Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola684

Mamy na Październik 2016 cz.2

Polecane posty

Gość sepik
Day and night ta masc od lekarza to elitasone. Posmarowalam wczoraj w dzieni po kapieli ta plamke przy uszku, bo skora w tym miejscu naprawde byla strasznie sucha i luszczyla sie platkami. Dzisiaj praktycznie zero sladu. Skora ani troszkę sie nie luszczy. Tylko troszkę inny kolor ma w tym miejscu, no ale w kilka godzin nie zregeneruje sie. Nie chciałam jej uzywac, ale w końcu otworzylam. Raz dziennie mielismy ja stosowac po kapieli. Ja uzylam 2 razy tak cieniutenko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Moj synek wczoraj poszedl spac o 19. Nie wytrzymal do 20.00. Obudzil sie o 22.00 zjadl i niby spal niby się krecil. Wzielam go do lozka i spal do 5.00. Później znow wiercenie, bo o 6.00 kupka :D tym jego kreceniem się jestem już tak zmeczona. Wybudza mnie to. Dzisiaj wymienilam mu wklad poscieli, bo byla strasznie szeleszczaca. I znow podaje mu kropelki delicol. Dużo baczkow puszcza, moze przez to spi tak i sie kreci. No i nasz maly spi tylko na plecach. Boje się go na noc zostawic na brzuszku. Nie potrafi się obracac jeszcze. Może taka jedna pozycja też jest dla niego męcząca. No więc co z tego ze przespi nawet 7 godzin jak tak to wyglada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Dziewczyny a jak ukladacie malucha żeby spal na boczku i zeby sie nie przekrecil na buzke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sepik z tego co wyczytałam na temat tej maści to najbardziej zaskakujące jest to,ze ona jest dla dzieci od 2 lat a przecież Twój maluch ma 4 miesiące lekarz nie bał się przepisać owego specyfiku. Malwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu pod plecki podkładam zrulowany ręcznik aby sie nie obrócił na nie ,ale i tak najczęściej budzi się jednak na plecach. Jakoś się nie obawiam tego, że sie obroci na buzię bo jeszcze nam się to nigdy nie zdarzyło. A poza tym blokuja go rece wyciagniete i nóżki podkurczone. Jak się już obraca to na plecy. Widziałam kiedyś takie dwa rulony polaczone taśma dla dzieci aby spały na boku i się nie obracały na żadną ze stron jakby kogoś interesowało to pewnie na allegro idzie coś takiego kupić. Malwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Nam ortopeda mowil ze takie male dzieci nie moga spac na boku bo nawet jesli nie maja dysplazji to moga sobie zrobic krzywde w bioderka. Moja spi na plecach a w dzien re deie ekspresowe drzemi na brzuchy ale tak ze ja leze lub siedze pollezaco i ona na moim brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K25i chodzę na rehabilitacje synka i pytałam się rehabilitanta czy może spać na boczku to nie widział żadnych przeciwwskazań,a u nas bioderka są ok. Nawet lepiej,ze na boczku ponieważ wtedy trzyma mi głowę w miarę ok,a jak śpi na plecach to wygina ją bardzo źle stąd właśnie rehabilitacja aby trzymał główkę prosto.Malwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Ja nie boję się jak mała śpi nabrzuchu dziś właśnie się obudziła na jedzenie i sama się przewróciła na bok i leżała i patrzyła jak robię jej jedzenie ;-) nasze dzieci mają już 4 miesiące nie dadzą sobie zrobić krzywdy ;-) w łóżeczku jest przykryta tylko kocykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Sepik no no od 2 roku i żeby nie smarować w czasie szczepień na bodajże ospę? To jest maść sterydowa? ;-) No ale jak już ma mało to może i zwykła maść wystarczy ;-) Mój wstal o 4 dziś pochwaliłam się wam i widzicie wszedł na stary tor. Ja mojego kładę na bok on sam później przekreca się na plecy głowę ma w bok. Przykryty kolderka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Moja dziś pobiła rekord ;d od 21 do 6 rano bez jedzenia z tym że zasnela o 22 ;o i zjadła o do 9 spała;p tak dziś pospalam że hoho ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o wow ! ale wasze maluchy daja po spaniu. moj to coraz lepiej ale cudow nie ma jeszcze zeby przespal noc. - ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Ciekawa jestem jak zabkowanie ale narazie korzystam póki śpi w nocy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
A w szpitalu po porodzie to tez kazali na bokach spac i tak ją ukladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Dlatego tej masci nie chcialam używać. I zastosowalam 2 razy na jedną plamke. A ze pomoglo od razu to na tym skończony. Jak maz wybral recepte to jeszcze raz pojechał popytac o ta masc gdy przeczytalismy ze od 2 roku. W aptece pani powiedziała, ze można stosować. Kolezance zupełnie inny lekarz tez przepisal masc od 2 r.z. a maly ma dokładnie tyle co moj. Dzwonila to znajomej farmaceutki i tez potwierdzila, ze mozna. Uzylam dosłownie kropelke, wiec mysle, ze przeżyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Nasz synek lubi na pleckach spac. Na boczku raczej nie. A na brzuszku to tylko lezy unosząc glowke. Czasem poloze go na boku, ale na chwile tylko. A gdyby miał spać na brzuchu to chyba ja bym całą noc nie spala :D przyjdzie czas jeszcze na to i sam będzie sobie szukał najwygodniejszej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Juniora przykrywam rozłożony m becikiem a jego jeden bok wpycham pomiędzy łóżeczko a materacyk i wiem,ze naciagnie sobie na głowę. U nas standart pierwszy sen 2h później pobudka co godzine. Już mąż próbował wstawać ale płakał i nie mógł go uspokoić. Przyzwyczaił się,że ja jednak zawsze do niego podchodzę. Kupiłam wczoraj gryzak i jak mu trzymam to ssa go jak smoczka,a tak to się nim bawi. Czy wasze pociechy zawijaja dolna warge do buzi i ją ssą? Malwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Moja tak nie robi z tą warga ale żalu czas grzebie w buźke lapkami i łapie język ;-) a jak trzymają zabawki wasze pociechy bo któraś pisała że mały ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Nie u nas hitem jest puszczanie baniek i slinienie się jak buldog ciekawe kiedy mu wyjdą zęby córce zaczęły wychodzić jak miała 4 miechy i do roku miała komplet. Dziś jedziemy na bioderka wszystko było ok więc wydaje mi się to zbędne ale cóż. Zadowolona jestem bo młody juz nie ryczy w dzień na ręce. Od trzymania gryzaka woli kocyk i swoje ręce. Córka na brzuchu spała dopiero jak miała rok już nie pamiętam. Kacper ma dużą kolderke z jednej strony od nóg obciążona a od głowy tak jak któraś z Was powkladalam boki między materac a szczebelki bo odkrywal się inaczej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
A wszelkie dzieci też nie lubią jak się im wycieraczki buźke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Muszkatka mój jak go myje po buzi to kręci głową bierze duży oddech jakbym go normalnie udusić chciała :-P Hehe no mój nie potrafi chwile potrzyma i puszcza i się denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Ja swojej od 3 miesiąca co jakiś czas wkładałam różne grzechotki teraz jużytkownik fajnie trzyma ale denerwuje się jak do buzi wkłada heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Moja tez miala faze ssania dolnej wargi. Wszystko pcha do buzi. Grzechotke czy gryzak juz przeklada ze reki do reki a jeszcze niedawno nie mogla zlapac ani tez celnac do buzi. Jak dorwie pieluche to wpycha do buzi i szoruje i czasem jak ssie piers to tez tak mocno przygryza i szarpie robi ze mna tak jak z pielucha i gryzakiem. Puszcza bąbelki ze sliny i jak lezy na brzuszku to az jej zwisa ta slina. :) tez wklada palce i gmera w buzi palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mojej siostry synek majac 3mies mial juz dwie dolne jedynki. Moja w tym tyg wchodzi w 5mies i nie ma zadnego. U brata corka na roczek miala tylko dwie jedynki a siostry synek na roczek mial komplet. Ale pidobno jak tak szybko zeby wyjda to sie w przyszlosci bardziej psują. Boje sie jak to bedzie karmic piersią gdy juz bedzie miala zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga z
dziewczyny a jak długo planujecie karmić piersią ??? bo ja planowałam do 6 miesiąca ale też czytam że jakby tak pokarmić rok to potem odstawiać i po roku dziecko nie potrzebuje już mleka modyfikowanego w ogóle, więc by było bez mm. No i bez butelki wtedy bo też podobno po 6 miesiącu dziecko może pić z doidy albo kubka ze słomką i żeby nie uczyć butelki. jak się zapatrujecie na te sprawy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkatka
Jeśli dasz radę karmić rok to moim zdaniem super ;-) bo nie musisz się bawić w mycie tych butelek i smoczkow;-) u nas nie było możliwości karmienia piersią i ubolewam nad tym strasznie ściągalam laktatorem i karmilam swoim mlekiem 2 miesiące ale to nie to samo co z piersi ;-( mam nadzieję że kiedyś będzie mi dane karmienie piersią;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Serio po roku dziecko juz mm nie potrzebuje. Ja planowalam 3mies kp potem mowie ze moze do pol roku dotrwam mala w tym tyg bedzie miec 5mies. Jesli serio nie trzeba mm to kurde wytrwam do roku. To jest jednak wygoda. A powiedzcie mi co z tymi butelkami mycie a potem? Wyparzanie wrzatkiem, gotowanie, sterylizowanie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga z
k25i jest super blog o karmieniu piersią hafija tam babeczka pisze artykuły ale fajne bo oparte na wielu badaniach tam właśnie wyczytałam że po roku dziecko wcale nie potrzebuje mm :) dlatego też może zamiast 6 miesięcy dotrwam do roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Tez czytam hajfije czytalas odtatniu o tym korczaku co on pisal o kp? To jest motywujace to co Aga ciagniemy do roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Nasz tez mial faze na wciąganie sobie dolnej wargi i tak cmokal jakby caluski posylal :) moj maly tez tak średnio trzyma zabawki. Tzn potrafi chwile przytrzymac ale zaraz puszcza. Bardziej lubi właśnie pieluszke sobie trzymac i wkladac do buzi, albo takiego misia płaskiego-jak kocyk tylko główka doszyta i lapki. Ale od tego jeszcze lepsze sa raczki. Nieraz tak wkłada, ze az sie krztusi. Zaopatrzylismy się w gryzaczki. Tommie tippi tez. Zel rowniez kupiony, narazie poczeka na gorsze dni. Dzisiaj udalo sie malemu kilka razy przekrecic z brzuszka na plecyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Wyzynanie zabkow jest w duzej mierze uwarunkowane genetycznie. Jesli rodzicom zabki wyszly np. w 5 miesiącu to jest duze prawdopodobieństwo, ze u ich dziecka pojawia się podobnie. To nie jest tak, ze im wcześniej wyjda tym szybciej sie popsuja. Po prostu im szybciej sie pokaża tym trudniejsze jest dbanie o nie. Łatwiej umyc zabki starszemu dziecku niz mlodszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×