Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 5

Polecane posty

Optusiu 😘 Nie jest zle! Kubaski potrzebne. Nawet wszystkie trzy ladnie spalysmy. Dzis ma byc 40, zostawilam w chacie klime... a co bede zalowac? Wczoraj bylo tylko 32 a jak wrocilam do domu to Suzi dyszala, nie wiem, moze cos w starych pluckach sie zatkalo.... no i postanowilam ze lepiej wydac dyszke na chodzaca klime niz stracic pieska. Przynajmiej wiem ze robie wszystko co moge, zeby pozniej taka jedna ;) od wrednych macoch mnie nie wyzywala :P ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anoolek juz nie bede wyzywac od wrednych macoch bo Ty lepsza od wielu prawdziwych . No ale powyzywam jeszcze za prasowanie poscieli bo to pecha przynosi :P juz jedna kumpelka przez prasowana posciel straciłas :P:P No widzisz jeszcze Dorocie kregosłup skrzywilas jak z niej nastepna perfekcyjna pani domu :Pno własnie szalałas i sprzatałas :P EEE aniołki na bank szare ale juz chyba nie namowie sie na robienie nowych bo juz oczy nie te :( Optus no cholibcia jakis człek zboczony bo zawsze sie w kanał wpusci :( i te hurty potem odstawia , no zdobienie w ten weekend chyba bo Nasze Dziecko było na rozjazdach i czasu nie miała . Megi no własnie chłodno sie robi , jak szłam na gimnastyke pod wieczor to zmarzłam okrutnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff... nie pisałaś, to co miałam myśleć. Ale dobrze - że dobrze. A tej klimy tylko na kuchnię nie można ustawić ? Megi - oj te zęby ! Uparły się, żeby zimą dokuczać. Do świąt jeszcze trochę - może idź teraz do dentysty, bo tak długo na prochach to niedobrze. Jak tam Saguś ? Wróciłaś - i energia Cię opuściła ? Bońcia ? Byłaś u lekarza ? Mania gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, Mania stronkę przepychała ! na mnie nie trafiło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Mania, przepychanie stronki to za kare na Ciebie wypadlo ale kara juz odpuszczona, za te trzy gracje z Bydzi :D i za sniezek! Oj jak by sie dzis przydalo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 o No to dobrze Anoolka🌼 - musiałam się cofnąć bom nie wiedziała , że coś z Suzi . Bidulka. Ale będzie dobrze ! Już Cię Mania🌼 od macoch niech nie wyzywa . Jenki ....40 stopni ...nie wiem jak to idzie na zewnątrz wytrzymać:o Ja do 28 stopni funkcjonuje , wyżej już nie. o A jeszcze TA zasmarkana po pachy - GDZIE jest ??? Jak się Yoasiu🌼 czujesz - lepiej ? Z tych wszystkich "przeziębieniowych" atrakcji najbardziej nienawidzę kataru. o Ja siadłam w papiery , żeby w przyszłym tygodniu ich na oczy nie widzieć :-P , byłam u Mamy i machnęłam dwa okna od podwórka .Po drugiej stronie jeszcze się nie da, bo chlapią farbą i rusztowanie jest. Firanki , story już powiesiłam. Z kolanem ciuteńkę lżej - jak schodów nie widzą :-P. o Maniu🌼 Nie chcę ZIMY ...mam jej trochu dość :( Może na święta poprószyć i niech spada i byleby do wiosny. Temperatura od godziny 17 spadła u mnie do -6....jak myłam okna było 6 na plusie. Mróz idzie z dołu mapy....W górach mam 12 :o na razie .... o Opty🌼 Dostałam dziś jakiegoś powera - chyba po tych 2 dniach totalnego lenistwa :-D Gdzie "idzie" Twój śliczny Pixelek na czas wyjazdu ? I napiszcie - jeszcze RAZ proszę kiedy wyruszacie - gdzie macie przesiadkę ? o Megi🌼 Współczuję wizyt u zębologa. Ale dzielna jesteś - dasz rade :). o Kończę wydruki i gaszę pudło bo mam dość. Oczy mnie bolą .. o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj po pracy bylam troche padnieta. Dobijala mnie rowniez ta niepewnosc co po powrocie w domu zastane.. I pewnie jak zobaczylam ze poglowie sie zgadza, nie jest zle to zeszlo ze mnie napiecie i bylam jak gumowa lalka. Nawet fajny film sie zaczal, komedia z Sandra Bullock I z Melissa McCarthy. Juz na poczatku sie usmialam (kiedys juz widzialam) ale zaraz po 21-ej poszlam spac, odespac zaleglosci. Zanim mocno zapadlam w sen to kilka razy jakis halas postawil mnie do pionu. Nie, nic sie nie stalo ale to byl rezultat nadsluchiwania. Rano przed czasem, obudzilam sie wyspana i nawet za duzo w nocy sie nie budzilam :O Megi 🌻 coz, starzejemy sie to i zeby sie starzeja. Ale ja postanowilam ze kanalowo leczyc nie bede. Bede szczerbata, jakby co :P Opty 🌻 wiesz, Suzi jest przymulona bo dostala tablketki na wyciszenie. Mocno mnie zabolalo ze jak wczoraj wrocilam z pracy to ona sie mnie bala. Przeciez ja ich mocno nie karce. Jak cos nie tak to pokrzycze, smiejac sie…. Moze to byl zator krwi i zrobil w glowce jakis balagan? Pozniej przychodzila sie przytulac ale byla strasznie niespokojna, widac sama dziwnie sie czula. Jadla bardzo powoli, zwykle w locie pozera :O:O Klime mozna na kuchnie ustawic ale to bez roznicy, i tak agregad chodzi. Ustawilam na wyzsza temperature czyli nie bedzie mocno “latala”. Mania 🌻 :D ruszylo Cie sumienie? A wyzywaj sobie, przeciez JA wiem ze to zarty i droczenie sie :P He he, to nie od prasowania zalezalo :P to bylo – do trzech razy sztuka :D Bo jesli ktos przyjechal zeby poderwac faceta co by zostac w kangurowie to wiesz, wszystko dzieje sie inaczej. A turystki na podryw nie przyjezdzaja, tak mysle :O Musze sie Kleszcza zapytac czy zezwala zonie na podryw :P Bo Optyka pytac nie musze, tak mysle :P Jak mowie ze janiolki biale to biale! Poza tym jeszcze prane nie byly. Moze raz je wydusze w jakis mydlinach powygniatac, zrobie krochmal… tylko chyba musze zbierac puste butelki zeby na nich ladnie wyschly i mialy sztywne sukieneczki… musze policzyc ile ich mam i pic pifffko :P dziewczyny pomozecie??? Sagus 🌻 a chcesz w zeby? Co Ciebie tak malo? I nie czytasz nawet na biezaco! Nie wstyd Ci? Czasami sie zastanawiam czy czasami nie przeze mnie….. nikomu moze sie nie chce czytac tych moich dlugich czytanek a nie umiem tak szybko, szybko. Gadatliwa gadzina jestem. Wiesz jak jest – w domu nie mam do kogo to chociaz tu se pogadam ;) ale to tez jak chlop przemowil do obrazu :P Zima potrzebna, jakbys nie miala zimy to bys miala duze karaluchy (jak tu) i pelno innego robactwa oraz chwastow! Nic nie wymarznie i pozniej takie bambusy za plotem nieba siegaja zaslaniajac slonko mojej kochanej jacarandzie! Czy wiesz ze za tydzien dziewczyny juz beda u mnie? Czas jak rzeka, jak rzeka plynie…. ;) 2 I dobrze zrobilam ze zostawilam klime! Po kokardke goraco :P a jak wroce do domu to bedzie milo zabrac sie za sprzatnie kuchni :D . Poszlam do kibelka i szybciutko lecialam do swojej budy gdzie klima na ful a i tam nie jest za zimno. Facet przyjechal kolo 11 i juz bylo 41 to teraz pewnie ze 44 i jutro tez ma byc podobnie. Podobno Merkury (ani sie znam ani mnie to obchodzi) odwrocil sie jakos i od 40 lat najcieplejsze noce zapowiadaja. Niech ten Merkury jakiego oberka zatanczy co sie odwroci bo inaczej turystki mi padna. Ja to juz zaprawiona w boju ale te swiezynki jak z zimy tu wjada to wole nie myslec :P .... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 a sobie na kolacje zamawiam lody :P:P i moze pifffko :P No co, musze zbierac butelki zeby kiedys janiolki wyprac :P I dobrze ze zostawilam klime w domu! Ale dzis rano jadac do pracy zaczelam sie zastanawiac. 6 lat mieszkam w Babajagowie, 6 lat bylo mi dobrze, bardzo dobrze, to teraz to co z Suzka... moze to poczatek chudych lat? Zeby mi za dobrze nie bylo :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Maniu:) U nas tez dzis zimno,ale jesli chodzi o wczorajszy dzien to zmarzlam okrutne rano. Bylam odprowadzic dziewczynke do przeczkola,wracalam na pieszo ,a byl bardzo nieprzjemny wiatr,zalowalam ze nie wzielam rekawiczek. Po poludniu natomiast wybralam sie do apteki wykupic leki,czuc bylo mrozek,widzialam jak kaluze zaczynaly zamarzac. Opty:) Ja jedynie rozmawialam z pania doktor ,brdzo trudno sie do niej dostac,a musialam sie zabezpieczyc przed uciazliwym bolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym zebem powinnam robic porzadek juz dawno,ale tak sie ze bylo czasu. Zaplanowalam ze udam sie do gabinetu zaraz po swietach. Kiedys sasiadka dziwila sie ze jezdze leczyc sie na drugi koniec miasta,a dentyste mam w poblizu. Jak to mowia przyzwyczajenie druga natura czlowieka,tam jade spokojna ,nie boje sie. Anoolka:) W sumnie powinnam wyrwac i miec spokoj,ale na stare lata zaczelam ratowac to co mi jeszcze zostalo. Niedawno nasluchalam sie od kuzynki,ze ktos z jej rodziny mial usuwane chirurgicznie,dlatego sie wystraszylam. Pisalas o golonce,przypomnialo mi sie jak moja mama gotowala wywar na kurzych lapkach,robila z nich galaretke. Podobno dobra jest na stawy,zawiera duzo kolagenu. Sagus:) Mnie czeka jeszcze dzis upranie i firanek,gorzej jest z zawieszeniem zajmuje mi to prawie godzine.Ale to dopiero jutro lub pojutrze.Jedno okno do poprawki zauwazylam smugi,ale dzis za duzy mroz. W tym tygodniu chcialabym kupic karpia,i miec spokoj. Wczoraj po poludniu byly jedynie platy,dwa razy drozsze. Pomalu koncze. Nutka:) Boncia:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego dnia i udanego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ani kawy ani piwa! A o 7 rano juz bylo 30 stopni!!!! Niech ten Merkury szybciej sie obraca bo strace cierpliwosc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anoola to na bank od tego prasowania zalezało :D:D bo takiej durnoty zeby nowe posciele prasowac to juz trudno sobie wyobrazic :P Hihi a Ty czemu myslisz ze teraz kolezanki na podryw nie licza , zawszec jakis supermen jest mile widziany :D bo jak juz na supermenow sie nie patrzy to jeno do grobu pora :P:P no nie bede wytykac paluchem :P:P Hihi to chlejta to piwko zeby miec na czym janiołki usztywniac bo na moje po tylu latach musza byc brudne jak swieta ziemia :P I jak klima pomogła ?? było czym oddychac w chacie ?? Ma byc siedem lat tłustych i siedem chudych wiec narazie mas z jeszcze rok tlusty . Megi moja kumpelka od spacerow po moscie gotuje sobie galarety ale z kolanek wieprzowych i to czesto i to własnie zeby na stawy se pomagac . Tez przyuwazyłam ze jedno okno nie doczyszczone ale wtedy mrozem ciagneło i para na oknie była ale chyba nie bede juz otwierac zeby doczyscic . Sagus no ja tam za zima tez nie tesknie ale te deszcze ostatnie to juz mi bokiem wyłaziły bo człek po błocie łaził , dzis przejechalismy sie ze slubnym w południe na działke i było super bo sucho i słoneczko wiec jak nasypalismy ziarenek ptaszkom to rejwach jak na Marszałkowskiej sie zrobił :D fajnie było :D Optus co tak stekasz , takie stekanie to jeno mi uchodzi a takie młodki to maja zakaz . I co juz spakowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saguś - oszczędzaj to kolano, a nie po oknach skaczesz ! Moje puchate szczęście będzie u Wioli, tyle, że tam już jest drugi pies, szczeniak co prawda, ale z dużych, i nie wiem, jak to będzie. Boję się trochę o to chuchro. Niby się poznają, ale mimo to. Anulka - skoro Suzi na wyciszenie dostała, to być może, że przymulona była i nie bardzo Cię poznawała. Tak za bardzo to mnie od podryw nie odstawiaj ! No co, wszystko mi wolno. Po słowie nie jestem. Optykowi nic do mnie. Aniołki na butelkach chcesz suszyć ? Biedne aniołki... I co - lody na kolację były ? 44 stopnie... litości ! Megi - nie poprawiaj okien, popada deszcz i zniszczy Twoją pracę. Posiedź i odpocznij. Postawię kawę (_)O, (_)O, (_)O, i poczekam na Manię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... - gdzie ja stękam ? Pytam się, gdzie ???? Ale dzięki, że mnie w podrywie popierasz. Ta zamorska to by mnie najchętniej pod kominkiem z różańcem usadziła ! Pakowanie będzie w sobotę rano, jeszcze sobie wszystko grzecznie na gromadkach leży.... Mam czas, nie to co Yoanka i jej maratony z turbokatarem w dodatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - szukam Yoanki🌼 - martwię się o Nią. Ona z tych nie łamiotsa i nie gniotsa ale...cynk by mogła z komóry jakiś dać ... o Anoola🌼 Ty się od moich zębów odpimpaj :-D .O czym mam Kobito pisać ? Moje życie nudne jest :o i monotonne. Gary, zakupy, sprzątanie , pranie - to samo u Mamy . Tyle co w góry się wyrwie :), ale teraz zimą to ja tam nie mam co robić. Ślubas będzie trochę sam jeździł , bo On mógłby zapierniczać non stop. Wcale Ci się nie dziwię żeś nie miała ochoty klikać , bo i sama jak mój kocio się rozchorował miejsca sobie znaleźć nie mogłam:( No i ten stres - kiedy jesteś w pracy ... Ehhhh ja nie wierze w te tłuste i chude lata :o:o:o Nie i już. Bo jeśli minęły już te tłuste (?) , to ja pitolę :( te chude.... A Suzi obserwuj . Ło kuźwa ani piwa nie ma ? Sorry byłam poza kompem.:( o Maniu🌼 Już napisałam o tych latach chudych i tłustych:o Jutro ściagam pudło...z moimi zabawkami .Muszę przegląd zrobić - bo D co roku mi coś podsyła a ja sklerotyczka chowam i nie pamiętam :-D za to jaka radocha jak się znajdzie....na przykład piękny długi koralowy z gałązkami girland w dodatku oświetlony na bateryjki. Uczulenie mam na kable i ich nie znoszę :-D Będę z nim łazić :-D aż znajdzie miejsce. Ale na ucho Ci powiem, że COŚ mi smutno:( i ten niepokój wali po ❤️ :(. O Jesooniu a ja, jak widzę te kurze łapki w masarni to się zastanawiam czy mogłabym je ugotować......prędzej bym je chyba lakierem do paznokci pociągnęła :-D i oddała do masarni .Nie mogę:( Wolę galaretkę z golonek ale tam mało kolagenu. Nie bardzo lubię też galarety z nóżek..wieprzowych. Jeszcze sobie o śledziorach przypomniałam...Bu. o Opty 🌼 No ktoś musiał u Mamuś podziałać. Kolano nawet spoko , póki schodów nie ma. Najgorzej mi wyjść...a jak już coś niosę to staram się trzymać poręczy i odciążać kolano. A na drabinie odwrotnie wyjść - bez problemu ( u Mamy wysoko jak diabli) ale zejść - trudniej. No to już wiem, gdzie na "przechowanie" idzie Pixelek - Biedulek. Eeeee no Maniu , gdzie Opty stęka - ? o Idę do Ślubasa . Musimy pogadać , żeby rano mi to pudło zdjął ...bo ja mam jakieś lęki po tym upadku i się boję:( o można edytować ...a gdzieś Aniu pisałaś , że nie można , czy ja haluny mam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze się pochwalę.... wysypała mi się ze skrzynki piękna kartka od Koksika❤️ No piękna , bo toż to z Jej zaczarowanym RAJEM;) Piękna - dzięki - może nas czyta, może nie....Kolejna do kolekcji:):)Pewnie do was też idą. A ja jestem wiśnia i nie wysyłałam w tym roku kartek nigdzie:( o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Trochę doszłam do siebie...mam swój dysk na miejscu...chodzę na masaże prywatnie i rehabilitantka cudotwórczyni! Przeziębienie też przeszło. Jamę ustną miałam zainfekowaną w aptece dostałam dobry lek! W koncu jest ok. Anoolka współczuje Twoich stersów związanych z Suzi..ale wszystko dobrze się skończy! Wiesz ja bardzo chętnie czytam wszystkich i Twoje dłuuugie czytanki...ale prosze nie opier"dzielaj,ze ja mało pisze a też byś poczytała...:-) Megi to paskudna sprawa z Twoim zębem... Ja byłam na przegladzie szczęki w maju jak Basia też była w Polsce...Ona poszła to ja przy Niej profilakcyjnie i jest ok. Sagus już dość masz zimy ja na szczęście nawet śniegu dobrze u nas nie widziałam..oby tak dalej...choć z drugiej strony jakby sypnęło i zmroziło odrazu utargi by wzrosły! I jak tu babie dogodzić??:-) Maniu fajny był Twój wypad z mężem na działeczkę a swiergotały choc troche ptaszki? Opty masz racje..młoda jeszcze jesteś ...podryw dobrze działa na ciało i duszę!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W robocie jestem. Wczoraj też byłam i jak mnie osmarkali, okichali i okaszlali to mi się pogorszyło :O A już prawie dobrze było ! Jeszcze się wywaliłam i parę paznokci złamałam, nie były długie, ale teraz to jakaś masakra. Ale u Was też mniejsze i większe bolączki. Jak to w życiu. Ale mi się na filozofię zebrało :O Dzisiaj D ma przyjść, z prezentami. I po prezenty :P Mówię jej , że chora jestem, nic do jedzenia nie będzie i lepiej niech nie przychodzi, ale się uparła. Czwartek mam wolny, to już ostatni moment, żeby się wyleczyć. No, wyleczę się. A w piątek znowu do pracy, w te smarki i charchy :O. A ja wiem, co poderwę ! Doopę z krzesła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj jeden mundry wypowiedzial sie w radio ze nie rozumie dlaczego ludzie zostawiaja wlaczona klime na noc i zawijaja sie w koldre… co za kretyn! I co by dalo jakbym w dusznym probowala spac bez przykrycia? Powietrze az geste, nie ma czym dychac a ten wielce ekologiczny! 😡 Niech spada na szczaw! Pieskom dzis znowu zostawilam klime wlaczona bo wczoraj wejsc do domu byla sam aprzyjemnosc! Z rozpedu nawet mialam sile zeby lodowke umyc :P I doszlam do wniosku ze jak na prawie pelnoletnia lodowke to jest w super stanie w srodku, bo bebechy troche warcza :O:O To tak jak ze mna :O:O Na zewnatrz jeszcze niepomarszczona a w srodku warcze :P Megi 🌻 kurze lapki to pod moja strzeche nie trafiaja. A na co “podobno” sa dobre to wole nie wiedziec bo chyba trzeba by zjesc cala wywrotke zeby uzyskac to co dobre. Mania 🌻 no to chyba tylko ja taka stara ale do grobu mi nie spieszno! Pierniczysz o supermanach a ile to razy mi zazdroscisz tego zem SAMA? Janiolki nie sa jak swieta ziemia, naoczne swiadki za tydzien Ci moga powiedziec :P Pewnie ze klima pomogla. Wysiadlam z samochodu, malo sie nie przewrocilam a jak weszlam do domu to nawet smieci nie poszlam wyniesc :P Nooo te tluste w czerwcu sie skoncza wiec pomyslalam ze chudosc juz pod strzeche mi zaglada :( Opty 🌻 nie martw sie, nic futrzakowi u Wioli sie nie stanie. Mysle ze to dobre rozwiazanie. Zreszta na starym Dell masz skype, bedziesz mogla z Wiola gadac, poza tym moje z Polska rozmowy telefoniczne sa smiesznie tanie wiec jak nie jedno to drugie jest dostepne :P A chucherko na pewno bedzie wielkoludowi z pod nog uciekac. U Doroty jest wielkolud i slepy Kubus i Kubus jeszcze nie podeptany :P Wczoraj dalej Suzi byla dzika, moze mniej niz dzien wczesniej ale na sile musialam ja brac zeby popiescic… zjada swoja kolacyjke ale w talerz mi nie zaglada. Dawniej nie do pomyslenia. Przykro mi bo liczylam ze ona na dluugo bedzie ze mna. No masz! Nastepna na podryw :D Pewnie ze wszystko Ci wolno ale na mojej orbicie samotne facety nie lataja :P Ale sie mylisz i to bardzo! Kominka nie mam a rozanca tym bardziej :D Posadze Cie na patio to bedzie bardziej cieplo niz przy kominku :D Lodow na kolacje nie bylo ale byly dwa pifffka :D Sagus 🌻 Nie maryw sie o Kleszczowa! Pewnie juz sie z Kleszczem zegna ;) na cale trzy tygodnie :D:D to duzo "zegnania" musi zalatwic :P A dawniej mialas duzo (w nocy) do powiedzenia…. Myslisz, ze moje zycie nie nudne? Teraz tylko bede miala rozrywkowe trzy tygodnie i je wykorzystam na maxa :D:D Ano kalendarz nie klamie a przeciez nie raz pisalam jak mi dobrze… to czyli bylo na wozie, teraz czas pod woz… No nie!!! Ty chcesz zebym miala w pracy problem? No bo jak przeczytalam o tym lakierowaniu kurzych lapek to malo nie parsknelam smiechem a bylo w pokoju kilka osob :D:D Tez o tych lapkach tak mysle :D U nas Azjaci to kupuja bleeeeee. Nie masz halunow. Raz probowalam i pokazywalo blad i blad to zostawilam dwa razy swoj wpis, co tam, dwa razy nie musita czytac :D:D Ja tez nie wysylam kartek…. To i nie dostaje :P Boncia 🌻 moze Ty za bardzo sie stresujesz ta swoja sprawa i dlatego jestes taka podatna na choroby? Co za podly gad z tego “Twojego” A tu kulezanko masz racje!!! Poczytaloby sie, oj poczytalo… Oooo to Ty juz gotowa na podryw? Ja juz mam calkiem dosc tego podlego gatunku! Wlasnie jednemu yeblam sluchawka! Suzi jest (niby) jego piesek wiec zadzwonilam (dopiero dzis) zeby powiadomic ze dzieciunek chory i przyglupawa sie zrobila. Tak, mam mu ja oddac a on bedzie wiedzial co zrobic! 😡 w****ilam sie jak szefc i mowie ze jemu zycze aby ktos jemu tak “pomogl” bo on ciagle narzeka ze tu go boli, tam go boli wiec po co ma sie meczyc 😡 … Uspic s*******a i po ptokach, 😡 Chcial sie wcisnac do mnie, do nas na wigile😡 Chyba by mi oplatek w gardle stanal!!!!!! 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo wcisnela sie przede mna :O:O Paznokcie? A co to? Mi rosna tylko u nog 😡 a przy lapach nie chca. Chyba znowu akryle zrobie :D:D bo az wstyd! Ale chyba nic Ci sie nie stalo? Lazic bedziesz mogla? Uwazaj na siebie przez kilka kolejnych dni :P A myslalam ze juz masz wolne :O ze juz sie zegnasz z panem Kleszczem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Ja ostatnio kręce się jak kot za swoim ogonem ,byle cos się działo .Zamówiłam chodnik do przedpokoju ,tydzień czekałam ,ale jest ,wymierzony ,obszyty ,tylko rozłozyc .Kupiliśmy nowe telefony na dotyk i znowu będe się uczyć .Instrukcja jest w komputerze ,a komputer jeden . Dziś raniutko jedziemy do kliniki zarejestrować się i po południu wizyta kontrolna .J 23 zaczyna naświetlanie,oby już było jak najszybciej po i dobrze... Anoolko ,taki gorąc,ja wytrzymuje do 30st.powyżej źle znosze .Czytam o Suzi i tez mnie to martwi ,mysle ze jej zdrowie poprawi się .Nie długo będziesz miała Gości . Za kawe dziękuję 👄 Sagus ,dobrze ze ból Ci zelżał ,bo pracy masz sporo ,nie to co ja.Tylko wsiąść do samochodu i na gotowe.Mam na myśli święta. Chociaż tyle dobrze,bo siły juz nie te. Uspokoje się jak J .pozbedzie sie ''skorupiaka''. Ostatni zabieg będzie 23-tego,dzień przed Wigilią . Maniu -dzieki za zdjęcia na moment przeniosłam sie do swojego ogrodu i ten ptasi harmider jest mi znany :D Yoana,myślałam ze będziesz miała juz wolne ,pracowita jestes ,trzymam kciuki ,żebyś się wykurowała 👄 Megi ,ja na razie z zębami mam spokój .Od czasu do czasu gotuję galarete ,dodaję łapki. Karpie tez u nas są dwa razy droższe ,te nie żywe ,płaty jeszcze droższe 35zl.kg. .Ja kupiłam świeżą flądrę ,lubimy tą rybę ,ostatnio wszystkie mi smakują .Staram się zeby przynajmniej raz w tygodniu,była ryba na obiad. Opty ,to juz opiek dla pupilka masz zapewniona ,będzie dobrze ,mysle o waszym wyjeżdzie .Australia ,to moje wielkie marzenie od najmlodszych lat .Bawcie się dobrze ,to chwile o których zawsze się pamieta .Zycie składa się z chwil ,oby jak najwięcej tych dobrych .Ja jeszcze nie rezygnuje ,choćby z chora nogą to gdzies wyjedziemy :D :-D Bońcia 🌼 🌻 Ja juz sie zbieram ,to tylko kontrolna wizyta . Wszystkim życzę miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U mnie bez zmian,lykam trzy razy dziennie talbletki,jak nie pomoga "wcisne " sie wczesniej do lekarki zeby przewiercila to co sie zbiera. Nie chce mysle myslec o rwaniu,bo wtedy trzeba przerabiac zapasowe,ale coz bedzie co ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu:) U nas te kurze ciezko dostac ,szukalam w ubieglym tygodniu dla kogos,okazalo sie ze dostawy sa jedynie w we wtorki lub czwartki. Pozniej jak spotkalam kupilam wiecej w ten sposob zrobilam zapas. Sagus:) Ja z kolei nie lubie wolowiny,mam cos takiego tez ze jak jestem w miesnym,wobrazam sobie to co sie dzieje w ubojni,trudno dojsc mi do siebie widzac transport zwierzat. Przedtem nie dopuszczalam tych mysli do siebie,moze nie bylo na to czasu. Ja z kolei czesto narzekam na brak czasu,ale sa dni ze nie moge nic zaplanowac. Tak jest trzeci dzien z rzedu siedze w domu i czekam na telefon z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu:) Jesli chodzi o pieczenie ciast,musze zadowolic sie kupnym, Dawniej mama przyrzadzala piernik ketrzynski,a pare lat temu dostawalam od sasiadki ,taki przelozony marmolada Wiem tylko ze trzeba przygotowac go pare tygodni wczesniej. Na chwile obecna zostaje mi zadowolic sie gotowym ciastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×