Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 5

Dobra, ja nie taka, kawe postawie :P (_)> (_)> (_)> Nastepne pozycje z listy skreslone ale nie KUCHNIA! Cos mi sie wydaje ;) ze mi na nia nie starczy czasu :P A moze, moze! :P I powiem szczerze - wisi mi! Nie przykleimy sie do niej to na pewno :D ostatnio gadalam z Aniolem na temat lodowki. Pyta czy wiem jaka w RAZIE czego chce. Pokazalam mu na necie, uwazal ze na jedna osobe taka mi niepotrzebna ... a ja na to - na jedna osobe? A PSY? I mu tlumacze - skoro mam taka dziure lodowkowa ze ta wejdzie to po co mniejsza? zeby glupio wygladala? Pradu tak samo lub bardzo podobnie bedzie ciagnac wiec o co chodzi? Ale ta stara jakos nie wpada na pomysl zeby ie zepsuc :O:O Yoana no biednas Ty bo wiele razy do roku cos Cie lapie. Poszlabys lepiej do MacDonalda pracowac! Lepsze szychty i nie tak latwo o zarazki :P Jeszcze bys sie najadla :D Czekoladowych lapowek bys nie dostawala... same zyski! Megi NA WYWARZE? Psy to stworki miesozerne! Maja w porcji 1/3 miesa (chudego), 1/3 warzyw, 1/3 ryzu. i wiesz, ja nie daje psom tego co sama nie chce zjesc... na przyklad tluszcz czy skora z indyka... to moje piesie. Jedza czasami lepianj ode mnie :D U nas tez sa takie programy idealnej gospodyni... do tego mi bardzo daleko wiec nawet nie zadaje sobie trudu ogladania. Wroce, bo co mam robic? 2 Cos sie pierniczy, chyba moj wpis pokaze sie dwa razy :O:O Najwyzej bede edytowac :P

Edytowac nie mozna :O:O:O 2 No i jest dwa razy :P Edytuje, wykasuje :P I powiem ze od poludnia juz 3 apple cider wypilam. A co, jak sie ciezko pracuje ;) to pic sie chce!

Chcialam powiedziec ze kafeteria strasznie swiruje. Jakis nieudolniakow w IT maja, zupelnie jak u mnie w pracy! Wezma przeniosa do Indii bo taniej a tam kable tak poplatane ze te ich komputery chyba swietymi krowami napedzane... . 2 https://naforum.zapodaj.net/f794dda4580c.jpg.html 2

A tu co nikt stronki nie przepycha? Byla Dorota, posiedzialysmy, pogadalysmy a teraz pora spac. I zeby mi rano kawa byla! No! Marinku, choinka znowu zostala strzasznie wychwalona ale Dorota, tak jak i ja - najbardziej lubi te szydelkowe aniolki!

http://sgw.slonskogodka.com/wp-content/uploads/sites/17/2014/10/83-%C5%BCyczenia.jpg Maniu wszystkiego najlepszego Zyczenia po Śląsku. Przepraszam za spóźnienie. Ja ostatnio w rozjazdach ,jutro jedziemy do Chałupek .

Wszystko przeczytalam . Opty miłego spotkania ,kiedys tez chodziłam na takie spotkania opłatkowe . Yoana ,zdrowia Saguś ,to Ci sie porobiło :( Ja pije codziennie soki z buraków i czuje duża ulgę . Jednak u mnie jest co innego i też mam schudnąć ,tylko jak to zrobić . Maniu wysłałam Ci spóźnione życzenia ,nie widze ich ,chyba trzeba przepychać . Anoolko ,czas szybko umyka ,tydzień to zleci jak nic.... Megi Bońcia Udanego weekendu dla Wszystkich

Chcialam tylko powiedziec ze ja juz nie spie... Kawy by sie czlowieczyna napil a tu co? PUSTO!

Kobiety - po 40 to prawie nie realna misja samą dietą i ruchem - lepiej pomóc sobie jakimś dobrym suplementem. Mi pomógł SLIMMER - chyba tylko tutaj sprzedają: http://www.slimmer.fit

No i czego nie możesz dospać ? Masz tu kawusię - - (_)O, (_)O, (_)O, Wróciłam, nie było specjalnie długo, może dlatego, że na miejscu. Bo wczoraj to droga część czasu pochłonęła. Pogoda wiosenna, 10 na plusie ! Po śniegu tylko wspomnienie. I bure badylki w ogrodzie... Wyśle, może jeszcze ktoś zajrzał ?

Nie poklika bo zmordowana jestem okrutnie. Buuuu durna baba upiekla18 blach piernczkow i tyle mialam szczescia ze prad wylaczyli akurat jak ostatnia blacha sie piekla no i potem przy swieczce siedzialam a teraz jak wlaczyli prad to jajuz jeno poduche widze

Maniu - jak tam pierniczki ? Pachnie w całym domu ? Saguś się po lekarzu nie pokazała... chyba w góry w tym stanie nie pojechałaś ? Nutko, ciągle się przemieszczasz. Sok jak Ci smakuje i pomaga - to bardzo dobrze. Życzenia po śląsku, trudne... Yoanka, naprawdę biedna jesteś.... ale do teraz jest już ciut lepiej ? Megi - robisz zapasy na święta. I jeszcze mówisz, że nie jesteś pracowita ? Anulka - to kiedy ten obiad z gadem ? Dzisiaj ? Już widzę, jak mu się uszy będą trzęsły ! Znikam - bo u mnie gar jedzonka dla pluszaka ugotowany czeka na rozdrobnienie i poporcjowanie. Słoneczka na niedzielę !

Sloneczko se sama zabierz! Obiad mial byc wczoraj ale on zajety, moze ja bym przywiozla? Czy taki service do mnie podobne? NIE! Mania, podpadasz na calej lini. W dzien nie piszesz (bos uparta oslica) a wieczorem padasz.... Dobrze, ja tez tak moge.....

A my wróciliśmy od moich chrześnic. Źle mi się jechało, z powrotem ja musiałam, ponad 70 kilometrów po ciemku i w deszczu, z katarem i łzawiącymi ślipiami. Tam to się jakoś trzymałam, nażarłam się gripexów, ale akurat w drodze zaczęło odpuszczać i katar poszedł z turbo doładowaniem. Nie bardzo mogłam się z wizyty wykręcić, z drugiej strony bałam się, żeby dziewczynek nie zarazić, ale chyba będzie w porządku. Chrześnica z córkami i mężem mieszka już w nowym miejscu, u swoich teściów, wyremontowali pięknie pół domu, super nas przyjęli, a dziewczynki są niesamowite. Wyjątkowo pogodne i mądre, w porównaniu z moją bratanicą to po prostu ideały. Bo ta moja bratanica to taka głupawa jest, niestety :O Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do jutra!

;) o Opty no nie jak TAK :-P . Pojechałam :) Delektuję się cudnym koncertem Pink Floyd - w TV dali trwaj chwilo.....Drewka trzaskają w piecu. Zima tylko tu u mnie jest . Sporo ok.40 cm , w dzień był +3 ale nic nie popłynęło . Można powietrza zaczerpnąć. Mało łażę - tyle co koło chaty . Pisałam,że byłam u rodzinnej - jobów nie dostałam ,zapisała mi przeciwzapalne tabletki i mocno p/bólowe - no jakoś dreptam ale cienko :( Grunt , że po schodach nie muszę chodzić .!!!

Maniu ło matko z córką - 18 blach - no zajechać się chcesz ....pafniało pewnie mocno. Grunt, że zdążyłaś upiec nim prąd diabli wzięli ! o Nutko Zaś jedziecie - a może i dobrze - zawsze to jakieś urozmaicenie.:) o Yoanko Kuruj się ile wlezie ...dojrzyj "dobrą " stronę ...Dobrze , że za tydzień będziesz zdrowa !! Czego Ci nieustannie życzę z całego

Nutko Zaś jedziecie - a może i dobrze - zawsze to jakieś urozmaicenie.:) o Yoanko Kuruj się ile wlezie ...dojrzyj "dobrą " stronę ...Dobrze , że za tydzień będziesz zdrowa !! Czego Ci nieustannie życzę z całego o Megi No ja jestem zdiagnozowana -USG kolana to i wiem co się dzieje:( Nie dobrze na pewno , ale nic do tej pory nie wymyślili na to i czasem cierpieć trzeba :( To jak z migreną :o , która od czasu do czasu mnie nęka. Dieta - MŻ(mniej żreć) o to się rozchodzi:-P Coś wymyślę ! o Anoolko Cydr jabłkowy też mi latem podchodził bo gasił pragnienie . Słonka Ci nie wysyłam bo pewnie masz go po kokardkę :-D . Przywróciłaś do życia Della ? Jak słyszę o aktualizacji to mam mokry pot na czole . W tym poczciwcu lapku co teraz klikam jeszcze jest Win XP i ma się całkiem dobrze - o nic nie "woła" i jeszcze wszystko w nim śmiga ;) Na chacie mam Win 7 i on codziennie coś chce aktualizować . Już raz się wysypał przez nie. o Spadam. ledwo się podłączyłam do netu :o do poklikania z Grodu

Musiałam pociąć bo spam . o Yoanko Zapisz sobie gdzieś na to ścięgno - olej żywokostowy z gojnikiem . Wbij w google. Powinnaś u siebie kupić bez problemu - bo ja muszę zamawiać w Poznaniu . I smaruj - pomaga !!!!!!!!!!!!

Nutka to ja wiem ze tydzien zleci a pamietasz jeszcze nie tak dawno turystki mowily ze jeszcze kupa czasu!!!!! Kupa sie zkupala :O:O Opty bez nerwacji ;) wszystko podziel przez dwa i sie nie przejmuj. Musisz wiedziec ze rodowity kangur na wszystko ma czas i sie nie spieszy :P A ja kangurka, nie spiesze sie.... ale uparcie skreslam pozycje "do zrobienia" :P No co Ty! Ja dzis pospalam! Dopiero o 6 juz z bolu nie moglam lezec to zlazlam z wyra. Niby ono wygodne ale ja to chyba powinnam spac w zwisie jak jaki netoperek! No ale wtedy woda sodowa do lba by mi uderzyla :D Yoana a moze jak zarazisz to w koncu zrozumieja ze masz prawo sie wykrecac bo pracowo na kazda zaraze narazona jestes :O Sagus na Dell'u mam win 7 i sysyem na sile chcial stawiac win 10 pokazalam systemowi srodkowy paluch! Po aktualizacjach dziala tylko nie moge dojsc do ladu dlaczego glupio musze wlaczac. Bo najpierw jest czarne tlo i musze wcisnac F1, poniej zamknac takie dwa czy trzy okienka i pozniej smiga. Nie chce dochodzic co i jak zeby nie spierniczyc bo Optusia juz sie cieszy ze po polsku jest :P Skype tez dziala ale na Dell'u nie mam kamerki, trudno! 2 Z Suzka znowu problem, znowu jezdzi po wygladzinie doopka. Az cala zaczerwieniona byla. Posmarowala Ajsy mascia na uczulenie i dzis mlem mlem gotuje z marchewka. Wczoraj przedyskutowalam z Dorota, ktora medycznie doinformowana. Lata za asystentke u lekarza robila, teraz w szpitalu pnie sie do gory. Niby w administracji ale tez musi wiedziec ktorego pacjenta wypisac i dlaczego... Moze sweet potato dobre ale ja swoje wiem. Przez Suzki lakomstwo maja calkowity zakaz kosci ktore sa wlasnie potrzebne do dobrego wykupkania sie. Marchewka przeczyszcza... tyle czasu bylo dobrze az po odstawieni marchewki ktora podobno tylko przelatuje, zaczely sie problemy... Co? co tydzien mam latac do wetki zeby jej wyciskala? Bez przesady! Zobacze za dwa trzy dni czy bedzie poprawa... moze nawet zmiele troche siemienia i posypie im na jedzonko!

(_)> (_)> (_)> Wstawac spiochy i co NIEKTORE niech klupia zalegle czytanki, prawda Maniu?

Wstałam...ale boli mnie wszystko...dokładnie wszystko!!! Chyba znowu sie położę!!!

Anoola za kleski zywiołowe nie odpowiadam wiec czytanka bedzie o własciwej porze :D:D

https://thumbs.dreamstime.com/z/cup-coffee-christmas-cookies-coffee-beans-background-close-up-33469618.jpg

Lepiej ? Lepiej nie mówić. Etap wsadzania tamponów OB do nosa :O Jutro 10 godzin w robocie, we wtorek 24 :O No, nie wiem :O Saguś, maść to pewnie po powrocie, teraz głowy nie mam :O Wyłącznie NOS. http://transferfactor.pl/olej-zywokostowy-z-gojnikiem-100ml-p-388.html Nie tak to miało wyglądać ! Nie ma sprzątania, nie ma pakowania. Do chrześnic MUSIAŁAM. W święta mała ma roczek, u nas to bardzo ważne, a chrzestnej nie będzie. Trzeba było z kasy wcześniej wyskoczyć :P

normalnie horror , znowu wyłaczyli dzis prad , ja tu film sensacyjny ogladam a tu gasnie i najwazniejsze sceny poleciały w kosmos :( No to siadłam poklikac bo jakby co to juz siostra blizniaczka wyzywac nie bedzie :P Yoanka to co Jaguara kupiłas małej :D czy inne cacko :Dales podsumowała brataniczke :D kuruj sie bo Ciebie przez odprawe celna w Sydnej nie przepuszczą bo same bakcyle beda latac koło Ciebie :D Anoola no to długa ta lista do skreslana jeszcz e bo cos mi sie wydaje ze juz masz ostrą straczke z nerwow :D jak zelazko wyciagniete znaczy na łeb Ci znowu pada :P wez Ty na luz juz dziewczynki sie ulitują i białej rekawiczki wyciagac nie bedą :D Wieczorem padam bo juz stara jestem i moje prawo sił nie miec :P:P a co wolno mi upierdliwa s taruszka jestem :P:D Ej uczepiłas sie aniołkow bo to z sentymentu bo najdłuzej masz , juz pewnie szare ze starosci :( a jak Dorota chwali wiadomo z e mniodzio na moje serducho :D Sagus ja w kompie mam win 8 i juz sie naumiałam na nim a cos robiłam u małego na XP i juz musiałam ostro myslec . No d o teraz pachnie pierniczkami , duzo przypraw to i zapach sie trzyma . heh dzis jak wyłaczyli prad to wymysliłam ładowanie telefonu i nie wiedziałam d laczego wskaznik nie lata :D ot durak :D Optus znaczy znowu Pikselek z futrunkiem własnym na słuzbe idzie ,zeby tylko chciał jesc .No u nas wczoraj padało to podjechalismy z małym z parasolem na działke nakarmic ptaszki i wyniesc z domu zbiory smieci ekologicznych i dobrze ze wczoraj bo dzis nie padało a lało wiec juz zupełnie nas uziemiło :( Megi no ja tez byłam przekonana ze to zwyczajny holter co mierzy prace s erca ale ten cisnieniowy wyjatkowo paskudny bo te pompowanie co 15 min to normalnie człeka uziemia :( i własciwie caly czas masz uczepiony na sobie cisnieniomierz :(ale za to przedostatnia noc to tak spałam jak dzieciunek długo i twardo :D

Nawet nie bede pyszczyc o kawe... noc mialam do wielkiej doopy! Suzi miala cos jak atak padaczki, w nocy jechalam do weta a reszte nocy sluchalam czy spokojnie spi... Ja sie przez te psy wykoncze... A co bedzie jak mi sie cos stanie? Czy one chociaz po kogos zadzwonia????? Aaaa, jest kawa , dzieki, dzis duzo sie przyda.......

Yoanko - chwilę byliście - to się wydawały idealne, przy bliższym poznaniu już by tak dobrze pewnie nie było. Myślałam, że Ci to choróbsko już darowało, a tu widzę - dalej nie odpuszcza... I jeszcze jakieś maratony w perspektywie. Współczuję. Padało i pada dzisiaj cały dzień, ponuro - że w środku dnia w kuchni światło paliłam, bo nie widziałam, co do garnka wrzucam. Saguś - no myślałam, że się w fotelu zaszyłaś i cierpisz... Ale jak Ci się udało świeżym powietrzem pooddychać - to super. Maniu - widzę że hurt już Ci w krew wszedł !!! Paczuszki dla całej rodziny będą. A zdobienie kiedy ? Anulka - współczuję nerwów. Skąd jej się to wzięło ? Rekcja na jakieś leki ? Pewnie jak na igłach w robocie siedzisz. Niech tam się nic w systemie nie pierniczy - żeby wypłaty bez problemu się policzyły. Bońcia - przetrzymaj noc - a rano do wracza maszeruj, może Ci coś poradzi...

Mam taki humor ze z checia bym komus przy…dzwonila. Nie koniecznie teflonowi, on dzis wyjatkowo grzeczny, nie odzywa sie do mnie bo widzi ze jestem podminowana! Boncia a moze za duzo lezysz? Yoanka zdrowiej! Bo mnie wczoraj po powrocie od weta ucho bolalo :O Pewnie od nadsluchiwania czy w kuchni pyszczki rowno oddychaja. Niestety, zasiano mi straszny starch.. mozliwosci – od tumor w glowce po raka watroby! Oczywiscie wstrzymam sie z “rekomendowanymi” specjalistami ale musze mocno obserwowac. I sie denerwowac. Mania kleski zywiolowe? Ozarlas sie czy co? I dobrze ze nie obejrzalas filmu, to za kare za obcyndalanie sie. Radze Ci odczepic sie ode mnie jako od Suzkowej macochy Nawet nie masz bladego pojecia jak ja sie dzis czuje a wyplaty bylo mus przyjechac… Sraczki nie mam, nerwow tez nie bo przeciez zostalo mi sprzatnac kuchnie (i tak koncowo, normalnie przeleciec chate) i umyc samochod. Dorota jak byla w sobote to juz sie za lodowke zabierala ale pogonilam mloda! Przeciez ona ma dosc swojej roboty a fanatyczka sprzatania gorsza niz ja bylam w jej wieku, mysle ze w jej wieku juz mi przechodzilo…. Oczywiscie ona mnie wini za te nawyki bo niby napatrzyla sie jak ja szalalam sprzataniowo. Kurcze, zawsze i o wszystko moja wina :O:O:O Aniolki wcale nie sa szare! I to nie sentyment, one sa sliczne. Sie nie znasz! Opty nie wiem, nie wiem co sie z Suzka dzieje…. Te zmiany watrobowe, teraz ten atak. Starzeje sie sunia czy co? Ja tak nie chce Wyplaty sie policzyly a reszte olewam. Zrobie ile zrobie, wazne zebym czytanke klupnela ;)

(_)> (_)> (_)> Jade do pyszczkow.... Caly czas mysle co tam u nich ale musze pracowac zeby na weta bylo :( Co robic.....

Dzien dobry:) Dzis tylko pomacham:) Wczoraj u nas padalo,poszwedalam sie troche z mlodymi po sklepach. Tradycyjnie bodajze od trzech lat dokuczaja mi zeby. Ciagnie sie leczenie kanalowe,jak nie jednego to drugiego. Czekam teraz za rcepta,pozniej do apteki,mam nadzieje ze leki na razie pomoga,a zarazam po swietach biegne do gabinetu. Napisalam tak z grubsza,trzeba sie cieplo ubrac robi sie co raz chlodniej i ruszam do miasta. Pozdrawiam Kruszynki serdecznie zycze milego popoludnia i udanego wieczoru.

chyba dobrze nie jest... postawię kubaski, ale to też nijaka pocieszka.... (_)O, (_)O, (_)O,