Zona próbowała sie zabic

19:04 PODSZYW!

Co robić?

Jesteś pajac

Maminsynek, leń i egoista.

dalej podbijacie to marne prowo ?

znajdz kochanke,żone masz juz z głowy,nie wypuszczą jej od czubków

A może ty po prostu nie kochasz żony? Życie w zimnie emocjonalnym, ciągłym stresie, niepewności prowadzi właśnie do depresji. Każdy człowiek ma inne potrzeby, widać twoja żona chciałaby żyć w normalnym związku i być po prostu szczęśliwa, razem wyjeżdżać, okazywać sobie uczucia, wspierać. Jeśli teraz ją zostawisz czyli nie odwiedzisz w szpitalu, olejesz to ją stracisz. Jeżeli ci na niej zależy to zajmij się nią, wesprzyj, daj poczucie bezpieczeństwa, a ona odżyje. Brakuje ci empatii, żeby żyć z kimś takim jak ty trzeba mieć psychikę ze stali i zerowe oczekiwania.

Nie czuje sie winny, wiec prosze mnie nie winić za coś za co nie jestem odpowiedzialny.To ze ona ma depresje to nie moja wina.Przed świetami mówiłem jej ze spędzam je ze swoją rodzina i dziećmi , potrzebowałem od niej odsapnąć.prosiłem aby zorganizowała sobie ten czas, była zaproszona przez znajomych i swoich rodziców. wolała zostać sama w domu.A pózniej mnie winiła ze spędziła sama wigilie. Miała możliwości ale to ja jestem winny.

Co do wyjazdu podjąłem decyzje iż wyjeżdżam, ponieważ obiecałem to mojej mamę i lubie z nią spędzać czas.Jak wrócę to spotkam sie z zona,ma teraz będę do niej dzwonić i dowiadywać sie o samopoczucie. Martwię sie o nią.

hahaha...lubię spędzać czas z mamą ...

No i co w tym takiego? Tak lubie byc z mama, ktora jest starsza osoba.

widocznie ie poswiecasz jej wiecej czasu i po czesci to jest twoja wina. skoro wiesz, ze masz jakies problemy to mogles jej pomoc nie wierze, ze to wyszlo od tak na pewno dawala jakies oznaki, ze ma depresje czy cos. jestes bezuczuciowym szczylem moim zdaniem skoro w*****a cie takie cos i jedyne co mozesz zrobic to nie odpowiedziec na smsa. bez jaj gosciu jestes. zaloze sie , ze nawet nie rozmawiales z nia na ten temat tylko po prostu nie odpisywales na smsa jak maly chlopiec ktory boi sie problemu ktory go przerasta wiec po prostu go olales takie jest moje zdanie. kiedy wypisuje do ciebie probowales wgl zapewnic ja ze ja kochasz i ze takie sytuacje ze pisanie lub wydzwanianie nie maja najmniejszego sensu? jestescie doroslymi ludzmi musieliscie pogadac. nie dziwie sie jej bo niby jak miala zwrocic uwage nadetego chlopca widzacego tylko swoj czubek nosa( przerazajace jest to do jakich rzeczy musiala sie wczesniej posuwac zebys ja zauwazyl w koncu ze na koniec probowala sie powiesic) poza tym ktos kto chce sie zabic na prawde robi to tak zeby dopiac swego bo nieudana proba samobojcza na moje to tylko proba zwrocenia uwagi na siebie. ZEGNAM CHLOPCZYKU BEZ JAJ

Moja zona wiecznie zasypuje mnie propozycjami wakacji, ja nie mam na to chęci wiec wysyłam ja albo z rodzicami albo koleżankami.Ostatnim razem nie odpisałem na tego smsa, był to SMS cytuje: "Wiesz tak sobie dzis pomyslałam jak bardzo Cie kocham, jak bardzo sie cieszę ze Ciebie mam. Chciałabym aby było na mnie dobrze. Bardzo mi zależy na Tobie, na nas." Przecież ja to wszystko wiem co mam odpisywać. Czy brak odpowiedzi to powód do samobójstwa!

Nie masz wyrzutów sumienia i nie będziesz miał, bo jesteś zapatrzonym w siebie egoistą. Nie jesteś winny depresji żony rak samo jak nie będziesz winny jeśli zachoruje na raka, ale to nie zwalnia Cię od opieki nad nią! "W zdrowiu i w chorobie" już zapomniałeś? Olewasz ją, traktujesz za przeproszeniem jak g****o, a potem jesteś zdziwiony, że przeżywa załamanie nerwowe. Jak można nie spędzać razem wigilii? Ona chciała w ten dzień być z tobą, a ty uciekłes żeby od niej "odpocząć". Może lepiej żebyś się z nią rozstał, wtedy będziesz odpoczywał ile zechcesz.

Boże, błagam żeby to było prowo...

a nie mogłeś jej wysłać czegoś w tym klimacie,kultura tego wymaga,to trwa chwile

Nie zasługuje na tak ostre opinie.

Popłakałam się że śmiechu. Nie wierzę że tacy idioci chodzą po tym świecie.

Nie , nie mogłem. Przyjąłem do wiadomości to co napisała.

idiota jesteś ,czemu nie mogles,masz tylko jedna osobe milosnie zaangazowana i ci się nie chce,ja mam dwie takie osoby i kazda jest traktowana z uczuciem i dlatego nie ma histerii,nie myślisz i nie przewidujesz,jak się kogos zaniedba to wlasnie wyrasta histeryk,stroisz focha jak chlopiec to masz histeryczke

A mama od początku mi tłumaczyła żebym się z nią nie żenił bo jest niestabilna emocjonalnie i rozchwiana psychicznie jak osika na wietrze. Szkoda że jej wtedy nie posłuchałem ale ślubna to ślubna więc teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko męczyć się w tym układzie. Oby córka nie odziedziczyła tego po matce bo syn to silny i zdrowy jest, to wiem na pewno.

Człowieku, to nie chodzi o tego głupiego smsa! To chodzi o negatywne emocje jakie ona od ciebie ciągle otrzymuje. Cały czas jej odmawiasz, ignorujesz ją, nie okazujesz uczuć ten sms to po prostu kropla, co przelała czarę goryczy.

Nie rozumiem po co ci żona? Przecież dziwkę, kucharę i sprzątaczkę możesz sobie zatrudnić a żonie zwrócić wolność bo na nią nie zasługujesz.

Wziąłem ślub i czasu nie cofnę. Dzieci nie będą wychowywały się w niepełnej rodzinie, nie jesteśmy w końcu patologią.

Tak się kończą małżeństwa bez miłości

Mam ulegac jej szantażowi emocjonalnemu

akurat twoja zona to typ który musi kogos kochac ,możliwe ze po latach frustracji zrobi się obojetna i odetchniesz ale możliwy kochanek,o ile jest trochę ładna ,ale pewnie nie robi ci to roznicy ze pojdzie do innego

Hahaha. Moja żona i kochanek? Dobre sobie.

no ale dlaczego nie ,bo co? taka nieładna czy o co chodzi?

Jest ładna, zadbana i dobrze się trzyma jak na swoje lata bo umówmy się że osiemnastką to już nie jest, ale kochanek nie wchodzi w grę. Dobrze wie że puściłbym ją z torbami gdybym znalazł dowody zdrady. Poza tym to katoliczka.