Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaaaq

Dieta Dobrych Produktów cz. 2

Polecane posty

Ja mieszałam wczoraj. -Dzisiaj zupa z cukinii kiszonej -placek ziemniaczany z sosem pieczarkowym -buraczki A po Dw nocka była bezsenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu,to prawie taka po bretońsku tylko fasola inna. Też już chodzi za mną ale "jasiek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu, smaczna jest kiszona cukinia, jak smakuje? Sama kisiłaś? No no no, ciekawe jaki to był DW, że aż nocka nieprzespana ;) A fasolkę bardzo lubię, ale rzadko jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko dlatego, że ostatnio sałatki przestały mi smakować. Więc najczęściej jest suche do pracy. Więc zwykle białko roślinne. A ciężko na drugie w domu jeść codziennie bezbiałkowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
A ja dzisiaj mieszam. Tahini na waflach gryczanych z rzodkiewką przeplatane boczkiem duszonym ze szpinakiem :D Wesołe menu ;-) Basiu, cukinię kisisz tak samo jak ogórki, tylko jeśli masz większe sztuki, to trzeba ją przekroić wzdłuż na cząstki. Bardzo smaczna. Zosiu, podaj swoje wytyczne cukiniowe, bo może twoja jest z innego sposobu 🌻 aaaaq, na bazie fistaszków możesz robić sosy, polewy, maczanki do wszystkiego. Nawet do mięsa, tylko wtedy wiadomo że dochodzi kolejne białko. Ale możesz zrobić duszone warzywa w sosie orzeszkowym albo surowe plastry warzyw z maczanką na bazie orzechów, albo zwyczajnie wybierać masło orzechowe warzywną "pałeczką". Pokombinuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ddp też się zgłaszam po całkowitym resecie. Sama się wyregulowałam, czyli przeziębienie = post kilka dni. Wczoraj rosołek, trochę mięsa z kurczaka. Dzisiaj rano rosół z siemieniem - nie przypuszczałam, że takie to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu tak jak pisze ibinia,wszystkie warzywa można kisić:ogórki,cukinię paprykę,kalafior,buraki. Cukinię kroje na bardzo cieniutkie plasterki /obieraczką do warzyw/dodaję trochę papryki,można marchewkę i zalewam tak jak ogórki wodą z solą.Tak samo robię ogórki na zupę,obrane poszatkowane na bardzo cienko.Takie kiszonki są dobre jako sałatka ale też na zupę. A nocka bezsenna z powodu rożnych dolegliwości :p z pytaniem "po co mi to było?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
Witaj nawrócona ddp-ko :-D ❤️ Też bardzo lubię zmielone siemę w rosole. Taki sposób podpowiedziała Pani Ewa i od razu wpisał się w jadłospis na stałe (co jakiś czas ;-) ). Przed chwilą wypiłam barszczyk zabielony mlekiem kokosowym, mniam! Zosiu, najwyraźniej potrzebowałaś nieprzespanej nocy ;-) Nie życzę ci więcej takich "potrzeb" ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
A! Jeszcze odnośnie kiszonek: Zosiu, spróbuj np. marchewki albo korzenia pietruszki ukiszonych w postaci startej i ubitej (tak jak kapusta kiszona). Mnie taka wersja bardzo odpowiada i smak jest inny niż w wersji "ogórkowej", czyli w kawałkach. I jeszcze podpowiem, by kisić raczej małe ilości do szybkiego zużycia. Warzywa są cały czas dostępne, a takie świeżo zakiszone po prosu są smaczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaq, może kotlety warzywne do pracy (zrobione dzień wcześniej). Szparagówka, bób, kalafior, marchewka,inne ;) z masłem i czosnkiem są smaczne(ugotowane). Dzięki Zosiu, Ibiniu. Jak polecacie, to zrobię w tym roku. Kiedyś kisiłam paprykę, na szczęście tylko 1 słoik. Dla mnie niezjadliwa. Ddp po kilku dniach postu, to wszystko byłoby przepyszne. Taki reset by mi sie przydał...póki co, mogę cię tylko podziwiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
Basiu, akurat paprykę też wolę marynowaną. Kiszoną lubię bez szału. Też podziwiam ddp-kę 🌻 i was wszystkich ❤️. Raz pod górkę, raz z górki, to znowu trochę po płaskim ;-) ale do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ibiniu, ja nie znam się na takich kiszonkach ale dzięki tobie zaświtało mi kiedyś że do szkoły czy pracy można brać kanapki z wafli gryczanych lub jaglanych smarowanych smalcem lub ghee i z sałatą. W środku np. pomidor lub rodzaj mięsa przypadający na dany dzień, lub z boku jajko lub po prostu z masłem z jakich orzechów czy migdałów. Od jakiegoś czasu to nasz sposób na drugie śniadania w drogę bo nie wszędzie można wyjąć łyżeczkę i wcinać....a takie kanapki FIT :)są dobrze widziane zwłaszcza jak fruwa tam jeszcze liść sałaty:) Taki bajer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia435
Ja się dzisiaj dzielnie trzymałam i jadłam rosół z kości wołowych, trochę wołowiny i batat upieczonego :) Mam nadzieję, że rano się opłaci :) Apetyt lubi płatać figle i będę korzystać częściej z dzisiejszego sposobu: za każdym razem jak schodziłam do kuchni szukać czegoś w półkach to piłam szklankę wody :) Muszę uprościć swoje menu, i pozbyć się wreszcie łupieżu i łuszczącej skóry na twarzy, wygoić ranki po pryszczach - wewnętrzne zimno już załatwiłam, teraz się za to zabieram :) I dzisiaj była kolejna, tym razem 15 minutowa zimna kąpiel :) Już nie narzekam i się nie zastanawiam, po prostu się zanurzam :) A uważna jestem w obserwacji, bo taką mam sytuację i wiem, że nieuwaga nie popłaca potem, bo jak się coś wyłapie na początku, to potem nie dojdzie do poważniejszych dolegliwości ze strony danego produktu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wracając do kiszonek ,wszystkie warzywa już robiłam,najlepiej w małych jednorazowych słoikach na jeden raz do zupy lub do podjadania jak mamy ochotę na kiszonki. Ta zupa z tartych kiszonych np.ogórków jest zupełnie inna niż z kiszonych całych.Mając takie kiszonki problem zupek rozwiązany,jest potrzebny tylko wywar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej córce łupież robi się jak je zboże glutenowe przez kilka dni.I włosy jej się bardzo wtedy przetłuszczają. Jak odstawia, to "magicznie" znika po 2-3 dniach a włosy wracają do normalności. Musisz znaleźć swojego winowajcę. Na wszystkie syfy i tym podobne polecam żyworódkę. Jest najlepsza. Przynajmniej dla mnie. Zimna kąpiel brrrr... x Zosiu, ja zawsze ścieram ogórka kiszonego. Jak z całych, jakoś mi to nie pasi. Lubię taką bardzo kwaśną zupkę. Idzie cały duży słoik i woda z ogórków. Napisz jak smakuje kiszony kalafior,podobnie do ogórków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ogórka kiszonego się ściera do zupy,ale taki bez skórki starty lub poszatkowany bardzo bardzo cieniutko i ukiszony jest mega smaczny ,to zupełnie co innego spróbuj , tak samo cukinia. Kalafior robię z mieszanymi warzywami jest bardzo smaczny,ale to sama musisz wypróbować. Kąpiele zimne też nie dla mnie.Raczej termofor :D Na jutro chyba cielęcina z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu teraz się tak zastanawiam,też przed DDP przetłuszczały mi się bardzo włosy co dwa dni mycie,a teraz myję dwa razy w tygodniu a mogłabym z powodzeniem jeden raz.Ale nie zajarzyłam,że to związane z DDP jesteś bystrą obserwatorką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka,nie chciałam Ci tego pisać ale uproszczenie menu to podstawa bardzo szybko wyłapujemy nieprzyjazne P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Zosieńko tak o to mi chodziło.Dziękuję.Pogubiłam się na starcie.Dziś nie wiem co jeść. Wczoraj rano zjadłam ziemniaki smażone na smalcu. Nie czekałam długo na objawy.Senność a po 2 godzinach katar.Położyłam się po południu, było mi zimno, zasnęłam ,Nie był to długi sen ale było coś dziwnego.Ciało osłabione,myślałam że nie wstanę.Zebrałam się powoli wróciłam do siebie.Zjadłam pomidory z cebulą czosnkiem oliwą przed 17 i tyle.OP. Dziś bardziej usztywniona.Ziemniaki do rotacji a tak je lubię.To co b.lubię muszę rotować.Sprawdzę pomidory.To tyle narzekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELAgość
No ale po plackach ziemniaczanych było ok.Już bym zjadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Zosiu :) A czy teraz warzywa nadają się na kiszenie? Mam na myśli kalafior, marchewkę i pietruszkę.Jestem ciekawa jak taka kiszona sałatka by smakowała. x Elu, ziemniaki są z rodziny psiankowatych, tak jak pomidory, papryka, bakłażan. Z warzyw, to właśnie psiankowate najczęściej mogą nas uszkadzać. A to przez to, że jemy je najczęściej. Niestety :( EBW napisała, że na początek, raz w tygodniu można zjeść ziemniaka, za tydzień pomidora, za tydzień paprykę. Potem można częściej (samoobserwacja). Założyłaś dziennik swojej diety? Jest bardzo ważny. Można zjeść kaszę gryczaną (nie jest zbożem) z jakimś mięsem, ogórkiem kiszonym, albo po prostu z warzywami. Lubię k gryczaną z konserwową papryką, skwarkami i tłuszczem oczywiście. Też nie nadużywać! WAŻNE!!! Nie wolno jeść tego, na co nie ma się ochoty.WAŻNE!!! x http://dietaoptymalna.com/nowa/dieta_dobrych_produktow_ksiazka.php tu w spisie treści, w rozdziale II masz wypisane Białka, Tłuszcze i Węglowodany. Zobacz jaki ogromny wybór jedzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Basieńko b.dziękuję.Na diecie z Ormusem ziemniaki jadłam b.rzadko ale pomidory prawie codziennie.A tak w ogóle to ze mnie taki dziwoląg.Mieszkam na wsi więc dużo produktów mamy swoich,unikam chemii więc nie jadłam produktów sklepowych.Dzienniczek założyłam od 1 dnia.Czytam książkę DDP,oglądam filmiki i próbuję jeść co smakuje.17 godzin przerwy robię.Mam zamrożone pomidory i wiele warzyw.Dziś wypiłam z przepisu Pani Ewy kakao z 2kostkami gorzkiej z cynamonem.Po półtorej godziny katar i swędzenie powieki.Kakao do rotacji a nie używałam go przez 4 miesiące.Sprawdzę gorzką jej też nie jadłam 4 miesiące.Wtedy gdy jadłam gorzką nie jadałam nałogowo.Czy Bób ze słoika już ma 1 rok czy mogę go ugotować z jarzynami.Pomidory rozmrożone tak jak wczoraj sprawdzę.Posypię orzechami lub orzechy zjem same.Basieńko co Ty na to?Zapraszam Was do pomocy.Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
Elu, jeśli bób dobrze się trzyma, to zjedz na zdrowie, pamiętaj, że to białko, ale ma też sporo węglowodanów. Z warzywami - będzie dobrze :classic_cool: U mnie dzisiaj buraki z cebulą i śledziem, sałata rzymska, kiełki lucerny, rano były wafle gryczane z masłem i sałatą. Jak dobrze że jesteście... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELAgość
Ibiniu zmieniłam co nie co.A więc.Dziś szparagówka duszona na oleju kokosowym.Teraz wcinam orzechy włoskie.Ja mam zesztywniałe ręce i ciężko zrobić placuszki jakie Wy robicie.Ibiniu ja też się cieszę że jesteśmy Tu i Teraz.Dziękuję Wam za Dobre Serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu,czy to chodzi o fasolkę szparagową? to byłby jeden rodzaj B a orzechy drugie B. Na początek nie szkodzi ale staraj się dążyć do 1 B. Jeżeli chodzi o ziemniaki,mnie niestety sprawiają kłopot muszę je rotować np.raz na tydzień. Napisz czy widzisz już u siebie jakieś pozytywne zmiany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka szparagowa B i orzechy włoskie B to 2 B. Ale to nic, mieszanie roślinnych nie szkodzi jak zwierzęcych. Niestety zaburza obserwację i samoleczenie. To dopiero początki, także spoko. Ja robiłam większe gafy ;) Dzisiaj dzień jajkowy. Gotowane z majonezem już zjadłam, na obiad może gofry albo omlet z mąką ziemniaczaną z konfiturą owocową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu jak najbardziej możesz te swoje mrożonki wykorzystywać ale rotować,możesz też jeść przez dwa dni pomidory/jeśli Ci służą/ i 3 dni przerwy od nich .Każdy by chciał mieć dostęp do takiego ekologicznego jedzonka:D Jeżeli posypiesz jarzyny/sałatkę/orzechami to już masz 1 B. Basiu te warzywa można kisić.Nawet teraz możesz wypróbować na małej ilości,czy będą Ci smakować.W internecie też możesz znaleźć takie przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Fasolka szparagowa z jarzynami.Dzięki Wam dziś nie zjem,zostawię na jutro.Zrobię jarzyny na patelni i posypię orzechami.Co rodzinka na to.Mam 2 pomidory i zjem z czosnkiem i zieloną pietruszką no i oliwa.To już 2 dzień pomidory .Odstawię na kilka dni.A gdybym zjadła ogórki kiszone utarte z jarzynami,tzn.zrobić zupkę.Co do poprawy Zosiu raz lepiej,raz tak sobie.Jestem tak wzruszona Waszą pomocą.Przy Was nie zginę.Basiu,Zosiu i wszystkim dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elu gdzie kupujesz Ormus? długo stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×