Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzień z życia zadowolonej kury domowej.

Polecane posty

Gość gość
Ciekawa logika panuje tutaj. Jezeli ja zatrudnie gosposie i place jej za to zeby robila w domu to co bym sobie sama normalnie zrobila gdybym nie pracowala, to nazywa sie ze ona pracuje i spelnia sie i jest ambitna. No bo ona przeciez pracuje. Natomiast, jezeli ja rzucialabym prace i robila dokladnie te same rzeczy, ktore teraz robi gosposia, to nazywaloby sie ze jestem kura domowa i oglupialym leniem bez ambicji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Zdrowych, radosnych i rodzinnych świat. Dużo uśmiechu, pogody i wiary w miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00;33 Sram na ciebie. Ja mam ludzi gdzies. 6;55 Seks lubisz ,bo jestes tania dz/i/w/k/a i gdy maz w pracy robisz se palcowe albo go zdradzasz cwaniaro .Wszystkie kury, jestescie cwane jak zdradziecki pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14;27 Ty jestes nielogiczna. Jak sie nie pracuje zawodowo to jest sie kura domowa bez ambicji. Prac , sprzatac, kazdy potrafi ale co innego gdy takie czynnosci wykonuje sie u kogos za pieniadze a co innego dostac pieniazki od meza i myc kibel u siebie w domu, to jestes wtedy kura, sprzataczka, praczka, dupoodaja i wszystko w jednym!Zmadrzej w nowym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ja jestem już po kolacji, wtoczyłam się na łóżko i oglądam serial :) xxx We własnym domu to tak trochę obowiązek sprzątać, w cudzym nie - dlatego to jest praca. Tak jak kucharz dostaje pieniądze za gotowanie dla gości w restauracji, ale nie za własne posiłki. Tylko można to grzeczniej wytłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przeciez to nielogiczne. Ta sama praca. Albo praca albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest bardzo logiczne - ty to robisz we własnym domu bo musisz, nie masz wyboru. Bałagan w domy obcych ludzi to nie twój problem i obowiązek - dlatego możesz pobierać za to opłatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, no nie wiem. Dupodajka jest ewentualnie moj maz bo naprawde ma ladna :D i to ja go do lozka ciagne :D Poza tym mam malego fiola na punkcie mycia podlog i pastowania :D No lubie, po prostu. Podobnie jak jego 4 litery :D Rozmieszacie mnie Wasza wasko pojeta "normalnoscia". Moj maz nawet by na takie osoby nie spojrzal :D A jest niesamowicie dobrym, bezinteresownym i do tego nieslychanie zabawnym czlowiekiem. Tak sie zastanawiam jak Wy zyjecie i z kim...A sa to to naprawde depresyjne mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ja nie nazywałam nikogo dupodajką. Po prostu wyjaśniłam dlaczego dbanie o to żeby samemu nie żyć w brudzie to nie praca, a zwykły obowiązek. Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś jest dla mnie dobry i kogoś kocham to chce dać od siebie więcej niż absolutne minimum jakim jest sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki tematu, kura domowa jest zadowolona jak jest dobrze wydupcona a nie jak dobrze koszule mezowi wyprasuje . Meza czesto nie ma w domu bo pracuje, takze kura cieszy sie ze jest dobrze wygrzmocona, jak maz ma wolne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;39 Ty do lozka meza cigniesz na bzyku, bzyku bo on jest zmeczony praca i nie ma ochoty na ciebie i dlatego wymuszasz seks z nim na sile i masz w d***e jego zmeczenie .Wazne jest dla ciebie zaspokojenie wlasnych potrzeb a maz niech zdechnie, od tyrania na ciebie i r/u/ch/a/n/ia ciebie. No nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps Na ciebie by nikt nie spojrzal bo jestes w******** od przodu i tylu z przodu liceum z tylu muzeum. Trzymaj tego meza ,bo nikt na ciebie nie poleci, podloge kazdy umie myc****astowac .Wielka mi filozofia, oprocz sprzatania i ****nka, nic nie potrafisz. Znasz sie na komputerze, kasie fiskalnej, znasz jakies jezyki obce, nieeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;39 Na ciebie by nikt nie spojrzal, bo z przodu liceum z tylu muzeum. Podniecasz sie pastowaniem i myciem podlog, to kazdy potrafi i umie, oprocz sprzatania nic nie potrafisz. Znasz sie na kasie fiskalnej, komputerze, znasz jakies jezyki obce, niee. To czym sie podniecasz, no czym. Trzymaj tego meza ,bo jestes beznadziejna i nikt na ciebie nie poleci. Najlepszy krem nie wygladzi ci zmarszczek ,zebys wiecznie byla dla meza atrakcyjna i z tymi zmarszczkami nikt juz cie nie puknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;39 Podniecasz sie myciem, pastowaniem podlog to kazdy potrafi i umie i nic pozatym nie potrafisz znasz sie na komputerze, kasie fiskalnej, znasz jezyki obce niee. Wiec czym sie podniecasz, no czym, masz szczescie ze ten maz wzial taka fujare jak ty, bo juz nikt inny na ciebie nie poleci, nawet najlepszy krem na zmarszczki ci nie pomoze byc atrakcyjna dla meza i kto cie wtedy bedzie dupcil a potrzeby biologiczne masz, prostytucje ci polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06;55 Pozywna zupe, to mozna zjesc w restauracji a nie zachwycac sie twoimi pomyjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06;55 Seks lubisz bo jestes tania d****** jak meza nie ma w domu caly dzien, to ty jedziesz z palcowa albo go zdradzasz. Startuj na prostytutke, jak maz slabo bedzie cie dupcil i malo wyplaty przynosil bo wam ciagle malo i malo to se dosraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza w nocy. W koncu spokoj, zmywarka zaladowana, wszyscy spia. Chwila oddechu. W dzisiejszych czasach gdy wszystko sie sypie i ludzi wymienia sie bo nie pasuja do kolejnego odcinka zycia, kobiety w zasadzie nie maja wyboru. Musza pracowac i jezeli sie uda, robic kariere za wszelka cene -kiedys moze sie to bardzo przydac. Mam taka kolezanke, byla 15 lat w zwiazku az facet ja zostawil dla mlodszej...Normalnie nowa dziewczyna doslownie wyglada jak ona, tylko 20 lat wczesniej. Ale ta kolezanka jest nieslychanie bogata kobieta (sama na wszystko zarobila) wiec jej mozliwosci po prostu zupelnie inaczej wygladaly niz innej porzuconej 50-latce. Od razu (no moze nie tak zaraz ale szybko) znajomi znalezli jej odpowiedniego partnera, z podobnymi sukcesami zawodowymi i podejsciem do zycia, teraz sa razem i nawet slub wzieli. Gdyby to byla laska z jakiejs kasy w sklepie to na pewno nic by z tego nie bylo. Tak ze dla siebie samej, dla wlasnej przyszlosci, mozliwosci i opcji zyciowych oplaca sie pracowac. Dodam jedynie, ze kolezanka nie ma dzieci, po prostu albo kariera albo rodzina. Niestety w przypadku kobiet to jest ciagle albo-albo wybor bo faceci nadal moga miec wszystko. Wlasnie dzieki milym paniom, ktore uwazaja ze praca w domu tosie sama z siebie robi i to zadna praca tylko normalnaczesc zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby twoja koleżanka była przykladna zadbana kura domowa to nikt by jej nigdy nie rzucił. Niepracujaca 50 latka wygląda lepiej niz pracująca 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wmawiaj sobie ciekawe po co komu taki kopciuch co tylko garnki i mop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmijcie sie kury tymi garami usmarkanymi dzieciarami .Nic wiecej do zaoferowania nie macie tylko gary . Wasza pasja jest pranie sprzatanie przewijanie pieluch a zgnijcie w tych glownach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mają mówić jak nikt by ich w żadnej sensownej pracy nie zatrudnił bo się nie nadają. Cieszą się, że mąż parę plasterków szynki kupi na śniadanie i kolacje i bułki. Prezent na imieniny i pod choinkę dla niego tez z jego kasy? Jakie łaskawe , że z jego pieniędzy jeszcze dla niego starczy. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0;12 Sa zmywarki beco, pralki buu, buuu, mopy. Nikt juz garow w rekach nie zmywa, wystarczy odpowiedni program wlaczyc ale ciezko wlaczyc zmywarke i pralke. Rozsmieszasz mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby znalez prace potrzebne czasami wyksztalcenie a czasem doswiadczenie tzw obsluga kasy fiskalnej, znajomosc obslugi komputera a jak kobieta cale zycie siedziala w domu, to jakie ona ma doswiadczenie w pracy. Jedyna mozliwosc ze zatrudni sie jako sprzataczka ale czy potrafi dobrze sprzatac, jak jej nawet ciezko obiad ugotowac, po obraniu ziemniakow jest zmeczona. Nawet na sprzataczke potrzebne wyksztalcenie a to ani wyksztalcenia nie ma ani doswiadczenia. Kazdy pracodawca jak zobaczy ze wyksztalcenie podstawowe lub zeta podziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozsmieszaj mnie. Akurat mam zawod, pracuje w banku i znam sie na technice ale nie ma co opowiadac jak taka praca czlowieka spelnia :O Ciesze sie na kase, to pomaga w zyciu, ale rownie dobrze moglabym prasowac i krochmalic :D Ludzie sie podniecaja bo tylko kase widza. I dla nich to wazne. Uwazaja wobec tego ze sprzataczka to jakby cos mniej niz Pani z banku :D Kompletny nonsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwazam wcale ze sprzataczka to co mniejszego niz pani z banku ,to ty tak uwazasz glupio i glupio j***esz .Z takim podejsciem do zycia jednak bardziej nadajesz sie na sprzataczke i praczke albo siedz juz w tych garach, przeciez pisalyscie same ze praca na kasie to nic ambitnego, to o co ci chodzi .W banku tez trzeba umiec dobrze liczyc pieniadze a czy ty wogole to potrafisz .Pewnie tylko udajesz, zeby sie docenic czyms bo nie masz czym sie doceniac ,wiec umyj gebe i gary!a potem zanies rzeczy do pralni ,zebys sie nie przepracowala czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniadze nie maja zadnej wartosci ale sa potrzebne do zycia ,nie zamierzam zebrac a ty sobie zebraj albo bierz kase od meza jak ci do 10 brakuje lub chlip wode z kranu, bo to juz niedaleka droga. Ha ha ha wszystkie odrazu w banku pracujecie taa i co jeszcze, ty najpierw zrob dobre wyksztalcenie ,bo podstawowka to jest dzisiaj nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;25 Nagle wyksztalcona sie odezwala, taa juz ci wierze ty nawet na sprzataczke wyksztalcenia nie masz a w banku ci sie marzy pracowac. Nie stac cie na dobra prace, moze ci sie milioner trafi i cie *****ie. Bo wy przeciez nie pojdziecie na kase albo sprzatac, bo dla was to praca bez ambicji, lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym miała kogoś zatrudnić do sprzątania mojego domu to szanowałabym tą osobę - i nie nazywałabym ją "służbą" jak tu ktoś pięknie określił zawód pomocy domowej. W końcu ten ktoś wypełnia za mnie mój obowiązek chociaz wcale nie musi. Nie wiem skąd w niektórych tyle chamstwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;25 Znasz sie na technice, technice zarabiania ciasta na makaron i klusek slaskich. Zatrudnij sie jako kuchta, pomoc kuchenna, tylko nie pozatruwaj ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda praca czlowieka spelnia ale wy myslicie ze spelniac to sie mozna w domu przy prasowaniu koszuli. Pusty tok myslenia, kto to ****a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×