Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

narzeczony powiedzial, ze chce miec z nim slub tylko dlatego

Polecane posty

Gość gość
Ojej, ubezwlasnowolnione biedactwo, chodz, poglaskam cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A do małego rozumku dotarło, ze to pisze - nie eks żona a dziecko, które po prostu dzięki ponad 25latom obserwacji i doświadczania wie kto zasługuje na szacunek i wsparcie na starość? Zresztą, z mojej strony tyle. Bo do Twojego błotka w rynsztoku wchodzić nie będę, ale chrumkaj - może przyjdzie podobny Tobie frustrat i się potaplacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wiesz że w takich przypadkach delikatna perswazja (czyt. szlaban na doopę albo "ojej, kochanie jestem w ciąży, tabletka nie zadziałała") mogą zdziałać cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wychodzi, ze męzczyźni są po prostu w większości upośledzeni skoro w zamian za seks wiążą się z kobietami tymi ślubami, zamiast jak przystało na samca - pójść do prostytutki. jeszcze lepiej to świadczy o mężczyznach: ubezwłasnowolnieni, pozbawieni własnego zdania, i tak głupi, że nie są w stanie zrozumieć, że ślub jest zły i w zamian za seks się w niego wplątują. no istni kretyni i debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my jesteśmy upośledzeni bo to i tamto? a kto w każdym takim temacie pluje że " jak to tak, dajesz mu za darmo a on nie chce ślubu" Wychodzi na to że to dla was seks za ślub to coś normalnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmi jak 90 procent Polskich rodzin, nie znacie się, jesteście siebie niepewni, proponuję szybko sie postarać o dziecko to będziecie mieścić się w standardach przeciętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli kobiety sa zle, bo otwarcie nalegaja na slub, ktory ma gwarantowac im stabilizacje, a mezczyzni zwodza je by zagwarantowac sobie seks. Ale potwory z tych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stabilizacja = zabawiaj mnie, opiekuj się mną, utrzymuj mnie, znoś moje fochy, pożegnaj się z seksem, płać na dzieci jak zapragnę innej stabilizacji. A to wszystko dlatego że ciągle jeszcze sporo samców naiwnie wierzy że ten rajski aniołek i nieziemski seks przed ślubem to nie jest tylko wersja DEMO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes w polowie drogi do sukcesu. Juz wszystko wiesz, zostaje tylko praktyka. Zamiast jeczec, jaja w garsc i sie nie daj. Kobiety dla frajerow, starokawalerstwo gora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, zeby nie bylo nie lece na kase, jestesmy razem od 5 lat. Gdy go poznalam mial prace dorywcza i nadal studiowal. Za czasow gdy nie mieszkalismy razem i przychodzilam do niego musialam brac siatke jedzenia, bo u niego lodowka swiecila pustkami (nie wliczam butelki wody). Gdybym leciala na kase zostalabym z moim eks. Mi chodzi o to, zeby albo sie deklarowal i byl slub, albo zeby powiedzial, ze moze jednak nie widzi zycia ze mna i wtedy sie rozstaniemy. Jesli chodzi o slub ja chce cywilny, mozna go ogarnac w 2msc. On chce cywilny i koscielny- co mnie dziwi, bo on nawet nie zna modlitwy Ojcze Nasz. On chce wypasione wesele, ja chce tylko najblizszych. Gdy wtedy przeciaga temat wesela, to zawsze gasi mnie bajkami o naszych wspolnych dzieciach i o tym, jak wyobrazam sobie zycie razem za 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kasę może nie ale na "zabezpieczenie" w razie gdyby coś poszło nie po twojej myśli już tak. Inaczej było by ci obojętnie czy z papierkiem czy bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka leci ma kasę bo z jakiego innego powodu chciałaby ślubu. Skoro już długo mieszkają i facet chce mieć z nią dzieci czyli małżeństwo już nic nie zmieni. Tzn zmieni bo wprowadzi tzw wspólnotę małżeńską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wy wychodzicie za maz w takim razie....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe siedza same konkubiny, nie wiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli oboje chcą ślubu to czemu nie. Ot kolejna impreza, często na koszt rodziców. Ale jak jedno nie chce to może być i bez ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyraźniej nie może :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie przeciągać z tym ślubem, a sama pewnie wiesz że za kilka lat tylko kotom będziesz się podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to tylko dwa wyjścia widzę... uruchomić tyłek i dać mu miesiąc najlepszego seksu w jego życiu a potem z uśmiechem zakręcić kurek i mgliście "obiecać" że więcej po ślubie, albo od razu zarzucić tyłek na innego, bardziej spolegliwego i tępego samca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po slubie frajer bedzie mial szlaban na sex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak całkiem to nie, autorka z dwa razy jeszcze zęby zaciśnie, w końcu dzieci chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
help, tu autorka. Rozmawialam, z narzeczonym i on chce slub w 2018r. Problem w tym, ze 2 lata temu mowil to samo. Co byscie zrobily na moim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzial, ze musze mu udowodnic, ze bede dla niego dobra kobieta itp. To ja sie zastanawiam, dlaczego on ze mna nadal jest jesli uwaza, ze nie jestem wystarczajaco dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja też jestem za terapią szokową, w wielu przypadkach ona działa. Masz dwie wersje do wyboru: hard i light. Light: mówisz mu, że nie widzisz dalej sensu bycia w związku jeśli okres narzeczeństwa się ma przedłużać nie wiadomo jak długo. I oczekujesz od niego konkretnych deklaracji co do ślubu. Proponujesz rozwiązanie: do końca roku mały ślub cywilny (lub lepiej do końca roku wizyta w USC i ustalenie terminu ślubu), a później (jak wymyślicie kiedy) kościelny. Jeśli podejrzewasz, że on się obawia o kasę zaproponuj podpisanie intercyzy. Przedstaw mu to jasno i powiedz, że teraz od niego zależy co dalej. I po tej rozmowie naciskać, przestań pytać, niech on sobie to wszystko przetrawi, będzie miał na to trochę czasu, bo faktycznie załatwienie cywilnego to powiedzmy 2 miesiące. Wersja hard: jak proponował już tu ktoś, odchodzisz od razu, dając mu "margines" na powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:47 Powiedzialam mu, ze najpozniej slub w 2017 a on na to, ze nie i jestem smieszna moim zachowaniem. Powiedzial, ze mam go nie naciskac, bo to on decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto miej godność i uciekaj od niego zanim to on Ciebie zostawi bo znajdzie lepszy model. On ci przecież dosłownie powiedział,że masz mu "udowodnić" że będziesz dobrą żoną. Po takich słowach juz bym była spakowana. Jest z Tobą bo jesteś ok ale może trafi się coś lepszego, tylko że facet ma czas. Moze po czterdziestce wyrwac dwudziestolatke i założyć z nią rodzine, mieć dzieci a ty po czterdziestce to juz se będziesz mogła o dzieciach pomarzyć. Trochę honoru dziewczyno, kurde jabym nawet teraz takich wymuszonych oswiadczyn nie przyjęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam, ze chce abysmy od siebie odpoczeli i na pare dni zeby do mnie nie dzwonil. Zeby sie odezwal jak cos konkretnie bedzie chcial a jak nie to ja sama za nas zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no facet aż płonie z miłości ;-) Autorko nie było nikogo lepsiejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym powiedzial, ze moze przemysli 2017, ale tak jak mowicie nie chce wyblaganego slubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie byli jeszcze gorsi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, zejdz na ziemię. Tak jak ktoś tu powiedział wyżej on ma czas, niestety z kobietami już jest gorzej. Ty jesteś dla niego poczekalnia, większość ludzi nie chce być sami i dlatego tkwią w związkach które nie do końca ich satysfakcjonuja, nie rezygnuja z nich dopóki nie trafia rzeczywiście na kogoś z kim będą chcieli być na poważnie. Znam nie jeden taki przypadek, facetom daleko było do ślubów po kilku latach związku aż tu nagle ciach, poznaje nowa i ślub w ciągu roku! Ten Twój amant to właśnie taki typ. Ile będzie Cię zwodzil? Kolejne 5 lat? Ci co tu tak się rzucają o kasę i na starcie przeliczaja co w razie rozwodu musieli by dać są śmieszni ! Człowiek jak kocha to chce się dzielic wszystkim z ukochaną osobą i stawia się ją przed siebie. Facet Ci mówi że Ty chcesz się ustawić jego kosztem a Ty masz jeszcze jakieś rozterki? Serio? Miej trochę honoru, bo z czasem będzie jeszcze gorzej. Zainwestowalas w ten związek 5 lat swojego zycia a on Ci wyjeżdża z takim tekstem.. z tego nic już nie będzie, obudź się dziewczyno i daj sobie szansę na coś lepszego, nie lap ochlapow które on łaskawie Ci rzuca i jeszcze daje warunki haha. Kolejny pajac który się nieźle ustawił, a przy najbliższej okazji kopnie Cię w tyłek bez mrugnięcia okiem i bez żadnych sentymentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×