Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaaaq

Dieta Dobrych Produktów cz. 2

Polecane posty

Cześć Aniu :) A co ci smakuje, jakie produkty lubisz jeść. Będziesz stosowała 1B czy więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Ika dziękuję.Najtrudniejszy pierwszy krok itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibinia
Aniu, dołączaj! Elu, Aniu, trudno dać jadłospisy, a nawet jest to niemożliwe na tej diecie. Każdy ma swoje dobre produkty, swoje swoiste reakcje na to co je, własne preferencje smakowe, potrzeby energetyczne. To co jadamy, macie wyszczególnione na forum. Ja chyba rzadko jadam takie same kompozycje. Najważniejsze: obserwować siebie i wyciągać wnioski na diecie z jednym białkiem, bez traw i bez mleka (w rotacji dłuższej lub krótszej). U mnie dzisiaj: rano gęsty koktajl z jarzębiny, karobu, melasy (też z karobu), papryki i roszponki. Dziwaczny smak, ale całkiem dobry :D Na resztę dnia usmażyłam placki z dyni, mąki z pestek dyni i skrobi ziemniaczanej. Będę je okraszać smalcem z gęsi, paskami papryki. Na deser babeczka z dyni z mąką jak wyżej, z jarzębiną, karobem i melasą. Masło maślane tylko w różnej postaci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kochani. U mnie wszystko już po świątecznym rozp... wróciło do normy. Też miałam przez jakiś czas zapotrzebowanie na słodycze:p ale już jest ok Waga po świętach +1 i nic się w tym zakresie nie zmienia. Wczoraj miałam: jaja sadzone na słoninie i rosół z kurczaka z lanym jajkiem. Dzisiaj: orzeszki brazylijskie i kapuśniak na wywarze z boczku.Oczywiście kapuśniak bez ziemniaków. Witam nowe dedepowiczki. Nie martwcie się organizm sam wam podpowie jak postąpić przestrzegajcie tylko zasad DDP /były tu powyżej wymienione/ Ewentualnymi wpadkami na początku się zbytnio nie stresujcie to dozwolone i normalne. Cały czas podajemy nasze menu można podpatrzyć.Kazdy z nas lubi co innego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się napisałam! Cały wpis zniknął kiedy w okienku zamiast "gość" wpisałam "Ika". Co robię nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skopiuj post przed wysłaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za ciepłe przyjęcie :-) Rozumiem, że każdy może/lubi co innego, ale mnie zastanawia, dlaczego nie ma wskazówek, ile jeść warzyw gotowanych lub surowych?Obojętnie? albo ile razy dziennie jeść posiłki? też obojętnie?a o piciu w ogóle nic pani Ewa nie pisze, a zawsze słyszałam, że picie wody 2l to podstawa zdrowia i chudnięcia. Też to jest obojętne? A czy mleko kokosowe to B, W czy T? I czy jest ograniczenie co do tłuszczy? U nas w domu, odkąd mamy frytkownicę, zajadamy się frytkami i wcale nie mamy dość. Czy to znaczy, że możemy codziennie? To na razie tyle pytań. Z góry dziękuję za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, jeszcze problem: jeśli rano ma ochotę na śledzia, czy muszę go jeść przez cały dzień, bo już tak wybrałam? Zwykle po śledziu mam go dość na bardzo długo, a teraz, jeśli go zjem raz, muszę być głodna do wieczora, bo na warzywkach to średnio można być najedzonym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł... wczoraj, co było do przewidzenia, skończyło się mieszaniem białek (boczek) dzisiaj rano znowu jajka, ale teraz mam mocne postanowienie i będę jeść ogórki konserwowe z tłuszczem z kaczki.... powoli wracam do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@aniia67 - żeby być w zgodzie z zasadami ddp, nie możesz jeść innego białka, za to możesz jeść do oporu tłuszcz+warzywa na początku to wydaje si ę strasznie trudne, ale po jakiś czasie to wchodzi w krew... nie ma też tragedii, jak się co jakiś czas zje 2 lub 3 białka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ika
Basiu, ddp pomogła mi opanować bóle stawów i swędzące wysypki. Jak tylko 2, 3 dni sobie poluzuję to albo wysypki, stawy albo zatoki. Poza tym nie potrzebuję już popołudniowej drzemki, przy wysiłku nie dostaję tak prędko zadyszki. Po prostu inna jakość życia. Żeby jeszcze wola się wzmacniała aby nam łatwiej było trzymać ddp. Wczoraj seler i kalafior przysmażane na oleju kokosowym, indyk, rosół Dziś jajka i papryka. Pewnie jeszcze dojfzie jakieś warzywko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika najpierw musisz się zarejestrować/na górze,po prawej/ < Aniu, -mleko kokosowe to T -tłuszczu nie trzeba ograniczać -warzywa możesz jeść tyle na ile masz ochotę -posiłki możesz jeść wg zapotrzebowania-ostatni ok.16tej/u mnie 17/ -jeżeli chodzi o wodę wg zapotrzebowania,p.Ewa pisze,jeżeli po posiłku chce nam się zaraz pić,to mamy potrzebę wypłukania "trucizny"czyli nie był to posiłek przyjazny. -frytki możesz codziennie,jeżeli są dla ciebie przyjazne,nie dają odpowiedzi.Ja np.muszę ziemniaki rotować a najlepiej w ogóle ich nie jeść.A kiedyś przepadałam za nimi pod każdą postacią. Posiłki możesz jeść na ile masz zapotrzebowanie.Niektórzy jedzą jeden,dwa,u mnie trzy.Miałam nawet taki okres kiedy jadłam 5 ale to już za mną. Słuchaj swojego organizmu,swojego zapotrzebowania i odpowiedzi czy dany posiłek jest przyjazny dla ciebie. Jeśli już możesz to skupiaj się na początku na 1 B wprowadź 3 dni w tygodniu bez B zwierzęcego lub w ogóle bez B.Pamietaj o rotowaniu. Pilnuj aby nie przesadzić z W.Wszystko też zależy od schorzeń ,wieku itp To wszystko jest w książce,ale trzeba ja przeczytać kilka razy wyszukując ważne dla siebie zagadnienia. A na razie pytaj odpowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,jeszcze jedno,to nie prawda,że na warzywach można być średnio najedzonym. Uwierz mi,że można się najeść porządnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Zosiu super streszczenie.DziękujęIle jajek w dniu jajecznym i z czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jutro mam przewidzianą makrelę wędzoną....a na drugie jeszcze nie wiem....może jakaś szybka sałatka, jak nie to będzie mieszanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@zosia - szczerze mówiąc, to z tymi warzywami różnie bywa. Samymi warzywami mam problem się najeść. Warzywa z tłuszczem - ok. Ale nawet wtedy, czasami odczuwam potrzebę zjedzenia czegoś dodatkowego, mimo że nie jestem głodny. I nie zawsze wygrywam z tą potrzebą ;) Inaczej też to wygląda w sytuacji, gdy ktoś jest przyzwyczajony do diety niskowęglowodanowej i jedzenia 2-3 razy dziennie, a inaczej u kogoś, kto był pod silnym wpływem "5 razy dziennie warzywa i owoce" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika, piękie :) Teraz przynajmniej wiesz co cię czeka jak odpuścisz hehe Trzymaj dietę. Elu, jak gotowane to ze szczypiorem, albo z papryką jak Ika dzisiaj jadła. Z jakimikolwiek warzywami. I majonezem oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile jajek w dzień jajeczny?Nie ma tu ograniczenia np.2 tak,a 5 już nie.. To zależy od naszego zapotrzebowania.P.Ewa pisze,że spotkała osobę która jadła 17 jaj na dobę.Świadczyło to o dużym zaśmieceniu organizmu P szkodliwymi. P.Ewa pisze,że u osób żegnających się z codziennym spożywaniem zbóż zapotrzebowanie na jaja czy też same żółtka jest początkowo rzeczywiście duże,ale przychodzi moment kiedy organizm się nimi nasyci. Najlepszy umiar. Ja podam tylko przykład,ze można zrobić jajecznicę na tłuszczu,jaka sadzone,jaja gotowane z majonezem taką pastę,można dodać jakieś warzywa sałatę, rzodkiewkę i jest sałatka.Dobre też gofry lub naleśniki z mąki gryczanej,kokosowej. Rosół z lanymi kluseczkami z jajka możliwości jest wiele. Jaja jemy jeśli je tolerujemy i mamy na nie ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaq,masz racje warzywa najlepiej z tłuszczem lepiej sycą i są lepiej przyswajane. Pisząc warzywa ja nie mam na myśli tylko surówek, piękności i tp. Nie przepadam za nimi,wolę np.bigosik z cebula i pieczarkami,gołąbki z warzywami bez ryżu i mięsa placki ziemniaczane,frytki,uwielbiam leczo,placki z cukinii ,krem z dyni to wszystko z tłuszczem a tym już można się najeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELAgość
Lubię jajka z cebulą pieczarkami.Dziękuję za podane pyszności.Kompozycja pyszności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, DDPiaki :) Basiu, co ja mogę więcej napisać o długim niejedzeniu? Bo myślę i myślę i nie wiem o co chodzi... A ja drugi dzień wstaję ze sztywnością, na szczęście już wiem po czym... Muszę isę pozbyć tych OP, bo wychodzi, że mam ciągle z małymi przerwami 1-2 dni :( A dzisiaj będzie makaron z czerwonej soczewicy jak wrócę ze szkoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze po wpisie Ani nasuwa mi się taka myśl,że nie zaakceptowałabym takiej diety,która mi wyraźnie określa ile ja mam zjeść warzyw gotowanych ile surowych ile mam wypić płynu i ile razy jeść w ciągu dnia -to nie dla mnie może na krótka metę. Najlepiej jak słuchamy potrzeb swojego organizmu. Choć czasem się zdarza wpadka i mówimy ,że to potrzeba naszego organizmu:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, pisałaś coś, że jakieś ketony powstają, które działają przeciwzapalnie. Czyli leczniczo. Dokładnie nie pamiętam. Po jakim produkcie masz sztywność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj rano sałatka na winie - a nawinęło się:kalarepa,awokado,cukinia,pomidory,trochę cebuli,oliwa z oliwek. Nawet całkiem dobrze wyszło ;) x jeśli chodzi o ketony, to kojarzę z literatury, że mają korzystny wpływ przy schorzeniach neurologicznych, ale mocna ketoza z kolei jest szkodliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam :) @Julka "Bo ogólnie nie wiem czy wiecie, czym jest ketoza - otóż ketoza to stan, w którym organizm korzysta z ciał ketonowych (BHB, acetooctan i coś tam jeszcze), a więc ich nie wydala, gdy je wyda z moczem to jest to po prostu utrata cennego mat. energetycznego (a paski i tak wykrywają tylko jeden rodzaj), a więc ewentualne pomiary dotyczące ketozy powinny pochodzić z krwi (cholernie drogie są te paski) i to źródło energii wydaje się bardzo korzystnie wpływać na organizm - w szczególności BHB, który jest związkiem przeciwzapalnym, a wytwarzanie tego BHB zwiększa się w czasie okresowego postu (17 godzin bez jedzenia), restrykcji kalorycznych, głodówki, czy diety niskowęglowodanowej w wersji ketogenicznej. Tak więc konkluzja jest taka, że pani EBW przekazuje nam ogromną wiedzę w książce w prosty sposób - pisze, że niskokaloryczne jedzenie ratuje tyłek, jedznie 1-2 posiłków dziennie, głodówki też są korzystne. A to wszystko ma jedno podłoże."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Zaczęłam od żółtek.Po 15 minutach leci z nosa,po dalszych 15 min. serce zabolało i poczułam wątrobę.Po drugim posiłku zaczął boleć żołądek,jelita.Zrobiło mi się niedobrze.Piłam gorącą wodę.Rano w kolanach paliło jak w piekle.Dziś tak bardzo chciało mi się placka ziemniaczanego bez jaj,.zapomniałam o cebuli.Został taki mały,oj jakbym go zjadła.ale przedawkuję W.doradżcie co na popołudnie z B.Myślałam o orzechach włoskich z selerem,cebulą,ogórek kiszony i coś jeszcze.Czy tak by było dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu, taka szybka reakcja świadczy, że jajka mocno cię uszkadzają, i jeszcze ten OP. Spróbuj je odstawić na dłużej niż tydzień. Placka bez jajka możesz zjeść spokojnie. Bardzo dobrze wymyśliłaś popołudniowe menu. Jednak wydaje mi się, że będziesz zaraz głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELAgość
Basiu dziękuję.Gdybym poczuła głód piję gorącą wodę i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu nie chodzi o to żeby być głodnym,miej na wszelki wypadek w pogotowiu oliwki,pomidorki suszone w oleju,kokos a nawet może to być marchewka utarta z odrobiną tłuszczu,kakao bez mleka z tłuszczem itp.Pod warunkiem,ze jest to wszystko przyjazne dla ciebie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elagość
Dziękuję Zosiu.Wszystkie te dodatki lubię ale czy przyjazne to zobaczę.Zosiu jak to kakao z tłuszczem się robi.Kakao uwielbiam.Od 4miesięcy nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×