Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

emmi:) zaraz na walnym spotkaniu wybierzemy ci czasopismo i zalozymy \"rubryke emmi\":)...co by wieksze grono niezkomputeryzowanych kobiet tez mialo cos od zycia hihiih a ja dzisiaj z mezem bylam w zoo hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!!! :-) Jest cudnie. Sloneczko swieci!!!! I w serduchu bardzo goraco!!! Czyzby mi sie udalo??? Czyzby koniec koszmaru??? Kochany (naprawde kochany) mezus spi. Ja sobie wczesnie wstalam juz o 5 rano(przy niedzieli??? czy to nie chore???) Jedziemy z kochaniem moim na wycieczke...musze slicznie wygladac wiec czau potrzebowalam. Raniutko uchylilam drzwi na taras zeby troszke lyknac zapachu kwiatow z ogrodka i odglosu spiewajacych ptaszkow. Mezus perzebudzil sie a ja mowie: zobacz jak slicznie pachnie latem. On mi na to: chodz mi tu predko do lozka bo ja zdecydowanie wole Twoj zapach!!! Hi Hi Hi czy to nie cudne??? Emmi --> :-)❤️ zaczelam wierzyc w cuda!!!! Znalazlam kolejny sposob na MM. Jak tylko zaczyna sie zloscic albo zlosliwiec i zaczyna mnie denerwowac ja mu na to z pieknym szczerym usmiechem \" kocham Cie\" Jak zrobilam to pierwszy raz pomyslal ze to zlosliwosc z mojej strony. Ale za trzecim czwartym razem zauwazylam ze zaczyna sie zastanawiac\"\"...o co tej kobiecie chodzi...???. Nie atakuje sie nie wkurza tylko takie slowa...????....\" Na trzeci dzien jak ja nie utrzymalam rownowagi i zaczelam gderac, podszedl do mnie i powiedzial: \"...Jestes sliczna jak sie zloscisz...\" i bach calus w policzek. Zdenerwowanie przeszlo mi jak za dotknieciem czarodziejskiej rozczki..... No i wczoraj...kiedy wrocil z pracy...mialam koszmarny nastroj z powodu zlego zachowania dzieci...no i co zrobilam??? Zaraz z buzia na MM ze pozno przyszedl, ze.... cos tam. Popatrzylam w jego oczy i co zobaczylam??? Smutek!!! I z zalem w glosie powiedzial...\"....a ja tak dzisiaj Cie potrzebowalem...\" Dziewczyny ja zaczynam go rozumiec...a on do mnie mowic!!!! Jest wspaniale zaczynamy sie porozumiewac!!! Zaraz biegne zrobic mu smaczniutkie sniadanka z wielka radoscia....bo on mnie przeciez potrzebuje!!!!!! Jestem szczesliwa i wam szczescia z calego ❤️ zycze.🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jeszcze ktoras tego nie czytala, a warto..... http://kafeteria.pl/namarginesie/obiekt.php?id_t=85 Emmi--> Pamietasz jak rozmawialysmy o wstrzasie emocjonalnym??? MM bylo to potrzebne, inaczej nie obudzilby sie ze snu.... Acha, u mnie w bibliotece jest tylko jeden egzemplaz " Mezczyzni sa z Marsa.....", wiec zarezerwowalam sobie , bedzie za dwa tygodnie. Ale nic to , pozyczylam za to inne ksiazki o tej tematyce i czytam ;-) No i za tymi atrykulami w prasie tez jestem za!!!! A moze przytoczyc by jeszcze kilka opisow z forum zeby inne babki ( te bez kimputerkow) wiedzialy ze nie sa same ze swoimi problemami.... Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:):) Bardzo cieszę się z narastającej topikowej radości:):):):):) gothika//:):):)szalenie cieszę się:):):) ❤️❤️ Ogromna niespodzianka:):):):) fajnie, że ją przeczytasz:):):):):) Nie zapomnij mi napisać:):) kiedy pojawią się ,,iskierki w oczach,,:):):):):D:D:D:D :):):):) ❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️ ❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️ :):):):):):) suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper:D:D:D:D:D:D zona//:):):) Mam nadzieję, że wszystkie panie znajdą chwilkę na pisanie w tym czasopiśmie:) przepraszam... muszę urwać... misiaczek jakoś taki markotny dzisiaj i chce ze mną pograć w kapsle pokemonowe:) muszę się skupić na instrukcji gry bo jest skomplikowana:):):) pa pa na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi 🌻 :) skąd Ci jakiś żandarm przyszedł do głowy ??? Jesteś prawdziwie ciepłą i miłą osobą i poruszyłaś temat wielu kobietom bliski. Stąd to powodzenie :) No i jesteś tu szefową :) Bardzo lubianą :) Zona 🌻 fajnie się dobraliście z M :) Kto powiedział że musi być zawsze taki sam podział ról. Grunt że Wam z tym dobrze :) A tak w ogóle, to zauważyłam, że często jest tak, że jeśli np. kobieta nie ma drygu np. do sprzątania czy gotowania, czy jeszcze tam czegoś innego, to tak jakoś się zdarza że dostaje jej się mąż, który to akurat lubi robić i robi i jest ok. Uzupełniają się wzajemnie. Marcelina 🌻 :) MM też tak się \"cieszy\" na każdy remoncik :) Identycznie :) Gothika 🌻 cieszę się Twoim szczęściem :) Niech trwa 🌻 :) Przeczytałam to co poleciłaś, super !!! Margo🌻 MOKKA 🌻 daj jakiś znak że jesteś :) Wiecie co, dziewczyny ? Ja już jakiś czas temu myślałam że ten topik to byłaby niezła książka. Jak myślicie ? Pozdrowionka dla wszystkich :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilka dla chorej mamy...:):):) MM robi obiadek:) zauważyliście,że ostatnio często piszę, że MM robi obiadek? Dodam, że w Dniu Matki też zabrał się za gotowanie:):)To miałbyć pewnie prezent dla mnie od starszego syna?:P ale niedobra jestem... dzisiaj też robi obiadek i jestem bardzo zadowolona, bo ledwo na nogach się trzymam... misiaczek chyba w coś się bawi, bo tak dziwnie się zachowuje:):):):) Chyba walczy z siłami zła?:):):) Bosa_//:):) Kiedyś pisałam, że topik jest dla wszystkich:):) w związku takim czy innym, samotnych, młodych troszkę starszych i dla tych co znają już życie na wylot:):):)zwyjątkiem dzieci:D:D Jak najbardziej do nas pasujesz:):)Jak nie wiesz o czym napisać, to opowiedz nam jak go poznałaś:):) bo znacie się niedawno :):):) Co Ci się w nim podoba:):):) a reszta sama się znajdzie:):):) Aby Cię ośmielić, ja mojego misia znalazłam na dyskotece:):):) ale to jest przedziwna historia i na razie daruję Wam ją:):):) a co do serniczka:):):):) uważam, że świetny pomysł, najważniejsze abyś była sobą.:):) Opowiedz nam jak było:):):) margo//:):):) dzięki:):) 👄 i dla Ciebie...:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich👄 jak miło poczytać że wam się układa ...ja niestety spędziłam sama wczorajszy dzień ( z córcią) MM miał jkąś imprezkę z pracy i wrócił po północy.Dzisiaj też wybrałyśmy się same z misią na wycieczkę , jak wróciłyśmy to MM natychmiast poszedł spać, więc znowu same . MM wstał kiedy ja już idę spać. Mam nieodparte wrażenie że on nas unika ...tak jakbyśmy były zadzumione ....czuję naprawdę samotna w małżeństwie , nawet rozmawiać nie mamy o czym ze sobą .....ech sorki nie będę psuła wam nastoju swoim dołowaniem. Pozdro dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje 16- letnie dziecko dzisiaj , gdy wracaliśmy razem z kościółka zapytało - dlaczego Wy ( ja i MM ) się nie przytulacie, nie całujecie -jesteście tak osobno ? MM jak zwykle jakieś uśmieszki pod wąsem , a we mnie to siedzi do teraz. Ćała prawda ;-( Kaba odczytała moje wpisy jako roszczeniowe w stosunku do MM, ale to jednak nie jest tak. roszczenia ,żale, pretensje na nic by sie zdały - to wiem , we wcześniejszych postach to opisywałam . Podoba mi się Gothiki podejście \" kocham cię\" - wytrzymaj jak najdłużej :-D:-D:-D Goda - czekam na ciąg dalszy , chyba nic nie przegapiłam ? Ja też kiedyś zainicjowałam cudną nockę z MM - ale czułam się potem okropnie - satysfakcji żadnej - nie robię tego więcej. Emmi - tak cudownie prowadzisz ten topik i na pewno trochę czasu to zabiera. Nie lubię byc oceniana , ale gdy ktoś to robi to albo staram się odpowiedzieć i może coś wyjaśnić , lub poprostu przemilczam. A jak zdarzy się cos nie tak - to chyba najlepiej wyjaśnic to wprost - na topiku . To taka moja mała sugestia. A co w ogródeczku twoim ? Mokka - cóż mi pozostaje - 🌻👄 Dla wszystkich - uśmiechu wraz z nowym dniem :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gothika:) gratuluje sposobu na meza!!!! emmi:) a ty na co sie rozchorowalas? tutaj sie rozpadalo wiec w sumie nic szczegolnego przy niedzieli nie wymyslilam..kuruj sie!!! margo:) gdzies ty przepadla? a buber??gdzie sie zaszyl?bo chyba sie nie obrazil???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie wirtualne koleżanki :) do środy nie mam wolnej chwilki, bo muszę coś tam pisemnie ważnego przygotować... trzymajcie kciuki, by mi się udało. zdanka9 >>>>>>>> :) :) :) :) u mnie tez zainicjowanie namiętnej nocy raczej by ni eprzyniosło pożądanych ;) efektów.\\ piszę raczej, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio próbowałam. Ale z ato jestem pewna, ze niestety sama bym się czuła z tym okropnie. Jużnieco zapomniałam to upokorzenie związane z dopraszaniem sie .... brrr... i nie chcę sobieprzypominać. I pod ty,m względem weekend miałąm okropny, bo akurat dwa wieczoray miaąłm nadzieję na uścicski itp :) a MM oczywiście nie :(. I gdy zapytałam wprost, odpowiedizał, ze rzeczywiście nie ma ochoty. Już nie będę nawet o tym pisać. A myś;lałąm szczerze mówiąc, że jużto minęło i jesteśmy na nieco innym etapie. Nawet sobie tak bezczelnie myślałam czytając`Twoje posty, że może taki schemat bliskości jak w Waszym małżeństwei jednak nie będzie mi sądzony... Pytanie Twojego syna - strzał w dziesiątkę, prawda? :) dzielnie to zniosłaś :) :) :) marsa >>>>>>>>> :) :) :) dla Ciebie, bo rzeczywiście taka atmosfera... :( jak to znosi Twoja córeczka? Może mogłabyśnapisać, bo ni eprzypomniam sobie , pewnie gdzieś przegapiłam, czy Wy ze sobą wogóle rozmawiacie ? pewnie yrudno, skoro Ciebie unika, ale na takie nawet gospodarcze tematy? może można o coś sięzaczepić i próbować znależć siły, by marzyć o bliskości? :) może jeszcze nie wszystko stracone? :) :) napisz :) lubię czytać Twoje historie :) A propos \"dołowania się\". ja w sobotę wieczorem to byłam jużpo prostu wściekła z powodu MM :(. I zamiast wyjść do kina (o czym od dawna marzę) albo zrobić wiele innych rzeczy (niezbędnych, pilnych itp) na które wogóle w ciągu dnia nie mam czasu - to tak się skoncentrowałam na tym moim gniewie i przykrości, ze zupełnie zapomniałąm, że mogłabym po prostu się od tego oderwać... I tak się zastanawiam, że w gniewie to często tracę perspektywę :) odpowiednią ;). ale.. same wiecie, ze najgorzsze przykrości to sprowadzają nas na manowce...:( To zdumiewające, ile siły może nam odebrać kochany mężczyzna! EMMI >>>>>>>>>> 👄 :) powrotu do zdrowia życzę :) :) cicha >>>>>>>>>> 👄 :) margo 🌻 :) ubawiłaś mnie ztym niewychodzeniem wieczorem z łóżka:) trafne spostrzeżenie :) ;) :) oczywiście niestety! mnie nie dotyczy :) więc nie czuj się osamotniona :) KABA 👄 👄 nie orientujecie się, czy faceci nie mają jakiegoś swojego forum? o samochodach albo laskach????? podesłałybyśmy im ten topik :D :D :D DOBREGO, UDANEGO TYGODNIE! Goda -------- chyba jestem pierwsza :) pozdrowienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia
Bardzo sie ciesze , ze zaczyna sie ukladac niektorym....Zdanka ...sama zacznij Go przytulac, glaskac , On tego potrzebuje , tylko zapomnial juz jak to jest....uda sie , zobaczysz...prosze Cie , zamiast o tym myslec zacznij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za literówki, ale chciałam choć trochę napisać, gdy dzieci jeszcze nie wchodzą na głowę. i tak niestety nie do wszystkich zdążyłam... ale WSZYSTKICH najsłoneczniej pozdrawiam :) :D :) :D :) - i życze dużo uśmiechu w pierwszym dniu tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko moje panie:):):) w sloneczny i cieplutki poniedzialkowy poranek:) nie ucieklam jestem...tylko wczoraj robilam wielkie zakupy a potem mm zajal komp i mimo ze nieobecna cialem to duchem bylam z wami:):):) ale mam dobra nowinke;) mm w czwartek znow wyjezdza wiec jesli ktoras dziewczyna ma wolne i ma ochote na rozrywke to zapraszam...serio:):):) bedzie gdzie spac, co zjesc i popic, balety jakies sie znajdzie...a mi potrzeba teraz towarzystwa...zwlaszcza na ten nadchodzacy wekeend...ostatni przed szpitalem:) chetnie bym sie jeszcze zabawila:)...myslcie i dajcie znac zeby jeszcze cos zaplanowac:)...ja tez obralam taktyke jak gothika:) tylko w przeciwnym kierunku...olewam dubeltowo...nic od siebie...i dziala:)...ja mam spokoj(nawyk?) a mm szczesliwy ze babsztyl sie nie czepia i nie ma potrzeb ani wymagan:)... duzo bym mogla pisac ale juz mi sie nie chce wracac do tego:(...Emmi slonko mam nadzieje ze juz lepiej❤️ ty moje:):):) kuruj sie...MOKKA szybko odrabiaj lekcje i wracaj do nas👄 bede tesknic...i pamietaj nie jestes sama z tym lozeczkiem:):):) [uscisk dloni];) zona pod swoja nieobecnosc zostawiam ci zadanie:):):) musisz rozbawiac dziewczyny:D jak wroce to cie rozlicze z ilosci usmiechow:):):)👄 zdanka moj 12latek juz nawet nie pyta:) teraz nie ma glupich dzieci...one wiedza czemu a to pytanie bylo raczej stwierdzeniem:(... tak ja to odbieram... pedze teraz do fryzjera wiec wszystkim posylam buziaki i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Niewiasty :) jestem. Widzę,że Margo już wyszla z dolka .Ale nie widze Jako takiej to mnie niepokoi..... Margo hehe tak się składa ze od czwartku tez jestem sam w domu i co Ty na to?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko sie przywitam:) i to przed wyjsciem z pracki, jutro wpadne wczesniej poczytam i napisze:) Mokka _________jestes pierwsza - fakt:) Margo__ciesze sie , ze jestes i sadzac ze stylu pisania , juz nawet doszlas do siebie:) Zdanka ________nie przegapilas, ja nic nie pisalam ,bo to weekend, sobota -ogromne swieto mojej firmy - jubileusz, kocert, zabawa i potem dyskoteka do bialego rana, pracuje u nas ladnych pare tys osob, wiec mozecie sobie wyobrazic z drugimi polowkami , to sie ludzi uzbieralo tyle, ze kierownictowo wynajelo park ze scena i bylo fajnie.Powiem tylko ,ze tance na asfalcie , to zgubna rzecz dla obuwia...hihi tanczylam tak, ze mialam dziure w trzewiku:) A w niedziele przyjechala moja ulubiona siostrzyczka, ktora studjuje w Aachen i nie widzielismy sie juz pol roku. A dzis ostatni dzien miesiaca, w pracy koszmarny poniedzialek, ale jutro juz lato i bede miala wiecej czasu:) obiecam napisac,buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też przypominam się po dwudniowej nieobecnosci pozdrawiając wszystkich :).U mnie dalej tak żle ,że aż pisac o tym nie da się.Margo może jjakbyś znała moją sytuację to z optymizmem patrzyłabyś na swoją ? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka- nie mowie ze jestem w najgorszej sytuacji...ale o wszystkim tu nie pisze...napisz na maila to sie powspieramy nawzajem:) czase to pomaga:)... buber- no to masz przerąbane:D sam w domu z dorastajacym synem:D a tu zrob jesc a tu posprzataj...wypierz...wspolczuje:D hihihi (wiem ze co innego miales na mysli ale przyznaj ze swietnie z tego wybrnęlam:D) goda- ciesze sie ze udal ci sie wekendzik...:):):)...tak trzymaj:D Emmi- gdzie sie podzialas??? ja juz wlosy wyrywam z niepewnosci:):):) wracaj szybciutko:):):) ............................... a ja juz piekna:) wloski blyszcza i lsnia...mialam jeszcze zachaczyc o doktora ale niestety co miesieczna przypadlosc zmusila mnie do zmiany planow...a chcialam przed szpitalem miec wizyte z glowy...a co do zaproszenia nadal aktualne ale chetnych nie widze:(:(:( dziewczyny zglaszac sie:):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na koniec pracy zaglądam i cóż widzę Margo prosto spod grzebienia i jeszcze do mnie napisała - sama radość :-D masz rację to co wczoraj powiedział Macietek to nie było pytanie - stwierdzenie i zarzut. Emmi - na pewno wygrzewa się na słoneczku i nam zdrowieje kochana ! Może jeszcze dzisiaj zajrzę - na razie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdanka- nie chcialam zeby to zle zabrzmialo...ja tak to czuje a zazwyczaj co czuje to pisze:):):) taka juz jestem:):):) ale szkoda ze wlasnie nasze dzxieci widza takie wlasnie relacje:( chcialabym zeby bylo inaczej...bardzo bym chciala... coz marzenia sa dla ludzi:):):) wiec marze:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... chyba pęknę ze złosci, taka ładna pogoda a ja gnije w domu... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja cie pociesze..tutaj panstwowe swieto..do pracy nie musze isc a pogoda do bani wiec tez siedze w domu, cos tam przestawiam z kata w kat..a jak tak dalej pojdzie to normalnie zrobie przemeblowanie w saloooonie, cale szczescie, ze wczoraj zrobilam jakies tam zakupy bo z lodowki wialo echem-inaczej dzisiaj uwiezieni z mezem w domu hihi umarlibysmy z glodu.... nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja strasznie lubie roznego rodzaju gry.i te planszowe i te karciane....wiec moze jednym ze sposobow na meza, ktory zamyka sie z komputerem bylo by popoludnie w pokera albo chinczyka..no i oczywiscie DROGIE PANIE....dajmy samcowi wygrac-takie zwyciestwo na pewno poprawi mu humor hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja cie pociesze..tutaj panstwowe swieto..do pracy nie musze isc a pogoda do bani wiec tez siedze w domu, cos tam przestawiam z kata w kat..a jak tak dalej pojdzie to normalnie zrobie przemeblowanie w saloooonie, cale szczescie, ze wczoraj zrobilam jakies tam zakupy bo z lodowki wialo echem-inaczej dzisiaj uwiezieni z mezem w domu hihi umarlibysmy z glodu.... nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja strasznie lubie roznego rodzaju gry.i te planszowe i te karciane....wiec moze jednym ze sposobow na meza, ktory zamyka sie z komputerem bylo by popoludnie w pokera albo chinczyka..no i oczywiscie DROGIE PANIE....dajmy samcowi wygrac-takie zwyciestwo na pewno poprawi mu humor hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja cie pociesze..tutaj panstwowe swieto..do pracy nie musze isc a pogoda do bani wiec tez siedze w domu, cos tam przestawiam z kata w kat..a jak tak dalej pojdzie to normalnie zrobie przemeblowanie w saloooonie, cale szczescie, ze wczoraj zrobilam jakies tam zakupy bo z lodowki wialo echem-inaczej dzisiaj uwiezieni z mezem w domu hihi umarlibysmy z glodu.... nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja strasznie lubie roznego rodzaju gry.i te planszowe i te karciane....wiec moze jednym ze sposobow na meza, ktory zamyka sie z komputerem bylo by popoludnie w pokera albo chinczyka..no i oczywiscie DROGIE PANIE....dajmy samcowi wygrac-takie zwyciestwo na pewno poprawi mu humor hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja cie pociesze..tutaj panstwowe swieto..do pracy nie musze isc a pogoda do bani wiec tez siedze w domu, cos tam przestawiam z kata w kat..a jak tak dalej pojdzie to normalnie zrobie przemeblowanie w saloooonie, cale szczescie, ze wczoraj zrobilam jakies tam zakupy bo z lodowki wialo echem-inaczej dzisiaj uwiezieni z mezem w domu hihi umarlibysmy z glodu.... nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja strasznie lubie roznego rodzaju gry.i te planszowe i te karciane....wiec moze jednym ze sposobow na meza, ktory zamyka sie z komputerem bylo by popoludnie w pokera albo chinczyka..no i oczywiscie DROGIE PANIE....dajmy samcowi wygrac-takie zwyciestwo na pewno poprawi mu humor hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia
gdzie dzis jest swieto panstwowe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elunia w moim prywatnym ksiestwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam czy podawalam wam namiary na \"motylka\"...a ze margo nalozyla na mnie obowiazek hihih rozbawienia towarzystwa, to tym osobom, ktore maja glosniki przy kompie goraca polecam hihiih www.motylek.gryfow.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo mylisz się syn też wyjeżdza.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przylazlam, do pracy i chce przywitac sie pijac kawe, bo Mokka mnie znow wyprzedzi:) U nas wspanialy sloneczny ranek, a w nocy -3C, a za oknem w pracy kwitna kasztany, stoja juz tak od miesiaca, jeszcze nie pamietam nigdy takiej wiosny, chyba to zimno tak zakonserwowalo te kwiaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gothika_____ ciesze sie bardzo na wasze sloneczne poranki, oni na dluzszy czas daja nam wiele energii i pozwolaja tolerajcyjniej spojrzec na swoja polowke.a najwazniejsze jest to ,ze Twoj MM zaczyna mowic i probuje jakos zakomunikowac, czego potrzebuje i czego oczekuje:) marsa_____ jak widzisz nic nowego, nie tylko wy nie macie o czy m ze soba rozmawiac, ale i wiekszosc z nas, mysle, ze to cechuje te malzenstwa, w ktorych ludzie czuja samotnosc....kiedys mi babcia powiedziala, szukaj takiego czlowieka , z ktorym mozesz rozmawiac o wszystkim, ktory to lubi, bo moze tak sie stac, ze na starosc wam nic innego nie zostanie , tylko rozmowy:)) nie usluchalam jej rady, wybralam kogos tak milczacego, uwazalam, ze ja taka gadula i taka towarzyska osoba zdolam go rozruszac, ze wystarczy ,ze on umie sluchac, ze tak kocha mnie...i tak bylo przez pierwsze 10 lat i jeszcze przez jakis czas, ale im dalej tym mniej tematow do rozmow i gdyby nie sprawy przyziemne i nie to, ze ja ciagle zaczynalam rozmowe, to moglismy przemilczec chyba przez tydzien.... Ktos tu napisal o wspolnyh grach, zgadzam sie , o ile da sie zaintersowac , ta wspaniala zabawa...u nas teraz przede wszytkim to nasze wspolne hobby, taniec, wspolne nowe poznane osoby, zawsze to temat a przede wszytkim mile spdzenie czasu:) a i kupilam na gwiazdke dla niego lyzwy, teraz juz nie ma wymowki, dlaczego nie moze pojsc z nami na lodowisko:) i narty( to moja pasja zyciowa), prawda on swoje systematycznie lamie:) Margo___-prawda, ze nowe uczesanie nawet w najgorsze dni podnosi nam nastroj?:) szkoda , ze mieszkasz daleko( a tak faktycznie to nie wiem gdzie mieszkacie) moze napiszecie?:)Czytam powoli pierwsza czesc topiku, ale jeszcze nie wszytko:) Co do tych zdjec Wilna to poszukam jakies www adresy i podesle, ok? I zapytaj na jakiej ulicy mama mieszkala:) Zona_____ zupelnie zgadzam sie z Toba, podzial prac w domu jest obowiazkowy, inaczej kobieta czuje sie jak sluzaca, tym bardziej kiedy tez tak samo pracuje jak maz:) Ja nigdy nie narzekalam, MM naprawde dobrze sobie radzi w kuchni, naprzyklad grzyby i ryba to wylacznie jego prerogatywa:) A zmywanie garow, to juz od bardzo dawno jest podzielone miedzy dzieciakami,co trzci tydzien dyzor w kuchni to chyba nie tak straszne?:) Emmi , _____gdzie jestes, mam nadzieje, ze juz te straszne wirusy zwalczone i wrocisz do nas?:))) zdanka9_____pieszesz , ze twoje diecko tak zapytalo, u mnie bylo absolutnie tak samo, tylko ze pierwsza zauwazyla moja mala, miala wtedy niecale 6lat. Zapytala, dlaczego teraz kiedy ogladamy TV ,to siedzimy osobno, a nie tak jak kiedys przytuleni i tato nie caluje mame? MM przemilczal, a ja powiedzialam, ze chyba juz mnie nie lubi i to dlatego(potem przeryczlam cala noc)..... A co do nocy intymnej, to bylo cos okropnego, to jak potem sie czulam, ale musialam wyprobowac wszytkiego, chociaz teraz wiem ,ze nie warto bylo i innym nie radze, to robic w takiej sytuacji, potem czlowiek traci ostatnie poczucie wartosci.... Mokka____ ja zauwazylam, ze kiedy wsciekam sie , to nic doslownie nic nie moge robic i najlepsze wyjscie , to wyjscie z domu:)) Albo jeszcze jedna reakcja mego organizmu-sen.W najgorszych chwilach ja doslownie przesypialam ten stres, i lekarz powiedzial, ze to mnie uratowalo przed calkowitym zbzikowaniem:) Bosa____mysle, ze dobrze robisz tu zagladajac i czyatajac, moze to w jakis sposob ustrzeze od robienia naszych bledow:) bo ze wiele ich zrobilismy, to jestem pewna i gdybym poczytala to jakies 10 lat wczesniej, moze i u mnie wszytko bylo by inaczej, ja sama winna jestem , ze ta nasza idylia tak uspila moja czujnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×