Żałuje jak mogę to naprawić czy jestem za stary dla niej

coraz mniej fajnych facetow! prawie unikaty!

Mój partner jest ode mnie 20 lat starszy i nie narzekam.

"Aciula" i "Skołowany40latek" proszę o kontakt na priv. Z góry dzięki

gość wczoraj coraz mniej fajnych facetow! prawie unikaty! xxxxxxxxx Potwierdzam. Ale wciąż mam nadzieję, że spotkam "tego fajnego".

ja mam 20 lat i jestem w związku z 70 latkiem, jesteśmy razem już kilka lat, wszystkim polecam panów w dojrzałym wieku, nie to co młode szczyle

21'08, no tak,najpierw ją zrobił w jajo,potem zaraz związał sie z inną,po czym pomyślał,że pierwsza była fajniejsza od drugiej i postanowił zawalczyć,bo..mloda to moze mniej 'zepsuta',itd. I to nazywasz walką o kobietę? nie manipulacją na powtórne urobienie,bo gdzie indziej nie wyszło?........

nie zdecydowany typ!!! tack sa najgorsi, po 20 latach ja zostawi bo .... cos mu sie wydawalo.... ....bo moze z kims innym facet musi byc KONKRETNY ale malo jest takich

pewnie obcisle rurki nosi bleee

Beatkka dziś -a mam 20 lat i jestem w związku z 70 latkiem, jesteśmy razem już kilka lat, wszystkim polecam panów w dojrzałym wieku, nie to co młode szczyle xxxxxxxxxxxxxx To jakieś provo?! Nie wierzę!

Tu same prowa, zgredy klamia jak najeci o rzekomym powodzeniu u kobiet.

10:15 Gdybyś czytała uważnie wszystkie moje wpisy to byś wiedziała, że nie związałem się z inną "zaraz po" , owszem poznałem pewną kobietą 5 MIESIĘCY PÓŹNIEJ, spotykaliśmy się ale po krótkim czasie oboje uznaliśmy, że to nie ma sensu bo albo coś jest albo tego nie ma, w tym przypadku nie było. Dziewczyna o tym wie. I chyba to jest teraz największym problem między nami, rozmawialiśmy wczoraj i powiedziała, że boli ją myśl, że z kimś byłem, nie wiem czy do końca mi wierzy, że naprawdę poznałem tamtą 5 miesięcy po tym jak przestałem się do niej odzywać. Myślę o niej poważnie, o przyszłości z nią nie szukam chwilowej rozrywki, bo gdyby tak było to mam pracę w której codziennie spotykam mnóstwo kobiet, dziewczyn i nie problemem było by wyrwać sobie jakaś na chwilę, jeśli by mi zależało tylko na seksie, zabawie, mnie to nie interesuje.

40 lat masz i jeszcze nigdy zony nie miales czemu ? żadna cie nie chciala czy ty bałes sie odpuścic spódnce mamusi. to teraz nagle w wieku 40 lat zachcialo ci sie ****** mlodej, ja bym ci szansy nie dala olałes ja wtedy przeleciales i zostawiles a teraz liczysz na co ze padnie ci w ramiona i wyzna milosc zalozny stary dziad

moze to 40 letni prawiczek xD

To powiedz kolego z czym masz problem? Jak juz miales szanse z nia byc to robiles scenki zazdrosci? Lekcewazyles jej potrzeby, nie bylo cie kiedy byles potrzebny? Powiedz szczerze czy mozna wierzyc osobie jak juz raz zawiodla?

Możesz sprobowac, ale takim zachowaniem że nie mozna na kims polegac to sie nic nie ugra ciekawego

rozmrozone lody sa trujace, uwazajcie

Nie wiem jak lody,ale na pewno najlepszy to jest odgrzewany bigos u cioci Jadzi na imieninach,nic więcej nie odgrzewać !

Mozna cos odgrzac, ludzie sie czasem schodza i jest nawet lepiej, ale musi byc istotna poprawa, zmiana. I nie na chwilke dopoki sie kogos nie zdobedzie.

Cztredziestolatku,nie ma znaczenia czy z inna kobietą zwiazales sie miesiac po tym jak mlodą wykołowałeś,czy 5 czy 8. Tylko,że niedługo po tym jak bardzo byłes zauroczony wówczas 23-latką jednak była inna.Wydaje sie byc logicznym,ze nie za bardzo byłeś młodą zauroczony skoro wkrótce była inna. Pomijam,że skoro tak piales na jej widok,to mogleś szukać kontaktu,bodaj mailowego a nie czekać aż dwa lata.To wg mnie taktyczny błąd i nie dziwię się,ze mloda ma różne wątpliwosci,bo to nie wybrzmiewa wiarygodnie,po prostu.

Cztredziestolatku,nie ma znaczenia czy z inna kobietą zwiazales sie miesiac po tym jak mlodą wykołowałeś,czy 5 czy 8. Tylko,że niedługo po tym jak bardzo byłes zauroczony wówczas 23-latką jednak była inna.Wydaje sie byc logicznym,ze nie za bardzo byłeś młodą zauroczony skoro wkrótce była inna. Pomijam,że skoro tak piales na jej widok,to mogleś szukać kontaktu,bodaj mailowego a nie czekać aż dwa lata.To wg mnie taktyczny błąd i nie dziwię się,ze mloda ma różne wątpliwosci,bo to nie wybrzmiewa wiarygodnie,po prostu.

Wy tak stale rozmawiacie o tej przeszłości ? Czy to nie jest relacja jak nauczyciel,ktory cos tam stale tlumaczy uczennicy ?

Staremu grzybowi zebrało się na amory

zazdroszcze autorowi sama mam 40 lat i chetnie bym sobie pomacal 25 letnie ciałko

ludzie troche sie czepiacie, przeczytalam wszystkie wpisy autora i ja na miejscu tej dziewczyny dałabym mu szanse a przynajmniej chciala sprobowac. owszem zachowal sie jak dzieckiak i cham. jak ktoś zdradzi, zostawi rodzine to piszecie daj szanse wroci do niego a tutaj nagle stary dziad nie wart jednej szansy, sory za chaotyczna wypowiedz ale w pospiechu pisane mam nadzieje ze zrozumiecie o co kaman

Tylko do pomacania to 25-letnie cialko ostatni gosciu?

12:26 on ją uczy sztuki j****ia xd ;p;p

jak o mnie chodzi to tak z taka mloda tylko seks za bardzo bym sie bal tego ze mnie p*****lnie za kilka lat bo to wciaz mloda dupa bedzie

12'49,jakoś wybiórczo czytasz więc i chaotycznie piszesz ,bo tu są przerózne wypowiedzi a ty widzisz tylko 'czarne' ?

autorze duze cycki ma ta panna?

12'50,on ją uczy rozmawiać haha. Stale o tym pisał....