Sierpniowe mamy cd. 2016

Martus trzymam kciuki zeby maluszek sam postanowil wyjsc na dniach. Rodzisz naturalnie czy będziesz miala cesarke? nie wiem jak duzy musi byc dzidzus zeby moc zdecydowac czy chce się sn czy cc

Moja zaś slabo sie rusza a brzuch tez ciągle twardy i ucisk na krocze:/juto wracam do domu i musze te ubranka spakować i sztuce z kubkiem. Moze sucharki spakuje i wode.

muusia pamietam ze lekarz namawial Ci na sn, podjelas juz decyzje? a nawet jak cesarka to ustala Ci konkretny termin czy kaza czekac az zacznie sie akcja i dopiero wtedy zrobia? pytam bo z roznymi scenariuszami się spotkalam ja torbe mam juz spakowana od poltra tygodnia ale za to w domu totalny balagan, malego rzeczy poprasowane tylko czesciowo i w ogole nie poukladane. moze w weekend wreszcie cos zrobie

Moniczka kiedys cztalam, ze natura tobtak urzadzila, ze jak dziecko osiagnie odpowiednia wage to nastepuje porod. Ale jak wiadomo ta waga dla kazdego organizmu jest inna. Moja ciocia np rodzila wszystkie wczesniaki jak mialy niecale 2 kg, a jak miala bluzniaki to sie kilogramowe urodzily jakby jej organizm nie mogl donosic wiekszego ciezaru.

Radosna pewnie masz wszystko gotowe i kwesti powrzucania w torbe:)

Dziewczyny sterylizowala ktoras z was laktator i smoczek w mikrofali??? Bo ja ogolnie takiej nie posiadam i zawsze gotowalam, ale myslalam ze moze tym razem pojde do sasiadki i u niej szybko wysterylizuje ale nie wiem jak to sie robi w mikrofali.

ja tez wierze w to ze dzidzus przychodzi na swiat jak jest gotowy. gorzej jak mija termin a on dalej nie gotowy…ponac jak w szpitalu podaja oksytocyne to te wywolane porody sa bardziej bolesne. nie wiem na ile to prawda ale tak mowila nam polozna na szkole rodzenia. Radosna ja smoczek wyparzylam w goracej wodzie, zagotowalam i potem go przelałam

Moniczka nie chce mi sie tego gotowac a z laktatorem jest w zestawie pojemnik do sterylizacji wiec myslalam ze skorzystam i w mikrofali na szybko zrobie.

Moj pierwszy porod wlasnie taki byl indukowany czyli sztucznie wywolywany, masakra nikomu nie polecam ..... naszprycowali mnie tym wszystkim i dostalam mega boli a i tak skonczylo sie cc....widocznie tak musialo byc. Zadnej oksytocyny zadnych dolarganow ach ...milo powspominac :-) ;-)

ja laktatora jeszcze nie mam, z tym faktycznie wiecej roboty niz ze smoczkiem no to oby kazda z nas urodzila o czasie i nie musiala isc na wywołanie! dziewczyny a jak to jest z ta laktacja i przystawianiem do piersi? to naprawde taki bol i dramat jak wszyscy pisza? bo zaczynam się tego obawiac

Lucja to teraz tez cv będziesz misla? Ja smoczek wyparzyłam. Nic nie goyuje

Hej dziewczyny, jestem Paulina i kiedyś bardzo dawno temu pisałam na tym wątku. Termin porodu mam na 19, z usg dowiedziałam się, że będzie chłopiec :) Dziś spakowałam torbę, ubranka, smoczki, i masę innych rzeczy. Jakoś od niedawna źle się czuję, więc wolę mieć wszystko przygotowane:) To moje drugie dziecko, więc mniej więcej już wiem co i jak. Co do karmienia na początku to fakt- dla mnie było to bardzo niemiłe. Sutki bardzo bolały i ogólnie piersi obolałe- nic przyjemnego. A jak się czujecie? Bo ja to już koszmar. Spojenie łonowe się rozchodzi, wszystko boli, stopy puchną. Koszmar.

Odwiedziła mnie położna środowiskowa. Maluszek wstawiony w kanał, 3 cm rozwarcia. Szyjka masakra tak kłuje, i rano miałam trochę krwi na wkładce. Mówiła że w każdej chwili mogę zacząć rodzić bo organizm gotowy i maluszek też. Laktator, smoczki i butelki wyparzałam nie gotowałam. Przed użyciem jeszcze pewnie gorącą wodą przeleję żeby mieć pewność że są czyste. Nie kupowałam otulaczy jakoś wolę rożki. Mam trzy sztuki. Z córką używałam ich przez pół roku.

Agnieszka no cos Ty? to chyba juz niedlugo,co?:) fajnie ze mialas taka mozliwosc wizyty poloznej w domu. smoczek mam brac do szpitala?przydaje sie w pierwszych dniach?bo szczerze mowiac to nie spakowalam poprasowalam troche kocyki, rozek i pieluchy. kupilam troche tych zwyklych białych tetrowych pieluch i koszmarne sa, po pierwszym praniu juz wszystkie nitki po boku popuszczaly

Agnieszka trzymaamy kciuki !!!! Tak bede miec teraz cesarke jak sie zacznie w przyszlym tyg samo to mam nie czekac tylko od razu na szpital jechac i robimy cc. A jak wytrzymam do terminu do 1 to ok2ide na oddzal i tez cc. Pisallam wam ze dzidzia duza i nie ma mowy zebym trodzila naturalnie bo szwy na macicy popekaja w trakcie skurczy i jezeli dziidzia miala by moze 3kg to jeszcze mozna by probowac ale 2tyg temu miala ok3300 wec nie urodze normalnie! Jezei chodz o karmieni to fakt pamietam poczatki krew na sutkach koloru czarnego...jak zasychala masakra bol straszny ja syszalam ze syn placze to plakac mi sie. Z nim chcialo tak na dobra sprawe to po2 miesiacah dopiero moglam se cieszyc z karmienia i bolu takowego nie czulam ale masci przy tym tyle użyłam ze szok! Maltan ja dla mnie najlepsza masc na swiecie i dzidzia moze po smarowaniu pic z cyca bez potrzeby przemywania go!

Radosna widzisz najpierw się spieszyła a teraz wyjść nie chce. Prawdziwa kobieta zmienia zdanie co chwile ;-) Łucja ja też myślę że dziecko jak nie gotowe to nie wyjdzie. My z mężem nie mamy celibatu a jakoś mała jak była w brzuszku tak jest dalej.Piersi lekarka kazała masować żeby przyspieszyć poród i nic.Chodzić na drugie spacery nie chodzę bo juz ledwo się toczę ;-) Lili

Lili juz sie zastanawialam czy sie u Ciebie cos moze dzisiaj nie zaczelo

Marta musze ci powiedzieć że trochę cię rozumiem. Ja juz dni odliczam do terminu porodu a tobie wybila godzina 0 i nic. Masakra Bardzo pragnęmy tego dziecka ale już jestem zmęczona tym czekaniem i ciążą. Wszystko mnie boli a ta zależność od drugiej osoby już mnie dobija. Sorki ale mam zły dzień dziś Lili

Agnieszka to faktycznie i ciebie w kazdej chwili moze sie zaczac. Pewnie juz w blokach startowych jestes. Pewnie bedzie pierwsza z nas :) Lucja to jak masz zaplanowane cc to po co chcesz zeby sie wczesniej zaczelo? Tak to masz ze swoim pewnie prowadzacym umowione, na spokoj a tak nie wiesz na kogo trafisz. Pocieszylas mnie z ta mascia Maltan. Przy pierwszym dziecku nie mialam masci i po tygodniu zrobilo sie nieciekawe, robilam oklady z oleju lnianego. Teraz maz mi zakupil w aptece wlasnie ta masc maltan bo pani mu polecila, ze super i mam zamiar od poczatku stosowac moze tym razem bedzie lepiej. Laktator biore do szpitala bo na poczatku potrzebny zeby pobudzic bardZiej laktacje, w sumie nie wiem jak dziewczyny moga korzystac z tego ogolnego szpitalnego dla mnie to taka osobista rzecz.

Nie w tym problem Monia że nie. Dziś mam dzień pod tytułem ,, bez kija nie podchodz" Lili

Paulina ja pamietam:) Tez srednio się czuje:/ zaraz ide spac bo to ostatnie dni nasze kiedy noc w miare można przespać. Aga no to zbieraj sily na poród. Jak psychicznie sie czujesz? Cieszysz sie czy masz stracha?

Lilli ja tez tak mialam w pierwszej ciazy. Teraz wiem co mnie czeka wiec moze dlatego jakos mi sie do porodu nie spieszy.

Dziękuję Radosna za pocieszenie. Ale i tak mnie to nie ominie. Idę spać pa Lili

Lili jeszcze troche, cierpliwosci. Postaraj sie na to spojrzec z innej strony, ze to ostatnie chwile sam na sam, poczytaj ksiazke, zrob cos dla siebie…jeszcze masz czas do terminu

Dluzy mi sie poprostu bo jest mi juz ciezko syn juz dwa tyg bylby z nami i czulam sie o niebo lepiej..dlatego chcialabym zeby juz bylo po! Zaczela mi skora nabrzuchu pekac i mam rozstepy spojenie lonowe tez bardzo mni boli od kilku tygodni ....szwy po cesarce napiete....boli podbrzusze normalne dolegliwosci ciazowe i nic dziwnego ze juz w 39tyg ciazy nie moge sie konca doczekac! Ale nie pisalam ze chce przyspieszyc porod tylko pisalam o tym ze chcialabym go miec za soba i pytalaam o te sposoby przyspieszenia czy ktos cos probowal? Mam nadziieje ze wreszcie to wyjasnilaam! Bo czuje sie zle odbierana przynajmniej tak mi sie wydaje, ze ktos ciagle cos przekreca co naapisze.

Lucja nikt nic nie przekreca, dobrze rozumiemy, poprostu jak ktos pyta tzn ze jest zainteresowany tematem. a ile ma Twoja pierwsza pociecha?duzo czasu minelo od tej cesarki ze tak Cie ciagna te szwy?

w sumie to jeszcze tydzien to dasz rade! szybko zleci! ja mam termin na 11 wiec w sumie jeszcze 3 tygodnie, a jak maly nie będzie chcial wyjsc to w najgorszym przypadku nawet 5 tygodni

Lilli nie chcialam cie straszyc, nie w tym rzecz, po prostu fajnie mi jeszcze spedzic czas tylko w trojke, cieszyc sie nasza codziennoscia w tym wydaniu, miec czas zeby jeszcze pewne rzeczy sobie poukladac. Lucja pytalas o sposoby przyspieszenia porodu to zrozumialam, ze sama chcialas je wyprobowac. Na kiedy masz zaplanowana cesarke? Standardowo chyba w 39 tyg robia te planowe? U mnie tez bole spojenia lonowego i czasem jakby mi nogi mialy sie rozpasc. Ale ja ciagle porownuje to co teraz do poprzedniej ciazy i wiem, ze nie mam na co narzekac bo wtedy sie czulam duzo gorzej. Nawet lekarz sie pytal jak sie czuje czy ciezko koncowka a ja mowie, ze dobrze bo porownujac do pierwszej ciazy jest duzo lepiej i prowadzacy stwierdzil, ze dobre mam podejscie, bo psychika to podstawa. Chyba dokupie ten rozek. Na wtorek dojdzie.

ja w sumie tez sie dobrze czuje i nie moge narzekac, maly nie daje mi w kosc, nawet sie czasem smieje do meza ze moglabym cale zycie chodzic w ciazy spojenie lonowe tez mnie boli i szczerze myslalam ze moze to oznacza ze niedlugo porod, ale widze ze wszystkie z nas boli wiec źle interpretowalam

Moniczka a jaki w koncu wozek kupilas??