DIETA dr Dukana kto chce się przyłączyć ZAPRASZAM

Hej Zosia, zapraszamy :-) Moim zdaniem na tej diecie łatwiej mi zrezygnować z innych niedozwolonych rzeczy niż na normalnej MZ... nie ciągnie mnie tez do słodkości, nie wiem dlaczego, ale tak jest ;-)

w sumie to ja się nie mogę doczekać 3 fazy :) Andzia a Ty z jaką waga przechodzisz do 3 fazy?

Ola chcialabym tak 52/53 kg :-)

Też nie mogę się doczekac 3 fazy bo najbardziej brakuje mi owoców...no i lubię soczki z sokowirówki :-)

Ej no chwilę człowiek dłużej pracuje a tu taki ******* forum i jestem do tyłu! Witam Zofio ;-) oczywiście polecamy i zapraszamy bo u nas chudnie się szybko i do tego jakie towarzystwo! Wszystkie się wspieramy prawda laski? Gratuluje sukcesów tym co je mają,ja się tradycyjnie znowu nie ważę bo lubię poczekać na konkrety hi U mnie dziś pstrąg z pieca z czosnkiem i cytryną,właśnie na niego czekam i wącham. Miłego wieczoru

Robag no pewnie, że się wspieramy :-) Ja jutro dzień bialkowy...może wymysle jakies kotlety drobiowe ;-)

Hej, Ja dziś dzień z warzywami. Na obiad kotlety sojowe i kapusta kiszona i może pieczarki.

Hej dziewczyny,jak tam nasze nowe towarzyszki? Jak wam idzie początek diety? U mnie dziś kotlety z indyka i ogórek,ale szału nie było więc dalej chodzę i szukam coś dobrego hi

Hej dziewczyny,jak tam nasze nowe towarzyszki? Jak wam idzie początek diety? U mnie dziś kotlety z indyka i ogórek,ale szału nie było więc dalej chodzę i szukam coś dobrego hi

Hej I kolejny dzień za mną :-) Ola ja jutro mam dzień z warzywami i też zrobię sobie sojowe ;-) Zwaze sie w niedzielę, zobaczymy jak to mi wszystko idzie...Ola a Ty kiedy przechodzisz na 3 fazę?

Robag, dzisiaj w domu miałam spaghetti...tak pachniało, myślałam, że nie wytrzymam...ale dałam radę, jestem z siebie dumna :-)

Elo, ja bym w sumie chciała przejść na 3 fazę jak będę miała 50kg ale raczej nie dam rady tyle :P myślę że jak będę ważyć 52-53 kg przejdę na 3 fazę :)

Jak na razie ważę 56.2 kg

Ola zaciekawilas mnie...chyba jutro rano się zwaze bo chyba idziemy równo hehe ;-)

Andzia czym? :) tak ważymy podobnie.

No tym ile ja waze :-) jakby dalej tak szło to razem wejdziemy w 3 fazę ;-) Robag a Ty z jaką wagą chcesz przejść do 3 fazy?

Andzia twardzielko! Tak trzymaj! No ja dziewczyny przy was to waga ciężka,ja marzę chociaż o 65 albo 63? Oj bardzo marzę,ale za mną w sobotę gdy się ważyłam to 7 kg na minusie, zważę się znowu w sobotę i zobaczę jak mi idzie. Ale jeszcze długa droga przede mną. A moja waga początkowa to 88 kg.

Witam dziewczyny. Jestem z was wszystkich bardzo dumna że tak świetnie sobie radzicie w obliczu wyzwania. A z Ciebie Aguś jestem bardzo dumna że tak ładnie zeszłaś z wagi. 7 kg to ładny wynik.. Ja przez ten czas kiedy nie byłam na diecie starałam się ograniczać większych posiłków czy słodyczy choć było trudno ale mimo to przytyłam 6 kg i teraz waże 86 kg. Ale niestety jeszcze nie dołącze do was gdyż leki córy są drogie i nie za bardzo bede miała kase na swoją dietę ale myślę że od marca zacznę od nowa walkę z kilogramami. Pozdrawiam i życzę jak najlepszych wyników :)

Hej Kamila,miło że zajzalas ;-) Tak szybko waga powróciła? Jejku aż strach przerwać dietę. Czekamy na ciebie bo brakuje mi Ciebie tutaj:-) pozdrawiam

Hej, Jak tam samopoczucie? Ja dziś na białku.

Hej Ja do dziś na białku,ale zmierzylamm dziś biodra i słuchajcie 9 cm mniej no super mnie to buduje!

Hej Kamilka, jak tylko będziesz mogła to wracaj do nas i do dietki :-) Ja dzisiaj tak rano bo się zwazylam i jest...55,9 kg :-) :-) :-) Dzisiaj dzień bialkowy. Miłego dnia :-*

Hej Kamilka, jak tylko będziesz mogła to wracaj do nas i do dietki :-) Ja dzisiaj tak rano bo się zwazylam i jest...55,9 kg :-) :-) :-) Dzisiaj dzień bialkowy. Miłego dnia :-*

Hej, Andzia ja też się dziś zważyłam hehe i mam też 55.9 :P

Ola super :-)

Robag 9 cm mniej to super wynik, gratki :-)

Hej dziewczyny Normalnie aż mi dziwnie przy was bo wy takie kruszynki przy mnie jesteście,z czego tu chudnąć? No ale każdy ma inne priorytety- rozumiem;-) Chętnie przygarnę tutaj do towarzystwa jakąś pulchniejszą kobitkę:-) Ja coś apetytu nie mam,nic mi się nie chce szykować ani jeść,coś mi wszystko zbrzydło,ale jak to się mówi że gdy zgłodnieję to zjem,więc tym miłym akcentem życzę miłego weekendu,spadku wagi i braku pokus hi

Robag, ale ja mam 160 i to w kapeluszu, więc waga i tak jeszcze trochę za wysoka :-)

Robag, ale ja mam 160 cm wzrostu i to w kapeluszu heh :-)

Coś mi net słabo działa...albo kafe ;-)