IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Zocha82 dzięki za pytanie, generalnie czuje się dobrze, chociaż jeszcze wymiotuje. Wizytę miałam 2 tygodnie temu, było wszystko super, kolejna wizyta za tydzień 30.06 juz od tygodnia nie mogę się doczekać :) mam nadzieje ze juz ładnie pokaże co ma między nóżkami :) a jak Ty się czujesz? Mam nadzieje ze na kolejnej wizycie Twoje maleństwo nie będzie takie wstydliwe :)

Kiniaa- wierz mi że bedziesz miała sile dopóki nie dopniesz swego, bedziesz miała sile, mimo że czasem skrzydła są podcięte to nadal "fruniesz", jezeli mogę cos napisać od siebie, bo doradcą nie mam prawa byc bo bywało rożnie i b.ciezko, jezeli czujesz presje czasu, ze znowu iui bedzie w ndz, nie licz czasu. Ja tez tak zawsze liczyłam, planowałam pod prace terminy, wizyty, badania...ogłupiec można było.Dopiero w drugiej procedurze mój M był strażnikiem tego bym nie zwariowała i planowała wszystko pod nasz cel a nie prace. Poprzestawialam w głowie, duzo mnie to kosztowało, bo to była walka z moim perfekcjonizmem;). Na spokojnie, wierze ze Ci sie uda. Mysl że wlasnie wydarza sie CUD pod Twoim sercem.

Miska - ale masz pomocników, fajnie :D Tak trzymać ! Jakie łóżeczko kupiłaś ? Agusia - dziękuje, dzisiaj miałam miejscowy ból brzucha ale powoli przechodzi. Oby Twoja niunia pokazała sie z każdej strony ;) daj znac po wizycie.

Moje Drogie, jedzcie bób :) :) , ma dużo kwasu foliowego !

Kiciolka... Przytulam :'( X Kkiniaa- w kalendarz wkradł się błąd - jesteśmy z Magdą zmienione, ja urodziłam Ksawerka 18.04 :)

Malena5 chyba źle spojrzalas Malena5(IVF) 18.04.2016 /Ksawery/ a Magda7814(IVF) 02.05.2016 Milenka Zocha82:-* :-* :-* cmok

Kiciolka - łzy cisną mi się do oczu jak o Was pomyślę... Kochana tak bardzo mi przykro :( Bądźcie silni w tym cierpieniu! Wierzę, że wszystko się jakoś poukłada... x Basik - zaciskam kciuki za to podejście. W końcu się uda! Cieszę się, że jesteś dobrej myśli :) ja też jestem... x Kkinia - Kochana.. Zocha82 dobrze Ci pisze.. U mnie też się wszystko ułożyło jak przestałam planować :* x Griszanka - jak po crio? Kiedy testujesz? Kciuki mocno zaciskam :) x Golf - co u Was? x Szmacioszka - jak długo byłaś płaczką ;) x Julia - co do szczepień to ja tak jak Nadzieja zostałam poinformowana i zapewniana, że żadne szczepionki rtęci już nie zawierają. Dobrze zrobiłaś z WZW B, ja się głupia zgapiłam niestety i mały został zaszczepiony w szpitalu :( teraz żałuję strasznie. x Zocha82 - :) x Wodzirejka - dziewczyny dobrze Ci piszą, ja też mam takie samo zdanie... x Ania1602, Nela40 - trzymam kciuki dziewczyny za Wasze plany, wierzę że je w 100% zrealizujecie. x Pytałyście o ciuszki do szpitala, to wszystko zależy jakie dzieciątko będzie u Was. Mój synuś był mniejszy niż na usg i było tak jak u Ewap, poszukiwania mniejszych rozmiarów. Ja miałam w szpitalu takie mniej więcej na niego czyli 50, ale potrzebne były 44. Na ratunek przyszła babcia w tych dniach. Nieoceniony skarb :) Maść na sutki to tylko 100% lanoliny, medeli lub ta o której pisze Doremido, dla mnie lepsza niż medeli. Ciuszki używane po koleżankach, które dostałam i tak wyprane prałam raz, a nowe dwa razy. Radzę też zabrać swój smoczek i butelkę. Ja nie wzięłam, a była konieczność dokarmiania i mały był zalewany mlekiem z tych smoczków, a tak można by było tego uniknąć. Czapeczki też się przydały, bo na korytarzach były przeciągi i położne radziły zakładać lub przykrywać główki pieluszkami. Nigdy nie wiadomo na jaką pogodę się trafi. x A co do kariotypów to zanim się podejdzie do IVF powinny zostać wykonane. Zawsze mnie dziwiło, że niektóre z Was nie mają ich wykonanych a podchodzicie do IVF. Mój lekarz twierdził, że to podstawa, a ich brak w dokumentacji to wyłudzanie pieniędzy. Polecam Łódź i Poradnię Genesis, nie wiem czy dobrze pamiętam. Krótki czas oczekiwania bo 1 m-c na badania na NFZ i po 4 tyg wyniki, tak więc 2 m-ce oczekiwania i 800 zł w kieszeni. My z Wrocławia jechaliśmy specjalnie do Łodzi, bo i tak się opłacało :) x Za wszystkie ciężaróweczki trzymam mocno kciuki, a tym kobitkom na finiszu życzę szczęśliwego rozwiązania :* x A u nas dokładnie miesiąc wspólnego życia za nami. Mały wiecznie by jadł, bo nadrabia swoje zaległości ;) na początku było ciężko, ale teraz dni przeplatają się różnie, raz są lepsze, raz gorsze, ale grzechem by było narzekać, bo synek i tak jest spokojnym dzieckiem. x Biedrona1979

Biedrona fajnie, że wszystko ok. Noo długo to trwało, czasami jeszcze się wzruszam jak na niego patrzę, a on się śmieje. Pozdrawiam Wszystkie i trzymam kciuki

Julia musisz kropelki podawać systematycznie, ja używałam też espumisan emulsja zamiennie, co drugie karmienie, no i oczywiście kładź dzidzię na brzuszju jak lubi. Junior nie znosił więc przytulałam go jego brzuszkiem do mojego i po 10-15 minutach gazy schodziły. No niestety to wszystko było na siłę. A dziś Junior śpi na brzuszku i leży na nim pół dnia

Kiciołka..najszersze wyrazy współczucia..nie ogarniam czasem tego świata..modlę sie za Twoja córeczkę. Nadzieja78

Krople od kolek trzeba podawać systematycznie, jesli to są kolki a nie np.problem z trawieniem laktozy.. Ja polecam Bobotic z twist off w kapsułkach. Podajesz dziecku samą substancję która jest potrzebna, bez zbędnej chemii która jest niestety we wszystkich kroplach.. Nadzieja78

Basik nie liczy się ilość tylko jakość :) trzymam kciuki za piękne zarodki i pozytywną bete już niedługo :) zzz Kinia a może to już zarodek się zakopuje w endometrium i dlatego Cię pobolewa? oby tak było! zzz Biedrona, co do kariotypów to niestety tak to działa jak się podchodzi do ivf prywatnie, na rozmowie kwalifikującej nas do programu lekarz nam właśnie powiedział, że prywatnie nikt nie wykonałby ivf bez wyników kariotypów, ale program rządowy tego nie wymaga, więc oni nie mogą nikogo zmusić.

Biedronko a nie chodzi ci czasem o genos w Łodzi, bo Genesis znalazłam ale w Poznaniu. Kurcze no musze się wybrać do pierwszego kontaktu by dał mi to skierowanie do genetyka,

Witsm sie i ja:) Kiciolka wyrazy wspolczucia:(( tak bardzo mi przykro....3maj sie dla synusia:*** Kinia a kiedy testujesz? nic nie planuj bo to nie bedzie potrzebne:* 3mam kciuki:* xxx ja wczoraj bylam u genetyka na nfz w rudzie slaskiej....dostalam skierowanie na kariotypy...w poniedzialek jedziemy oddac ktew....chociaz 800 zl zaoszczedzone....szkoda ze dopiero teraz...po ivf:( xxx Basik juz wiesz ile sie zaplodnilo? kiedy masz transfer?

Kinia a skad Ty jestes? ja mialam skierowanie od rodzinnego....3 dni czekalam na wizyte...i to na nfz...bylam w genom w rudzie sl

Malami ja z warszawy ale tu z dostaniem się do jakiegoś lekarza szybko na nfz graniczy z cudem jest wręcz tragedia. Do tej łodzi byłabym w stanie jeszcze pojechać. Kurcze w przyszłym tygodniu przymusowa wizyta u lekarza pierwszego kontaktu. Możecie mi powiedzieć jak to jest ze skierowaniem? Musimy mieć dwa skierowania dla mnie i dla m,tak?? Malami normalnie nie wierzę 3 dni??? W warszawie to pewnie na przyszły rok zapisy, jutro podzwonie i się popytam orientacyjnie jakie terminy. Kochana powinnam testowac w poniedziałek za tydzień to chyba będzie 3. 07. Biedronko ale ten czas leci, ucałuj maleństwo A powiedzcie mi co jest jeśli coś w tych kariotypach wychodzi nie tak, czy wtedy już klamka zapada i niestety nie ma żadnego ratunku czy jakoś się leczy farmakologicznie ( no ale jak można leczyć geny) A i jeszcze jedno niby kariotypy na nfz przysługują po 3 poronieniach, a ja miałam jedno poronienie i c.biochemiczna myślicie że uda się to zrobić na nfz?

Kinia skoro dziewczyny robiły na nfz bez żadnych poronień, to i Ty dasz radę. Z tego co się orientuję potrzebujecie dwa skierowania, osobno dla Ciebie i osobno dla M. Ale mam nadzieję, że nie będą Ci już żadne badania potrzebne :p.

A_gusia - przy kwalifikacji do rządówki lekarz też pytał czy mamy zrobione kariotypy. Może narzucić nie mogą, ale uświadomić dlaczego są ważne, aby zrobić to owszem. x Kkinia - sprawdziłam w papierach, masz rację Genos :) polecam, bo też bardzo fajna Pani doktor nam się trafiła. A co do Twojego pytania, to jak czekałam na transfer razem ze mną czekała dziewczyna, u której wyszły źle kariotypy. Nie dopytywałam czy u niej, czy u męża. Będąc w rządówce musiała zapłacić 8 tys. za badanie genetyczne zarodków. Miała ich 5, a tylko jeden z nich nie był obarczony wadami. Ale Ty masz być dobrej myśli!!!!!!!!!! x Biedrona1979

Mój doktor namawiał mnie na zrobienie kariotypów i mutacji genowych po pierwszej porażce, ale potem trafiłam do innej lekarki na drugą procedurę i ona była zdania że w rzadowce bez sensu płacić za dodatkowe badania. Dlatego w sumie zrobiliśmy wszystko przed trzecia procedura i wróciliśmy do pierwszego lekarza. W naszym przypadku jednak wyniki niczego nie wyjasnily.

Dziewczyny RODZĘ! Jesteśmy na porodówce, powoli się rozkręca. Trzymajcie kciuki :-)

Aleczka trzymam kciuki. W miarę bezbolesnego porodu życzę. Trzymaj się:)

Aleczka21 powodzenia! Daj znać po wszystkim :)

Aleczko super!!!!! Trzymamy kciuki:-)

>Kiciolka czytam i nie wierze i nie wiem jak Cie pocieszyć a jedyne co mogę zrobić to mocno przytulam i serduchem jestem z Tobą i Twoim M oraz synkiem.Kochana teraz musisz być silna dla synka.Jeszcze raz przytulam. >Annie84 myślałam,że bardziej właśnie będę ciągle myślami o tym telefonie,że będę uzależniona od swej kom ale ciesze sie,że potrafiłam wrzucić na luz bo gdyby jeszcze to doszło do mych stresów i nerwów to już chyba całkiem bym zwariowała....bez tego mam teraz cięższy czas w życiu.... >Aleczka kochana trzymam mega mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:)jeszcze chwila i będziesz witać i tulić swe maleństwo:) >Basik tutaj również trzymam kciuki:) >Malami ja wierzę,że teraz wszystko się ułoży tak jak trzeba i niebawem dołączysz do ciężaróweczek:) >Kinia fajnie,że podjęłaś sie dalszej kontynuacji forum:) >Julia mam nadzieje że kolki szybko miną u synka...:) >>>> Dziś zapowiada sie cudny dzień zatem biorę pod pachę kocyk,książkę i muzyke i śmigam nad zatoke poopalać się i potopić słoninkę;)już jest 28' :)

Aleczka powodzenia, niech wszystko pójdzie jak najszybciej i najłatwiej. Xxxxxx CzarnaPorzeczka w takim razie życzę wszystkiego dobrego i żeby to co sie da jak najszybciej sie wyprostowało. Pamiętaj ze jesteś silna i nie ważne co, zawsze dasz sobie radę.

Kinia jak juz bedziesz u genetyka to poproś jeszcze o skierowanie na mutacje V leiden i mthfr. Tez mogą być przyczyna poronień nawykowych i występują cześciej niż translokacje czy aberracje przy kariotypach. I jeszcze tak sobie pomyślałam, ze jeśli bedzie długa kolejka oczekiwania do genetyka, to moze idź prywatnie do takiego, który przyjmuje tez na NFZ i niech wystawi Wam skierowanie na badania na NFZ. No a mimo wszystko liczę na to ze badania nie bedą w ogóle potrzebne i teraz sie uda. Co do wymagań przy rządowe od nas tez oczekiwali kariotypow. Wydaje mi sie ze to nie kwestia samego programu, nawet nie kliniki, a lekarza prowadzącego. Xxxxxxx Biedroneczko synek juz ma miesiąc, tak to wszystko zleciało, pamietam jak nie mogliście podejść do 1 iui, po tych kilku latach widzę, ze jednak wszystkie historie kończą sie happy endem

Aleczko powodzenia! Buziaczki! Bedzie dobrze! Doremido

Aleczka no to sporo wczesniej sie rozkręciło! Super! Juz niedługo będziesz szczęśliwa mamusia!!

Dziś od rana wiszę na telefonie i oczywiście w warszawie nawet żeby się gdzieś dodzwonić to graniczy z cudem :-/ Biedronko do genos dodzwonilam się moment terminy na wrzesień, ale kochane moje invicta ma podpisana umowę z nfz, w Gdańsku wolny pierwszy termin na 04.07 więc bardzo szybko teraz musimy się zastanowić czy jedziemy tam czy czekamy do sierpnia w warszawie bo tu na sierpień będą zapisywać. Jeszcze się zastanawiam czy jest możliwość iść prywatnie a żeby zlecił badania na nfz w tej invicta. Trochę się boję tego Gdańska bo zapewne w jednym dniu tego nie załatwimy, a jak będę w ciąży to taka podróż :-/ i to polskim busem :-/ Ehh znowu ból głowy. Sama jestem zła na siebie ze po poronieniu się od razu za to nie wzięłam a taki miałam przestuj. Głupia ci##pa jestem chociaż gdyby coś mi moja dr powiedziała na ten temat to pewnie bym zrobiła. Kurcze nie wiem co robic

Kinia zapisz sie, zawsze będziesz mogła odwołać. Ja po transferze kilka dni pojechałam do Zakopanego, wędrówki po górach. Małemu chyba to sprzyjało bo sie zadomowił.