DIETA dr Dukana kto chce się przyłączyć ZAPRASZAM

Trzymam sie, wokół pełno pączków .............z lukrem , z pudrem.......ale nie dam sie , w końcu są niezdrowe i baaaardzo tuczące, a ja mam pyszne proteinki już 4 dzien :) Jutro też jest dzień i jak sie będe czuła jak polegnę. Trzeba sie motywowac. Dam radę :) A jak jest u Was?

Hejka Robag schudłam 6 kg...teraz jest 54 kg, więc jeszcze waga spada, może wolniej, ale nie jest źle :-) Witam nową koleżankę, ja też nie miałam ani nie mam skutków ubocznych po tej diecie. Ola co u Ciebie? Pewnie już wiecej schudlas bo cwiczysz, ja to jeszcze nic hehe :-)

Dzięki za miłe przywitanie :) Dzisiaj zwalczyłam dzielnie pokusy, nie tknęłam nic "tłustoczwartkowego". Czuje sie ok ,jeszcze jutro i będzie 5 dni. Chyba ograniczę faze 1 do 5 dni ,bo kuszą mnie pomidorki i surówki . Nie wiem czy dłuższa faza 1 daje większy spadek masy ciała?

Pewnie tak, czym dłużej jesz białko tym szybciej waga spada :-) Ja zrobiłam 7 dni, a potem 1/1 bo uważam, że lepiej wolniej i zdrowiej. Ale to już od Ciebie zależy :-)

-Dzisiaj 5 dzien 1 fazy ,motywacje mam bardzo duża. Zastanawiam sie tylko czy 5 dni 1 fazy czy 10. Jeśli sobie założę ze 10, to wytrwam ,ale czy efekt będzie lepszy? Czy stosując 5/5 tez schudnę? Efekt dla mnie jest ważny bardzo,a czas ograniczony do 1 mies,potem niewielka "rewolucja " w moim życiu .

Nie przeginaj z pierwszą faza bo dostaniesz doła,5 dni też jest ok a i nastrój lepszy

Hej, widzę dziewczyny że trwacie dalej :)

Dzieki Robag :) ,sama też doszłam do tego wniosku i radosnie spałaszowałam dzisiaj papryczkę :))))

Trwam

Ucięło mi posta :( W ciągu 1 tyg w tym 5 dni proteiny -3 kg Wiem , wiem ,że woda ......... ale i tak sie ciesze :)))))))

co tu tak cicho? wszyscy juz sa chudzi?

Hej Dziewczyny ja też trwam :-) Trochę wczoraj poszalalam bo zjadlam kebab,to moja uczta,ale raz na pół roku to chyba nic się nie stanie hehe, w każdym razie, nie poddaje się,pozdrawiam :-)

Hej laski:-) Ja coś tam lekko zgrzeszyłam ale od wczoraj znowu ostro bo mi normalnie szkoda psuć takiego efektu,więc jeśli już wam się chce to raz i dalej dietka;-) No gratuluję spadku wagi nowej koleżance,i nie wmawiaj sobie że to widać,to smalec kochana hi hi więc ciągnij dalej, pozdrawiam

Poprawka- nie wmawiaj sobie że to woda,to smalec :-)

Robag :) wracaj na "drogę cnoty". Ja trwam i jest ok. Powodzenia:)

Hej! mogę się dołączyć? startuje z wagi 68kg przy wzroście 152....

Witaj Wymówka Fajny pseudonim ;-) jasne zapraszamy bo z nami się najlepiej chudnie;-) Ja żyję serkiem wiejskim 3 % , kiełbaskami drobiowymi i jajkami,do tego wszystko gorzkie do picia i czuję się z dnia na dzień lżejsza, super jest mierzyć dawne ubrania i swobodnie je nosić, jest mi dobrze :-)

a dziękuje dziękuje choć nie ma za co....ja ciągle znajduje sobie wymówkę...a to od jutra, a to przecież nie wyglądam tak źle (już psychikę mam spaczoną hihihi) a ogólnie to żre jak świnia ale dziś mój pierwszy dzień na jogurcie, serku wiejskim i makreli-nie wiem co dalej, może jakiś omlet z samych jajek z szynką na kolację? W kupie raźniej-tym razem będę twarda dziękuje za akceptację :)

Witaj nowa Koleżanko :) coby nie powiedziec nowa wymówko. Ja trwam i jest dobrze ,a nawet bardzo. Robag :) dziwnie podobne mamy menu , ja to jestem wprost uzalezniona od serków wiejskich piątnicy :) no ,ale na kiełbaski drobiowe nie wpadłam ,jakie są najbliższe Dukanowi ?

Kraso Wczoraj biedrze znalazłam kiełbaski drobiowe 93% mięsa z kurczaka , zajadam takie na gorąco z keczupem albo smażę na suchej paletni w plasterki i to dwa jajca, wyżera jak cholera hi

Powiem wam że kiedyś to czytałam te blogi diety Dukana, kupowałam mazeine i słodzik,ale teraz mi się nie chce, lecę na gotowcach bo reszta mnie obrzydza. Zapach otrąb to masakra,jedynie lubię je w jogurcie lub mleku. A na mega kryzys zjadam cukierka czekoladowego i od razu świat jest piękniejszy :-) ale tego chyba nie powinnam pisać hi Miłego wieczoru dziewczyny

Ja tez nie stosuje słodzików/ niezdrowe prawie wszystkie /, jem po prostu proste produkty.Mam książke z przepisami Dukana, ale to tylko do czytania , bo wiadomo nie ma człowiek czasu a i ochoty pitrasić :( Dzisiaj jestem mega happy :))))) załozyłam spódnicę , która była bardzo opięta,ale teraz jest za duża po prostu :))))))) Oby tak dalej :)))) Pozdrowionka :)))))

Hej hej! A ja wczoraj nie oszukiwałam nawet :) co trzeba przyznać-nobel mi się należy hihih mam takie zapytanie do Was kochane apropo tych otrębów...ponoć są zalecane aby nie było problemów w brzucholem. Nie wyobrażam sobie tego jeść-wyściółkę dla chomika mi to przypomina. Mam zamiar być za I fazie przez 5 dni-nawet jak mnie zatka to przecież później są warzywka i chyba wszystko wróci do normy? Macie doświadczenie w tym temacie, może coś doradzicie? Miłego dnia!

No Kraso, szalejesz! To są najpiękniejsze momenty dziewczyny gdy coś wkładasz a tu zonk! Za duże! Bosko jest chudnąć,a pogoda cudowna i mi jest od razu lepiej. Dziś to nawet jeszcze nic nie jadłam,jakoś czasami to żal mi jeść skoro nie czuję głodu. Co do pracy jelit powiem tak,że ja otrąb w sumie nie jem, toaleta od święta a jak trzeba to biorę dwa prochy na noc i po kłopocie- choć jestem świadoma konsekwencji, więc niech każda z was sama wybiera sposób.

Tak Robag :) to niesamowicie motywujace i wspaniałe uczucie ,że jednak sie chudnie :))))) Wiem ,że tr4zeba uważac ,że jojo,ale jestem tak zdesperowana i zmotywowana jak nigdy . Własnie wróciam z Biedry....... nie ma kiełbasek drobiowych , kupiłam kabanosy i przeglądając róże produkty włącznie z szynką stwierdziłam ......... o zgrozo.......... ze do większości wyrobów, włącznie z parówkami dla dzieci z LIdla ,dodają glukozę.No nie.............glukoza np do szynki :(((((((((( I jak tu życ?

Kurcze dziewczyny! Wy to już laski jesteście, takie spadki wagi... już jesteście w trzeciej fazie a ja zaczynam. Ale Wasze sukcesy mnie bardzo pozytywnie nastawiaja:) wezmę z Was przykład. Zwaze się po 5 dniach I fazy czyli we wtorek. Liczę na- 3 kg...ja w Lidlu kupuje szynkę z piersi kurcząt-najchudsza jaka znalazłam. Do jajecznicy da się zjeść:)

Wymówka :) Ja dopiero zaczęłam ,mam akt 2 fazę w sumie chyba 12 ty dzien :) całej diety.

Jeśli chodzi o tablety...kiedyś sobie zrobiłam mega krzywdę bo poprostu brałam je nalogowo i przez dluuugi czas bez nich ani rusz! Ale tak jak napisałaś, same o sobie decydujemy:) wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem-ja nie umiałam go zachować. Jeszcze jedno pytanko mam:kurczak z rozna-bez skóry oczywiscie- przejdzie czy lepiej unikać?

Kraso to jestem tylko krok w tyle?! Hura! Twoja za duża spódnica mnie zachwyciła:)

W sprawie kurczaka to jem go w każdej postaci: z rożna,z rękawa,z rosołu, piersi smażone na suchej patelni i zawsze ze skórą bo tyle w tym przyjemności,a ostatnio w biedrze są udka bez kości i skóry, które robię w pomyśle na kurczaka z czosnkiem i ziołami w rękawie,do tego buraczki i wychodzi mega niedzielny obiad,polecam ;-)