Sierpniowki 2017

Kora1987 będzie dobrze i trzymam kciuki ja też jednak na ten moment robię USG te między 11-14tyg. Bo jak lekarz ma coś znaleźć to i tak znajdzie nie tak ;-) Do tego lekarza co idę 31 stycznia to pracuje na Inflanckiej w Warszawie a tam rodziłam najmłodsza i byłam zadowolona a i bardzo dobre opinie są tego lekarza więc nie wiem czy i prywatne też raz w miesiącu nie będę chodzić do niego jeszcze zobaczę :-) Ja mam problem z ssącym żołądkiem bo to masakra i muszę jeść za raz bo aż nie dobrze mi jest a potrafi tak nawet o 22 i kabinacje co tu zjeść ha ha ha ha Nie mam ochoty na słodycze raczej na paluszki słone itp ;-)

Kora 1987, gratulacje, że udało Ci się zajść w ciążę z endometriozą! Co do niedoczynności, ja jeszcze rok przed ciążą miałam TSH > 50, więc wyobraźcie sobie - brrr. Teraz mam unormowane hormony i tego się trzymam :) Waga mi raczej spada - schudłam 1,5kg (mdłości + ogromna senność, przesypiam pół dnia). Sama poprosiłam o skierowanie na PAPPA - moja mama i teściowa są mistrzyniami czarnych scenariuszy i niedowierzają, że z moimi zdrowotnymi przypadłościami wszystko może być OK :D Cały czas mi mówią, żeby się przesadnie nie przywiązywać do myśli o ciąży, itd. A przecież mnóstwo kobiet ma problemy z tarczycą czy choroby autoimmunologiczne i wszystko jest OK. Jakie bierzecie suplementy? Farmaceutka poleciła mi Pharmaton Matruelle, do tego suplementuję dodatkowo selen i cynk ze wzgl. na tarczycę, czasami łykam magnez z B6 i Ecomer (tran z wyciągiem z czosnku). I chyba tyle. Przed ciążą brałam o wiele więcej suplementów - głównie mieszanek "na włosy i paznokcie" i Capivit A +E Hydrocontrol, ale odstawiłam ze wzgl. na wit. A.

Co do szpitala, waham się między Madalińskiego (rodziła tam siostra mojego męża i była zadowolona) a Inflancką (najbliżej). Przerażają mnie jednak recenzje z Inflanckiej, które można znaleźć w necie. Wiem na pewno, że wykupię usługi położnej. Bez tego naprawdę ciężko jest rodzić w dzisiejszych czasach...

Na Madalińskiego rodziłam 14 lat temu dostałam zzo i zatrzymali mi akcję porodowa na 8cm córka musiała być wyciąganą proznociagiem bo już była zamartwica płodu w 2 etapie więc szybko trzeba było ją wyjąć co spowodowało wyrwaniem barku a na Inflanckiej rodziłam będzie w czerwcu 5 lat i nie powiem bo położna była cały czas przy,cała akcja po indukcji leciała bardzo szybko az za szybko ;-) Ja biorę Femibion i teraz do kupie witaminę D3 forte.Jutro mam wizytę u lekarza NFZ co prowadzi moja ciążę i pracuje na Madalińskiego ;-) Muszę go poinformować że mam problemy z kręgosłupem,czy Wy infomowalyscie lekarza o swoich schorzeniach prócz jak nie które tarczycy? Ja mam guzki na tarczycy lecz badania wszystkie mam dobre.Ja przez torbiel na prawym jajniku był duzy i aż za macica przez rok byłam bezplodna a tu po laparaskopi pyk i jestem w ciąży ;-)

Obłoki Magellana, szok, Twoi najbliżsi powinni Cię podtrzymywać na duchu i dodawać wiary, że wszystko będzie dobrze a nie dołować. Ja bym na Twoim miejscu im powiedziała, że albo mówią coś pozytywnego albo niech nie zabierają głosu...Stres nie jest wskazany w ciąży. Trzeba myśleć pozytywnie i być dobrej myśli... Odnośnie szpitali w Warszawie to słyszałam od znajomych dobre opinie o św. Zofii, tylko podobno ciężko się tam dostać, tzn. nie zawsze jest miejsce. Ja nie mam za dużego wyboru, w okolicy jeden szpital powiatowy, tam już rodziłam i teraz też planuję.

Św.Zofii to był dobry szpital ale parę naście lat temu.Dziewczyny z jakiego jesteście województwa? Ja mazowieckie powiat wołomiński ;-)

Ja też z mazowieckiego, powiat ostrowski tj. 100 km od Warszawy w stronę Białegostoku.

Ooooo, w Wołominie podobno jest wspaniały szpital, w którym można nawet rodzić w wodzie! Chętnie bym tam urodziła, ale mam trochę za daleko... Ja mieszkam na Żoliborzu, więc ta Inflancka jest rzut beretem.

A ja z zachodniopomorskiego. Jestem ;)

Kochana Obłoki Magellana w Wołominie to jest zeźnia a nie szpital a na Inflanckiej też możesz rodzić w wodzie więc nic straconego ;-)

reox Ja spodziewam się dopiero pierwszego dziecka ;) obecnie 11-12 tydz ciąży, mam uczucie jakby mi wszystko stało w gardle, niedobrze mi, mam zgage, bóle głowy i brak apetytu... waga jak na razie idzie w dół, w moim przypadku to dobrze, bo niestety mam nadwagę, więc nie chciałabym za dużo przytyć... Kolejna wizyta dopiero 6 lutego - chodzę prywatnie, ja jestem z województwa śląskiego, powiat cieszyński :) Udało mi się dostać skierowanie na badania krwi i moczu od lekarza rodzinnego, ale niestety nie wszystkie są refundowane i za te pozostałe musiałam zapłacić aż 240 zł... m.in. toksoplazmoza i cytomegalia... Te wszystkie badania trzeba powtarzać przy kolejnych ciążach, czy tylko niektóre?

aneczkaaa6 Ty choć do lekarza też na NFZ by mieć badania za darmo a nie płacic co miesiąc po co lepiej kup sobie coś za te pieniądze ;-)

Abisiowa ja też z zachodniopomorskiego :-) Aneczkaaa to zaplacilac więcej ja za wszystkie 199,5 ale bez grupy krwi więc by wyszło podobnie. Wszystkie te badania robi się na początku każdej ciąży - oprócz grupy krwi bo to tylko raz. Ja nie biorę żadnych suplementów tylko kwas foliowy. Pewnie dojdzie mi żelazo bo chyba mam anemie. Dzis idę na wizytę i prenatalne :-D Obłoki Magellana dużo tych supli bierzesz.

Próbowałam umówić się na wizytę do ginekologa na NFZ żeby zrobić cytologie za darmo to mi powiedzieli że już mają zajęte to półrocze i będą w lutym zapisywać na lipiec... skoro nie byłam wcześniej ich pacjentką... bez sensu :/ A ja w sierpniu rodze... tych badań podobno NFZ w ogóle nie refunduje, tak mi powiedzieli i temu musiałam za niektóre zapłacić... pewnie temu aż tyle bo w okolicy jest tylko to jedno laboratorium i takie ceny :/

hej ;) moj Babelek ma juz 5 cm! i wszystko ok na szczescie ;) ja biore pregna plus plus magnez ;) jestem z maloplski ;) Obloki Magallena, matko ta Twoja mama z siostra sa okropne (wybacz!). Ja bym chyba na czas ciazy z nimi nie gadala, jakby mnie tak 'wspieraly'. na swoim przykladzie moge Ci powiedziec, ze medycyna swoje a zycie swoje. Mi powiedzieli, ze jestem bezplodna, jak mialam 25 lat!!!! starlam sie o dzuecko 4 lata, po czym odpuscilam.... i zaszlam w ciaze niewiadomo kiedy... Niech mina te krytyczne 3 miesiace i bedziesz spokojniejsza. Hormony sa uregulowane wiec spoko ;) na pewno bedzie ok!!!! ja nie jestem za testem pappa z tego wzgledu, ze czesto potrafi namieszac w glowie i nie miec racji ale moze akurat Ciebie uspokoii :) ja robie badania prywatnie, jestem mega zrazona do lekarzy na nfz..ale jak ktos ma fajnego to pewnie, ze trzeba korzystac. przy okazji sie zaoszczedzi. Przy 1 porodzie wynajelam polozna,500 zl ta przyjemnosc ale nie zaluje i jezeli zdecyduje sie na porod naturalny to wezme ja tez. Bardzo mi pomogla, pomimo ciezkiego porodu.

Aneczka a powiedziałaś że jesteś w ciąży bo one mają pierwszeństwo więc dziwne to dla mnie bo u nas nie ma problemu. Z usg które miałam w poniedziałek wychodzi że małe ma prawie 6 cm więc jak pójdę prywatne na USG 31 stycznia to będzie miało już prawie 8 cm to może powie nam jak się uda co ma między nogami bo mój to się doczekać nie może by wiedzieć czy będzie syn czy córka choć nie ukrywa że chciałby by był syn bo sam babiniec ma ;-) Mnie jak by tak rodzina gadała bym się nie cieszyła dzieckiem itp. to bym powiedziała że jak zmadrzeja to niech się odezwą.Ja i tak ze swoją mamą nie rozmawiam od listopada i jest mi z tym bardzo dobrze :-) Za to mam wokół siebie ludzi którzy mnie kochają i są zawsze przy mnie nie ważne co by się nie działo :-)

Dlatego ignoruję ich komentarze (mamy i teściowej) :P Ja na szczęście mam Medicover od pracodawcy, do którego dopłacam 130 zł miesięcznie i w tym pakiecie mam wszystkie badania za darmo. Mogłam zrobić m.in. USG w 8tc, teraz USG genetyczne + wszystkie badania krwi i moczu, hormony, itd., więc mi się to opłaca. Może rozważcie taką opcję? Wiem, że niektóre prywatne sieci placówek nawet za kilkadziesiąt zł oferują takie pakiety. A oddziały mają w całej Polsce.

Hej dziewczyny, ja również mam nadzieję ze bedę rodzic w śierpniu, mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze, bardzo się boję bo to moja pierwsza ciąża i nikt ale to nikt nie pocieszył mnie slowami ze no wszystko dobrze sie rozwija czy cos w tym stylu, a miałam juz stycznosc z kilkoma ginekologami. nawet nie mam jeszcze karty ciązy a lekarz nie wie który to tydz dla mnie to smieszne ale i smutne zarazem, ide we wtorek do gina, jeśli nie dowiem sie nic konkretnego, zmieniam go póki jest jeszcze wczesnie. Ja ostatni okre miałam 6 listopada ale cykle miałam baaardzo długie pomiedzy 33 a 38 dniowe

Justyna 33 z tego co obliczylam to termin będziesz miała 23-08 przy cyklach 38dni więc to jeszcze może się zmienić bo masz nie regularne i wychodzi że obecnie jesteś w 7tc więc się nie denerwuj bo mi kartę założyli dopiero w 9tc z wszystkimi już badaniami wpisali mi do książeczki ;-) W 7tc miałam USG i potwierdzenie że serduszko bije i wszystko jest ok.

Mama32 Tak, mówiłam że, jestem w ciąży i że w sierpniu rodze, więc ta wizyta w lipcu to znacznie za późno, to mi powiedzieli, że w takim razie jedynie prywatnie mam się umówić...

mama32 w tamtym tyg we wtorek juz było widać serce, taka mała płytka bardzo szybko pulsująca, ucieszyłam sie ale zaraz potem zdołował mnie mówiąc sam do siebie "cos za mały ten płód na ten tydzień" a byłam też na świeta kilka dni w szpitalu ze względu na plamienie, wtedy nie mogli sie zdecydowac i juz na swięta Bozego Narodz jeden mówił 4 tydz, drugi ze 5 a jeszzce inny ze moze nawet 6, za to mój nie powiedzial nic

a widać wam już brzuszek? Bo mi jeszcze nie, jedyne co to troszke w udach przybrałam, ale normalnie we wszystko sie mieszcze, wazyłam 52 a teraz 54,5

U mnie nic jeszcze nie widać, nawet kiedy bardzo staram się coś zobaczyć ;) Dlatego mój mąż śmieje się, że nie do końca jeszcze wierzy w tę ciążę :P

Justyna 33 przy takich cyklach to i nie regularną masz owulację więc się nie martw i dbaj o siebie do 12tc to najważniejszy czas i najważniejsze że serduszko bije :-) więc głowa do góry i nie przejmuj się tak bo to nerwy są. Ja przytyłam już 3 kg nie stery ale to przez to że jak żołądek mnie boli to muszę coś zjeść i często ssanie mam ;-) ja nie stety przez ten torbiel na jajniku nie mogłam schudnąć i coś hormonalne mi się po pierdzielilo i myślałam że po laparaskopi schudne a tu dupa za raz ciąża i waga w górę aż się boję że dobije 90kg na koniec ehhhhh a mam problemy z kręgosłupem i weź to później zwal tyle kg :-( ale muszę być dobrej myśli że dam radę.

Nooo, ja właśnie też boję się o ten kręgosłup. Chyba czas pomyśleć o jakichś ćwiczeniach wzmacniających. Co do wagi, przed ciążą ważyłam 55-56, teraz ważę 54. Mdłości załatwiły mi dietę, ale na szczęście już przechodzą powoli.

Mam sposób na mdłości.zastanawiam się nad imieniem dla Maleństwa.....

Jutro zaczynam 12 tydzien....liczę na rychla utratę mdlosci......i ta notoryczna senność.....dzisiaj delikatny emocjonalny dół. ..

A jak obliczacie sobie, w którym jesteście tygodniu? Wszystkie kalkulatory wskazują na aktualny tydzień ciąży, np. jeśli minęły 3 dni od zakończenia 12-go tygodnia, wskazują, że jesteś w 13tc. Ginekolodzy z kolei nazwaliby to 12tc, bo dla nich liczą się skończone tygodnie. Zastanawiam się, którą miarą lepiej się posługiwać przy np. czytaniu o rozwoju płodu.

Tak liczą się skończone tygodnie.dzisiaj kończę 11 tydzien,zatem jutro będzie 11 tygodni i jeden dzień.

Tzn.pierwszy dzień ostatniej miesiączki wypadł w sobotę,zatem w każdą sobotę kończę kolejny tydzień.