poznam normalnego faceta ok. 40

Och, alez Oni na urlopach nudza sie najbardziej, maja czas na przemyslenia, wariactwa.

Pytanie, czy to jest akceptacja, czy kapitulacja?

Chyba po to jest urlop, żeby wariować. Oczywiście z głową i w granicach zdrowego rozsądku;)

Alkoholizm = aberracja:(

Cos o tym wiem, pracowalam dzis w nocy po kilkunastu dniach beztroski, laby. Bylo tak pieknie, gitary, woda, spiewy, wino, jagody, zagle, kajaki, rowery, lodzie....smiech, smiech....i...

Dla mnie Normalny facet to ktoś kto chce i umie słuchać. Ktoś kto jest szczery w tym co mówi i robi. Nie oczekuje od Normalnego pięknych słówek i nawet nie oczkuje zrozumienia kobiecych emocji bo nie da się i już.( jak w kawale o moście na Hawaje). 40 lat i ze 20-letniet doświadczenie w relacjach damsko męskich zweryfikowała definicję normalności męskiej. Tak to widzi Normalna kobieta.

Jak kobieta lub mezczyzna zdradzi na ten przyklad i o tym opowie pertnerowi to jest- normalna/y? Jak to zatrzyma dla siebie to juz nie?

Pewnie jak wszędzie od każdej reguły są wyjątki... mam rację? ;-)

Jastem chetna, tylko jeszcze nie wiem na co? Na normalnosc....mam tyle inklinacji..

Smen Przyjaznisz sie z Ismeną corką Jokasty i Edypa, siostrą Antygony?

Normalny to chyba taki, który nie rani, nie zdradza i nie myśli tylko o sobie. Ktoś poruszył temat zdrady. Zawsze jak czegoś brakuje w związku to szuka się czegoś poza związkiem :-O

dziś Zdrada w związku o czyść świadczy. Czy to jest normalne że partnerzy informują się o niej, nie wiem. Pewnie wiele zależy od podłoża związku. Nie mam pojęcia jak żyje się partnerowi który zdradził w chwili gdy tuli tę/tego zdradzonego.

Od podłoża i od sumienia:-D

Co przygotowalyscie na dzisiejszy obiad?

dziś Ok. bo sumienie to takie lustro szczerości.

Godzina ciszy, czas powrotu z pracy. Miesiac trzezwosci..

Nie ..skrót od smutnego faceta -) abstynencję rozważałem i to całkiem poważnie:-)

Ja jak dotychczas trwam w postanowieniu

Duzo nie pije, wiecej rozlewam... Zartowalam

Też nie piję więc dla mnie każdy miesiąc jest sierpniem:-D Chociaż uwielbiam jesień i zimę:-P Niektórzy wolą się delektować piwem, dla mnie wystarczy herbata ;)

smen, Ty zawsze jestes smutny?

Herbata, czarna?

Ależ skąd Tylko wtedy gdy mam pusty kieliszek :-D :-D :-D Chyba już wszyscy grzecznie wrócili do domu ....miłego wieczoru :-)

Ewo herbata zielona:)

Podpisałem się jako normalny facet i zastanawiam się czy normalny facet który jest w związku pisze na kafe a czy wy też jesteście w związkach i też macie takie dylematy? N.f. N?

Ja jestem w związku i czasem piszę tu na kafeterii. A czy jestem normalna? Nie wiem.. bo cóż to znaczy normalny? Chyba dla każdego coś innego. Zastanawia mnie tylko dlaczego tu zaglądam? Z jednej strony pozeracz czasu ta kafeteria (a tego coraz mniej) z drugiej ciągnie do ludzi. Ciekawe że nie ciągnie do tych realnych. Też tak macie czy tylko ja?

Wirtualni zastępują realnych, bo Ci pierwsi się izoluja. Życie nabrało takiego tempa, ze zwyczajnie brakuje czasu na realne znajomości. Łatwiej włączyć net i zamienić kilka słów, niż organizować posiadowki.

Myślałam,że wątek runął a tu proszę.. Gadu, gadu.. Tak po urlopowym nicnierobieniu muszę przyznać, że tak do końca to wcale nie jestem taka normalna... Normalnie normalny dla każdego oznacza co innego.

Ktoś jeszcze zdecydował się na miesiąc abstynencji i z jakiego powodu ....? Czy warto ?

Uuuu