Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Polecane posty

Dobry wieczor:) Dzieki Kruszynki za zyczenia ,jest mi naprawde milo ze pamietalyscie. Ostatnio tez jestem zaganiana,wczoraj nie mialam nawet czasu otworzyc komputera. Sprawy zwiazane z pogrzebem zalatwia rodzina meza,bedzie prawdopodobnie w czwartek.Fakt ze kazdy z nas zalobe przezywa na swoj sposob. Wydaje sie ze nie tak dawno zegnalismy bratowa,a to juz minely trzy lata. Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziekuje:) Zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor:) Dzieki Kruszynki za zyczenia ,jest mi naprawde milo ze pamietalyscie. Ostatnio tez jestem zaganiana,wczoraj nie mialam nawet czasu otworzyc komputera. Sprawy zwiazane z pogrzebem zalatwia rodzina meza,bedzie prawdopodobnie w czwartek.Fakt ze kazdy z nas zalobe przezywa na swoj sposob. Wydaje sie ze nie tak dawno zegnalismy bratowa,a to juz minely trzy lata. Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziekuje:) Zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw dla Jubilatki, bo może znów errory się pokażą i wejść na kafe nie będzie można - Megi, dużo więcej czasu dla siebie, żebyś mogła częściej odwiedzać miejsca,które lubisz. Zdrówka i jak najmniej złych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to będzie trzeci - jak mi nikt nie pomaga.... Byłam u mojego doktorka, nawet fajnie mi się pogadało. Zachwycony ręką nie był, ale pocieszał mnie, że rehabilitacja powinna swoje zrobić. Wypisał mi sporo zabiegów, na cito - więc pełna dobrych myśli poszłam się zarejestrować. No i zonk... cito u nas jest 15 lutego 2017 roku !!!! Ale że nie mam innego wyjścia, to się zarejestrowałam, a od poniedziałku wezmę prywatnie wirówkę i nie wiem co jeszcze, ale pogadam z rehabilitantkami,może mi coś sensownego polecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, ile pomocników, dzięki. Poczytam, bo najpierw pisałam, żeby przepchać. O ręce napisałam, nawet nie czytając Waszych próśb. No nie, chciałyście, żeby mnie doktorek lał ? Było dobrze. Choinka bardzo życiowa Anulko, niestety. Dobrze, że przywykłaś do myśli o miesiącach. Może potem zatęsknisz za robotą - ale życie w stresach to jeszcze gorsze gooowno. Nie przyspieszaj tego grudnia !!! Wiadomo, jak Yoanka ze swoim humorem zacznie Cię zabawiać, to rutyna wiadomo, pójdzie w kąt. Ze mnie aż taki partner do rozrabiania nie jest, ale będę się starać. Nutko, NFZ u Ciebie lepiej działa, skoro normalne skierowanie załatwiłaś na styczeń, u nas to już kwiecień, i to pod koniec. Głupota totalna. Co mi po takiej rehabilitacji za pół roku ? No i oczywiście - z sanatorium dalej nici, bo leczenie niezakończone, a tylko wtedy mogę papier do nich wysłać. Masakra. Goda - zapisałam sobie autorkę i poczytam w necie o niej i o książkach, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saguś - dla wnuczka to nieważne, ile kosztuje ! Ale obrotna jesteś - dwie sprawy w jednym czasie ! Ja dzisiaj też czekając w kolejce (oczywiście spóźnienie lekarza o godzinę - to norma) też nie siedziałam przed gabinetem, tylko polazłam i zakupy zrobiłam. A naklęłam się przy okazji, bo przyzwyczajona do pomykania rowerem zapomniałam, jaki to problem autem zaparkować. Ile trzeba się naszukać miejsca i jak daleko potem trzeba te torby taskać... Niech jak najdłużej ciepełko będzie ! I komu się tu spieszy do zimy i śniegu ? Ja tam go nie pragnę, a już takich metrowych zasp - w żadnym wypadku !!! Nie wiem, czy kawa była na wszelki wypadek - (_)O, (_)O, (_)O, i znikam w wyrku. Sparks czeka. Dobrej nocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu??? Kim jestes? Choinka SUPER, dziekuje, schowalam sobie w swoim pracowym komputerze :P Nutka 🌻 czyli dalej tak samo z ta sluzba zdrowia jak ja jeszcze pamietam. Zawsze cos bylo zle i zadna “panienka z okienka” nie zrobila nic zeby pacjent nie musial leciec na drugi koniec miasta zeby zmienic pieczatke czy podpis…. Sagus 🌻 tak mam na kogo czekac i oglaszam – NIECH NIE ZABIERAJA BIALYCH REKAWICZEK bo zycie ma wazniesze aspekty niz czysty dom! Jak przez okna nie bedzie swiata widac to trzeba wyjsc przed dom! Opty 🌻 ja Ci przepisze sloneczko na reke 😘 pomoze tylko nie bierz bialej rekawiczki :P Dzis bardzo powaznie mysle o skonczeniu pracy za 17 miesiecy i to myslenie nie ma nic wspolnego z nerwami w pracy. To myslenie o tym ze co warte nasze zycie? Goni sie, goni i nie wiadomo kiedy strzeli sie w kalendarz!!! (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wczoraj padłam , za szybko wziełam tabletki na spanie i juz na klikanie nie było sił jak wreszcie forum zaczeło funkcjonowac , nie kumam o co biega z tymi codziennymi klopotami z wejsciem na forum , errory i errory :( Anoola no wiesz przecie na bank białe rekawiczki to bedzie głowna rzecz w bagazach naszych kolezanek juz se zakupiły i czekaja na spakowanie :D a serio to masz racje w 100% bo szkoda zycia na kurze tyle jest ciekawych pieknych rzeczy do ogladania a zycie jest takie krotkie i marnowanie go na tuptanie i walke z kurzem jest bezsensowne . Optus no słuzba zdrowia działa rewelacyjnie a le w prywatnych przychodniach i nawet jak sie tam trafi na fundusz to obsługa inna ale terminy podobnie długie a jak chce sie szybko to kasiore wyciagac trzeba a lekarze tez nigdy nie wiadomo na jakiego s ie trafi , fajnego c zy buca . Naprawde bys se pojadła cos konkretniejszego a nie zelki .Megi no przynajmniej organizacja pogrzebu Ciebie nie dotyczy bo to tez smutna sprawa :( a czas leci niesamowicie szybko i z kazdym rokiem szybciej , Sagus ja sie nie wyzywam bo ja jestem leniem tyle ze czasem mnie zmusza do roboty i wtedy robie wyzywając pod nosem :D No góry ładne dla narciarzy ale takie codzienne zycie i to zima napewno bardzo uciazliwe jak zasypie rowno w miescie ponarzekamy na słuzby ale sami nic nie robimy , Nutko no mam zamowienie na bombeczki i licze ze troche podreperuje budzet ale roboty bedzie bo szybko szybko bo zaraz grudzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼...:( Ojej jak leje i wieje..i całą noc i calutki dzień i ciemno ...., świecić trza cały dzień. Paskudny piiździernik :o o Opty 🌼 Na cito aż na luty ...? Aż trudno uwierzyć:( Idź prywatnie dobiorą Ci rehabilitację - a przywtórzyć zawsze za friko możesz. Szkoda tego sanatorium - ale już będziesz po zabiegach to może przyspieszą ? Czasu też nie wiele . Będzie dobrze ! Ja dziś wcześniej klupie bo później się tu w ogóle wejść nie da:(. Ja też na żadną zimę nawet tę bajkową nie czekam :o Obmierzło mi to :( I ani mi się śni odśnieżać , niech se Ślubas mały pług kupi :-P o Dobrze Maniu🌼 , że poszłaś , bo człeka szlag chciał trafić wczoraj, żeby się tu dostać ! U Was też tak paskudnie ? o Bawiłam się dziś z papryką .Dostałam od sąsiada taką nie pryskaną itd ...sporo jej było. Przyda się w takie wieczorki zimowe. o Anooolka🌼 a gdzież ja Tobie pisałam o zabraniu jakiś pieprzonych białych rękawiczek ? Czekasz na Dziewczyny i cieszysz się życiem, a z nimi można !!!!! o Gość to chyba Yoanka🌼 o No to narazisko, jak się będzie dało to jeszcze wjadę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz do spania ale sprawdziłam czy da sie wejsc i jak widac dopiero niedawno właczyli nam forum , Sagus no własnie nie wiadomo kiedy da sie wejsc to nie ma co c zekac co prawda na skype dopadła mnie Yoanka i dostała prikaz czekania i naklikania ale pewnie nie ma co liczyc bo po robocie zmeczona była :( U nas d zis tez padało i zimno okrutnie było wiec juz od ilus dni na działke nie chodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania 🌻 na przyszlosc to klikaj zanim wezmiesz tabletki i juz sie tak nimi nie wykrecaj! Teraz nie potrzebujesz bo masz pelno roboty wiec praca Cie uspi… gdzies nad ranem :P Sagus 🌻 nozesz! No w “kawalku” do Ciebie pisane ale o rekawiczkach bylo do turystek, nie do Ciebie ;) Mam nadzieje ze czytaja calosc a nie tylko kawalek do siebie przeznaczony…. A moze sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna na skypie mi pisze ze kaffe nie dziala. Musze miec magiczne paluszki, prawda Kleszczowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam niedzielę i nawet mąż w pracy, czyli pełnia szczęścia :D Wprawdzie jutro na dobę, ale to DOPIERO jutro :P Na razie w domu załatwiam w jeden dzień plan pięcioletni. Tarkę lat jakie 24 rozwaliłam na burakach (surowych), czyli się należało. Ale już obstalowałam nowe, takie same :D Saguś, ten gość to NIE ja. Ale obrazek fajny :D Telefon mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telefon telefonem, ale w tzw. międzyczasie kilka rzeczy na raz robiłam. Już wiem, że nie powinnam :O Jedno pranie, drugie, prasowanie, zupa - krem z dyni (na kurczaku), schab duszony w sosie śliwkowym (te październikowe węgierki to sama słodycz), buraki pieczone i kopytka z wczorajszych ziemniaków. Sosu sporo wyszło, słony nie był, to część zachciało mi się zredukować na patelni. No, zredukowałam. Do czarnej skorupy :O Idę to pobojowisko sprzątnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja rano tez nie moglam wejsc, a pozniej to juz ja "nie moglam sama", gosciu dzieki za choinke :) u mnie w domu "traur", chlopak malej poszedl na rok do wojska, jezeli za kilka dni takie nastroje, to co bedzie za pol roku?:) Sagus gratulacije dla Twojej D :) u nas dzis slonecznie, ale zimno jak cholera, nad ranem bylo -3C jeszcze dwie takie noce , a pozniej na plusie obiecaja :) Opty, no tak na nastepny rok rehabilitacja, skad ja to znam? jezeli tylko dasz rade i masz taka mozliwosc, to musowo do prywatnego, zebym ja swego lubego wtedy nie zapisalabym, to pewnie jeszcze teraz z ta noga meczylby sie, a tak juz dzis do pracy poszedl :) No i najwazniejsze, zebys byla zdrowa zanim do Anoolki polecicie :) Sagus a dlaczego tu w Polsce leki kupowalas? czy u was jest taniej niz tam, nawet wliczajac przesylke? Anoolko, pewnie niech nie zabieraja biale rekawiczki:) szybko sie brudza, niech zabiora dobre gumowe, lepiej kilka par i zagonisz ich do prac ziemnych...hihi... Sagus, jaka papryke robilas, moze z miodem? na mnie jeszcze czeka kilka wiader pomidorow, miekkich, ale to juz naprawde ostatnie do przerobienia, potem zostana tylko dojrzewajace do jedzenia:) wczoraj robilam konfitury z borowki i jablek, jakos tak zapachnialo Swietami:) Yoanka, jak tam? wciaz jeszcze pelnia szczescia, czy juz tak zamachlas sie, ze nie wiesz na ktorym roku piecialatki jestes?? ja dzis probowalam sobie uswiadomic -potrzebny mi jest multiwar ( jak to po Polsku, nie wiem) czy nie? jezeli tak to jaki? i dalej nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy poszlo, ale dalej nie widze wpisu, na ile rozumiem na przepychanie jeszcze rano, wiec zaczekam do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojayoana
Wyrobiłam się i nawet pięty wyszorowałam ;) Goda, dobry pomysł z tymi rękawicami ! Urządzimy Anoolce ogródek :D Będzie miała wspaniałą pamiątkę. Co spojrzy, to przypomni Sobie, żeby NIKOGO już NIGDY nie zapraszać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz to nie wiem, czy kawę stawiać ? Na razie kafe działa, co będzie wieczorem? A jak się zmarnuje ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po polsku to multicooker. Na pierwszy rzut oka potrzebny. Na drugi już niekoniecznie. Do bigosu, leczo i gołąbków o.k. Co innego, jak masz zero sprzętu w kuchni, wtedy jest super. Swój D oddałam, ale też chyba w kącie stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siadłam poklikac bo jak zaraz znowu zacznie sie cyrk to potem czekanie do nocy a włąsnie wrociłam z działeczki bo pojechalismy na chwilke bo miałam sprawy do załatwienia w tamtej okolicy wiec przy okazji kawusia na ogrodziie kwiatkow do bukietu przy okazji , całe lato nie nosiłam to teraz jak zima idzie . Sagus no własnie z wiekiem coraz lepiej mi sie s pi :D s zczegolnie po tabletkach :D no ale nastroj mi sie poprawia tym bardziej ze produkcja ruszyła :D a tez mam w planie jeszcze buraczki zrobic ale jakos mi sie nie bardzo chce .a jeszcze pigwowiec w lodowce lezy i trzeba oczyscic i zalac . Anoola no produkcja ruszyła ale martwi mnie moje tempo bo cholibcia liczyłam ze szybciej mi pojdzie a ze to spora ilosc to trzeba pogonic troche .EE juz tam wole brac tabletki bo bez nich za bardzo w doły w padam a wiadomo co chwila cos wnerwi :( hihi no to bedziesz miałą super ogrodek bo jak kulezanki ogrodniczki wpadna to jeno bedzie kurz za nimi szedł :D Opty i co niedoczekałas forum ?? Yoanka jak czytam te Twoje jadłospisy to silinotoku dostaje , ja w zyciu takich smakłykow nie robiłam bbuu leniwa bestja :( hehe jak piety wyszorowane to juz wiadomo co sie bedzie działo :D Goda no własnie borówki z jabłkami to dla mnie tez wspomnienie domowych swiat , czasem sama robie choc mała porcja jak spotkam na ryneczku borowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no poszło az odetchnełam bo zaraz siadam do roboty :( to bym potem miała nerwacje jak wejsc by nie było jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ o Tak, Maniu🌼 kafe "lolto", póki co , więc klikać trzeba bo później to loteria :o Ja nie przepadam za dynią , w żadnej postaci - nie mój smak. Przerabiałam jeszcze dziś paprykę :) Tempem się nie przejmuj , grunt że humor poprawia;) o Goduniu🌼 Ja robię zwykłą zalewę do papryki . Taką wsuwamy najchętniej:-P . Nie lubię się tym bawić , ale jeść i owszem ;) Wiesz jak moje Młode byli z piesiem to musieli iść do veta - inaczej nie wjechali by do L . Ma być pieczątka data, godzina i takie tam buzery, bajery bo z wjazdem z piesiem czy kociem są dantejskie sceny - przepisy ! Nie wpuszczą i koniec. Dlatego od razu załatwili a i przy okazji wzięli polecane dla labradorów jakieś wapno wzmacniające kości . Och pomidory jak się skończą to płakać będę :o Ale nie przerabiałam , pochorowałam się jak były te co lubię najbardziej :(. Traur - czyli tak a' la coś żałoba ? Przeleci pociesz Dzioszkę ;) o Opty🌼 ? Kafe wczoraj sfiksowała do reszty :o Zajrzałam po 22.50 i jeno error. Pewnie poszłaś z książką do wyrka. Wkurzające to jest... o Spieszę się bo mam obiad na gazie...za chwilę medaliony zjarają się :-P - niczym czarna skorupka ze sosu Yoanko🌼 :-D .No właśnie zabierzta rękawiczki ogrodowe i skopcie Jej (Anoolce🌼) tam ogródek :-D:-D o Narazisko - jak będzie lotało to wpadnę jeszcze ;) Może coś poprawili - wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×