jest kilka wersetów, które o tym mówią np.Księga Daniela 10.8-11 - niekontrolowany upadek Daniela przed wysłannikiem Bo.ga. Jednak mnóstwo ludzi szczególnie szuka biblijnych podstaw tego zagadnienia w Nowym Testamencie. I tam również można je znaleźć: Dz.Ap.9.3-4; 26.14 - doświadczenia Pawła w drodze do Damaszku (upadek na ziemię i powołanie Pawła). Albo Ap.1.17 - upadek towarzyszący Janowi. Opisywane zjawisko jest nieakceptowane przez większość wyznań chrześcijańskich. Podstawą tego jest brak wyraźnego ugruntowania w Biblii. Osoby krytykujące uważają, że nieświadomy i niekontrolowany upadek do tyłu, nie może być postrzegany jako oddanie chwały Bo.gu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 39
Katolicy wyrzucili 2 przykazanie? https://www.youtube.com/watch?v=X3FeBVD_zy0 Zgłoś martyna 33 wczoraj Gosia 39.... Zgadzam się z tobą. xxxxxx Ciesze sie Martyna,ze zgadzasz sie tym razem ze mna. Mezczyzna z audycji studiuje teologie i obszernie wyjasnia,ze katolicy nie wyrzucili drugiego przykazania i ze to bezpodstawny zarzut. Jak mozna nawet tak mowic skoro wciaz mamy go w nasze Bibli.:) Pozatym przykazania nie byly ponumerowane.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktem jest zwiedzenie duchowością kundalini (Toronto blessing) w kościołach ewangelicznych, a coraz częściej zagląda ono również do kościoła katolickiego, gdzie w niektórych kręgach odnowy w Duchu Świętym takie i podobne sceny się dzieją. Dziwi mnie brak zrozumienia Słowa Bożego i tłumaczenie tych dziwnych zachowań - upadków wersetami Biblii. Wszystkie przytoczone fragmenty dotyczą padnięcia przed Bogiem lub Jego chwałą. PAŚĆ przed Bogiem, ("padł na ziemię", "padli na ziemię", "padłem do nóg") to przyjąć postawę uniżenia przed Panem, postawę wynikającą z uznania wyższości, mocy i potęgi Stworzyciela - Boga. To nie to samo co UPAŚĆ, bezwiednie, do tyłu itd. które to upadki są elementami charakterystycznymi dla duchowości kundalini - "Toronto blessing".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zatrzymajmy się jednak w tym miejscu i prośmy, by Bóg pozwolił nam dobrze zrozumieć słowa Magnificat. Niech będą one światłem dla naszych umysłów, niech zagrzewają serca i kierują całym naszym życiem. Oby Chrystus zechciał dać nam tę łaskę dzięki pośrednictwu swojej Najświętszej Matki. Amen." xxxx Marcin Luter, "Komentarz do Magnificat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
martyna 33 dziękuje że odpowiadasz na pytania które mnie nurtują :-) Nie odniosłaś sie w temwcie Kaina jednak do tego jaci inni ludzie mieliby go skrzywdzić. O innych ludziach za czasów Kaina nie ma mowy w P.iśmie. x Ostatnio poszukując pytań i odpowiedzi trafiłam na Kodeks Synajski (łac. Codex Sinaiticus) – "najstarszy, gdyż pochodzący z IV wieku, manuskrypt Septuaginty i Nowego Testamentu. Uchodzi za jeden z najlepszych rękopisów Nowego Testamentu. Jest jednym z czterech wielkich kodeksów biblijnych, jedynym zachowanym pisanym uncjałą rękopisem z pełnym tekstem". Okazuje się że brakuje w nim wielu tekstów które w obecnych przekładach (NOWSZYCH) istnieją. Przykładem może być Ew. Marka, która jest krótsza i nie wspomina o zmartwychwstaniu J.ezusa. W czasie gdy został odkryty spowodował duże zamieszanie wsród wiernych, a jednak pomimo że to najstarszy odnaleziony rękopis w naszej obecnej nauce bib.lijnej nie uwzględniono różnic w zapisach Pisma. Co ciekawe kolejnym odkryciem były rękopisy syriackie. Odnalazły je siostry Smith. Te rękopisy również w Ew. Marka kończyły historię nie wspominjąc o zmartwychwstaniu. Odkryte zostały rękopisy z naniesionymi poprawkami (poprawek są tysiące). Jak to się ma do natchnionego Duchem słowa, jak to się ma do tego, że żadne słowo nie będzie dodane ani odjęte? Dlaczego najstarszy manuskrypt Septuaginty i Nowego Testamentu nie został uznany za obowiązujący (ten z krótszą Ew. Marka jak również licznymi innymi brakującymi tekstami, w porównaniu z obecną B.iblią). Byłoby to niewygodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Jeszcze dodam że trzeci najstarszy/ale najmłodszy z poprzednich odnaleziony kodeks tzw. waszyngtoński w Ew. Marka posiada zakończenie jeszcze inne niż 2 pozostałe i obecna B.iblia. Tak jakby z latami ktoś dopisywał zakończenie najstosowniejsze dla ówczesnej nauki kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Zbieżność mitów i legend staroegipskich z B.iblią, datowanych na 3000 r p.n.e czyli długo przez Ch.rystusem nie sposób pominąć milczeniem. Nie będę ich tu przytaczać bo byłyby tego ogromne ilości. Ja po prostu nie sądzę by B.og natchnął Duchem kogokolwiek do pisania duplikatów. Myslę, że gdyby sam był natchnieniem dla P.isma nie opierałby się na tym co już zostało wymyślone i funkcjonowało wśród Egipcjan o wiele wiele wcześniej. Jeśli ktoś jest zainteresowany to podaje link do jednego z wielu źródeł w tym temacie. http://www.almaszrik.uni.lodz.pl/dyfuzja.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
I jeszcze jeden link do kontrowersyjnego wywiadu z byłym księdzem Llogari Pujoli http://tajemnicawiary.blox.pl/2012/02/Faraon-zwany-Jezusem.html Jeśli ktoś ma dość cierpliwości może poszperać i poszukać dowodów historycznych na jego słowa. Powinien to po prostu sprawdzić, bo ufać we wszystko co ktoś powie czy napisze to nie jest dobry pomysł. Kazdy musi sam się przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
martyna 33 dziś x Skoro pisze w Piśmie. św.: x ""CAŁE PISMO PRZEZ BOGA JEST NATCHNIONE i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości"" x To dlaczego protestanci wg pomyslow Lutra wybierają sobie z Biblii wersety i księgi, które odrzucają? x Dodam, że Luter z Pisma św. odrzucił to co mu nie pasowało do jego "wizjii" c/hrzescijanstwa, które przed nim było już kilkanaście setek lat :) x Czyli jaki z tego wniosek? Luter zbądził i w jego ślady poszli inni zbądzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
martyna 33 napisałaś Módl się do Jezusa, bo ciebie szatan zwodzi. On nie chce, żebyś uznała Biblię za Słowo Boże. A właśnie przez Słowo Boże Duch Święty nas chrześcijan może prowadzić i objawiać nam Bożą Prawdę. x Jeżeli samodzielne myslenie mam kojarzyć z szatanem to strasznie mi przykro. Jeżeli nie zatrzymałam sie wyłącznie na B.iblii i zaczęłam szukać też innych źródeł, źródeł naukowych, historycznych to szatan mnie zwodzi? Czy to raczej świadczy o zdrowym podejściu do tematu. Ja cały czas przypominam że wierzę w Wyższa Świadomość ale nie tą przedstawioną w B.iblii, bo tę księge napisali ludzie, którzy J.ezusa na oczy nie widzieli. Poza tym jak juz pisałam podobnych historii do Syna B.ożego było mnóstwo w różnych zakątkach świata jeszcze przed jego pojawieniem się. Ja nie pamietam co mi ktoś powiedział rok temu a tu mam uwierzyć że przekaz słowny, bo tylko taki istniał na początku jest wiarygodny, bo natchniony? Jak natchniony skoro pojawiają sie nowe odkrycia, ksiegi i to starsze! i różnia sie od tych które znamy. Czy gdyby to B.og był autorem tych słów pozwoliłby na takie różnice w przekazie, w treści Pisma. Ostatnio poszukując wszelkich informacji na ten temat trafiłam na coś takiego jak Trzeci Testament. Uwierzysz??? Podobno składa sie z jakiś objawień ludzi w Meksyku bodajże w latach 50-tych i ma wg niektórych zostać dołączony do dwóch obecnych i tworzyć całość. Zerknęłam na to cudo i czuć tam rękę New Age. Dla mnie to żart, ale w sumie dlaczego nie miałoby sie tak stać? To pokolenie sie pobuntuje, młodsze już nie bo z tego co czytałam to bardzo do niego trafi, kolejne już przyjmie jak swój, a dalej poleci. I za 100-200 lat ktoś tak jak my będzie sobie może dyskutował o prawdziwości nowego słowa B.ożego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
martyna 33 dziś Piszesz: "Według ciebie protestanci odrzucają prawdę ze Słowa Bożego? Ciekawe!" x - też mnie to ciekawi... dlaczego? - sama pisałaś, że uznajesz takie a takie księgi a inne nie idąc w ślady Lutra - ciekawe, nie? xxx Cyt.: "To właśnie Luter pokazał ludziom, jak ważne jest Słowo Boże." x - a wcześniejsi od początku trwania c/hrześcijanstwa od czasów J/ezusa przez wcześniejsze nie...? ;) - musiał przyjść niemiecki augustiański mnich Luter i oddzielić prawdę od "kłamstwa" w Piśmie św. w połowie XV wieku :D xxx Cyt.: "A zwłaszcza zwrócił uwagę, jak wartościowe są dla c/hrześcijan Listy apostoła Pawła." x - aha... a inne to już nie ? :D - jak wiesz z Pisma św cała ewangelia została spisana pod natchnieniem Bożym a tylko te, które jakiś niemiecki mnich uznaje bardziej czy mniej wartościowe - bo to kilometr zajeżdża herezją xxx Cyt.: "Poza tym, już tutaj pokazałam, jak bardzo KK odszedł od prawdy z Pisma Ś/więtego, wprowadzając własne denominacje np.zbawienie z uczynków, czyściec, katechizm, eucharystia, spowiedź i wiele innych." x - to nie Ty ale ograniczone myślenie Lutra, które Ty uznałaś za słuszne i powielasz jego ślady i cytaty z innych stronek negujących prawdę w KK - poza tym "zbawienie z uczynkow" to wymysł i kłamstwo przeciwników prawdy w KK ponieważ KK nigdy nie głosił "zbawienia z uczynkow" - no ale tak właśnie działa zły - dzieli i jątrzy mieszając swoje kłamstwa z prawdą i podaje je jako niby prawdę i jedynego sprawiedliwego Lutra co jest totalną bzdurą bo on odrzucił dorobek ponad XV wiekową tradycję c/hrześcijańską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzą trawę, bo on im tak każe Na świecie działa dziś mnóstwo sekt, które w łatwy sposób potrafią przyciągnąć do swoich kręgów bezkrytycznych i podatnych na wpływ ludzi. Ich przywódcy stawiają wyznawcom mniej lub bardziej dziwne wymagania. Pod tym względem do bardziej osobliwych organizacji należy Rabboni Centre Ministries o Wspomniana organizacja zrzesza w tej chwili ok. 1000 członków, a na jej czele stoi pastor Lesego Daniel. Wśród najbardziej kuriozalnych czynności, które przychodzi wykonywać ludziom, którzy wsłuch*ją się w jego słowa, jest konsumpcja trawy. Jej jedzenie ma przynosić zdumiewające efekty. Jedna z członkiń twierdzi, że po zjedzeniu trawy została uzdrowiona. o Źródło: Times Live

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
W obliczu powyższego uzdrowienia wiem skąd propozycja rzucona przez jednego z polityków jedzenia szczawiu i mirabelek. W końcu na nasza służbę zdrowia nie ma co liczyć. Natchniony wizjoner. x Spozywanie andrutów, które to symbolizują OJ! NIE! one nie symbolizują tylko faktycznie wg KK przemieniaja się w krew i ciało jest nie mniej dziwne jak spożywanie trawy. Bo co do trawy, to w sumie OWIECZKI powinny jeść trawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luter pokazał ludziom, jak ważne jest Słowo Boże to czemu odzucił pare ksiag starego testamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Sposób postępowania ko.ścioła widać również po tym jak tłumaczy utratę wiary przez naszą już świętą Matkę Teresę. Podaję link http://www.niedziela.pl/artykul/53185/nd/Czy-Matka-Teresa-stracila-wiare Nie wazne że ona odczuwa pustkę i NIKOGO już nie czuje, nie widzi, nie wierzy. Zresztą nie ona jedna z tzw. świetych błogosławionych. Wg koś.ciola ona właśnie wierzy i to jest wyróżnienie, ta obawa i troska, ta pustka, to przeświadczenie że nie ma przy niej nikogo. I chocby się kobiecina zaklinała i w piersi biła że wiary u niej już nie ma to i tak nie ma racji, bo ona właśnie wiarę ma największą i wyróżniona została tym że jej nie czuje. I tak na poparcie słów kościoła została właśnie świętą. Sen schizofrenika po prostu. Musiała się kobieta załamać po odpowiedziach na te swoje listy, ale myślę że już od dawna wiedziała w co wdepnęła i do pewnego momentu jej to pasowało i brała w tym czynny udział jak donoszą niektóre źródła odnośnie finansowania i działalności jej organizacji. Czytałam o tych finansach ze 20 lat temu w jakiejś dłuższej publikacji ale uznałam że to jakieś wredne działania może. Cóż niektóre sprawy/fakty powracają. Dlatego nie wierze ludziom, nawet tym na pozór najświętszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj dzieło jan od krzyza noc ciemna to bedziesz wiedział o czym pisała matka teresa w swoich listach kto chce sie zblizyc do boga musi przejsc przez noc ciemna to dzieło ma 500 lat a wiaz jest aktualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
I jeszcze o tym o czym pisałam wczoraj odnośnie dużej o dziwo zbieżności wiary chrzescijanskiej z wiarą w egipskich B.ogów. x Egipski papirus z 1000 r. pne. czyli długo przed J.ezusem przedstawiający modlitwę Echnatona czyli tzw. „modlitwę ślepca” znajduje się w Britich Museum w Londynie a odczytano go dopiero w 2002 roku. Tekst modlitwy ślepca: Ojcze nasz nieosiągalny naszą wiedzą, ale istniejący, niech się święci imię Twoje, niech przyjdzie twoje prawo , dające światło światu gwiazd i naszemu życiu. Tego dnia ty nakarm nas chlebem i wybacz nam śmiertelne długi jak i my wybaczamy je przed niebem, ale nas chroń od pokusy i zła. x A jak brzmi nasza modlitwa Ojcze Nasz chyba kazdy pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
do gość napisałeś... "przeczytaj dzieło jan od krzyza noc ciemna to bedziesz wiedział o czym pisała matka teresa w swoich listach kto chce sie zblizyc do boga musi przejsc przez noc ciemna to dzieło ma 500 lat a wiaz jest aktualne" x Wierzę że dokładnie tak jest tam napisane i rozumiem że dla chrześcijan jest to mocno wiążące i tłumaczy wiele zakrętów na ich scieżkach. Ja tego nie neguje, bo kazdy ma swój rozum i swoje sumienie. Ja mogę tylko powiedzieć za siebie, że do mnie to nie trafia. Wieczne umartwianie, radość z cierpienia, wieczne poczuwanie się do winy za grzech pierworodny i zbawienie z łaski a nie z czynów. Cierpienie wcale nie uszlachetnia z moich obserwacji. Ludzie stają się w większości zestresowani, sfrustrowani, złośliwi, szybciej się starzeją, nie lubią ludzi, nie lubią siebie, a w wyniku tego wszystkiego samotni, bo ludzie od nich uciekają. To wspaniale jeśli z cierpienia rodzi się coś dobrego. Są takie przypadki. Zmiany w prawie spowodowane w wyniku jakiejś trudnej sytuacji, zakładane fundacje, zmiany w charakterze na lepsze, porzucenie nałogów w wyniku traumy. Ogólnie jednak po coś ofiara Jez.usa była i to jak sam powiedział na krzyżu DOKONANA. A się okazało że kazdy i tak powinien nieść swój krzyż. Sprzeczności. Ale do tego już się przyzwyczaiłam w Bib.lii i nauce kościoła. Ja też nie czuję obecności Bo.ga Bi.blijnego od dawna. Czy to znaczy że jestem bliżej niego? Ja też odkąd zaczęłam czytać B.iblię o ironio i myśleć o tym co tam jest napisane, czuję pustkę. Czy ja "przechodzę przez noc ciemną"? Czy po prostu nie wierzę że to słowo B.oga tylko ludzi. św. Matka Teresa widziała i wiedziała więcej ode mnie i z racji wieku i doświadczenia i wtajemniczenia w sfere kościoła i wiary. Ja ją rozumiem, że trudno jak się nagle nie ma o co oprzeć i przestaje wierzyć bo cały świat przewraca sie do góry nogami. A jeszcze w tym wieku co ona. To jest totalna rewolucja a w dodatku nawet głupio sie wycofać, bo pracowała na to całe życie. Ale przygniatać to ją musiało mocno skoro o tym w listach powiedziała. Na szczerość i zrozumienie chyba nie miała co liczyć u hierarchów kościoła. To jej stwierdzenie, jej czyli jednego z fundamentów tej instytucji nie miało racji bytu, musiało zostać wytłumaczone inaczej. Oczywiście podkreślam że to moje subiektywne zdanie, a kazdy mysli co chce i wierzy w co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem wzywa do dźwigania Krzyża, ale mamy go dźwigać tak jak On. A wiemy przecież, że życie Jezusa nie było tylko jednym, wielkim pasmem udręk, ale było normalnym, ludzkim życiem. Jezus nie każe nam szukać cierpienia, ale przyjmować je i znosić z miłością oraz poddaniem się Bogu. To właśnie znaczą słowa: „Weź swój Krzyż i naśladuj Mnie.” Jeżeli kochamy Boga i chcemy być Mu wierni musimy zaakceptować tę trudną prawdę, że spotka nas cierpienie. Jeśli myślimy, że wierność Bogu ustrzeże nas przed cierpieniem — żyjemy iluzjami. Jeżeli chcemy trwać przy Bogu musimy zgodzić się na to, że spotka nas niezawinione cierpienie. Jest kilka źródeł cierpienia. Najpierw wypływa ono z faktu, że na świecie jest zło. Kochając Boga cierpimy, że wokół nas ludzie popełniają grzechy, nie słuchają Boga i lekceważą Go. Bardzo często wiemy, że to się dla nich źle skończy, lecz słowa naszych upomnień nie trafiają do ich serc i umysłów. A kiedy w końcu zrobią sobie krzywdę, nie chcą uznać, że przyczyną zła było ich grzeszne postępowanie. Powoduje to wielkie cierpienie ludzi oddanych Bogu. Pragną oni dobra dla innych i cierpią widząc, że tamci sami ściągają na siebie nieszczęście, szczególnie, że zazwyczaj chodzi tu o ich bliskich. Po drugie cierpimy z powodu własnych grzechów. Kochając Boga nie chcemy grzeszyć, jednak często popełniamy te same przewinienia. Nasze upadki upokarzają nas, jesteśmy często bezradni wobec własnej słabości. Pragniemy przemiany, próbujemy czynić dobro, modlimy się o łaski i ciągle ( i to najczęściej w głupi sposób) znów wpadamy w te same grzechy. Stając w obliczu własnej grzeszności, czujemy wielką niewdzięczność wobec dobrego Boga, a nasze wnętrze ogarnia żar cierpienia. Trzecim źródłem naszego cierpienia są bliźni. Ludzie gorliwi i szczerze wierzący są często prześladowani z powodu wiary począwszy od drobnych, kąśliwych uwag poprzez obelgi wyzwiska, szykany, rozliczanie za innych aż do poniżania, bicia i mordowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Oświecony i wam po wiem jak wyglada sprawa z rajem. W raju jest raj i szczęście i nie ma tam Boga, a jesli nawet by BYL NIE BYLIBYSCIE TEGO SWIADOMI. jesteście wy w półśnie inaczej mówiąc nielokalna zlota pustka zanurzona w Brahmanie. Dlaczego w czyms przypominającym sen? ano dlatego bo nie bylby to raj gdybyscie tam mogli uzywac umyslu jak tu na ziemi pytania miedzy innymi dotyczące boga. wasze umsysl kocha spekulacje i stad cierpienie. Dlatego takie osoby jak Barbara Santana maja racje. bog to chore rojenia ego, w brahamnjotii nie ma spekulowania jest czyste doswiadczenie. Brahman nie jest bogiem, zreszta to nie wazne czym on jest dzieki niemu traficie do raju. on nie ma osobowości i jest wami a wy nim. Z wami jest Brahman rozejrzyjcie sie jestescie nim, a poza nim jest Nembutsu z Amida. i koniec. to wam powiada osoba Na prawde przebudzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jezus i inne wierzenia zrodzily sie ze swiata Purushy czegos co on powolal do zycia ma zwiazek to z ego, ale niikt tego z was nie zrozumie w skrocie to on albo lucyfer wykorzystuje mozliwosc zdobycia innego raju niz jeden i ten sam ciagle osiagany , lepszego nie ma i brahman jest tym rajem, nigdy nie doszlismy do czegos lepszego i absolut przyznaje racje, a racja co by bylo gdyby bylo tez ma swoja racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×