Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skołowany40latek

Żałuje jak mogę to naprawić czy jestem za stary dla niej

Polecane posty

Gość gość
Wścibskie kafetarianki,jak zwykle... Facet po czterdziestce to jesli mu sie nie udalo juz dawno powinien byc po rozwodzie,zajety pomoca w wychowywaniu ewentualnego wspolnego dziecka. A nie stwierdziwszy,ze zycie przecieka przez palce nagle uczepić sie mysli,że ta młoda jest dla niego. Po prosty gość boi się samodzielnych,niezaleznych,itp równolatek i czepił sie wyobrazni o młodszej jakby ta miała miec siano w głowie i poleciec na jego niby dojrzałość. Tu nie o różnicę wieku chodzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
13:58 Łatwo jest oceniać kogoś nie wiedząc tak naprawdę nic o nim i o jego życiu, nie rozumiem tego!!! Nie uważam żeby życie mi przez palce przeciekało, zrobiłem i zobaczyłem wiele rzeczy o których marzyłem, to że nie udało mi się jeszcze ożenić, założyć rodziny, no cóż tak się ułożyło i nie szukam teraz nagle na siłę młodszej, żeby czymś jej zaimponować, w życiu też nie powiedziałabym o tej dziewczynie, że ma siano w głowie, bo tak nie jest, nad czym nie będę się tutaj rozwodził. Byłem z równolatka prawie 8 lat i ta kobieta nie była ani samodzielna ani niezależna, a może po prostu nie chciała być, bo tak wygodniej, prościej. Chyba jednak wolę być 40 letnim kawalerem, niż 40 letnim rozwodnikiem żyjącym ze świadomością, że moje dziecko nie ma pełnej rodziny, normalnego domu i jestem weekendowym ojcem nie uczestniczącym w pełni w życiu dziecka. 13:35 uwierz mi, że nie każdy facet myśli tylko i wyłącznie jedną częścią ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego rodzina jest wątpliwej jakości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 latek bez zony dzieci to pewnie jeszcze mieszkasz z rodzicami i zyjesz na mamusinych obiadkach znałam takiego jednego i powiem tyle uciekam czym dalej tym lepiej od starych kawalerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
14:32 Niestety rozczaruję Cię ale nie mieszkam z rodzicami już dobrych 18 lat. A co do mamusinych obiadków to owszem lubię czasem wpaść na taki obiadek i nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam 40 lat i nie wiem co mógłbys zaoferowac takiej młodej dziewczynie??? Ona dopiero zaczyna swoje zycie, a Ty jestes juz facetem w prawie srednim wieku. Daj spokój dziewczynie jest za młoda dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40-latku,podswiadomie oszukujesz się.Często w wieku nazwijmy to średnim łapie się dołki,gdy spojrzy się wstecz. Mloda jest "świeża",nie zepsuta społecznie zapewne i wyobraznia Ci zaswirowała... Ważne co mysli ta dziewczyna.Ty nie bardzo teraz sie tu liczysz tylko jej przemyslenia/decyzje. Nie różnica wieku jest teraz wazna tylko,że zniknąłes jak szczeniak i tysiac czerwonych swiatelek może jej się zapalać,ze jesteś niestały,nieodpowiedzialny,bawisze sie nią.No żesz zrozum to wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz wiedziec, czy masz szanse, co ona myśli i czuje, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
14:49 Ja to rozumiem i wiem, że zachowałem się jak gówniarz, który sam nie wie czego chce, że ją zwiodłem, skrzywdziłem itp. Ale czasu nie cofnę. Dwa lata temu myślałem podobnie jak Ty napisałaś, że złapałem dołek, lub jak ktos wyżej napisał co ja mogę takiej dziewczynie zaoferować, ze ona jest mloda swieża i ze dlatego mi sie podoba, fascynuje mnie, pociaga nie chciałem dziewczynie psuć życia dlatego wycofałem sie jak tchórz myślac ze zapomne, ale nawet na jeden dzien o niej nie potrafiłem zapomnieć, przestac myslec . wyznałem teraz wszystko szczerze i czekam na jej ******ie bede naciskał ani sie narzucał zrozumiem i uszanuje kazda jej decyzje. to jak teraz bedzie zalezy tylko i wyłącznie od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
15:08 dzięki ale na wróżki to juz na pewno jestem za stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty tak myslisz,ona na pewno zupelnie inaczej.Nie dlatego,ze jest mloda itd tylko,że ją oszukałeś i to zostaje na zawsze w głowie więc****amieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako facet wydaje mi sie ze jednak troche chodzi ci o seks z mloda dupa nie wmuwisz mi ze nie myslales o sekse z nia i ze tylko myslisz o uczuciu mlosci i trzymaniu sie za rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'57, dobre,trafne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ! 25 latka, młoda jędrna marzą się stremu dziadowi młode cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam by se zlapal za takiego 25 letniego cycka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
15;27 Wiem, że to co zrobiem na zawsze pozostanie między nami ale czasu nie cofne jedyne co moge zrobić to jesli da mi szanse nie zmarnowac jej. 15;57 Jesli bym powiedzial ze nie myslalem czy tez nie mysle o seksie z nią to chyba nie byl bym normalnym zdrowym facetem, ale nie o to mowi chodzi, kilka postow wyzej o tym pisalem. Jak by mi zalezalo na samym seksie to mlodych chetnych nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,ale za bardzo żyjesz wyobraznią o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, czy ta kobieta po SMS-ie , o którym tu wczoraj pisałeś odezwała się jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
17;21 odpisała na mojego wczorajszego smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
mam ochote dzisiaj do niej zadzwonić, ale nie wiem czy to dobry pomysl nie chce się zbytnio narzucać zeby nie czula się osaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis za wczesnie. Mysle, ze za pare dni, moze tydzien bylby wskazany kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -"mam ochote dzisiaj do niej zadzwonić, ale nie wiem czy to dobry pomysl nie chce się zbytnio narzucać zeby nie czula się osaczona " XXXX----XXXX Autorze, jak dla mnie dzuś zdecydowanie za wcześnie! Daj jej trochę czasu, żeby mogla to sobie poukładać w głowie. Może sama się odezwie( ja bym tak zrobiła!). Jeśli nie- sprobuj zadzwonić w połowie przyszłego tygodnia. Już z tonu, w jakim będzie z Tobą rozmawiała wyczujesz jej nastawienie do Twojej osoby. Jeśli będzie pozytywne- działaj, działaj- tylko mądrze! Mam nadzieję, że odnowisz swój topik i dasz nam znać jak to się dalej potoczy. Z ciekawości będe tu zaglądała. Tymczasem życzę powodzenia i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Facet starszy 15 lat- czy warto w to brnąć?"- jest tu na Kafeterii taki temat i oto jedna z wypowiedzi Panu Autorowi KU PRZESTRODZE: gość 2016.09.21 "Dla mnie za dużo. Bedziesz mieć 35 lat a on 50. Słabo. Będziesz mieć 40,więc jeszcze w sile wieku a on 55- będzie gonił do 60 tki itd itd. Koleżanka ma obecnie 40 lat a jej facet 58. To jakas masakra,nic mu się już nie chce i nie mówię tylko o seksie. Druga miała w wieku też 25 lat 41 latka. Byli razem 4 lata i powiedziała potem, że nigdy więcej. Za duża różnica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
18;24 19:01 macie racje, ze za wcześnie, w końcu powiedziałem jej ze dam jej tyle czasu ile potrzebuje na zastanowienie, przemyślenie. Bardzo chciałbym wiedzieć na czym stoję co ona myśli czuje stąd tez moja niecierpliwość. Dzieki za wszystkie konstruktywne opinie dzieki nim na wiele aspektów tej sprawy spojrzałem w zupełnie inny sposób i kilka rzeczy zrozumiałem. Czytałem kafeterie w wolnych chwilach czesto i nie sadzilem ze kiedys tutaj napisze i powiem ze to forum mi pomoglo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spałeś z nia wtedy i potem ja olałeś tak? jestes gnojem i nie zaslugujesz na szanse ja bym cie pogonila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytaj uwaznie a potem pisz,nie odwrotnie : nie spal z mlodą! Ale zostawił i urwal kontakt znienacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam całości bo za duzo tego a ciekawe ile lasek w czasie kiedy ja olałes bzyknołes ? nie wyszlo ci z innymi to teraz udajesz wielce zakochanego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam zaprosić ją na spacer / kolacje i porozmawiac z nia szczerze . o tamtym co bylo ze przestraszyłeś się różnicy wieku i poprostu się bałeś . powiedz od serca ze teskniles za nia i chcialbys sprobowac , moze byc ttroche ciezko nastawiona do tego , zreszta nie ma sie co dziwnic , z drugiej strony nie musi miec zalu (tego nie wiesz co mysli) . w koncu kazdy popelnia bledy , zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowany40latek
20:26 Spotkałem się z nią i powiedziałem to wszystko, pisałem o tym we wcześniejszych postach. Wiem, że ma żal i nie dziwię się jej, ale mam też nadzieję, że uda mi się naprawić to co zepsułem. Dzięki. 20:10 Nie spałem z nią !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo trwała wtedy ta wasza znajomość zanim przestałeś sie do niej odzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×